-
11. Data: 2013-01-08 06:13:33
Temat: Re: Jak to się montuje?
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
kiki wrote:
> "marsel" <marcin@pl> wrote in message
> news:50ea92c8$0$1217$65785112@news.neostrada.pl...
>
>> A bo to dziś wiadomo co będzie za 10 lat?
>>
>> Jakie firmy byś polecił?
>>
>
> Geberit, Grohe
> innych wynalazków nie
no spoko można też kupić TECE i MEPLA (bodajże)
-
12. Data: 2013-01-08 08:57:21
Temat: Re: Jak to się montuje?
Od: "Ghost" <g...@e...pl>
Użytkownik "kiki" <s...@l...pl> napisał w wiadomości
news:kcf4hs$45v$1@news.task.gda.pl...
>
> "marsel" <marcin@pl> wrote in message
> news:50ea92c8$0$1217$65785112@news.neostrada.pl...
>
>> A bo to dziś wiadomo co będzie za 10 lat?
>>
>> Jakie firmy byś polecił?
>>
>
> Geberit, Grohe
> innych wynalazków nie
A jakie kozaczki bys zaproponowal?
-
13. Data: 2013-01-09 00:33:58
Temat: Re: Jak to się montuje?
Od: "Dariusz K. Ładziak" <d...@n...pl>
Użytkownik k...@g...com napisał:
> W dniu niedziela, 6 stycznia 2013 19:42:20 UTC+1 użytkownik marsel napisał:
>> Właśnie stoję przed wyborem stelaży podtynkowych do muszli i bidetu,
>>
>> waham się między Grohe a Geberit.
>>
>> Do tego próbuję dobrać resztę "klamotów" i wpadło mi w oko coś takiego:
>>
>>
>>
>> http://allegro.pl/massi-zestaw-decos-miska-wc-bidet-
gratis-i2888224686.html
>>
>>
>>
>> Nie wiem czy to dobra firma i dobry wybór, ale zastanawiam jak to się w
>>
>> ogóle montuje? Na zdjęciach(nr 2 i 3) są małe otworki z boków, ale jak
>>
>> tam wsadzić klucz, a może to się "skręca" ze stelażem całkiem inaczej?
>
> najlepsze z tego jest 5 lat gwarancji. Ciekawe na co ta gwarancja. uszkodzeń
mechanicznych żadna gwarancja nie obejmuje. Może gwarantują bezbolesne wypróżnienia
przez 5 lat. Szkoda że nie pokazują jak w środku wygląda. Bo jak jest tak nowocześnie
o wodooszczędnie że półki na gówno nie ma to tak baldas wpada to ochlapuje tyłek tym
co w sedesie. Za sraczyk można zapłacić karta a wrażenia związane z wykorzystaniem
bezcenne w takim przypadku. fajnym i nikomu do niczego nie potrzebnym bajerem jest
wolno opadająca 100 tysięcy razy deska. Kobitki maja w naturze szybko zamykać i nie
patrzeć co za cudo wyprodukowały. Faceci zaś długo się przyglądają na swoje dzieło.
takie są wyniki jakiś durnych badań.
>
I półeczka ułatwia owe podziwianie, i każdy lekarz zajmujący się dolnym
odcinkiem przewodu pokarmowego ci powie że półeczkę ową warto mieć -
warto wiedzieć co się w człowieku dzieje. Wcześniej można zacząć
działać. Ale oczywiście teraz wszystko musi być "eko" (od ekonomii
producenta oczywiście ten skrót" a użytkownicy mogą sobie powyzdychać -
jeśli już kupili oczywiście.
--
Darek
-
14. Data: 2013-01-09 01:00:50
Temat: Re: Jak to się montuje?
Od: k...@g...com
W dniu środa, 9 stycznia 2013 00:33:58 UTC+1 użytkownik Dariusz K. Ładziak napisał:
> Użytkownik k...@g...com napisał:
>
> > W dniu niedziela, 6 stycznia 2013 19:42:20 UTC+1 użytkownik marsel napisał:
>
> >> Właśnie stoję przed wyborem stelaży podtynkowych do muszli i bidetu,
>
> >>
>
> >> waham się między Grohe a Geberit.
