-
41. Data: 2011-04-28 12:51:53
Temat: Re: Jaka maszynka do miesa i dlaczego ?
Od: "jagr" <j...@W...fm>
Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:1g5dhodo2q3e9.rwb3lfy717ye$.dlg@40tude.net...
> Dnia Thu, 28 Apr 2011 12:43:25 +0200, Ikselka napisał(a):
>
>>> Może jest tak, że jedne są lepsze a drugie gorsze?
>>> Warto ją kupić?
>
> Miałam taką: http://tiny.pl/hdzfg
> Kupiłam taką: http://www.letto.pl/index.php?products=product&prod_
id=69
> Też jest dobra, tylko jakby mniej masywna, tj ścianki ma jakby cieńsze.
> Kupisz wszystkie szatkownice w Allegro. Taniej niż w sklepach
> internetowych.
Najpierw wypróbuję maszynkę (jeszcze jej nie widziałem), a potem zastanowię
się nt szatkownicy.
Dzięki.
-
42. Data: 2011-04-28 12:53:39
Temat: Re: Jaka maszynka do miesa i dlaczego ?
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Dnia Thu, 28 Apr 2011 14:07:15 +0200, Panslavista napisał(a):
> "Panslavista" <p...@i...pl> wrote in message
> news:4db680ec$0$2506$65785112@news.neostrada.pl...
>>
>> "Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
>> news:1qpnv8rboitr7$.v9m0f0uv0l0m.dlg@40tude.net...
>>> Dnia Tue, 26 Apr 2011 00:19:00 +0200, Panslavista napisał(a):
>>>
>>>> "Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
>>>> news:13lx3idyglfip.1n8ryj59mfzx8.dlg@40tude.net...
>>>>> Dnia Mon, 25 Apr 2011 22:51:11 +0200, Ikselka napisał(a):
>>>>>
>>>>>> Dnia Mon, 25 Apr 2011 22:37:01 +0200, BQB napisał(a):
>>>>>>
>>>>>>> W dniu 2011-04-24 23:31, Ikselka pisze:
>>>>>>>
>>>>>>>> Kilogram łopatki to nie przemysł.
>>>>>>>> A ostrzenie 1 sitka i 1 noża (za komplet) kosztuje u nas 15-20
>>>>>>>> złotych.
>>>>>>>> Paranoja. Kupiłam sobie taką płaską ostrzałkę w Lidl'u i sama
>>>>>>>> ostrzę,
>>>>>>>> ręcznie. Przy moich masarskich wyczynach wydałabym kupę kasy na to
>>>>>>>> ostrzenie w punkcie ślusarskim.
>>>>>>>
>>>>>>> Jak może się sitko stępić? O.O
>>>>>>> I sitko się ostrzy?
>>>>>>
>>>>>> Jak najbardziej. Tzw "sitko" to też rodzaj noża, krawędzie dziurek
>>>>>> muszą
>>>>>> być ostre. Nóż i sitko trą o siebie wzajemnie, identycznie jak ostrza
>>>>>> w
>>>>>> nożyczkach. Dobre nożyczki (np krawieckie, fryzjerskie) mają oba
>>>>>> ostrza
>>>>>> ostre (sorry za masło maślane). Ostrząc takie nożyczki ostrzy się oba
>>>>>> te
>>>>>> ostrza. Tak samo w maszynce do mięsa.
>>>>>
>>>>> Ja ostrzę sama - mam płaską ostrzałkę, na której ostrzę i nóż, i sitko.
>>>>> Nóż
>>>>> należy ostrzyć cały jednocześnie, nie każde ramię po kolei, ponieważ on
>>>>> musi idealnie przylegać do sitka wszystkimi ramionami równocześnie -
>>>>> inaczej będą luzy. Kładę go ostrzami na powierzchni ostrzałki i
>>>>> kolistymi
>>>>> ruchami nim poruszam, dociskając mocno do ostrzałki. Można to robić na
>>>>> arkuszu papieru ściernego, położonego na idealnie płaskiej powierzchni.
>>>>> Papier ścierny musi być bardzo drobnoziarnisty, do twardych materiałów,
>>>>> nie
>>>>> taki do drewna. W ten sam sposób ostrzę sitko.
