On 2 Cze, 18:05, "PC" <p...@p...onet.pl> wrote:
> Strona oczywiście oczywista ;-) ale powiedzcie jeszcze coś o tych sznurkach.
> Bo sznurki utrzynmujące wełnę sprawa dla mnie jasna. Ale pod deskami? Jak je
> rozciągnąć pionowo od gwoździa do gwoździa czy też na skos?
>
> PC

Coś takiego znalazłem:

http://www.budujzpsb.com.pl/files/BlockImage/3ou08vn
07j3dro/zdj03pozostawiamyszczeline_Column1FullNoFram
e.jpg
Słyszałem że dobrze (czyt. szybko) to zrobić takerem.


Scream:
- pomysł z listwami w sumie może być niezły - ale jak przybijać żeby
nie odbijać deskowania od krokwi ? (pewnie powiesz że wkrętarka)
- no jednak przy dwóch listwach wełnę się raczej dopchnie pomiędzy
nimi do desek i z wentylacji nici - jaką grubość listew sugerujesz ?
- no u mnie dochodzi sprawa papy - żeby jej nie przebić musiałbym
idealnie dobrać długość gwoździ / wkrętów


Pzdr
Mat

do góry

Dnia Tue, 2 Jun 2009 09:32:10 -0700 (PDT), Mat napisał(a):

> - pomysł z listwami w sumie może być niezły - ale jak przybijać żeby
> nie odbijać deskowania od krokwi ? (pewnie powiesz że wkrętarka)

Nie ukrywam, ze wkretarka jest idealna do tego celu :) Ewentualnie drobne
gwoździe.

> - no jednak przy dwóch listwach wełnę się raczej dopchnie pomiędzy
> nimi do desek i z wentylacji nici - jaką grubość listew sugerujesz ?

Grubość 2 cm.

> - no u mnie dochodzi sprawa papy - żeby jej nie przebić musiałbym
> idealnie dobrać długość gwoździ / wkrętów

No fakt.
Co do sznurka jeszcze, to trzeba sie troche natrudzić, żeby szczelina w
jednym miejscu nie miała przypadkiem 1 cm a w innym 3,5 :) Powinna byc w
miare równa.

--
best regards,
scream
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.

do góry

Thx

PC

do góry

Mat pisze:
>
> Coś takiego znalazłem:
>
> http://www.budujzpsb.com.pl/files/BlockImage/3ou08vn
07j3dro/zdj03pozostawiamyszczeline_Column1FullNoFram
e.jpg
> Słyszałem że dobrze (czyt. szybko) to zrobić takerem.
>
> Pzdr
> Mat

Ale te sznurki flakowate, czyli do niczego.
Widzialem chlopca, jak szedl z klebem sznura
na przedramieniu, z mlotkiem w drugiej lapie,
okrecal sznurek o wczesniej wbite papiaki i druga
reka online je dobijal, tym samym naciagajac
sznurek jak strune. Wyzsza szkola jazdy.

pozdro
--
a s

do góry

"Andrzej S." <A_S@nie_nie.pl> wrote in message
news:4a2575dc$1@news.home.net.pl...
> Mat pisze:
>>
>> Coś takiego znalazłem:
>>
>> http://www.budujzpsb.com.pl/files/BlockImage/3ou08vn
07j3dro/zdj03pozostawiamyszczeline_Column1FullNoFram
e.jpg
>> Słyszałem że dobrze (czyt. szybko) to zrobić takerem.
>>
>> Pzdr
>> Mat
>
> Ale te sznurki flakowate, czyli do niczego.
> Widzialem chlopca, jak szedl z klebem sznura
> na przedramieniu, z mlotkiem w drugiej lapie,
> okrecal sznurek o wczesniej wbite papiaki i druga
> reka online je dobijal, tym samym naciagajac
> sznurek jak strune. Wyzsza szkola jazdy.

Właśnie. Trzeba najpierw nawbijać gwoździ a dopiero później iść z rolką
sznura lub drutu wiązałkowego, owijać i dobijać żeby sie naprężyłao.

