> Są też gładzie wapienne.

A cementowo-wapienne to będzie 4 typ?

--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz

do góry

> Oba tynki sie daje doprowadzić do tej samej estetyki i to podobnym nakładem pracy.

A który taniej wychodzi, żeby jako tako pod farbę ściana wyglądała? Nie
musi być pupcia niemowlaka. Na wszystkie tynki trzeba kłaść gładź?

--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz

do góry

W dniu czwartek, 5 stycznia 2017 22:03:19 UTC+1 użytkownik Mateusz Bogusz napisał:
> > Oba tynki sie daje doprowadzić do tej samej estetyki i to podobnym nakładem
pracy.
>
> A który taniej wychodzi, żeby jako tako pod farbę ściana wyglądała? Nie
> musi być pupcia niemowlaka. Na wszystkie tynki trzeba kłaść gładź?
>
>
Jak masz fachowca to pewnie podobne ceny są. Więc lepszy cementowy.
Ale jak robisz sam to troche łatwiej sie robi gipsowym bo przy nim dużej filozofii
nie ma. Więc "taniej" w sensie mniej problemów jest z gipsowym we własnym wykonaniu.

Cementowy trzeba połozyć równo, zatrzeć. Wczesniej przygotować powierzchnię aby sie
trzymał. Jak wyjdzie krzywo to trzeba nałozyc kolejną warstwe w dolinkach.

Gipsowy po wymieszaniu kladziesz w sumie bezmyślnie na sciane. Nie za grubo. Jak
wyjdzie krzywo to możesz siatka scierna wyszlifować (nie pyli strasznie jak robisz
ręcznie). Łatwiej jest też go kłaść bo jest bardziej miekki jak jest mokry. No i sie
ochoczo lepi do wszystkiego.


Co do gladzi na tynkach to jest tak:
Jedni ludzie nie przywiazuja uwagi do faktury sciany. Sciana tynkowana na zaprawie z
piaskiem będzie troche nierówna. Ale dobrze zatarta niebędzie szorstka. Po
pomalowaniu moze być jednak widac drobniutkie ryski. One znikną po 2-3 malowaniu.

inni wola idealnie równe sciany (przyzwyczajenie z rygipsów). I ci pewnie wolą miec
nawet cementowe przeciągniete cienko gipsem.

do góry

Dnia Thu, 05 Jan 2017 09:56:50 +0100, ToMasz napisał(a):

>> Myślałem że trend jest właśnie odwrotny. Jak radzicie?
>>
> i ile ja wiem, to po położeniu tynku cementowego, będziesz miał sciany
> typu papier ścierny. twarde przy próbie zagłębienia się.

Niekoniecznie. Tynki cementowo-wapienne można robić z różnym uziarnieniem.
W okolicach 0,3mm uzyskasz powierzchnię jak przy gipsowych, a wytrzymałość
dużo wyższą. Takie też równie prosto naprawić jak gipsowe, jeśli jednak uda
się je uszkodzić. Jednak nie wszyscy chcą takie robić, bo to wymaga
doświadczenia i przyłożenia się.

--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl

do góry

> Niekoniecznie. Tynki cementowo-wapienne można robić z różnym uziarnieniem.
> W okolicach 0,3mm uzyskasz powierzchnię jak przy gipsowych, a wytrzymałość
> dużo wyższą. Takie też równie prosto naprawić jak gipsowe, jeśli jednak uda
> się je uszkodzić. Jednak nie wszyscy chcą takie robić, bo to wymaga
> doświadczenia i przyłożenia się.

Wykonawca polecił mi to - http://knauf.pl/produkty/knauf-mp-75-diamant

Powiedział że równie wytrzymałe jak cementowo-wapienne.

--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz

do góry

W dniu piątek, 6 stycznia 2017 21:46:12 UTC+1 użytkownik Mateusz Bogusz napisał:
> > Niekoniecznie. Tynki cementowo-wapienne można robić z różnym uziarnieniem.
> > W okolicach 0,3mm uzyskasz powierzchnię jak przy gipsowych, a wytrzymałość
> > dużo wyższą. Takie też równie prosto naprawić jak gipsowe, jeśli jednak uda
> > się je uszkodzić. Jednak nie wszyscy chcą takie robić, bo to wymaga
> > doświadczenia i przyłożenia się.
>
> Wykonawca polecił mi to - http://knauf.pl/produkty/knauf-mp-75-diamant
>
> Powiedział że równie wytrzymałe jak cementowo-wapienne.
>
Może to i prawda ale ja w to nie wierze.
Zrobisz jak uważasz.

do góry