-
11. Data: 2009-12-09 19:14:26
Temat: Re: Jak rozwiązać wentylację kanalizacji?
Od: "Maniek4" <b...@w...pl>
Użytkownik "Kris" <k...@w...pl> napisał w wiadomości
news:hforpi$sos$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "Jackare" <...@s...de.uk.pl> napisał w wiadomości
> news:hfofqc$han$1@achot.icm.edu.pl...
>> Swoją drogą nie wiem w jaki sposób PINB dopuszcza budynki do eksploatacji
>> bo tak być nie powinno.
>
> A znasz kogoś/jakis przypadek że ktoś z PINB był na odbiorze domu
> jednorodzinnego?
> Składasz do PINB papiery certyfikaty itp i za kilka dni odbierasz papier
> że odebrany budynek.
> I obie strony zadowolone i tak w sumie powinno być przy budowach domow
> jednorodzinnych.
> Im mniej urzędasów tym lepiej.
Ale to jest wrecz niebezpieczne. Co prawda jeden z tutejszych idiotow wyzej
radzi o zgrozo piszac o odpowietrzeniu przykanalika jako odpowietrzenie
kanalizacji w domu przy pomocy wystajacej rury z ziemi oblozonej betonem,
ale to nie to samo co wylot palnych gazow z pionu przez wywiewke nad dach.
Pakowanie tego na poddasze madrym tez sie nie wydaje.
Pozdro.. TK
-
12. Data: 2009-12-09 19:26:57
Temat: Re: Jak rozwiązać wentylację kanalizacji?
Od: "Kris" <k...@w...pl>
Użytkownik "Maniek4" <b...@w...pl> napisał w wiadomości
news:hforf4$6c3$1@news.interia.pl...
> ale to nie to samo co wylot palnych gazow
Palnych?
]> Pakowanie tego na poddasze madrym tez sie nie wydaje.
To prawda
Temat przypomniał mi o jednej rzeczy. Mam w garażu 4 kompletne kominki
wentylacyjne+dachówka przejściówka + rura gietka do pokryc dachowych Braas
Euronit itp.
Ale chyba napisze nowy post może komuś potrzebne to się dogadamy.
--
Pozdrawiam
Kris
-
13. Data: 2009-12-09 21:57:44
Temat: Re: Jak rozwiązać wentylację kanalizacji?
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
m_kola pisze:
> On 8 Gru, 22:45, "Jarek P." <j...@g...com> wrote:
>
>> No cóż, jeśli na etapie projektu/budowy domu nie została przewidziana
>> tak podstawowa rzecz, jak wentylacja kanalizacji, to jest problem.
> No niestety nie zostało to przewidziane i faktycznie problem jest.
Żeby tylko takie były :-P
>> Od biedy możnaby dać napowietrzacz na końcu pionu kanalizacyjnego, to
>> załatwi kwestię wyrównywania ciśnienia, ale niestety nie wentylacji.
>> To, co proponuje hydraulik może być problemem, jak pojawi się wsteczny
>> ciąg w ktorymś z kanałów, trzebaby tą rurę dać mocno ponad komin.
> Właśnie obawiam się, że wsteczny ciąg może (delikatnie mówiąc) popsuć
> atmosferę w domu ;) Szukam rozwiązania jak temu zaradzić.
A'propos rozwiązań - opisz może w skrócie kształt Twojego rozwiązania
kanalizacji w ogóle... Bo mój "patent" niezbyt nadaje się do budynków,
które mają coś, co zasługuje na miano pionu kanalizacyjnego - ja u
siebie celowo wszelkie wodne i kanalizacyjne instalacje ograniczyłem
wyłącznie do parteru i w konsekwencji pionu zasadniczo nie ma.
>> Naprawdę nie da się na dachu dodać dodatkowego kominka? Dachówki
>> wentylacyjnej? Albo kominka dedykowanego do blachodachówki, w
>> zależności od tego, czym dach jest kryty?
> Da się dorzucić kominek wentylacyjny. Dach mam pokryty dachówką
> ceramiczną, kominek można kupić (jedna sztuka to koszt 400zł ale to
> już inna sprawa ;) tylko ten kominek zawsze będzie poniżej poziomu
> kratki wentylacyjnej w kominie i tutaj też obawiam się, że w przypadku
> wstecznego ciągu będzie smród.
Zaraz, chwila - czy Ty się obawiasz, że smrodek wychodzący z
odpowietrzenia będzie "zasysany" przez wlot wentylacji w kominie??
-
14. Data: 2009-12-09 22:48:19
Temat: Re: Jak rozwiązać wentylację kanalizacji?