>
> >>
>
> >> Do tego próbuję dobrać resztę "klamotów" i wpadło mi w oko coś takiego:
>
> >>
>
> >>
>
> >>
>
> >> http://allegro.pl/massi-zestaw-decos-miska-wc-bidet-
gratis-i2888224686.html
>
> >>
>
> >>
>
> >>
>
> >> Nie wiem czy to dobra firma i dobry wybór, ale zastanawiam jak to się w
>
> >>
>
> >> ogóle montuje? Na zdjęciach(nr 2 i 3) są małe otworki z boków, ale jak
>
> >>
>
> >> tam wsadzić klucz, a może to się "skręca" ze stelażem całkiem inaczej?
>
> >
>
> > najlepsze z tego jest 5 lat gwarancji. Ciekawe na co ta gwarancja. uszkodzeń
mechanicznych żadna gwarancja nie obejmuje. Może gwarantują bezbolesne wypróżnienia
przez 5 lat. Szkoda że nie pokazują jak w środku wygląda. Bo jak jest tak nowocześnie
o wodooszczędnie że półki na gówno nie ma to tak baldas wpada to ochlapuje tyłek tym
co w sedesie. Za sraczyk można zapłacić karta a wrażenia związane z wykorzystaniem
bezcenne w takim przypadku. fajnym i nikomu do niczego nie potrzebnym bajerem jest
wolno opadająca 100 tysięcy razy deska. Kobitki maja w naturze szybko zamykać i nie
patrzeć co za cudo wyprodukowały. Faceci zaś długo się przyglądają na swoje dzieło.
takie są wyniki jakiś durnych badań.
>
> >
>
>
>
> I półeczka ułatwia owe podziwianie, i każdy lekarz zajmujący się dolnym
>
> odcinkiem przewodu pokarmowego ci powie że półeczkę ową warto mieć -
>
> warto wiedzieć co się w człowieku dzieje. Wcześniej można zacząć
>
> działać. Ale oczywiście teraz wszystko musi być "eko" (od ekonomii
>
> producenta oczywiście ten skrót" a użytkownicy mogą sobie powyzdychać -
>
> jeśli już kupili oczywiście.
>
>
>
> --
>
> Darek
masz rację. To bardzo ważne co napisałeś. Dużo ważniejsze od tego że jak modny i
zużywający mało wody kibelek co przez kilkadziesiąt lat raz dziennie ma się ochlapany
tyłek tym co w sedesie, to jest świetnie. Bo to markowy kibelek z pięcioma latami
gwarancji i częściami zamiennymi od dobrego producenta. Jakie części zamienne do
kibla? Guma z tyłu znormalizowana. Rozstaw dziur pod deskę też. No chyba że jakiś
niewymiarowy wynalazek to trzeba szerokim łukiem omijać. Bo jak za 10 lat deska się
zwyczajnie zużyje to nowa markowa może kosztować tyle co tani nowy z wymianą. Kobiety
są jeszcze bardziej porypane od facetów co zwyczajnie chcą zmarnować kasę na drogi
sracz, jeśli dużo tańszy spełni takie same wymagania. One kupują wypasiony papier
toaletowy w pięciu zapachach i używają go do rozcierania gówna. Nie twierdzę ze
papier toaletowy robiony z papieru pakowego będzie lepszy od takiego siedmio
warstwowego drukowanego w kwiatki i pachnącego rumiankiem. Bo nie będzie. Ale
pomiędzy jednym a drugim jest do wyboru dużo rodzajów zwyczajnych papierów
toaletowych. Sedes wiszący też ma zalety. Łatwiej umyć podłogę. Ale jak słyszę ze są
jakieś super marki i modele to nasuwa mi się pytanie. Jeśli ja trochę jebnięty
jestem. To jak jebnięci muszą być Ci co doktoraty z markowych kibli robią?
-
15. Data: 2013-01-09 08:18:51
Temat: Re: Jak to się montuje?
Od: r...@g...com
> Ale jak słyszę ze są jakieś super marki i modele to nasuwa mi się pytanie. Jeśli ja
trochę jebnięty jestem. To jak jebnięci muszą być Ci co doktoraty z markowych kibli
robią?
To nie tak, ale była dyskusja jakiś czas temu, że kible marki "C." kiepsko kupę
spłukują, i czasem trzeba 2-3x wodę puszczać! Teraz mam ROCA, i polecam. Taki z półką
ok 600-650zł.
-
16. Data: 2013-01-09 15:03:00
Temat: Re: Jak to się montuje?
