eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.rec.domJaki jest pobór prądu
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 41

  • 11. Data: 2010-03-06 14:44:10
    Temat: Re: Jaki jest pobór prądu
    Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>

    Piotrek wrote:
    > Użytkownik "maniek" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
    > news:16c9b192-3d22-4ccb-a2a4-f154d69fe779@t23g2000yq
    t.googlegroups.com...
    > Mam zamontowanych 8 halogenów 50W każdy,które są podłączone pod
    > zasilacz 24V.Jak obliczyć jaki jest pobór prądu tych halogenów?
    >
    >
    > To zależy jak masz połaczone te halogeny i na jakie są napięcie .
    > Aby normalnie pracowały, napięcie na każdym halogenie musi być
    > znamionowe czyli takie jak podano na opakowaniu.
    > Problemem jest natomiast to, aby zasilacz dawał radę wydać odpowiedni
    > prąd.
    > Załóżmy, że masz halogeny 24V.
    > Wówczas wszystkie one muszą być połączone równolegle (aby na każdym
    > było 24V).
    > Jeśli halogeny są 12V to aby na każdym było 12V nalezy je połączyć
    > tak: najpierw po 4 halogeny równolegle a potem obie te grupy -
    > szeregowo.

    jesteś pewien tej rady :)


  • 12. Data: 2010-03-06 14:47:27
    Temat: Re: Jaki jest pobór prądu
    Od: "Irokez" <n...@e...pl>

    Użytkownik "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:hmtpoh$3v4$1@news.onet.pl...
    >>
    >> To zależy jak masz połaczone te halogeny i na jakie są napięcie .
    >> Aby normalnie pracowały, napięcie na każdym halogenie musi być
    >> znamionowe czyli takie jak podano na opakowaniu.
    >> Problemem jest natomiast to, aby zasilacz dawał radę wydać odpowiedni
    >> prąd.
    >> Załóżmy, że masz halogeny 24V.
    >> Wówczas wszystkie one muszą być połączone równolegle (aby na każdym
    >> było 24V).
    >> Jeśli halogeny są 12V to aby na każdym było 12V nalezy je połączyć
    >> tak: najpierw po 4 halogeny równolegle a potem obie te grupy -
    >> szeregowo.
    >
    > jesteś pewien tej rady :)

    Chyba raczej nigdy tak nie próbował :)

    Poprawnie: bierzemy po dwa w szereg i tak cztery kompleciki łaczymy
    równolegle.

    Zdrówko

    --
    Irokez


  • 13. Data: 2010-03-06 18:41:10
    Temat: Re: Jaki jest pobór prądu
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    maniek pisze:
    > Mam zamontowanych 8 halogenów 50W każdy,które są podłączone pod
    > zasilacz 24V.Jak obliczyć jaki jest pobór prądu tych halogenów?

    Masz 8 urządzeń pobierających nominalnie 50W - ile pobierają w sumie
    policzysz przy pomocy działania znanego jako "mnożenie".

    Zdradzę ci też tajemnicę, że natężenie pobieranego prądu (mierzone w
    amperach) pomnożone przez napięcie skuteczne (podawane w voltach) daje
    pobieraną moc (wyrażaną w watach).

    I ostatnia podpowiedź: działaniem odwrotnym do mnożenia jest dzielenie.

    Jeśli nadal masz kłopoty - poszukaj w okolicy jakiegoś w miarę
    przytomnego dzieciaka z gimnazjum - powinien ci dokładnie objaśnić te
    wyrafinowane tajemnice zaawansowanej fizyki i matematyki ;->


  • 14. Data: 2010-03-06 23:39:59
    Temat: Re: Jaki jest pobór prądu
    Od: MacAaron <rzoockxz@spamowi_nie.gmail.com>

    Irokez:

    >>> Jeśli halogeny są 12V to aby na każdym było 12V nalezy je połączyć
    >>> tak: najpierw po 4 halogeny równolegle a potem obie te grupy -
    >>> szeregowo.
    >>
    >> jesteś pewien tej rady :)
    >
    > Chyba raczej nigdy tak nie próbował :)
    >
    > Poprawnie: bierzemy po dwa w szereg i tak cztery kompleciki łaczymy
    > równolegle.

