eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieJaką grubością ocieplić ściany domu???
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 55

  • 41. Data: 2009-09-11 17:29:39
    Temat: Re: Jaką grubością ocieplić ściany domu???
    Od: "Maniek4" <b...@w...pl>


    Uzytkownik "William Bonawentura" <n...@m...nie.pl> napisal w wiadomosci
    news:h8dmf0

    > Wyszlo mi, ze rocznie zaoszczedzilbys 1200zl wydajac dodatkowo 5400zl.
    > Czyli zwrot dopiero w 5 roku. Oplacalnosc > musisz okreslic sam. Rozwaz
    > tez 15cm. Doplacisz 900 zl a zarobisz 400zl rocznie.

    William, ale jakie Ty zalozenia przyjeles? Nie pisalem o scianie
    nieocieplonej, a ocieplonej dodatkowo z grubosci wyjsciowej powiedzmy 10cm,
    czyli dokladamy jeszcze 20. Twoje wyliczenia wygladaja nieco dziwnie
    szacujac aktualnie koszty ogrzewania na poziomie 3-4tys./sezon. Moja sciana
    to Porotherm 44P+W, okna 1,1, dach 25cm welny lambda 0,35. Wg. tego co
    piszesz jak doloze te 20cm to zaoszczedze rocznie co najmniej 30% rocznie.
    Gdyby tak bylo to ocieplam jeszcze w tym roku, ale szczerze watpie. Adam
    pisze o zwrocie na poziomie 10lat a to juz ryzykownie duzo, choc
    akceptowalnie.

    Pozdro.. TK



  • 42. Data: 2009-09-11 19:17:06
    Temat: Re: Jak? grubo?ci? ociepliae ?ciany domu???
    Od: "William Bonawentura" <n...@m...nie.pl>


    Uzytkownik "kris" <k...@p...onet.pl> napisal w wiadomosci
    news:h8dnlh$b8f$1@news.onet.pl...
    >
    > Zdradz prosze jakie zalozenia przyjeles do obliczen- procent ciepla ucieka u
    > Ciebie przez sciany a jaki innymi "drogami"
    > Podaj te dane dla "golych" murów i dla murów ocieplonych 30cm warstwa styro.
    > Bo caly czas interesuje mnie ile procentowo ciepla ucieka ptylko przez
    > sciany.
    >

    Nie licze ile ucieka innymi drogami bo nie ma to wplywu na ekonomie sciany - taka
    bezwzgledna, wyrazona w zlotówkach. Tak samo jak zarabiam w zlotówkach a nie w
    procentach.


  • 43. Data: 2009-09-11 19:41:50
    Temat: Re: Jak? grubo?ci? ociepliae ?ciany domu???
    Od: Marek K <m...@W...kappa.pl>

    William Bonawentura wrote:
    > Uzytkownik "kris" <k...@p...onet.pl> napisal w wiadomosci
    news:h8dnlh$b8f$1@news.onet.pl...
    >> Zdradz prosze jakie zalozenia przyjeles do obliczen- procent ciepla ucieka u
    >> Ciebie przez sciany a jaki innymi "drogami"
    >> Podaj te dane dla "golych" murów i dla murów ocieplonych 30cm warstwa styro.
    >> Bo caly czas interesuje mnie ile procentowo ciepla ucieka ptylko przez
    >> sciany.
    >>
    >
    > Nie licze ile ucieka innymi drogami bo nie ma to wplywu na ekonomie sciany - taka
    bezwzgledna, wyrazona w zlotówkach. Tak samo jak zarabiam w zlotówkach a nie w
    procentach.

    Przylaczam sie do pytania krisa - uciekasz przed odpowiedzia,
    w tym przypadku %% sa wazne.

    Marek


  • 44. Data: 2009-09-11 21:25:23
    Temat: Re: Jaką grubością ocieplić ściany domu???
    Od: "Maniek4" <b...@w...pl>


    Uzytkownik "William Bonawentura" <n...@m...nie.pl> napisal w wiadomosci

    > Nie licze ile ucieka innymi drogami bo nie ma to wplywu na ekonomie
    > sciany - taka bezwzgledna, wyrazona w >zlotówkach. Tak samo jak zarabiam w
    > zlotówkach a nie w procentach.

