-
91. Data: 2020-06-10 15:55:23
Temat: Re: Jak wyjąc piec z kotłowni - tak ze 350kg na oko
Od: viktorius <v...@i...pl>
W dniu 2020-06-10 o 15:25, e...@g...com pisze:
> Piaski to są pod Lublinem, w drodze na Krasnystaw. Polecam tam flaki i lody(dwie
świetne lodziarnie)
>
Piaski to malutka osada na Mazurach, niema tam nic oprócz przemiłych
ludzi. Sosnowiec jest na skrzyżowaniu autostrad A1 i A2, obecnie to
jedno wielkie centrum logistyczne. Ale co to zmienia w kontekście
rozmowy o dzielnicy Czeladzi?
--
viktorius
-
92. Data: 2020-06-10 18:19:09
Temat: Re: Jak wyjąc piec z kotłowni - tak ze 350kg na oko
Od: sirapacz <n...@s...pl>
>> Piaski to są pod Lublinem, w drodze na Krasnystaw. Polecam tam flaki i
>> lody(dwie świetne lodziarnie)
>>
>
> Piaski to malutka osada na Mazurach, niema tam nic oprócz przemiłych
> ludzi. Sosnowiec jest na skrzyżowaniu autostrad A1 i A2, obecnie to
Co wy piszecie? Piaski to mała wieś niedaleko Konstancina-Jeziorny ;)
-
93. Data: 2020-06-10 21:14:22
Temat: Re: Jak wyjąc piec z kotłowni - tak ze 350kg na oko
Od: Kadar <o...@g...com>
> A ładny on choć?
W ciemno nie możesz?
K.
-
94. Data: 2020-06-10 21:17:26
Temat: Re: Jak wyjąc piec z kotłowni - tak ze 350kg na oko
Od: Kadar <o...@g...com>
> ale nie miał tylu niewolników...znaczy wysokiej klasy fachowców
> zatrudnionych na umowę o dzieło :D
Ale najpierw napoju musi skosztować chyba, że jak mały był i do kotła wpadł to nie
musi.
K.
-
95. Data: 2020-06-14 17:35:21
Temat: Re: Jak wyjąc piec z kotłowni - tak ze 350kg na oko
Od: KIKI <h...@u...dl>
On 08.06.2020 11:12, heby wrote:
> On 08/06/2020 09:27, pieszy wrote:
>> A piec stoi na ziemi?
>
> Swoi na wylewce, bezepośrednio obudową szuflady, na oko nie ma nawet 1mm
> aby coś wcisnąć.
>
A nie prościej pożyczyć plazmę i go pociąć? Taka plazmą to kroi się jak
tort.
-
96. Data: 2020-07-24 21:33:30
Temat: Re: Jak wyjąc piec z kotłowni - tak ze 350kg na oko
Od: m4rkiz <m...@m...od.wujka.na.g.com>
On 2020-06-14 17:35, KIKI wrote:
>> Swoi na wylewce, bezepośrednio obudową szuflady, na oko nie ma nawet 1mm
>> aby coś wcisnąć.
po odpięciu od instalacji to zazwyczaj wystarczy górę popchnąć, jak by
nie było to jednak spora dźwignia jest i przechylić go żeby podłożyć
deskę to zwykle nie problem nawet bez narzędzi
>
> A nie prościej pożyczyć plazmę i go pociąć? Taka plazmą to kroi się jak
> tort.
teoretycznie, w praktyce zabawy jest sporo bo masz płaszcz więc cięcia
masz ze 3 razy więcej niż się spodziewasz
tanią plazmą ciąłem mniej więcej tyle co dwoma dużymi kątówkami makity
(jedna się troszkę za bardzo grzała)
i wentylację do plazmy jednak trzeba mieć przygotowaną znacznie lepiej,
przy kątówce lekki przewiew i byle maseczka wystarczy