>>>>> Dobrze jest zwilżyć sitko i nóż podczas ostrzenia.
>>>>> Naostrzone przedmioty należy wymyć, wysuszyć szybko i natłuścić
>>>>> delikatnie
>>>>> olejem.
>>>>
>>>> Do ostrzenia sitka potrzebna jest magnesówka.
>>>
>>> Jak widac - nie.
>>
>> No tak, nie napisałem jeszcze, że trzeba znać się na obróbkach.
>
> Choroba nie pozwala mi pisać długo. A tu trzeba wyjaśnić trochę teorii z
> obróbki skrawaniem, poruszyć sprawę kątów ostrza oraz kąta przyłożenia.
> Przejdę więc do wad ostrzenia przez Xlki. Do sitka potrzeba jest
> magnesówka - szlifierka do powierzchni płaskich z mocowaniem sitka na stole
> przy pomocy elektromagnesów. Maszyna ta zapewnia równoległość obu stron
> sitka oraz wysoki stopień gładkości powierzchni.
> Na odmianę nożyk jedno czy dwustronny nie jest ostrzony w płaszczyźnie sitka
> po której ślizga się np. na tłuszczu z mięsa. Ostrzone są płaszczyzny
> natarcia, a więc potrzebny jest przyrząd do mocowania nożyków z właściwymi
> kątami oraz szlifierka z wąską tarczą.
> Dlaczego nie nadaje się Xlkowe rozwiązanie? Bo nie jest w stanie zapewnić
> spełnienia w/w warunków. Owszem, ostrze może zmnieszyć miażdżenie produktu,
> więc jakaś chwilowa poprawa będzie.
Teoria. A praktyka jest taka, że ostrzę po swojemu od 30 lat z dobrym
skutkiem.
-
43. Data: 2011-04-28 14:19:06
Temat: Re: Jaka maszynka do miesa i dlaczego ?
Od: "Panslavista" <p...@i...pl>
"Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
news:u20ymcxppqdw$.15qmxw9xi5fx1$.dlg@40tude.net...
> Teoria. A praktyka jest taka, że ostrzę po swojemu od 30 lat z dobrym
> skutkiem.
Gdy się nie ma co się lubi...
-
44. Data: 2011-04-28 14:36:28
Temat: Re: Jaka maszynka do miesa i dlaczego ?
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Dnia Thu, 28 Apr 2011 16:19:06 +0200, Panslavista napisał(a):
> "Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
> news:u20ymcxppqdw$.15qmxw9xi5fx1$.dlg@40tude.net...
>
>> Teoria. A praktyka jest taka, że ostrzę po swojemu od 30 lat z dobrym
>> skutkiem.
>
> Gdy się nie ma co się lubi...
Gdy się potrafi samemu, to ma się wszystko, co się lubi.
Dawać komuś 20 zł za jednorazowe naostrzenie sitka i noża (która to
czynność zajmuje najwyżej kilkadziesiąt sekund) to marnowanie pieniędzy. W
moim przypadku wiąże się to także z wyjazdem do miasta. Po co, kiedy umiem
sama naostrzyć i to na miejscu, w dowolnym momencie.
-
45. Data: 2011-04-28 15:23:13
Temat: Re: Jaka maszynka do miesa i dlaczego ?
Od: <d...@o...pl>
>
> No właśnie - jak to z tymi szatkownicami jest?
> W Ceneo ktoś napisał, że się szatkownica zapycha i trzeba stale ją
> oczyszczać.
>
Zapchać się raczej nie da, bo wyjście jest bardzo szerokie, ale warto
pomagać wypadaniu warzyw tak, jak napisała Ikselka (ja wygarniam łyżką - po
prostu wsadzam w środek na chwilkę i samo wylatuje). Dla mnie rzecz bardzo
przydatna, np. do mizerii w lecie (dużo ogórków muszę skroić, by wszystkich
zadowolić), do robienia tartych ziemniaków na placki ziemniaczane, no i do
szatkowania warzyw na przetwory.
D.
-
46. Data: 2011-04-28 16:27:46
Temat: Re: Jaka maszynka do miesa i dlaczego ?