    Oba sposoby są poprawne. Ten zaproponowany przez Piotrka sprowadza się
    w sumie do Twojego, tylko że łączy się tam galwanicznie środkowe punkty
    wszystkich czterech równoległych obwodów. Ma to taką zaletę, że w razie
    awarii jednej z żarówek żadna inna nie gaśnie (choć minimalnie spada
    napięcie na każdej).

    Pozdrawiam
    MacAaron


  • 15. Data: 2010-03-07 08:46:31
    Temat: Re: Jaki jest pobór prądu
    Od: "Irokez" <n...@e...pl>

    Użytkownik "MacAaron" <rzoockxz@spamowi_nie.gmail.com> napisał w wiadomości
    news:hmup4g$ubl$1@speranza.aioe.org...
    > Irokez:
    >
    >>>> Jeśli halogeny są 12V to aby na każdym było 12V nalezy je połączyć
    >>>> tak: najpierw po 4 halogeny równolegle a potem obie te grupy -
    >>>> szeregowo.
    >>>
    >>> jesteś pewien tej rady :)
    >>
    >> Chyba raczej nigdy tak nie próbował :)
    >>
    >> Poprawnie: bierzemy po dwa w szereg i tak cztery kompleciki łaczymy
    >> równolegle.
    >
    > Oba sposoby są poprawne. Ten zaproponowany przez Piotrka sprowadza się
    > w sumie do Twojego, tylko że łączy się tam galwanicznie środkowe punkty
    > wszystkich czterech równoległych obwodów. Ma to taką zaletę, że w razie
    > awarii jednej z żarówek żadna inna nie gaśnie (choć minimalnie spada
    > napięcie na każdej).

    Właśnie że nie jest poprawne, po spalenie żarówki powoduje, że pozostałe 3
    równoległe nagle dostają wieksze napięcie zasilania i zaczynają się lawinowo
    palić aż do ostatniej sztuki.
    Więc zawsze będziesz wymieniał po 4 halogeny spalone a nie po 1.

    Przemyśl i policz to jeszcze raz na spokojnie.

    Zdrówko

    --
    Irokez


  • 16. Data: 2010-03-07 12:40:39
    Temat: Re: Jaki jest pobór prądu
    Od: Maseł <m...@p...onet.pl>

    On 2010-03-06 19:41, Andrzej Lawa wrote:
    > maniek pisze:
    >> Mam zamontowanych 8 halogenów 50W każdy,które są podłączone pod
    >> zasilacz 24V.Jak obliczyć jaki jest pobór prądu tych halogenów?
    >
    > Masz 8 urządzeń pobierających nominalnie 50W - ile pobierają w sumie
    > policzysz przy pomocy działania znanego jako "mnożenie".

    To elementarne drogi Watsonie

    > Zdradzę ci też tajemnicę, że natężenie pobieranego prądu (mierzone w
    > amperach) pomnożone przez napięcie skuteczne (podawane w voltach) daje
    > pobieraną moc (wyrażaną w watach).

    To chyba 7 klasa starej podstawowki byla.
    Tam tez uczyli czym jest to napiecie/natezenie skuteczne (i jak to
    ugryzc, jak mowimy o "pradzie stalym")

    > I ostatnia podpowiedź: działaniem odwrotnym do mnożenia jest dzielenie.

    To juz 3 klasa starej podstawowki (a moze druga)

    > Jeśli nadal masz kłopoty - poszukaj w okolicy jakiegoś w miarę
    > przytomnego dzieciaka z gimnazjum - powinien ci dokładnie objaśnić te
    > wyrafinowane tajemnice zaawansowanej fizyki i matematyki ;->

    Hmm - gdzieniegdzie slysze glosy, jakoby prawo jazdy mialo byc wydawane
    okresowo, a pozniej obowiazkowe badania i egzamin w celu jego
    przedluzenia. Moze z matura powinno byc podobnie?