To zdjęcie jest fajne. Dodam, że po dobrym naprężeniu sznurków lub drutu
należy najpierw wyłożyć przestrzeń membraną wiatroizolacyjną, a dopiero po
niej włozyć wełnę. Wiatroizolacja powinna opierać się o naprężone sznurki i
wejść na krokwie. Inaczej będzie wiało oj będzie wiało pod płytami KG.

do góry

Dnia Tue, 2 Jun 2009 21:04:39 +0200, kiki napisał(a):

> To zdjęcie jest fajne. Dodam, że po dobrym naprężeniu sznurków lub drutu
> należy najpierw wyłożyć przestrzeń membraną wiatroizolacyjną, a dopiero po
> niej włozyć wełnę. Wiatroizolacja powinna opierać się o naprężone sznurki i
> wejść na krokwie. Inaczej będzie wiało oj będzie wiało pod płytami KG.

Bzdura. Jak masz do dupy dach zrobiony to moze i bedzie wiało. Ale dachu
chyba nie rozbierzesz kiki?

--
best regards,
scream
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.

do góry

Użytkownik "scream" <n...@p...pl> napisał w wiadomości
news:yf0v533vp627.1v80k0ov2ua8c$.dlg@40tude.net...
> Dnia Tue, 2 Jun 2009 21:04:39 +0200, kiki napisał(a):
> Bzdura. Jak masz do dupy dach zrobiony to moze i bedzie wiało. Ale dachu
> chyba nie rozbierzesz kiki?

Ja bym na Twoim miejscu sie nie zakładał o to;)))


--
Pozdrawiam

Kris

do góry

"scream" <n...@p...pl> wrote in message
news:yf0v533vp627.1v80k0ov2ua8c$.dlg@40tude.net...
> Dnia Tue, 2 Jun 2009 21:04:39 +0200, kiki napisał(a):

> Bzdura. Jak masz do dupy dach zrobiony to moze i bedzie wiało. Ale dachu
> chyba nie rozbierzesz kiki?
>

Ale co ma dach do wywiewania ciepła przez wełnę i do niedoróbek szczelności,
braku wełny w profilach, rozsychania sie drewna?

Trzeba dać wiatroizolację ale tylko taką ochronną od wiatru. Będzie się
opłacało, zapewniam.

do góry

Użytkownik "PC" <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:h03ch9$fc$1@news.task.gda.pl...

> Układam gont na dachu. Technologia wymaga aby połać była wentylowana.
> Poddasze będzie użytkowe i chcę je ocieplić wełną.
>
> Jak zapewnić przestrzeń między wełną a deskami aby zachować cyrkulację
> powietrza?

Połóż normalnie membranę (folię) paroprzepuszczalną. Na tę folię nabij
kontrłaty i dopiero deski bij do tych kontrłat.
Często widzę jak ludzi biją dechy bezpośrednio do krokwii. Nie rozumiem
dlaczego spora część tych ludzi woli się pieprzyć ze sznureczkami czy też
listwami drewnianymi lub styropianowymi przybijanymi od spodu. Położenie
membrany oraz kontrłat zajmuje tyle samo czasu jak nie mniej od wiązania
sznureczków czy nabijania listew, a efekt jest zdecydowanie o wiele lepszy.
Po pierwsze - membrana stanowi dodatkową ochronę w razie przeciekania dachu.
Po drugie - membrana zabezpiecza przed wwiewaniem powietrza w wełnę
mineralną, które powoduje pogorszenie izolacyjności tej wełny.
Po trzecie - membrana idealnie utrzymuje szczelinę wentylacyjną i nie musimy
się bać, że będzie ona dotykać do desek.
Po czwarte - bijąc od dołu listwy drewniane lub styropianowe do desek jest
duże ryzyko przebicia deski oraz gontu na wylot gwoździem lub wkrętem, a tym
samym stanowi zagrożenie przeciekami.

Bicie deskowania bezpośrednio do krokwii jest uzasadnione tylko w jednym
przypadku - tylko wtedy, kiedy nie planuje się ocieplać dachu oraz nie
planuje się zabudowywać i wykorzystywać poddasza.

do góry

> Bzdura. Jak masz do dupy dach zrobiony to moze i bedzie wiało. Ale dachu
> chyba nie rozbierzesz kiki?

;) Wiesz, może to przez te wyburzone szczyty, które są teraz za niskie,
tak 'kikiemu' wieje ;)

Aleksander.

do góry