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Dnia Thu, 28 Apr 2011 17:23:13 +0200, d...@o...pl napisał(a):
> Zapchać się raczej nie da, bo wyjście jest bardzo szerokie, ale warto
> pomagać wypadaniu warzyw tak, jak napisała Ikselka (ja wygarniam łyżką - po
> prostu wsadzam w środek na chwilkę i samo wylatuje).
Dokładnie.
> Dla mnie rzecz bardzo
> przydatna, np. do mizerii w lecie (dużo ogórków muszę skroić, by wszystkich
> zadowolić), do robienia tartych ziemniaków na placki ziemniaczane, no i do
> szatkowania warzyw na przetwory.
...i na surówki :-)
Mam ochotę dokupić sobie też wyciskarkę, młynek i cytrusiarkę, mam nadzieję
ze można gdzieś kupić je osobno, takie jak tu w komplecie:
http://www.juka.pl/cena,5437,maszynka_do_miesa_986.8
0_z_szatkownica___cytrusiarka___wyciskarka_i_mlynkie
m_kolor_:_symbio.html
Wyciskarka jest dobra do przecieru pomidorowego oraz do wyciskania winogron
na wino...
-
47. Data: 2011-04-28 23:03:10
Temat: Re: Jaka maszynka do miesa i dlaczego ?
Od: "Dziobak" <d...@h...pl>
Użytkownik "Adam Płaszczyca" napisał
> Róznica wyłącznie w obudowie. W środku te same bebechy.
Przekładnia tak - ale teżnie do końca ale jeżeli chodzi o silnik to istnieją
dwie możliwości:
Albo ładują do starej obudowy nowy silnik prądu stałego
w co śmiem wątpić.
Albo , wybacz waszmość , konfabulujesz.
pozdrawiam
Dziobak
-
48. Data: 2011-04-28 23:07:33
Temat: Re: Jaka maszynka do miesa i dlaczego ?
Od: "Dziobak" <d...@h...pl>
Użytkownik "Ikselka" napisał
>W moim przypadku wiąże się to także z wyjazdem do miasta.
Nie gniewaj się - tak mi sie skojarzyło z tekstem "Salonu Niezależnych"
".. jechała baba do Pucka miasta , po to by kupic przyrząd do ciasta.."
pozdrawiam :)
Dziobak
-
49. Data: 2011-04-29 09:03:34
Temat: Re: Jaka maszynka do miesa i dlaczego ?
Od: "jagr" <j...@W...fm>
Użytkownik <d...@o...pl> napisał w wiadomości
news:ipc0qj$g57$1@news.onet.pl...
>> No właśnie - jak to z tymi szatkownicami jest?
>> W Ceneo ktoś napisał, że się szatkownica zapycha i trzeba stale ją
>> oczyszczać.
> Zapchać się raczej nie da, bo wyjście jest bardzo szerokie, ale warto
> pomagać wypadaniu warzyw tak, jak napisała Ikselka (ja wygarniam łyżką -
> po prostu wsadzam w środek na chwilkę i samo wylatuje). Dla mnie rzecz
> bardzo przydatna, np. do mizerii w lecie (dużo ogórków muszę skroić, by
> wszystkich zadowolić), do robienia tartych ziemniaków na placki
> ziemniaczane, no i do szatkowania warzyw na przetwory.
Wczoraj przyszła maszynka.
Żona mnie ochrzaniła, że toto kupiłem.
Ale nic. Dziś zamówiłem szatkownicę. :-)
Nie boję się żony, bo nie bije. Tylko gada. :-)
-
50. Data: 2011-04-30 08:37:10
Temat: Re: Jaka maszynka do miesa i dlaczego ?
Od: <d...@o...pl>
>
> Mam ochotę dokupić sobie też wyciskarkę, młynek i cytrusiarkę, mam
> nadzieję
> ze można gdzieś kupić je osobno, takie jak tu w komplecie:
> http://www.juka.pl/cena,5437,maszynka_do_miesa_986.8
0_z_szatkownica___cytrusiarka___wyciskarka_i_mlynkie
m_kolor_:_symbio.html
> Wyciskarka jest dobra do przecieru pomidorowego oraz do wyciskania
> winogron
> na wino...
O kurczę, nie wiedziałam, że takie coś istnieje. Dzięki za linka, też będę
szukać :-D. Jeszcze mi się marzy taka przystawka, która będzie robić sok z
marchwi :-).
D.