-
1. Data: 2009-08-17 10:22:41
Temat: Jak wymienić kafle i nie zrobić demolki?
Od: "wk" <w...@W...gazeta.pl>
Witam,
mam do wymiany kafle, 4 na podłodze usadowione obok siebie w kształcie w
dużego kwadratu zrobionego z ich czwórki. Oraz jeden na ścianie, łączący się z
innymi 2 bokami. Mam odpowiednie narzędzia itp. (młotowiertarka, młotek,
przecinak) Zastanawiam się jak się do tego zabrać by nie uszkodzić
kafli-sąsiadów? Jest jakaś specjalna technika wyburzeniowa?
Pozdrawiam.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
2. Data: 2009-08-17 11:12:15
Temat: Re: Jak wymienić kafle i nie zrobić demolki?
Od: Krzemo <p...@g...com>
On 17 Sie, 12:22, "wk" <w...@W...gazeta.pl> wrote:
> Witam,
> mam do wymiany kafle, 4 na podłodze usadowione obok siebie w kształcie w
> dużego kwadratu zrobionego z ich czwórki. Oraz jeden na ścianie, łączący się z
> innymi 2 bokami. Mam odpowiednie narzędzia itp. (młotowiertarka, młotek,
> przecinak) Zastanawiam się jak się do tego zabrać by nie uszkodzić
> kafli-sąsiadów? Jest jakaś specjalna technika wyburzeniowa?
>
Tak. Najpierw trzeba ostrożnie wydłubać fugę wokół nich (aby przy
odkuwaniu nie uszkodzić następnych). Potem potłuc te kafle i masz
swobodny dostęp do tego co pod spodem.
-
3. Data: 2009-08-17 11:19:45
Temat: Re: Jak wymienić kafle i nie zrobić demolki?
Od: "wk" <w...@N...gazeta.pl>
> Tak. Najpierw trzeba ostro=BFnie wyd=B3uba=E6 fug=EA wok=F3=B3 nich (aby pr=
> zy
> odkuwaniu nie uszkodzi=E6 nast=EApnych). Potem pot=B3uc te kafle i masz
> swobodny dost=EAp do tego co pod spodem.
Jak ostrożnie wydłubać fugę? Wykucie fugi to masakra. Chyba cienkim
śrubokrętem i uderzając w niego młotkiem?
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
4. Data: 2009-08-17 11:24:57
Temat: Re: Jak wymienić kafle i nie zrobić demolki?
Od: "Ghost" <g...@e...pl>
Użytkownik "wk" <w...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:h6bech$7n0$1@inews.gazeta.pl...
>> Tak. Najpierw trzeba ostro=BFnie wyd=B3uba=E6 fug=EA wok=F3=B3 nich (aby
>> pr=
>> zy
>> odkuwaniu nie uszkodzi=E6 nast=EApnych). Potem pot=B3uc te kafle i masz
>> swobodny dost=EAp do tego co pod spodem.
>
> Jak ostrożnie wydłubać fugę? Wykucie fugi to masakra. Chyba cienkim
> śrubokrętem i uderzając w niego młotkiem?
Zalezy jak gruba fuga - byc moze da rade katowka, tylko wtedy to jednak syf
w powietrzu.
-
5. Data: 2009-08-17 11:26:36
Temat: Re: Jak wymienić kafle i nie zrobić demolki?
Od: Krzemo <p...@g...com>
On 17 Sie, 13:19, "wk" <w...@N...gazeta.pl> wrote:
> > Tak. Najpierw trzeba ostro=BFnie wyd=B3uba=E6 fug=EA wok=F3=B3 nich (aby pr=
> > zy
> > odkuwaniu nie uszkodzi=E6 nast=EApnych). Potem pot=B3uc te kafle i masz
> > swobodny dost=EAp do tego co pod spodem.
>
> Jak ostrożnie wydłubać fugę? Wykucie fugi to masakra. Chyba cienkim
> śrubokrętem i uderzając w niego młotkiem?
>
> --
Np kątówką. Zdaje się są do tego też jakieś specjalne przyrządy. Ja
nie miałem. Obleciałem kątówką i szpikulcem.
-
6. Data: 2009-08-17 11:34:09
Temat: Re: Jak wymienić kafle i nie zrobić demolki?
Od: "wk" <w...@N...gazeta.pl>
> Zalezy jak gruba fuga - byc moze da rade katowka, tylko wtedy to jednak syf
> w powietrzu.
>
Fuga 5 mm i pamiętajmy, że omsknięcie grozi pojechaniem po kaflu sąsiedzie i
kolejny do wymiany... Z małej roboty niezła jadka mnie czeka, wykuwanie tej
fugi :-)
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
7. Data: 2009-08-17 11:40:46
Temat: Re: Jak wymienić kafle i nie zrobić demolki?
