eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › Jak się teraz buduje
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 18

  • 11. Data: 2023-04-23 18:05:46
    Temat: Re: Jak się teraz buduje
    Od: heby <h...@p...onet.pl>

    On 23/04/2023 17:23, Zenek Kapelinder wrote:
    > Mają ceny na twoje życie duże znaczenie.

    Nie. Nie pojmujesz jak to działa. Przemawia przez ciebie zawiść i
    stracona nadzieja. Przegrałeś, a teraz usilnie starasz się, aby reszta
    przegrała bardziej.

    Nie da się być bardziej Polakiem. Jesteś prawdziwym patriotą.

    > Niedawno się budziles i mogłeś sobie pomyśleć że twoja nieruchomość jest w stosunku
    do dnia poprzedniego warta o pół procenta więcej.

    Nie. Ja patrzę po ile sprzedają się nieruchomości podobne do mojej,
    dosłownie w promieniu kilometra. Bo mieszkam w okolicy, gdzie w
    przeciągu kilku lat powstało kilkaset domów o przeróżnym zakresie
    cenowym. I robie to zupełnie przypadkiem, raz na kilka lat. Jak trafie
    na ogłoszenie sprzedaży okolicznego domu, to sprawdzam z ciekawości. Jak
    na razie wzrost wartości jest szybszy niż inflacja, nawet imbacyle z
    PiSu nie dali radę odwórcić tego trendu. Przypuszczam, że nawet jak do
    władzy dojdą jeszcze więksi idioci z Konfederacji, też tego nie uda się
    odwrócić.

    > Patrzyłeś jak podwyżki cen nieruchomości rekompensowały ci koszty kredytu.

    Dokładnie. Koszt kredytu może nie tylko wyjśc zerowy, ale nawet ujemny.
    Szczególnie, że nadpłącam kredyt szybciej, niż bank by chciał.

    Wyjdziesz wtedy na głupka.

    > Fotowoltaike masz?

    Mam. Zarobiłą na siebie już ponad 50% ceny brutto (na co mam bardzo
    konkretne liczby). W tej chwili, dzieki pisflacji i debilnej polityce
    energetycznej rządowych pustaków, pozostałe 50% zarobi w ciągu mniej niż
    2 lat. Tak estymuję, używając kiepskiego, ale przynajmniej
    matematycznego, modelu.

    > Ale jak czytałeś że wszystko się odmieni bo będzie boom w cenach

    Myślę, że nie pojmujesz, że ludzie nie czytają codziennie ile kosztuje
    ich nieruchomość. Mają to w dupie. Zdecydowanie bardziej fajne jest
    korzystanie z niej.

    Wychodzi na to, że nie masz pojęcia, po co ludzie kupują domy.

    Ludzie kupują domy m.in. po to, aby zjeść śniadanie na trawce, patrzeć
    jak dzieciak rozrabiaja na trampolinie, patrzeć jak ich kot jest
    szczęśliwy polując na ptaki, móc nocą uprawiać seks pod gwiazdami albo
    najzwyczajniej popływać w basenie.

    Ty natomiast myślisz, że oni wszyscy codziennie sprawdzają inflacje i
    ceny nieruchomości, bo to ich jedyne zajęcie.

    Jak ty nic nie pojmujesz o życiu i byciu szczęśliwym.

    > A po wyborach będzie wielkie bum jak ceny się spierdola.

    Problem w tym, że nie masz ani śladu modelu matematycznego, który
    pozwala to przewidzieć. Twoje poglądy na to co będzie, są identyczne z
    pewnią panią z Piwnej 7 z Krakowa.

    > Nie mów że lepiej będziesz się czuł albo będzie ci obojętne jak nieruchomość jaką
    masz będzie warta

    Jest mi to już obojętne. Zamiast zastanawiać się, jak pewien stary
    emeryt co dom jest wart, dzisiaj sobie doprowadzałem trawnik do stanu
    uzywalności, rozebrałem budę, zakitowałem dziury w szopie, poleżałem
    dobre 3 godzinki na leżaku na słoneczu i robiłem to z przyjemnością.
    Zapłaciłem za tą przyjemność.

    Ty widzisz tylko tych wszystkich umęczonych kredytem frajerów, którzy po
    nocach nie śpią licząć ile ich dom kosztować będzie jutro. Oni zazwyczaj
    maja to w dupie. Korzystają z czegoś, za co zapłacili.