Od: Art <d...@d...pl>
Dobry kibel ma też zdecydowanie lepszy poślizg tzn. powierzchnia
ceramiki jest taka, że nie musisz tak często używać szczotki do
czyszczenia. I tutaj dam przykład czego nie należy kupować otóż
zdecydowanie odradzam kibelki czy umywalki Cersanitu /robią to podobno
gdzieś na Ukrainie/
-
17. Data: 2013-01-09 17:29:26
Temat: Re: Jak to się montuje?
Od: "Jackare" <1...@t...com.pl>
Użytkownik <k...@g...com> napisał w wiadomości
news:22400b7b-d654-413f-a13f-aa774ab43989@googlegrou
ps.com...
Ale jak słyszę ze są jakieś super marki i modele to nasuwa mi się pytanie.
Jeśli ja trochę jebnięty jestem. To jak jebnięci muszą być Ci co doktoraty z
markowych kibli robią?
jeśli pijesz do mnie to przeczytaj raz jeszcze co napisałem - noże zauważysz
że w kontek scie żywotności i dostępu do części pisałem o spłuczce
podtynkowej a nie o muszli
-
18. Data: 2013-01-09 23:18:57
Temat: Re: Jak to się montuje?
Od: wolim <n...@p...tu>
W dniu 2013-01-08 01:33, Jackare pisze:
> Użytkownik "marsel" <marcin@pl> napisał w wiadomości
> news:50ea954b$0$1231$65785112@news.neostrada.pl...
>
>> Rozważam jeszcze stelaże Koło, bo są około połowę tańsze niż Geberit,
>> ale czy są równie trwałe?
>>
>
> nie nie są i daj sobie spokój. To wszystko chińskie gówna. Kupując
> Geberit, Sanit, Grohe lub Hansgrohe masz gwarancję że po pierwsze jest
> to jakościowo dobre a po drugie i za 10 lat kupisz ewentualne części z
> katalogu. Nie oszczędzaj na spłuczce bo będziesz rozpieprzał zabudowę w
> najmniej oczekiwanym momencie.
Też tak myślałem, ale sprzedawca mnie uświadomił, że przecież w spłuczce
może się zepsuć co najwyżej mechanizm, który cały jest wymienialny przez
otwór przycisku. Co więcej się może zepsuć? Baniak? Tzn. zrobi się w nim
dziura?
Pozdrawiam,
MW
-
19. Data: 2013-01-11 22:02:27
Temat: Re: Jak to się montuje?
Od: Adam <a...@g...com>
W dniu środa, 9 stycznia 2013 23:18:57 UTC+1 użytkownik wolim napisał:
> Też tak myślałem, ale sprzedawca mnie uświadomił, że przecież w spłuczce
> może się zepsuć co najwyżej mechanizm, który cały jest wymienialny przez
> otwór przycisku. Co więcej się może zepsuć? Baniak? Tzn. zrobi się w nim
> dziura?
Ale jak sie zepsuje to trzeba go miec czym zastapic ;) Co Ci po zepsutym mechanizmie
jak producent za 2 lata przestanie istniec i nie kupisz czesci zamiennych :) Choc
oczywiscie te mechanizmy sa na tyle proste ze w sumie nie ma sie tam co zepsuc ;)
pozdr.
--
Adam
-
20. Data: 2013-01-11 22:27:01
Temat: Re: Jak to się montuje?
Od: "Jackare" <1...@t...com.pl>
Użytkownik "wolim" <n...@p...tu> napisał w wiadomości
news:50edecd3$0$1306$65785112@news.neostrada.pl...
>W dniu 2013-01-08 01:33, Jackare pisze:
>> Użytkownik "marsel" <marcin@pl> napisał w wiadomości
>> news:50ea954b$0$1231$65785112@news.neostrada.pl...
>>
> Też tak myślałem, ale sprzedawca mnie uświadomił, że przecież w spłuczce
> może się zepsuć co najwyżej mechanizm, który cały jest wymienialny przez
> otwór przycisku. Co więcej się może zepsuć? Baniak? Tzn. zrobi się w nim
> dziura?
>
W spłuczce może się złamać dźwignia przycisku, może zepsuć się pompka
powietrzna jeżeli spust uruchamiany pneumatycznie, może się rozszczelnić
uszczelka przylgowa mechanizmyu spustowego zwłaszcza jezeli ktoś pozostawia
spłuczkę pustą na dłuższy czas, może się uskzodzić wewnętrzny zawór
odcinający, może się urwać ucho zaworu spustowego, może obleźć chrom z
przycisku chromowanego, pożółkąć przycisk biały,