Od: "Maniek4" <b...@w...pl>
Użytkownik "Kris" <k...@w...pl> napisał w wiadomości
news:hfotls$2bh$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "Maniek4" <b...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:hforf4$6c3$1@news.interia.pl...
>> ale to nie to samo co wylot palnych gazow
>
> Palnych?
A no bywa. Na niektorych wsiach na swiecie z g.. produkuje sie metan i
zasila tym normalne samochody dla wlasnych potrzeb.
> ]> Pakowanie tego na poddasze madrym tez sie nie wydaje.
>
> To prawda
Nie dosc, ze moze smierdziec, to jeszcze w zime skrapla sie to na polaci
dachowej od wewnatrz i scieka potem na strop. Ktos tu juz o tym pisal, a tu
gdzie mieszkam takie cudo ulepili panowie od dachu w czasie tzw. remontu. Te
skropliny w okolicy lutego przasiakaly mi przez sufit.
Ale odpowietrzenie kanalizy domowej w przykanaliku pewnie niedaleko
niehermetycznej studzienki to juz kosmos. :-DD Co to ma niby
odpowietrzac/napowietrzac?? :-)
Pozdro.. TK
-
15. Data: 2009-12-10 07:56:43
Temat: Re: Jak rozwiązać wentylację kanalizacji?
Od: "Andrzej S." <A_S@nie_nie.pl>
Maniek4 pisze:
>
> Ale to jest wrecz niebezpieczne.[...]
Moim zdaniem grozba wybuchu metanu przy _jakimkolwiek_
odprowadzeniu (nie zamykaniu w jakiejs przestrzeni), w domu
jednorodzinnym a nie koszarach czy chlewni nie istnieje.
Jesli jakas norma na to jest i porusza ta kwestie to niech tak
bedzie, choc to nadgorliwosc urzędasa, który byc moze mial w
rodzinie górnika.
Wiekszy pies jest pogrzebany gdzies indziej.
Kanalizacja drozna od pokrywy szamba do kominka na dachu
pracuje zupelnie inaczej, czego doswiadczylem cwiczac obydwa
warianty. Chocby znika wszelki smrodek zewsząd i znacznie
lepiej pracuja syfony.
Kanalizacja to otwarta rura od dachu do szamba i do niej sa
podpiete wszystkie doprowadzenia. Jak widzimy, powodów by tak
to robic jest kilka, łacznie z bezpieczenstwem gdzies tam na koncu.
pozdro
--
A S
-
16. Data: 2009-12-10 10:02:03
Temat: Re: Jak rozwiązać wentylację kanalizacji?
Od: "Maniek4" <b...@w...pl>
Użytkownik "Andrzej S." <A_S@nie_nie.pl> napisał w wiadomości
news:4b20a9b9$1@news.home.net.pl...
> Kanalizacja drozna od pokrywy szamba do kominka na dachu
> pracuje zupelnie inaczej, czego doswiadczylem cwiczac obydwa
> warianty. Chocby znika wszelki smrodek zewsząd i znacznie
> lepiej pracuja syfony.
Tu mozna ratowac sie jeszcze zaworami napowietrzajacymi i tez nie jest tak
zle, ale wentylacja to wentylacja.
Pozdro.. TK
-
17. Data: 2009-12-11 06:33:21
Temat: Re: Jak rozwiązać wentylację kanalizacji?
Od: "Michał Gut" <m...@w...pl>
>> ja mam zwyczajnie rurke wyprowadzona na zewnatrz w poblizu dachu z daleka
>> od okien i wenntylacji i nie narzekam
>>
> hmm, to ja w takim razie też mam chyba coś nie tak. Na zakończeniu pionu
> kanalizacyjnego (rura 110 wyprowadzona na nieogrzewany stryszek) mam tylko
> tzw. durgo czyli zawór jednostronny i nie mam żadnego przewitrzania ponad
> dach. Rozumię że muszę wymienić jedną z dachówek bo będzie śmierdzieć, ale
> którędy ? skoro wszystko zasyfonowane ???
o w morde ale ci musi smierdziec- wywal gdzies rurke bokiem (to nie musi byc
110 - mala 50tka i bedzie az nadto)i zlote dzielo
niech mnie poprawia ci co znaja sie lepiej - ja mowie na bazie swojej i
innych instalacji jakie widzialem
-
18. Data: 2009-12-11 09:25:23
Temat: Re: Jak rozwiązać wentylację kanalizacji?
