-
11. Data: 2009-02-02 07:05:27
Temat: Re: Jaki komin do pieca gazowego?
Od: "Druid29" <d...@p...onet.pl>
Użytkownik "Piotr_Boncza" <o...@m...com> napisał w wiadomości
news:gm51e6$dsk$1@inews.gazeta.pl...
> Jarek P. wrote:
>> Piotr_Boncza <o...@m...com> wrote:
>>
>>> Podstawowym parametrem, który Ci zalezie za skórę jest długość
>>> przewodów.
>>> Każdy kocioł ma takie ograniczenie.
>>
>> Długośc przewodów których? Dymowego, czy doprowadzającego? Napisz
> jednego i drugiego. Przy systemie rozdzielonym mamy trochę większe
> możliwości ale para wodna wykraplająca się na rurze dolotowej może zepsuć
> humor :) Poza tym tracimy zysk z odbierania ciepła od spalin.
> Przy współosiowym w większości kotłów rura może być max kilka metrów.
> Lepszy kocioł, czytaj droższy, np. Ceraclass Excelence ma dopuszczalną
> długość 8m bez kolan a z dwoma kolanami 5-6m. Inne firmy mają podobne
> ograniczenia, po prostu większy - droższy wentylator i automatyka, która
> to upilnuje więcej kosztuje.
Przy większych długościach komina trzeba dać większą średnicę - zamiast 60
mm dajemy 80 mm i bez problemu załatwiamy komin 8-10 metrowy, oczywiście
zależnie od wentylatora w kotle.
..
>>> A tak z czystej ciekawości, dlaczego nie kondensacyjny?
> Cerasmart 4-5 tysięcy. Do tego system kominowy Junkersa z PP wychodzi
> taniej niż stal.
Chyba polskie przepisy nie dopuszczają tworzywa sztucznego na przewodzie
spalinowym. Mi instalatorzy zamiast plastikowego systemu Viessmanna dali
stalową rurę.
> Zależnie od wielkości grzejników do jakiejś temperatury będzie pracował
> jak kondensacyjny a potem jak zwykła zamknięta komora. Jak policzysz
> grzejniki wyższą temperaturę to będzie kondensował do kilku stopni poniżej
> 0, jak na 70/55 to pewnie do koło -10' Nie mam już siły, żeby grzebać w
> wykresach ale sam możesz sprawdzić dokładnie.
> Dni z niskimi temperaturami jest niewiele w roku, więc większość będziesz
> oszczędzał. Tak czy inaczej ja twardo upieram się przy kondensacyjnym :)
>
Dokładnie, w tabelach doboru grzejników jest temperatura zewnętrzna -20
stopni, a przez ile dni w roku jest tak zimno? Przez te najwyżej kilka dni
nie będzie kondensacji i tyle.
--
Pozdrawiam,
Druid29
-
12. Data: 2009-02-04 19:51:53
Temat: Re: Jaki komin do pieca gazowego?
Od: "Piotr_Boncza" <o...@m...com>
Jarek P. wrote:
> Piotr_Boncza <o...@m...com> wrote:
>
>> Moje oczy :D
>
> No pokajałem się już, nie kop leżącego :-)
przepraszam, minęliśmy się :)
>> KOndensacyjny kosztuje teraz niewiele więcej niż dobry z
>> zamkniętą
>> komorą
>
> Porównywałem w cenniku produktów jednej firmy (Vaillant) jakoś
> latem. Kondensacyjne się zaczynały od poziomu, przy którym
> normalne się kończyły.
To porównaj Junkersa. I weź pod uwagę dopuszczalne długości komina.
Do końca lutego obowiązuje stary cennik, co potem tego nikt nie wie.
Jedni boją się wzrostu ceny euro, inni wróżą spadek cen z braku popytu.
Pożyjemy zobaczymy :)
pozdrawiam Piotr
-
13. Data: 2009-02-04 20:12:08
Temat: Re: Jaki komin do pieca gazowego?
Od: "Piotr_Boncza" <o...@m...com>
Druid29 wrote:
> Użytkownik "Piotr_Boncza" <o...@m...com> napisał w wiadomości
> news:gm51e6$dsk$1@inews.gazeta.pl...
>> Jarek P. wrote:
>>> Piotr_Boncza <o...@m...com> wrote:
>> Cerasmart 4-5 tysięcy. Do tego system kominowy Junkersa z PP wychodzi
>> taniej niż stal.
>
> Chyba polskie przepisy nie dopuszczają tworzywa sztucznego na
> przewodzie spalinowym. Mi instalatorzy zamiast plastikowego systemu
> Viessmanna dali stalową rurę.
A to jest dyskusyjne.
Jeśli składamy kocioł i komin we własnym zakresie, to bezwzględnie
musimy przestrzegać tego przepisu.
Natomiast w tym przypadku instalujemy kocioł z kompletnym systemem
odprowadzenia spalin.
Jako całość ma dopuszczenie i stosowne atesty.
Przy okazji, obok toczy się dyskusja o zagrożeniu piorunami. Wkład z
tworzywa ma tu dodatkową zaletę :)
>> Dni z niskimi temperaturami jest niewiele w roku, więc większość
>> będziesz oszczędzał. Tak czy inaczej ja twardo upieram się przy
>> kondensacyjnym :)
> Dokładnie, w tabelach doboru grzejników jest temperatura zewnętrzna
> -20 stopni, a przez ile dni w roku jest tak zimno? Przez te najwyżej
> kilka dni nie będzie kondensacji i tyle.
Święte słowa.
pozdrawiam Piotr