    Nie masz ćwierć zielonego pojęcia, po co ludzie kupują domy.

    > Weź jakieś pigułki na dysleksję.

    Jak nauczysz się poprawnie cytować, będzie szansa na to, że pojmiesz
    dlaczego dyskusja wielotątkowa ma większy sens niż pisanie gównoelaboratów.

    Przyszło mi do głowy, że Twoje problemy z pojmowaniem cytowania można
    wyjaśnić faktem, że możesz być niedowidzącym lub niewidomym i posty są
    czytane przez jakiś syntezator. Jeśli to prawda to powiedz, postaram się
    wstawiać jakieś słowa kontrolne przed każdym zdaniem, aby ułatwić Ci
    pojmowanie skomplikowanej dyskusji.

    > Jak by kolejny dyslektyk odpisywał ci na pojedyncze zdania to przeczytać się tego
    nie da.

    Obawiam się że cała ludzkość to potrafi. Poza jednym emerytem z
    gołebnika. No dobra, jest jeszcze kilku. Ale ciągle w mniejszości.


  • 12. Data: 2023-04-23 19:59:19
    Temat: Re: Jak się teraz buduje
    Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>

    niedziela, 23 kwietnia 2023 o 18:05:57 UTC+2 heby napisał(a):
    > On 23/04/2023 17:23, Zenek Kapelinder wrote:
    > > Mają ceny na twoje życie duże znaczenie.
    > Nie. Nie pojmujesz jak to działa. Przemawia przez ciebie zawiść i
    > stracona nadzieja. Przegrałeś, a teraz usilnie starasz się, aby reszta
    > przegrała bardziej.
    >
    > Nie da się być bardziej Polakiem. Jesteś prawdziwym patriotą.
    > > Niedawno się budziles i mogłeś sobie pomyśleć że twoja nieruchomość jest w
    stosunku do dnia poprzedniego warta o pół procenta więcej.
    > Nie. Ja patrzę po ile sprzedają się nieruchomości podobne do mojej,
    > dosłownie w promieniu kilometra. Bo mieszkam w okolicy, gdzie w
    > przeciągu kilku lat powstało kilkaset domów o przeróżnym zakresie
    > cenowym. I robie to zupełnie przypadkiem, raz na kilka lat. Jak trafie
    > na ogłoszenie sprzedaży okolicznego domu, to sprawdzam z ciekawości. Jak
    > na razie wzrost wartości jest szybszy niż inflacja, nawet imbacyle z
    > PiSu nie dali radę odwórcić tego trendu. Przypuszczam, że nawet jak do
    > władzy dojdą jeszcze więksi idioci z Konfederacji, też tego nie uda się
    > odwrócić.
    > > Patrzyłeś jak podwyżki cen nieruchomości rekompensowały ci koszty kredytu.
    > Dokładnie. Koszt kredytu może nie tylko wyjśc zerowy, ale nawet ujemny.
    > Szczególnie, że nadpłącam kredyt szybciej, niż bank by chciał.
    >
    > Wyjdziesz wtedy na głupka.
    >
    > > Fotowoltaike masz?
    >
    > Mam. Zarobiłą na siebie już ponad 50% ceny brutto (na co mam bardzo
    > konkretne liczby). W tej chwili, dzieki pisflacji i debilnej polityce
    > energetycznej rządowych pustaków, pozostałe 50% zarobi w ciągu mniej niż
    > 2 lat. Tak estymuję, używając kiepskiego, ale przynajmniej
    > matematycznego, modelu.
    > > Ale jak czytałeś że wszystko się odmieni bo będzie boom w cenach
    > Myślę, że nie pojmujesz, że ludzie nie czytają codziennie ile kosztuje
    > ich nieruchomość. Mają to w dupie. Zdecydowanie bardziej fajne jest
    > korzystanie z niej.
    >
    > Wychodzi na to, że nie masz pojęcia, po co ludzie kupują domy.
    >
    > Ludzie kupują domy m.in. po to, aby zjeść śniadanie na trawce, patrzeć
    > jak dzieciak rozrabiaja na trampolinie, patrzeć jak ich kot jest
    > szczęśliwy polując na ptaki, móc nocą uprawiać seks pod gwiazdami albo
    > najzwyczajniej popływać w basenie.
    >
    > Ty natomiast myślisz, że oni wszyscy codziennie sprawdzają inflacje i
    > ceny nieruchomości, bo to ich jedyne zajęcie.
    >
    > Jak ty nic nie pojmujesz o życiu i byciu szczęśliwym.
    > > A po wyborach będzie wielkie bum jak ceny się spierdola.
    > Problem w tym, że nie masz ani śladu modelu matematycznego, który
    > pozwala to przewidzieć. Twoje poglądy na to co będzie, są identyczne z
    > pewnią panią z Piwnej 7 z Krakowa.
    > > Nie mów że lepiej będziesz się czuł albo będzie ci obojętne jak nieruchomość jaką
    masz będzie warta
    > Jest mi to już obojętne. Zamiast zastanawiać się, jak pewien stary
    > emeryt co dom jest wart, dzisiaj sobie doprowadzałem trawnik do stanu
    > uzywalności, rozebrałem budę, zakitowałem dziury w szopie, poleżałem
    > dobre 3 godzinki na leżaku na słoneczu i robiłem to z przyjemnością.
    > Zapłaciłem za tą przyjemność.
    >
    > Ty widzisz tylko tych wszystkich umęczonych kredytem frajerów, którzy po
    > nocach nie śpią licząć ile ich dom kosztować będzie jutro. Oni zazwyczaj
    > maja to w dupie. Korzystają z czegoś, za co zapłacili.
    >
    > Nie masz ćwierć zielonego pojęcia, po co ludzie kupują domy.
    > > Weź jakieś pigułki na dysleksję.
    > Jak nauczysz się poprawnie cytować, będzie szansa na to, że pojmiesz
    > dlaczego dyskusja wielotątkowa ma większy sens niż pisanie gównoelaboratów.
    >
    > Przyszło mi do głowy, że Twoje problemy z pojmowaniem cytowania można
    > wyjaśnić faktem, że możesz być niedowidzącym lub niewidomym i posty są
    > czytane przez jakiś syntezator. Jeśli to prawda to powiedz, postaram się
    > wstawiać jakieś słowa kontrolne przed każdym zdaniem, aby ułatwić Ci
    > pojmowanie skomplikowanej dyskusji.
    > > Jak by kolejny dyslektyk odpisywał ci na pojedyncze zdania to przeczytać się tego
    nie da.
    > Obawiam się że cała ludzkość to potrafi. Poza jednym emerytem z
    > gołebnika. No dobra, jest jeszcze kilku. Ale ciągle w mniejszości.
    Nie jesteś mnie w stanie obrazić albo zniechęcić. Napisać dlaczego czy wiesz? Twoja
    wiekszosc to 90% tych z IQ ponizej 100. To ja wolę być w tej mojej dziesiecio
    procentowej mniejszosci co ma powyżej 100.