    Pozdro

    Maseł


  • 17. Data: 2010-03-07 16:12:06
    Temat: Re: Jaki jest pobór prądu
    Od: MacAaron <rzoockxz@spamowi_nie.gmail.com>

    Irokez:

    >> Oba sposoby są poprawne. Ten zaproponowany przez Piotrka sprowadza się
    >> w sumie do Twojego, tylko że łączy się tam galwanicznie środkowe punkty
    >> wszystkich czterech równoległych obwodów. Ma to taką zaletę, że w razie
    >> awarii jednej z żarówek żadna inna nie gaśnie (choć minimalnie spada
    >> napięcie na każdej).
    >
    > Właśnie że nie jest poprawne, po spalenie żarówki powoduje, że pozostałe
    > 3 równoległe nagle dostają wieksze napięcie zasilania i zaczynają się
    > lawinowo palić aż do ostatniej sztuki.
    > Więc zawsze będziesz wymieniał po 4 halogeny spalone a nie po 1.
    >
    > Przemyśl i policz to jeszcze raz na spokojnie.

    No fakt, 4 żarówki dostaną niższe, a 3 -- wyższe napięcie, kilkanaście
    procent powyżej nominalnego (w tym konkretnym układzie). To w sumie sporo,
    ale krótkotrwała praca w takich warunkach nie powinna chyba spowodować
    spalenia żarówki?

    Pozdrawiam
    MacAaron


  • 18. Data: 2010-03-07 18:13:18
    Temat: Re: Jaki jest pobór prądu
    Od: "Irokez" <n...@e...pl>

    Użytkownik "MacAaron" <rzoockxz@spamowi_nie.gmail.com> napisał w wiadomości
    news:hn0j8o$l5b$1@speranza.aioe.org...
    > Irokez:
    >
    >>> Oba sposoby są poprawne. Ten zaproponowany przez Piotrka sprowadza się
    >>> w sumie do Twojego, tylko że łączy się tam galwanicznie środkowe punkty
    >>> wszystkich czterech równoległych obwodów. Ma to taką zaletę, że w razie
    >>> awarii jednej z żarówek żadna inna nie gaśnie (choć minimalnie spada
    >>> napięcie na każdej).
    >>
    >> Właśnie że nie jest poprawne, po spalenie żarówki powoduje, że pozostałe
    >> 3 równoległe nagle dostają wieksze napięcie zasilania i zaczynają się
    >> lawinowo palić aż do ostatniej sztuki.
    >> Więc zawsze będziesz wymieniał po 4 halogeny spalone a nie po 1.
    >>
    >> Przemyśl i policz to jeszcze raz na spokojnie.
    >
    > No fakt, 4 żarówki dostaną niższe, a 3 -- wyższe napięcie, kilkanaście
    > procent powyżej nominalnego (w tym konkretnym układzie). To w sumie sporo,
    > ale krótkotrwała praca w takich warunkach nie powinna chyba spowodować
    > spalenia żarówki?

    To zależy w jakim jest stanie i czy się spali podczas właczania czy w czasie
    pracy.
    Zauważ, że żarówki palą sie głównie podczas załączania prądu. Mają wtedy
    zniacznie większy prąd przepływający przez żarnik.
    Może nie poleci reszta od razu ale jak się spali za pierwszą druga to cienko
    widze pozostałe zwłaszcza jak zasila je trafo toroidalne a nie transformator
    elektroniczny który ma miekki rozruch.
    Trzeba by poeksperymentować ale nie mam na czym no i wolę ta kasę wypić w
    postaci piwa :)

    W każdym razie jak widzisz nie jest to poprawny układ.

    Pozdrawiam.