Od: "wk" <w...@N...gazeta.pl>
> Np k=B1t=F3wk=B1. Zdaje si=EA s=B1 do tego te=BF jakie=B6 specjalne przyrz=
> =B1dy. Ja
> nie mia=B3em. Oblecia=B3em k=B1t=F3wk=B1 i szpikulcem.
Nie bałeś się, że zahaczysz wirującą tarczą o sąsiadująca płytkę? Może na
jakimś statywie to robiłeś? No i ten kurz :-(
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
8. Data: 2009-08-17 11:43:40
Temat: Re: Jak wymienić kafle i nie zrobić demolki?
Od: "Adam" <k...@o...pl>
Niestety, trudno Ci bedzie odnieść sukces. Jeśli kafle same poodchodziły lub
popękały to muiało się coś dziać z podłożem. Próby kucia spowodują drgania i
odspajanie lub pękanie innych płytek.
Moja rada:
- Opukaj płytki zgiętym palcem (tak jakbyś pukał do drzwi) i sprawdź czy
pod konkretnymi płytkamie nie powstaje głuchy dźwięk co oznaczałoby że te
płytki są także w części lub całości odspojone i niedobrze to rokuje
stosowaniu kucia. Jeśli nie ma głuchego odgłosu pukania to daje szansę na
delikatne skucie podłoża
- Przed rozpoczęciem jakichkolwiek prac naklej na okoliczne płytki szeroki
przylepiec lub plaster z materiału (taki lekarski do opatrunków w rolce).
Spowoduje on ograniczenie drgań i przemieszczeń..
- Usuń ręką odspojone lub odspajaące się pragmenty podłoża.
- Jeśli uda ci się zeszlifować płytki od strony klejenia to proponuję
zeszlifowanie wystającej ryfli pod płytką a jeśli to możliwa również na
pozostałym na ścianie podłożu.
- Przesmaruj i wzmocnij podłoże płynem typu Uni-Grunt lub analogicznym innej
firmy dzień przed klejeniem.
- Zastosuj jakić klej typu płynnego (mocno wodnisty) Powineneś kupić w
budowlanym hipermarkecie. A jeśli udało się usunąć znaczną ilość podłoża to
zastosuj elastyczny klej do płytek.
Trzymam kciuki
Adam
-
9. Data: 2009-08-17 11:47:45
Temat: Re: Jak wymienić kafle i nie zrobić demolki?
Od: Krzemo <p...@g...com>
On 17 Sie, 13:40, "wk" <w...@N...gazeta.pl> wrote:
> > Np k=B1t=F3wk=B1. Zdaje si=EA s=B1 do tego te=BF jakie=B6 specjalne przyrz=
> > =B1dy. Ja
> > nie mia=B3em. Oblecia=B3em k=B1t=F3wk=B1 i szpikulcem.
>
> Nie bałeś się, że zahaczysz wirującą tarczą o sąsiadująca płytkę? Może na
> jakimś statywie to robiłeś? No i ten kurz :-(
>
> --
> Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->http://www.gazeta.pl/usenet/
Można też kupić w supermarkecie taki rylec do wydłubywania fug (za
parę zeta). To wygląda jak krótki nożyk z przyklejonymi do ostrza
ziarnkami chyba korundowymi. I po prostu przesuwasz w te i we w te tym
nożykiem po fudze i ona Ci się pomału rozkruszy. Ja nie miałem
cierpliwości do takich wynalazków i wolałem kątówkę. Kwestia wprawy.
Tak czy owak to musisz tą fugę wydłubać. Choćby po to aby było miejsce
na nową fugę.
Pozdrawiam,
Krzemo.
-
10. Data: 2009-08-17 12:01:26
Temat: Re: Jak wymienić kafle i nie zrobić demolki?
Od: "Ghost" <g...@e...pl>
Użytkownik "wk" <w...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:h6bf7h$b3v$1@inews.gazeta.pl...
>> Zalezy jak gruba fuga - byc moze da rade katowka, tylko wtedy to jednak
>> syf
>> w powietrzu.
>>
> Fuga 5 mm i pamiętajmy, że omsknięcie grozi pojechaniem po kaflu sąsiedzie
> i
> kolejny do wymiany... Z małej roboty niezła jadka mnie czeka, wykuwanie
> tej
> fugi :-)
To jest wzglednie szeroka fuga. Ja bym kombinowal katowka, ale to oczywiscie
zalezy czy ten pyl Ci gdzies nie wlezie (a bedzie naprawde drobny i
przejdzie przez kazda szczeline) i jak pewne masz rece. Jesli nie czujesz
sie na silach to nawet nie probuj.