    Zarabianie w zlotowkach i procentach to wartosc scisle skorelowana do
    analizy rentownosci, a ekonomika sciany nie jest wprost proporcjonalna do
    ekonomiki domu.
    Nie skomentowalem Twojego przykladu z samochodami bo przede wszystkim nie
    uwzglednial podstawowej wartosci tego problemu a mianowicie kosztow
    inwestycji i rozwodzenie sie nad nim nie mialo sensu. By poniesione koszty
    mialy sens nie mozna ich rozpatrywac w oderwaniu od reszty czynnikow. Nie
    potrafie zachecic Cie do szerszego spojzenia na problem. W skrajnym
    przypadku mozemy posluzyc sie modelem, gdzie sciany jest tyle samo co okien
    ktorymi ucieka 4 razy wiecej ciepla co sciana o tej samej powierzchni.
    Ocieplajac sciane poprawimy jej izolacyjnosc, ale jak to wplynie na bilans
    domu? Czemu ocieplajac wiezowce z lat 70 ociepla sie czesto tylko sciany
    boczne w ktorych nie ma ani jednego okna? Moze nie wszyscy sa glupi tylko
    ktos policzyl ze obrobka pelnej sciany przerywanej oknami i balkonami bedzie
    nieoplacalnie droga w stosunku do uzyskanych efektow?
    Nie bede sie nad tym dalej rozwodzi, bo Adam juz mnie zjechal po czesci
    slusznie za poslugiwanie sie wyswiechtanym przykladem, ale tylko ten znam od
    podstaw i o nim moge rozmawiac konkretnie bez wymyslania prawdopodobnych
    bardziej czy mniej historii. Niech sobie ludzie kleja i metr styropianu na
    sciany az modnym standardem okaze sie 2m. Dla zagozalych zwolennikow
    matematyki domow i oponentow moich pogladow proponuje dokonac obliczen OZC
    wlasnych domow bez uwzglednienia okien i wentylacji skoro to takie malo
    istotne i w oparciu o wyniki niech sie skusza o kolejny etap tj. C.O. na
    styk. Ciekawe ilu bedzie odwaznych.

    Pozdro.. TK



  • 45. Data: 2009-09-13 07:59:23
    Temat: Re: Jak? grubo?ci? ociepliae ?ciany domu???
    Od: "William Bonawentura" <n...@m...nie.pl>


    Uzytkownik "Maniek4" <b...@w...pl> napisal w wiadomosci
    news:h8ee0h$lgn$1@news.interia.pl...
    >
    > inwestycji i rozwodzenie sie nad nim nie mialo sensu. By poniesione koszty
    > mialy sens nie mozna ich rozpatrywac w oderwaniu od reszty czynnikow. Nie
    > potrafie zachecic Cie do szerszego spojzenia na problem. W skrajnym
    > przypadku mozemy posluzyc sie modelem, gdzie sciany jest tyle samo co okien
    > ktorymi ucieka 4 razy wiecej ciepla co sciana o tej samej powierzchni.
    > Ocieplajac sciane poprawimy jej izolacyjnosc, ale jak to wplynie na bilans
    > domu?

    Ja sie nie zastanawiam jak to wplynie na bilnas domu (w sensie o ile % nam sie
    zmniejsza koszta ogrzewania) bo nie ma to dla mie znaczenia. Wazne jest dla mnie o
    ile kwotowo sie zmniejszy. I do tego nie ma znaczenia ile ucieka oknami - tyle samo
    co poprzednio (kwotowo).

    > Czemu ocieplajac wiezowce z lat 70 ociepla sie czesto tylko sciany
    > boczne w ktorych nie ma ani jednego okna? Moze nie wszyscy sa glupi tylko
    > ktos policzyl ze obrobka pelnej sciany przerywanej oknami i balkonami bedzie
    > nieoplacalnie droga w stosunku do uzyskanych efektow?

    Policzyl. To kluczowe slowo. Zauwaz, ze walcze ze sloganami typu "10cm styropianu sie
    oplaci wiecej nie". Kazdy przypadek trzeba skalkulowac i tyle.

