-
11. Data: 2013-06-17 11:36:05
Temat: Re: Jak znaleźć pierwszą pracę w budownictwie?
Od: "Ergie" <e...@s...pl>
Użytkownik "lleeoo" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:kpmijj$us7$...@p...wsisiz.edu.pl...
> Szczerze wątpię,
Spróbuj :-)
> i co znaczy u nas??
Na Górnym Śląsku.
Pozdrawiam
Ergie
-
12. Data: 2013-06-17 11:40:21
Temat: Re: Jak znaleźć pierwszą pracę w budownictwie?
Od: "Ergie" <e...@s...pl>
Użytkownik "lleeoo" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:kpmjsf$vai$...@p...wsisiz.edu.pl...
> Ale nie jak tzw. "majster" tylko jako operator betoniarki ewentualnie
> taczki.
Operatora betoniarki można znaleźć w 5 minut kwestia ceny, problem w tym aby
znaleźć kogoś kto go popilnuje by proporcji nie psuł, uniósł zbrojenie przed
wlaniem betonu do szalunku, wygładził na koniec powierzchnię betonu jakąś
paca itd. Kierownik nie stoi cały dzień i nie pilnuje bo od tego ma majstrów
a sam obskakuje kilka budów dziennie.
Pozdrawiam
Ergie
-
13. Data: 2013-06-17 12:12:20
Temat: Re: Jak znaleźć pierwszą pracę w budownictwie?
Od: lleeoo <l...@p...onet.pl>
W dniu 2013-06-17 11:36, Ergie pisze:
> Użytkownik "lleeoo" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:kpmijj$us7$...@p...wsisiz.edu.pl...
>
>> Szczerze wątpię,
>
> Spróbuj :-)
>
>> i co znaczy u nas??
>
> Na Górnym Śląsku.
>
> Pozdrawiam
> Ergie
Akurat tu mieszkam ze względu na pracę w budownictwie właśnie, może
raczej w skali makro niż mikro. Na dzień dzisiejszy jest raczej rynek
pracodawcy niż pracownika, nawet jak są miejsca to z dnia na dzień jest
kilkunastu chętnych.
-
14. Data: 2013-06-17 14:23:07
Temat: Re: Jak znaleźć pierwszą pracę w budownictwie?
Od: "Ergie" <e...@s...pl>
Użytkownik "lleeoo" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:kpmne4$ul$...@p...wsisiz.edu.pl...
> Akurat tu mieszkam ze względu na pracę w budownictwie właśnie, może raczej
> w skali makro niż mikro. Na dzień dzisiejszy jest raczej rynek pracodawcy
> niż pracownika
Wręcz przeciwnie. Już od kilku lat w budowlance na śląsku jest rynek
_dobrego_ pracownika. Coraz częściej formy płacą normalne pełne stawki za
zimowe miesiące aby na wiosnę ciągle mieć ludzi do roboty. Dawniej to było
nie do pomyślenia bo po zimie zawsze było pełno chętnych. Od kilku lat
znalezienie dobrego pracownika to problem.
> , nawet jak są miejsca to z dnia na dzień jest kilkunastu chętnych.
Gdzie ci chętni?
Pozdrawiam
Ergie
-
15. Data: 2013-06-17 16:13:22
Temat: Re: Jak znaleźć pierwszą pracę w budownictwie?
Od: lleeoo <l...@p...onet.pl>
W dniu 2013-06-17 14:23, Ergie pisze:
>
> Wręcz przeciwnie. Już od kilku lat w budowlance na śląsku jest rynek
> _dobrego_ pracownika. Coraz częściej formy płacą normalne pełne stawki
> za zimowe miesiące aby na wiosnę ciągle mieć ludzi do roboty. Dawniej to
> było nie do pomyślenia bo po zimie zawsze było pełno chętnych. Od kilku
> lat znalezienie dobrego pracownika to problem.
>
Nie no teraz to dołożyłeś do pieca, budownictwo to nie tylko pan Kazio
ze szwagrem i dwoma pomocnikami którzy zwijają interes w listopadzie a
otwierają w marcu, choć i w to nie uwierzę. Nawet mini firmy planują tak
żeby choć jeden obiekt mieć do wykończeń na zimę.
Teoretycznie to wiesz o czym piszesz ale praktycznie...
>
> Gdzie ci chętni?
co mam ci robić przekierowania ?
-
16. Data: 2013-06-17 16:53:16
Temat: Re: Jak znaleźć pierwszą pracę w budownictwie?
Od: "Ergie" <e...@s...pl>
Użytkownik "lleeoo" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:kpn5i2$5vr$...@p...wsisiz.edu.pl...
> Nie no teraz to dołożyłeś do pieca, budownictwo to nie tylko pan Kazio ze
> szwagrem i dwoma pomocnikami którzy zwijają interes w listopadzie a
> otwierają w marcu, choć i w to nie uwierzę.
A co mają zrobić dekarze, ociepleniowcy, tynkarze (na zewnątrz), firmy
robiące przyłącza, zajmujące się urządzaniem ogrodów?
> Nawet mini firmy planują tak żeby choć jeden obiekt mieć do wykończeń na
> zimę.
> Teoretycznie to wiesz o czym piszesz ale praktycznie...
Tja...
Dekarz się przebranżowi i w grudni będzie kładł gładzie. ROTFL :-)
Fajna teoria w praktyce to właśnie pan Kazio ma prace przez cały rok bo w
lecie muruje a w zimie robi wykończeniówkę, firmy które mają jakąś konkretną
specjalizację mają martwy sezon.
Ot choćby firmy robiące przyłącza - praktycznie martwy sezon przez trzy
miesiące bo albo ziemia jest zamarznięta albo zarząd dróg wydaje zakaz
asfaltowania ze względu na niskie temperatury. Dawniej nie było mowy by ktoś
za grudzień czy styczeń dostał pełną stawkę a teraz to zaczyna być normą.
Owszem są branże gdzie robota jest przez cały rok: kafelkarze, elektrycy,
hydraulicy, ale to tylko część rynku budowlanego.
>> Gdzie ci chętni?
> co mam ci robić przekierowania ?
A po co mi, niech wyjdą z domu i się udadzą do właścicieli firm, ja nie
zatrudniam ludzi ja wynajmuję firmy. Problem w tym że co chcę którąś wynająć
to słyszę że nie mają kim robić więc nie przyjmują już zleceń na ten rok
tylko trzeba się umawiać na następny, a ludzi przyjmą choćby od zaraz.
Pozdrawiam
Ergie
-
17. Data: 2013-06-18 09:32:38
Temat: Re: Jak znaleźć pierwszą pracę w budownictwie?
Od: krak <s...@g...pl>
W dniu 2013-06-14 00:16, Tribiasz pisze:
> młodego inżyniera budownictwa po Politechnice Wrocławskiej (Konstrukcje Budowlane)
z zapałem do pracy?
Szkoda, że nie zacząłeś budować sobie kontaktów wakacyjną pracą na
budowach. Tak z ulicy to będzie ciężko. Spróbuj teraz w okresie
wakacyjnym jakiś wolontariacik, może bezpłatny staż, niech to będzie
nawet dbanie o wodę dla murarzy, bo chodzi o szansę. Nie wykluczone, że
ktoś Cię wydyma, ale jak zabierzesz się do tego z głową to powinno coś z
tego wyjść.
Pozdrawiam