  • 13. Data: 2023-04-23 20:35:54
    Temat: Re: Jak się teraz buduje
    Od: heby <h...@p...onet.pl>

    On 23/04/2023 19:59, Zenek Kapelinder wrote:
    > Nie jesteś mnie w stanie obrazić

    Fakty nie służa do obrażania.

    > albo zniechęcić.

    Schizofrenicy tak mają: robią wszystko *wbrew* faktom i zawsze szukają
    spisków, nie zniechęcając się z byle powodu, w sytuacji gdy fakty
    przeczą urojeniom najzwyczajniej je ignorują.

    > Napisać dlaczego czy wiesz?

    Tak, domyślam się od wielu lat.

    > Twoja wiekszosc to 90% tych z IQ ponizej 100.

    To się nie trzyma kupy.

    Po pierwsze, obie strony krzywej Gaussa są symetryczne. Bardzo cieżko
    znaleźc 90% populacji o IQ mniejszym niż 100 w tym kraju, choć podobno
    buszmeni mają najniższe, może by dało radę ekstrapolować przewidywania
    na rynek nieruchomości w wioskach afrykańskich.

    Po drugie, jeśli chcesz dowiedzieć sie, gdzie mieszkają ludzie głupi, to
    oczywiście znajdziesz ich kilku na nowych osiedlach na około Warszawy, z
    kredytami ponad miare, ale nie w ilościach reprezentatywnych.
    Zauważyłem, że w mojej okolicy, nowe domy kupują ludzie, co do których
    śmiało mogę powiedzieć, że wykształceni, inteligentni, co najmniej
    przecietnie. Oczywiście moja obserwacja jest nijaka statystycznie, więc
    podeprę się obserwacją człowieka, robiącego audyty energetyczne, cytuję:
    "Panie, teraz to te domy to albo informatycy kupują, albo prawnicy".
    Obeserwacje przytaczam specjalnie na Twoim poziomie, aby była łatwiejsza
    w przyswojeniu, czyli opinie przypadkowej osoby, wyjętą z dupy, co ma za
    zadanie ułatwić wyciąganie wniosków ogólnych.

    > To ja wolę być w tej mojej dziesiecio procentowej mniejszosci co ma powyżej 100.

    W Twoim wieku, jako człowiek inteligenty, doskonale sobie zdajesz
    sprawę, że Twoja inteligencja znacząco spadła od szczytowej. Jeśli więc
    obecnie masz ponad 100, w co nie wątpimy, bo badania suwerenowe
    wykazują, że osoby przekonane o wysokiej inteligencji, mają ją
    oczywiście, to można zakładać, że w swoim szczycie 25-40 lat przebijałeś
    sufit 150. Wnioskuję to, bo akurat powyżej 100 to ma 50% ludzi, a skoro
    jesteś w jakiejś 10% mniejszości obecnie, to w grę wchodzi wyłacznie
    prawa stona krzywej Gaussa, gdzieś tak powyżej 120.

    Jak to się więc stało, że skończyłeś w gołebniku zamiast być szeroko
    znanym człowiekem sucesu? Wypadek? Zawód miłosny? Jakieś inne
    nieszczęście, które nie pozwoliło Ci rozwinąc w pełni swoich skrzydeł i
    zamiast pracować ku dobru ludzkości zajmujesz się wróżeniem w dziedzinie
    bez śladu pojmowania istoty tejże?



  • 14. Data: 2023-04-23 20:45:29
    Temat: Re: Jak się teraz buduje
    Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>

    niedziela, 23 kwietnia 2023 o 20:36:05 UTC+2 heby napisał(a):