    > Nie bede sie nad tym dalej rozwodzi, bo Adam juz mnie zjechal po czesci
    > slusznie za poslugiwanie sie wyswiechtanym przykladem, ale tylko ten znam od
    > podstaw i o nim moge rozmawiac konkretnie bez wymyslania prawdopodobnych
    > bardziej czy mniej historii. Niech sobie ludzie kleja i metr styropianu na
    > sciany az modnym standardem okaze sie 2m. Dla zagozalych zwolennikow
    > matematyki domow i oponentow moich pogladow proponuje dokonac obliczen OZC
    > wlasnych domow bez uwzglednienia okien i wentylacji skoro to takie malo
    > istotne i w oparciu o wyniki niech sie skusza o kolejny etap tj. C.O. na
    > styk. Ciekawe ilu bedzie odwaznych.
    >

    Obliczenie zapotrzebowania na cieplo to lekko cos innego niz wyliczenia zysku na
    dociepleniu na scianie zewnetrznej.

    > Pozdro.. TK
    >
    >


  • 46. Data: 2009-09-13 08:49:24
    Temat: Re: Jaką grubością ocieplić ściany domu???
    Od: "Maniek4" <b...@w...pl>


    Uzytkownik "William Bonawentura" <n...@m...nie.pl> napisal w wiadomosci
    news:h8i8p8$1mtf$1@news2.ipartners.pl...

    > Ja sie nie zastanawiam jak to wplynie na bilnas domu (w sensie o ile % nam
    > sie zmniejsza koszta ogrzewania) bo nie ma to dla mie znaczenia. Wazne
    > jest dla mnie o ile kwotowo sie zmniejszy. I do tego nie ma znaczenia ile
    > ucieka oknami - tyle samo co poprzednio (kwotowo).


    No ale procentowo czy kwotowo to nie ma kompletnie znaczenia. Nie zaplacisz
    przeciez procentami tyko zlotowkami. Operujac procentami wiemy jaki ma to
    udzial w calosci i tyle. Przeliczenie tego na zywa gotowke nie powinno chyba
    stanowic problemu? Trzymajac sie wylacznie ocieplenia sciany bez zwracania
    uwagi na reszte nie otrzyma sie sensownych wynikow ktore mozna by
    zinterpretowac. Warto bylo by obliczyc jej udzial w calosci do czego
    intensywnie namawiam. Co Ci z tego, ze po dociepleniu bedziesz oszczedzal
    miesiecznie 20zl przy sezonowych rachunkach na poziomie 3-4tys, jak koszt
    inwestycji wyniesie 10 tys. mimo tego, ze docieplajac sciane uzyskales np.
    jej trzykrotny wzrost parametrow termicznych? Ta trzy razy cieplejsza sciana
    moze przyniesz minimalne zyski bo cieplo i tak w wiekszosci ucieka np.
    oknami, dachem, posadzka, czy niestarannie wykonana instalacja CO.
    Inwestycja w sama sciane moze sie okazac glupia i nieoplacalna.
    >
    >> Czemu ocieplajac wiezowce z lat 70 ociepla sie czesto tylko sciany
    >> boczne w ktorych nie ma ani jednego okna? Moze nie wszyscy sa glupi tylko
    >> ktos policzyl ze obrobka pelnej sciany przerywanej oknami i balkonami
    >> bedzie
    >> nieoplacalnie droga w stosunku do uzyskanych efektow?
    >
    > Policzyl. To kluczowe slowo. Zauwaz, ze walcze ze sloganami typu "10cm
    > styropianu sie oplaci wiecej nie". Kazdy przypadek trzeba skalkulowac i
    > tyle.