    --
    Irokez


  • 19. Data: 2010-03-07 22:08:07
    Temat: Re: Jaki jest pobór prądu
    Od: BQB <a...@a...spamowy.com.invalid>

    Irokez pisze:
    > Użytkownik "MacAaron" <rzoockxz@spamowi_nie.gmail.com> napisał w
    > wiadomości news:hn0j8o$l5b$1@speranza.aioe.org...
    >> Irokez:
    >>
    >>>> Oba sposoby są poprawne. Ten zaproponowany przez Piotrka sprowadza się
    >>>> w sumie do Twojego, tylko że łączy się tam galwanicznie środkowe punkty
    >>>> wszystkich czterech równoległych obwodów. Ma to taką zaletę, że w razie
    >>>> awarii jednej z żarówek żadna inna nie gaśnie (choć minimalnie spada
    >>>> napięcie na każdej).
    >>>
    >>> Właśnie że nie jest poprawne, po spalenie żarówki powoduje, że
    >>> pozostałe 3 równoległe nagle dostają wieksze napięcie zasilania i
    >>> zaczynają się lawinowo palić aż do ostatniej sztuki.
    >>> Więc zawsze będziesz wymieniał po 4 halogeny spalone a nie po 1.
    >>>
    >>> Przemyśl i policz to jeszcze raz na spokojnie.
    >>
    >> No fakt, 4 żarówki dostaną niższe, a 3 -- wyższe napięcie, kilkanaście
    >> procent powyżej nominalnego (w tym konkretnym układzie). To w sumie
    >> sporo,
    >> ale krótkotrwała praca w takich warunkach nie powinna chyba spowodować
    >> spalenia żarówki?
    >
    > To zależy w jakim jest stanie i czy się spali podczas właczania czy w
    > czasie pracy.
    > Zauważ, że żarówki palą sie głównie podczas załączania prądu. Mają wtedy
    > zniacznie większy prąd przepływający przez żarnik.
    > Może nie poleci reszta od razu ale jak się spali za pierwszą druga to
    > cienko widze pozostałe zwłaszcza jak zasila je trafo toroidalne a nie
    > transformator elektroniczny który ma miekki rozruch.
    > Trzeba by poeksperymentować ale nie mam na czym no i wolę ta kasę wypić
    > w postaci piwa :)
    >
    > W każdym razie jak widzisz nie jest to poprawny układ.

    Że jak? Podłączenie równoległe powoduje zmianę _napięcia_ zasilania?
    Czcionka nieproporcjonalna - skopiować sobie do notatnika, kto nie ma
    prawidłowych ustawień i normalne ustawienia czcionki w notatniku.

    równolegle

    |----O----|
    | 230V |
    |----O----|
    | 230V |
    |----O----|
    | 230V |
    |----O----|
    | 230V |


    szeregowo

    ------O------O------O------O------
    | 57,5V 57,5V 57,5V 57,5V |
    | |
    | 230V |


    szeregowo - równolegle

    |-----O------O------O------O-----|
    | 57,5V 57,5V 57,5V 57,5V |
    | |
    | 230V |
    | |
    | |
    |-----O------O------O------O-----|
    | 57,5V 57,5V 57,5V 57,5V |
    | |
    | 230V |
    | |
    | |
    |-----O------O------O------O-----|
    | 57,5V 57,5V 57,5V 57,5V |
    | |
    | 230V |
    | |
    | |
    |-----O------O------O------O-----|
    | 57,5V 57,5V 57,5V 57,5V |
    | |
    | 230V |


    Fizyka z podstawówki się kłania.


  • 20. Data: 2010-03-07 23:14:49
    Temat: Re: Jaki jest pobór prądu
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    Maseł pisze:

    >> Zdradzę ci też tajemnicę, że natężenie pobieranego prądu (mierzone w
    >> amperach) pomnożone przez napięcie skuteczne (podawane w voltach) daje
    >> pobieraną moc (wyrażaną w watach).
    >
    > To chyba 7 klasa starej podstawowki byla.
    > Tam tez uczyli czym jest to napiecie/natezenie skuteczne (i jak to
    > ugryzc, jak mowimy o "pradzie stalym")

    No, stały to on niekoniecznie będzie, zwłaszcza jak będzie prawdziwy
    transformator.

    [ciach]

    > Hmm - gdzieniegdzie slysze glosy, jakoby prawo jazdy mialo byc wydawane
    > okresowo, a pozniej obowiazkowe badania i egzamin w celu jego
    > przedluzenia. Moze z matura powinno byc podobnie?

    Sek w tym, że władzuchnie nie zależy na tym, żeby owieczki byłby zbyt
    inteligentne :-(

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 5


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1