Od: "Jackare" <...@s...de.uk.pl>
Użytkownik "Michał Gut" <m...@w...pl> napisał w
wiadomości news:hfsovc$nvm$1@portraits.wsisiz.edu.pl...
>>> ja mam zwyczajnie rurke wyprowadzona na zewnatrz w poblizu dachu z
>>> daleka od okien i wenntylacji i nie narzekam
>>>
>> hmm, to ja w takim razie też mam chyba coś nie tak. Na zakończeniu pionu
>> kanalizacyjnego (rura 110 wyprowadzona na nieogrzewany stryszek) mam
>> tylko tzw. durgo czyli zawór jednostronny i nie mam żadnego przewitrzania
>> ponad dach. Rozumię że muszę wymienić jedną z dachówek bo będzie
>> śmierdzieć, ale którędy ? skoro wszystko zasyfonowane ???
>
> o w morde ale ci musi smierdziec- wywal gdzies rurke bokiem (to nie musi
> byc 110 - mala 50tka i bedzie az nadto)i zlote dzielo
> niech mnie poprawia ci co znaja sie lepiej - ja mowie na bazie swojej i
> innych instalacji jakie widzialem
>
>
powinno być pełną średnicą pionu ale lepsze te 50 mm niż napowietrzacz.
--
Jackare
-
19. Data: 2009-12-11 09:25:29
Temat: Re: Jak rozwiązać wentylację kanalizacji?
Od: "Jackare" <...@s...de.uk.pl>
Użytkownik "Michał Gut" <m...@w...pl> napisał w
wiadomości news:hfsovc$nvm$1@portraits.wsisiz.edu.pl...
>>> ja mam zwyczajnie rurke wyprowadzona na zewnatrz w poblizu dachu z
>>> daleka od okien i wenntylacji i nie narzekam
>>>
>> hmm, to ja w takim razie też mam chyba coś nie tak. Na zakończeniu pionu
>> kanalizacyjnego (rura 110 wyprowadzona na nieogrzewany stryszek) mam
>> tylko tzw. durgo czyli zawór jednostronny i nie mam żadnego przewitrzania
>> ponad dach. Rozumię że muszę wymienić jedną z dachówek bo będzie
>> śmierdzieć, ale którędy ? skoro wszystko zasyfonowane ???
>
> o w morde ale ci musi smierdziec- wywal gdzies rurke bokiem (to nie musi
> byc 110 - mala 50tka i bedzie az nadto)i zlote dzielo
> niech mnie poprawia ci co znaja sie lepiej - ja mowie na bazie swojej i
> innych instalacji jakie widzialem
>
>
powinno być pełną średnicą pionu ale lepsze te 50 mm niż napowietrzacz.
--
Jackare
-
20. Data: 2009-12-11 21:20:04
Temat: Re: Jak rozwiązać wentylację kanalizacji?
Od: "ONYX" <onyx78@[usunto]poczta.fm>
Użytkownik "Jackare" <...@s...de.uk.pl> napisał w wiadomości
news:hft36c$upe$1@achot.icm.edu.pl...
> Użytkownik "Michał Gut" <m...@w...pl> napisał
> w
> wiadomości news:hfsovc$nvm$1@portraits.wsisiz.edu.pl...
>>>> ja mam zwyczajnie rurke wyprowadzona na zewnatrz w poblizu dachu z
>>>> daleka od okien i wenntylacji i nie narzekam
>>>>
>>> hmm, to ja w takim razie też mam chyba coś nie tak. Na zakończeniu pionu
>>> kanalizacyjnego (rura 110 wyprowadzona na nieogrzewany stryszek) mam
>>> tylko tzw. durgo czyli zawór jednostronny i nie mam żadnego
>>> przewitrzania
>>> ponad dach. Rozumię że muszę wymienić jedną z dachówek bo będzie
>>> śmierdzieć, ale którędy ? skoro wszystko zasyfonowane ???
>>
>> o w morde ale ci musi smierdziec- wywal gdzies rurke bokiem (to nie musi
>> byc 110 - mala 50tka i bedzie az nadto)i zlote dzielo
>> niech mnie poprawia ci co znaja sie lepiej - ja mowie na bazie swojej i
>> innych instalacji jakie widzialem
>>
>>
>
> powinno być pełną średnicą pionu ale lepsze te 50 mm niż napowietrzacz.
to narazie zrobie 50 tką i wypuszcze gdzieś przez szczelinę (może jakąś
miękką rurką przy gąsiorach), a jak będzie ciepło to kupie dachówkę
wentylacyjną i podmienię na 110, to nie problem. Człowiek poprostu powiela
pewne błędy tzw. "fachowców".
--
ONYX