    > On 23/04/2023 19:59, Zenek Kapelinder wrote:
    > > Nie jesteś mnie w stanie obrazić
    > Fakty nie służa do obrażania.
    >
    > > albo zniechęcić.
    >
    > Schizofrenicy tak mają: robią wszystko *wbrew* faktom i zawsze szukają
    > spisków, nie zniechęcając się z byle powodu, w sytuacji gdy fakty
    > przeczą urojeniom najzwyczajniej je ignorują.
    >
    > > Napisać dlaczego czy wiesz?
    >
    > Tak, domyślam się od wielu lat.
    > > Twoja wiekszosc to 90% tych z IQ ponizej 100.
    > To się nie trzyma kupy.
    >
    > Po pierwsze, obie strony krzywej Gaussa są symetryczne. Bardzo cieżko
    > znaleźc 90% populacji o IQ mniejszym niż 100 w tym kraju, choć podobno
    > buszmeni mają najniższe, może by dało radę ekstrapolować przewidywania
    > na rynek nieruchomości w wioskach afrykańskich.
    >
    > Po drugie, jeśli chcesz dowiedzieć sie, gdzie mieszkają ludzie głupi, to
    > oczywiście znajdziesz ich kilku na nowych osiedlach na około Warszawy, z
    > kredytami ponad miare, ale nie w ilościach reprezentatywnych.
    > Zauważyłem, że w mojej okolicy, nowe domy kupują ludzie, co do których
    > śmiało mogę powiedzieć, że wykształceni, inteligentni, co najmniej
    > przecietnie. Oczywiście moja obserwacja jest nijaka statystycznie, więc
    > podeprę się obserwacją człowieka, robiącego audyty energetyczne, cytuję:
    > "Panie, teraz to te domy to albo informatycy kupują, albo prawnicy".
    > Obeserwacje przytaczam specjalnie na Twoim poziomie, aby była łatwiejsza
    > w przyswojeniu, czyli opinie przypadkowej osoby, wyjętą z dupy, co ma za
    > zadanie ułatwić wyciąganie wniosków ogólnych.
    > > To ja wolę być w tej mojej dziesiecio procentowej mniejszosci co ma powyżej 100.
    > W Twoim wieku, jako człowiek inteligenty, doskonale sobie zdajesz
    > sprawę, że Twoja inteligencja znacząco spadła od szczytowej. Jeśli więc
    > obecnie masz ponad 100, w co nie wątpimy, bo badania suwerenowe
    > wykazują, że osoby przekonane o wysokiej inteligencji, mają ją
    > oczywiście, to można zakładać, że w swoim szczycie 25-40 lat przebijałeś
    > sufit 150. Wnioskuję to, bo akurat powyżej 100 to ma 50% ludzi, a skoro
    > jesteś w jakiejś 10% mniejszości obecnie, to w grę wchodzi wyłacznie
    > prawa stona krzywej Gaussa, gdzieś tak powyżej 120.
    >
    > Jak to się więc stało, że skończyłeś w gołebniku zamiast być szeroko
    > znanym człowiekem sucesu? Wypadek? Zawód miłosny? Jakieś inne
    > nieszczęście, które nie pozwoliło Ci rozwinąc w pełni swoich skrzydeł i
    > zamiast pracować ku dobru ludzkości zajmujesz się wróżeniem w dziedzinie
    > bez śladu pojmowania istoty tejże?
    Wiesz dlaczego widać że głupi jesteś? Bo walisz gównoelaboraty niemające niż
    wspólnego z rzeczywistością. Pewno chcesz się dowartościować że jesteś w tej lepszejj
    połowie z 90% tych co nie mają stu.


