>> Czy przypadkiem nie był klejony styropian na placki bez brzegów ?

Nie był. Wszystko było jak trzeba,. Dookoła klej i przez środek i po środku
po dwa placki.

> Pewnie i to i jeszcze nie wszystkie połączenia sa pianowane i pracuje na
> łączeniach płyt.
Wszystko potem było uszczelniane pianką. Nadmiar pianki potem ścinany.

Lepiej położyć kolejna siatke z klejem albo zerwac tam
> gdzie daje sie zerwać i zapianować i siatke od nowa. Szkoda później
> otynkowanego domu.
Próbowałem to popekało tylko z zewnątrz tynk się mocno trzyma. Poza tym
siatka jest zakołkowana wiec nie ma szans oderwać samej.

do góry

> Hehe, bo pewnie nie dawali saitki na zakładke albo na za małą zakładkę
> albo tam nie ma siatki miejscowo.
> Tacy to ci nasi docieplacze. Na placki czy na ramke klejone te styropiany
> ?

Sam to robiłem i siatka jest z zakładem 10cm i wszędzie jest. Ramka i na
środek dwa placki

do góry

> A dali diagonalnie siatke w rogach okien? To jest z braku zbrojenia
> skośnego.

Tylko na dole nie ma zakładu bo miały zaraz iść parapety. To pękanie widać
na ścianie prostej. Tutaj przy oknie może własnie z tego powodu że nie ma na
dole siatki założonej na okno bardziej popekało.

do góry

Użytkownik "news.dialog.net.pl" <m...@g...pl> napisał w
wiadomości news:h25pjg$7q5$1@news.dialog.net.pl...
> Sam to robiłem i siatka jest z zakładem 10cm i wszędzie jest. Ramka i na
> środek dwa placki
Klej był gruntowany ?
I nie Kreisel czasami ?

Pzdr

JKK

do góry

"news.dialog.net.pl" <m...@g...pl> wrote in message
news:h25po9$831$1@news.dialog.net.pl...
>> A dali diagonalnie siatke w rogach okien? To jest z braku zbrojenia
>> skośnego.
>
> Tylko na dole nie ma zakładu bo miały zaraz iść parapety. To pękanie widać
> na ścianie prostej. Tutaj przy oknie może własnie z tego powodu że nie ma
> na dole siatki założonej na okno bardziej popekało.
>

Mnie popękało w jednym kawałku pewnej ściany ale z powodu braku siatki.
Widocznie zabrakło i robili resztkami. Położyliśmy drugą siatke.
Jeżeli uważasz, że wszystko jest jak należy to już sam nie wiem.

1. styropian nie był sezonowany w fabryce?
2. klej zły lub źle mieszany, nie wymieszany ponownie, zła konsystencja?
3. może było za zimno lub za gorąco jak to robiliście?

Normalnie u mnie nie pękało za wyjątkiem jednego miejsca.

do góry

"news.dialog.net.pl" <m...@g...pl> wrote in message
news:h25pjg$7q5$1@news.dialog.net.pl...
>> Hehe, bo pewnie nie dawali saitki na zakładke albo na za małą zakładkę
>> albo tam nie ma siatki miejscowo.
>> Tacy to ci nasi docieplacze. Na placki czy na ramke klejone te styropiany
>> ?
>
> Sam to robiłem i siatka jest z zakładem 10cm i wszędzie jest. Ramka i na
> środek dwa placki
>

A te diagonalne pasy przy rogach ?

do góry

> Klej był gruntowany ?
> I nie Kreisel czasami ?

Po zrobieniu nie było gruntu niestety :( Może w zimie jak pił wode to i
popękał. Kleju nie pamietam, a kreisel taki zły?

do góry

> 1. styropian nie był sezonowany w fabryce?
To to nie wiem

> 2. klej zły lub źle mieszany, nie wymieszany ponownie, zła konsystencja?
Klej zawsze ponownie mieszalismy i mieszadłem.

> 3. może było za zimno lub za gorąco jak to robiliście?
Były gorące dni i na słońcu niestety :(

do góry

"news.dialog.net.pl" <m...@g...pl> wrote in message
news:h276bb$2qf$1@news.dialog.net.pl...
>> 1. styropian nie był sezonowany w fabryce?
> To to nie wiem
>
>> 2. klej zły lub źle mieszany, nie wymieszany ponownie, zła konsystencja?
> Klej zawsze ponownie mieszalismy i mieszadłem.
>
>> 3. może było za zimno lub za gorąco jak to robiliście?
> Były gorące dni i na słońcu niestety :(
>
>

To jest ciekawy przypadek. U mnie było gorzej, klejone na placki itp, w
zimie ale popekało tylko tam gdzie był brak siatki albo brak zakładów. Stało
1.5 sezonu do teraz, dwie zimy i całe lato.
Może jednak styropian nie sezonowany ?
Mój styropian pamietam kupiłem i stał na piętrze ponad miesiąc zanim
znalazłem ekipe. Może samoistnie sie przypadkiem odgazował?

do góry

Użytkownik "news.dialog.net.pl" <m...@g...pl> napisał w
wiadomości news:h2767c$2lh$1@news.dialog.net.pl...
> Po zrobieniu nie było gruntu niestety :(

"I wszystko w temacie" jak mi w hurtowni powiedzieli
na podobną okoliczność.

> Kleju nie pamietam, a kreisel taki zły?

"Ten krzyżacki to całkiem do niczego" ;-)

U mnie nałożyły się oba ww. czynniki
i ekipa musiała robić od nowa na wiosnę:
na większe pęknięcia siatka naprawcza,
na mniejsze klej z włoknami prtzeciwskurczowymi.

Pzdr

JKK

do góry