    Zgadza sie, ale zaczelismy od styropianu 30cm nie 12 czy 15. Ja w druga
    strone, nie neguje koniecznosci ocieplenia, ale zauwazam, ze w ktoryms
    momencie dochodzimy do sytuacji w ktorej dodatkowe ocieplenie poza
    samopoczuciem nie przynosci nic dobrego. Chyba nie ma domu w ktorym 30cm na
    scianie bylo ekonomicznie uzasadnione. Fanaberie owszem, ale nie o tym
    rozmawiamy.
    Jakis rok temu z Adamem Sz. dyskutowalismy, czy jego pomysl ocieplenia domu
    20cm styropianu jest uzasadniony. Mina rok i dyskutujemy o 30cm, niezla
    progresja przyznam szczerze. Ciekaw jestem na ilu sie skonczy. :-)



    > Obliczenie zapotrzebowania na cieplo to lekko cos innego niz wyliczenia
    > zysku na dociepleniu na scianie zewnetrznej.

    No jak cos innego? Tego nie robi sie w oderwaniu od siebie. Sciana i jej
    parametry, jak kazdej zewnetrznej przegrody jest podstawowym czynnikiem
    obliczen zapotrzebowania na cieplo. Czyzbys uwazal ze podniesienie
    parametrow sciany o "n" razy da wprost proporcjonalne oszczednosci w
    gotowce? Czyli jak placimy za ogrzewanie 1000zl za sezon to ocieplajac
    sciane dwa razy bardziej bedziemy placic 500zl, a cztery razy bardziej 250??

    Pozdro.. TK



  • 47. Data: 2009-09-13 20:46:36
    Temat: Re: Jak? grubo?ci? ociepliae ?ciany domu???
    Od: "William Bonawentura" <n...@m...nie.pl>


    Uzytkownik "Maniek4" <b...@w...pl> napisal w wiadomosci
    news:h8iaf0$54i$1@news.interia.pl...
    >
    > obliczen zapotrzebowania na cieplo. Czyzbys uwazal ze podniesienie
    > parametrow sciany o "n" razy da wprost proporcjonalne oszczednosci w
    > gotowce? Czyli jak placimy za ogrzewanie 1000zl za sezon to ocieplajac
    > sciane dwa razy bardziej bedziemy placic 500zl, a cztery razy bardziej 250??
    >

    Tak. Jesli za ogrzewanie scian pelnych placisz X zl to ocieplajac je "dwa razy
    lepiej" (czyli zmnijeszajac U do polowy poprzedniego) zaplacisz za ogrzewanie scian
    pelnych polowe tego co wczesniej. Nie interesuje nas przy tym ile placimy za
    ogrzewanie okien i jaki to jest procent, tak samo jak nie interesuje nas ile wydajemy
    na wywóz smieci. To sa rozdzielne koszta.


  • 48. Data: 2009-09-13 20:55:59
    Temat: Re: Jaką grubością ocieplić ściany domu???
    Od: "Maniek4" <b...@w...pl>


    Uzytkownik "William Bonawentura" <n...@m...nie.pl> napisal w wiadomosci
    news:h8jlnp$29et$1@news2.ipartners.pl...
    >
    > Uzytkownik "Maniek4" <b...@w...pl> napisal w wiadomosci
    > news:h8iaf0$54i$1@news.interia.pl...
    >>
    >> obliczen zapotrzebowania na cieplo. Czyzbys uwazal ze podniesienie
    >> parametrow sciany o "n" razy da wprost proporcjonalne oszczednosci w
    >> gotowce? Czyli jak placimy za ogrzewanie 1000zl za sezon to ocieplajac
    >> sciane dwa razy bardziej bedziemy placic 500zl, a cztery razy bardziej
    >> 250??
    >>
    >
    > Tak. Jesli za ogrzewanie scian pelnych placisz X zl to ocieplajac je "dwa
    > razy lepiej" (czyli zmnijeszajac U do polowy poprzedniego) zaplacisz za
    > ogrzewanie scian pelnych polowe tego co wczesniej. Nie interesuje nas przy
    > tym ile placimy za ogrzewanie okien i jaki to jest procent, tak samo jak
    > nie interesuje nas ile wydajemy na wywóz smieci. To sa rozdzielne koszta.



    Ale rachunek za gaz jeden.

