eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieJaki węgiel zamiast koksu i czy w ogóle?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 5

  • 1. Data: 2012-11-01 18:23:10
    Temat: Jaki węgiel zamiast koksu i czy w ogóle?
    Od: "mi.mo" <m...@w...op.pl>

    Dobry wieczór.
    Mam ogrzewanie etażowe w mieszkaniu ok. 70m2 w starym budownictwie. Od lat
    palę koksem (ok.1.5 t orzech 2 na sezon) ale ze względu na koszty chciałbym
    spróbować tańszego węgla. Tylko czy rzeczywiście wyjdzie taniej? Węgiel jest
    cieższy od koksu a i koloryczność nieco niższa. Piec ma kilkadziesiąt lat i
    nie wiem czy to typowa konstrukcja więc go opiszę. Jest to dwuścienny
    cylinder obudowany kaflami i fajerkami na gorze przez, które wrzucam koks.
    Spaliny opływają cylinder i wchodzą do kanału kominowego. Komin tradycyjny,
    murowany. Nie ma regulacji poza uchylaniem drzwiczek dole pieca. Jakiego
    ewentualnie węgla użyć i czy będę go spalał więcej niż koksu?


  • 2. Data: 2012-11-01 19:34:19
    Temat: Re: Jaki węgiel zamiast koksu i czy w ogóle?
    Od: "Tomek" <m...@o...pl>


    Użytkownik "mi.mo" <m...@w...op.pl> napisał w wiadomości
    news:k6uemg$d65$1@news.task.gda.pl...
    > Dobry wieczór.
    > Mam ogrzewanie etażowe w mieszkaniu ok. 70m2 w starym budownictwie. Od
    > lat palę koksem (ok.1.5 t orzech 2 na sezon) ale ze względu na koszty
    > chciałbym spróbować tańszego węgla. Tylko czy rzeczywiście wyjdzie
    > taniej? Węgiel jest cieższy od koksu a i koloryczność nieco niższa. Piec
    > ma kilkadziesiąt lat i nie wiem czy to typowa konstrukcja więc go opiszę.
    > Jest to dwuścienny cylinder obudowany kaflami i fajerkami na gorze przez,
    > które wrzucam koks. Spaliny opływają cylinder i wchodzą do kanału
    > kominowego. Komin tradycyjny, murowany. Nie ma regulacji poza uchylaniem
    > drzwiczek dole pieca. Jakiego ewentualnie węgla użyć i czy będę go spalał
    > więcej niż koksu?


    Warto zwrócić uwagę na w/w krótką drogę spalin. W razie zastosowania
    węgla o charakterze płomiennym okazać sie może że będzie
    bardziej grzany komin z uwagi na "buzujące" płomienie.
    {Prędzej bym spróbował z mieszanką węgla i koksu, a jeśli już to nie
    kupował węgla płomiennego (niestety taki jest najczęściej w sprzedaży).
    Tomek.


  • 3. Data: 2012-11-01 21:43:28
    Temat: Re: Jaki węgiel zamiast koksu i czy w ogóle?
    Od: "kiki" <l...@l...net>


    "mi.mo" <m...@w...op.pl> wrote in message
    news:k6uemg$d65$1@news.task.gda.pl...
    > Dobry wieczór.
    > Mam ogrzewanie etażowe w mieszkaniu ok. 70m2 w starym budownictwie. Od lat
    > palę koksem (ok.1.5 t orzech 2 na sezon) ale ze względu na koszty
    > chciałbym spróbować tańszego węgla. Tylko czy rzeczywiście wyjdzie taniej?
    > Węgiel jest cieższy od koksu a i koloryczność nieco niższa. Piec ma
    > kilkadziesiąt lat i nie wiem czy to typowa konstrukcja więc go opiszę.
    > Jest to dwuścienny cylinder obudowany kaflami i fajerkami na gorze przez,
    > które wrzucam koks. Spaliny opływają cylinder i wchodzą do kanału
    > kominowego. Komin tradycyjny, murowany. Nie ma regulacji poza uchylaniem
    > drzwiczek dole pieca. Jakiego ewentualnie węgla użyć i czy będę go spalał
    > więcej niż koksu?

    Ja bym nie zmieniał paliwa. Po pierwsze nanosisz się. Węgla o wiele
    cięższego pójdzie więcej, a wynik niewiadomy.


  • 4. Data: 2012-11-02 07:42:14
    Temat: Re: Jaki węgiel zamiast koksu i czy w ogóle?
    Od: Jacek <s...@o...pl>

    W dniu 2012-11-01 19:34, Tomek pisze:

    > Warto zwrócić uwagę na w/w krótką drogę spalin. W razie zastosowania
    > węgla o charakterze płomiennym okazać sie może że będzie
    > bardziej grzany komin z uwagi na "buzujące" płomienie.
    > {Prędzej bym spróbował z mieszanką węgla i koksu, a jeśli już to nie
    > kupował węgla płomiennego (niestety taki jest najczęściej w sprzedaży).

    Dlaczego "niestety"?
    Zanim coś napiszesz, to się zastanów, albo, jak nie wiesz, to nie pisz
    wcale.
    Tu masz do poczytania:
    http://pl.wikipedia.org/wiki/W%C4%99giel_kamienny
    Palenie węglem typu 33-37 w domowych piecach/kotłach to tak, jakby lać
    do silnika samochodu olej roślinny. Przecież to olej i tamto olej.
    A co do samego pytania Tomka, to prawdopodobnie piec da sobie radę z
    węglem, ale po krótkim czasie powierzchnie się zabrudzą do tego stopnia,
    że spadnie sprawność i efekt będzie żaden. No chyba, że jest dostęp,
    żeby czyścić regularnie.
    Jacek


  • 5. Data: 2012-11-02 10:40:59
    Temat: Re: Jaki węgiel zamiast koksu i czy w ogóle?
    Od: "Adams" <a...@n...pl>


    Użytkownik "mi.mo" <m...@w...op.pl> napisał w wiadomości
    news:k6uemg$d65$1@news.task.gda.pl...
    Czesc ;-)
    > Mam ogrzewanie etażowe w mieszkaniu ok. 70m2 w starym budownictwie.
    [...]
    >Jakiego ewentualnie węgla użyć i czy będę go spalał więcej niż koksu?

    Zalatw sobie na poczatek wiaderko wegla i zobacz jak to sie pali,
    moze byc tak ze sadza z wegla bedzie zatykala wylot do komina,
    koks tak nie brudzi.
    Jesli to typowy piec na koks to moze byc ciezko, inne tempertaury
    spalania, inne "zapotrzebowanie" na powietrze, mniej popiolu itp itd. ale
    oczywiscie
    da sie.

    pozdrawiam
    Adams


strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1