  • 15. Data: 2023-04-23 20:52:20
    Temat: Re: Jak się teraz buduje
    Od: heby <h...@p...onet.pl>

    On 23/04/2023 20:45, Zenek Kapelinder wrote:
    > Wiesz dlaczego widać że głupi jesteś?

    Wiem.

    > Bo walisz gównoelaboraty niemające niż wspólnego z rzeczywistością.

    To jest nas dwóch? BRACIE! Zenuś, brudzia!

    > Pewno chcesz się dowartościować że jesteś w tej lepszejj połowie z 90% tych co nie
    mają stu.

    Mówisz o tej większej połowie krzywej Gaussa co zawiera 90%, co nie mają
    100? Przepraszam, że pytam, ja nie mam powyżej 100 i nie ogarniam tej
    nowej matematyki suwerena.


  • 16. Data: 2023-04-23 21:33:45
    Temat: Re: Jak się teraz buduje
    Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>

    niedziela, 23 kwietnia 2023 o 20:52:31 UTC+2 heby napisał(a):
    > On 23/04/2023 20:45, Zenek Kapelinder wrote:
    > > Wiesz dlaczego widać że głupi jesteś?
    > Wiem.
    > > Bo walisz gównoelaboraty niemające niż wspólnego z rzeczywistością.
    > To jest nas dwóch? BRACIE! Zenuś, brudzia!
    > > Pewno chcesz się dowartościować że jesteś w tej lepszejj połowie z 90% tych co
    nie mają stu.
    > Mówisz o tej większej połowie krzywej Gaussa co zawiera 90%, co nie mają
    > 100? Przepraszam, że pytam, ja nie mam powyżej 100 i nie ogarniam tej
    > nowej matematyki suwerena.
    Z tym że nie masz stu przyznam ci rację. Zadowolony?


  • 17. Data: 2023-04-23 21:37:42
    Temat: Re: Jak się teraz buduje
    Od: heby <h...@p...onet.pl>

    On 23/04/2023 21:33, Zenek Kapelinder wrote:
    > Z tym że nie masz stu przyznam ci rację. Zadowolony?

    Nawet bardzo. Dziękuję ci serdecznie za potwierdzenie, człowiek żyje
    całe życie w niepewności i strachu przed pomiarem. Dzięki jeszcze raz.


  • 18. Data: 2023-04-23 21:40:42
    Temat: Re: Jak się teraz buduje
    Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>

    niedziela, 23 kwietnia 2023 o 21:37:53 UTC+2 heby napisał(a):
    > On 23/04/2023 21:33, Zenek Kapelinder wrote:
    > > Z tym że nie masz stu przyznam ci rację. Zadowolony?
    > Nawet bardzo. Dziękuję ci serdecznie za potwierdzenie, człowiek żyje
    > całe życie w niepewności i strachu przed pomiarem. Dzięki jeszcze raz.
    Nie ma za co.

strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1