    Pozdro.. TK



  • 49. Data: 2009-09-14 15:55:37
    Temat: Re: Jak? grubo?ci? ociepliae ?ciany domu???
    Od: "William Bonawentura" <n...@m...nie.pl>


    Uzytkownik "Maniek4" <b...@w...pl> napisal w wiadomosci
    news:h8jl1b$obl$1@news.interia.pl...
    >
    > Uzytkownik "William Bonawentura" <n...@m...nie.pl> napisal w wiadomosci
    > news:h8jlnp$29et$1@news2.ipartners.pl...
    >>
    >> Uzytkownik "Maniek4" <b...@w...pl> napisal w wiadomosci
    >> news:h8iaf0$54i$1@news.interia.pl...
    >>>
    >>> obliczen zapotrzebowania na cieplo. Czyzbys uwazal ze podniesienie
    >>> parametrow sciany o "n" razy da wprost proporcjonalne oszczednosci w
    >>> gotowce? Czyli jak placimy za ogrzewanie 1000zl za sezon to ocieplajac
    >>> sciane dwa razy bardziej bedziemy placic 500zl, a cztery razy bardziej
    >>> 250??
    >>>
    >>
    >> Tak. Jesli za ogrzewanie scian pelnych placisz X zl to ocieplajac je "dwa
    >> razy lepiej" (czyli zmnijeszajac U do polowy poprzedniego) zaplacisz za
    >> ogrzewanie scian pelnych polowe tego co wczesniej. Nie interesuje nas przy
    >> tym ile placimy za ogrzewanie okien i jaki to jest procent, tak samo jak
    >> nie interesuje nas ile wydajemy na wywóz smieci. To sa rozdzielne koszta.
    >
    >
    >
    > Ale rachunek za gaz jeden.
    >

    I jedna pensja. Jednen budzet panstwa. Jak chcesz zaoszczedzic na ucieczce ciepla
    przez okna to zainwestuj w okna. Bedziesz przejmowal sie tym o ile % wplynie to na
    rachunek za gaz a o ile %% na budzet województwa ? Nie. Interesuje cie ile ZLOTYCH
    zaoszczedzisz rocznie wkladajac w inwestyce równiez okreslona kwote (a nie slynne %
    lacznych kosztów nieruchomosci).


  • 50. Data: 2009-09-14 16:14:28
    Temat: Re: Jaką grubością ocieplić ściany domu???
    Od: "Maniek4" <b...@w...pl>


    Uzytkownik "William Bonawentura" <n...@m...nie.pl> napisal w wiadomosci
    news:h8lp26$4ol$1@news2.ipartners.pl...

    > I jedna pensja. Jednen budzet panstwa. Jak chcesz zaoszczedzic na ucieczce
    > ciepla przez okna to zainwestuj w okna. Bedziesz przejmowal sie tym o ile
    > % wplynie to na rachunek za gaz a o ile %% na budzet województwa ? Nie.
    > Interesuje cie ile ZLOTYCH zaoszczedzisz rocznie wkladajac w inwestyce
    > równiez okreslona kwote (a nie slynne % lacznych kosztów nieruchomosci).
    >>>

    Powiem tak: Twoje rozumowanie nie jest bledne, ale bledne dla calego
    budynku. Sciany moga miec maly wplyw na bilans budynku, natomiast ich
    ocieplenie moze byc bardzo kosztowne. Wlozenie duzych pieniedzy w ocieplenie
    scian moze przyniesc minimalne oszczednosci i dla tego nie mozna rozpatrywac
    samych scian w oderwaniu od reszty. Okien nie ocieplisz, dachu wykonczonego
    tez nie, styropianu pod posadzka nie dolozysz, instalacji pod nia nie
    poprawisz w prosty sposob, a byc moze te elementy maja najwiekszy wplyw na
    rachunki jakie sie placi. Nie deprecjonuje potrzeby ocieplania scian, ale
    musi to miec sens ekonomiczn i tyle. Cofajac sie do wczesniejszego przykladu
    mozna ocieplic sciany 10krotnie bardziej i rachunki nie zejda do zera wbrew
    arytmetyce, tylko dalej moga byc wysokie, bo procentowy udzial tego
    ocieplenia dla calosci moze byc minimalny. No ale mozesz rzecz jasna miec
    inne zdanie.

    Pozdro.. TK


strony : 1 ... 4 . [ 5 ] . 6


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1