Witajcie,
Wlasnie w ramach przeglądu mojej rekuperacji pomierzylem sobie
temperatury powietrza.

i oto wyniki:

1) na dworze -13
2) na wlocie do reku z gruntowego wymiennika rurowego wlasnej
konstrukcji +6,5
3) stare powietrze z domu 17 st (niestety ssie troche ze strychu dlatego
mimo 22 stopni w domu tyle na wlocie reku
4) na wylocie z reku stare powietrze 10 stopni C.
5) świeże powietrze po ogrzaniu w reku 14 stopni

Jak widać GWC w calym tym balaganie był najlepszym pomysłem.

Wykonalem je z w formie 4 rur 100mm po 12m kazda w odleglosci ok metra
od siebie polaczone rownolegle. Dodatkowo na kazdej z tych rur robilem
poszerzenia do 160mm zeby powietrze sie mieszalo a nie przeplywalo
laminarnie cos jak w chlodnicy do bimbru gdzie sa co chwila takie
pogrubienia rurki w ktorej sie ma skraplać para.

Rekuperator to daytona Dospela.
Pozdrawiam.

do góry

On 4 Lut, 14:14, dziadek+40 <p...@p...pl> wrote:
> Rekuperator to daytona Dospela.
> Pozdrawiam.

Macałem tego dospela na któryś targach budowlanych i wydawał się
badziewiasty, jak widać sprawnością nie grzeszy :(
Ważne że GWC działa :]

L.

do góry

dziadek+40 <p...@p...pl> napisał(a):

> Witajcie,
> Wlasnie w ramach przeglądu mojej rekuperacji pomierzylem sobie
> temperatury powietrza.
>
> i oto wyniki:
>
> 1) na dworze -13
> 2) na wlocie do reku z gruntowego wymiennika rurowego wlasnej
> konstrukcji +6,5
> 3) stare powietrze z domu 17 st (niestety ssie troche ze strychu dlatego
> mimo 22 stopni w domu tyle na wlocie reku
> 4) na wylocie z reku stare powietrze 10 stopni C.
> 5) świeże powietrze po ogrzaniu w reku 14 stopni
>
> Jak widać GWC w calym tym balaganie był najlepszym pomysłem.
>
> Wykonalem je z w formie 4 rur 100mm po 12m kazda w odleglosci ok metra
> od siebie polaczone rownolegle. Dodatkowo na kazdej z tych rur robilem
> poszerzenia do 160mm zeby powietrze sie mieszalo a nie przeplywalo
> laminarnie cos jak w chlodnicy do bimbru gdzie sa co chwila takie
> pogrubienia rurki w ktorej sie ma skraplać para.
>
> Rekuperator to daytona Dospela.
> Pozdrawiam.
>
>
Poruszyłeś zakazany temat. Jako przeciwwagę podam co robi odwrotnie podłączony
stary klimatyzator przenośny. To co idzie do kanału wentylacyjnego ma
temperaturę -2 do 0 stopni. Temperatura powietrza ogrzanego od 35 do 45
stopni. Strumienie podobne bo w środku dwa takie samie wentylatory odśrodkowe.
Kucnęła wentylacja w kratkach wentylacji grawitacyjnej. Włączenie okapu w
kuchni na III bieg powoduje że wentylacja grawitacyjna przestaje działać, ale
jeszcze nie ciągnie zimnego powietrza kanałami wentylacyjnymi. Moc pobierana
to 650W. W tym pomieszczeniu żeby uzyskać taką temperaturę jak jest teraz w
czasie mrozów jakie są za oknem potrzebny jest grzejnik elektryczny o mocy ok
1,5kW. Wychodzi że mam 1,5kW ciepła za 0,65 kW pobranego z sieci. Niecały
kilowat do przodu. Mnie się podoba.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

W dniu 2012-02-04 14:14, dziadek+40 pisze:
> Witajcie,
> Wlasnie w ramach przeglądu mojej rekuperacji pomierzylem sobie
> temperatury powietrza.
>
> i oto wyniki:
>
> 1) na dworze -13
> 2) na wlocie do reku z gruntowego wymiennika rurowego wlasnej
> konstrukcji +6,5
> 3) stare powietrze z domu 17 st (niestety ssie troche ze strychu dlatego
> mimo 22 stopni w domu tyle na wlocie reku
> 4) na wylocie z reku stare powietrze 10 stopni C.
> 5) świeże powietrze po ogrzaniu w reku 14 stopni
>
> Jak widać GWC w calym tym balaganie był najlepszym pomysłem.
>
> Wykonalem je z w formie 4 rur 100mm po 12m kazda w odleglosci ok metra
> od siebie polaczone rownolegle. Dodatkowo na kazdej z tych rur robilem
> poszerzenia do 160mm zeby powietrze sie mieszalo a nie przeplywalo
> laminarnie cos jak w chlodnicy do bimbru gdzie sa co chwila takie
> pogrubienia rurki w ktorej sie ma skraplać para.
>
> Rekuperator to daytona Dospela.
> Pozdrawiam.

Moja instalacja prawie nie działa. Mam za zimno w domu - ok 16st. Nie
mieszkam tam jeszcze. Do tego dochodzą straty na kanałach powrotnych i w
efekcie wymiennik na najniższym biegu nie daje się odmrozić. Nie mam gwc
ani nagrzewnicy wstępnej w moim Brinku 400 Large.
Dziś jednak zwiększyłem temp. do 20st. i zobaczę czy tym razem da radę
odmrozić wymiennik.


--
Q
www.elipsa.info

do góry

Dnia 2012-02-04, o godz. 14:14:06
dziadek+40 <p...@p...pl> napisał(a):

> Witajcie,
> Wlasnie w ramach przeglądu mojej rekuperacji pomierzylem sobie
> temperatury powietrza.
>
> i oto wyniki:
>
> 1) na dworze -13
> 2) na wlocie do reku z gruntowego wymiennika rurowego wlasnej
> konstrukcji +6,5
> 3) stare powietrze z domu 17 st (niestety ssie troche ze strychu
> dlatego mimo 22 stopni w domu tyle na wlocie reku
> 4) na wylocie z reku stare powietrze 10 stopni C.
> 5) świeże powietrze po ogrzaniu w reku 14 stopni
>
> Jak widać GWC w calym tym balaganie był najlepszym pomysłem.
>
> Wykonalem je z w formie 4 rur 100mm po 12m kazda w odleglosci ok metra
> od siebie polaczone rownolegle. Dodatkowo na kazdej z tych rur robilem
> poszerzenia do 160mm zeby powietrze sie mieszalo a nie przeplywalo
> laminarnie cos jak w chlodnicy do bimbru gdzie sa co chwila takie
> pogrubienia rurki w ktorej sie ma skraplać para.

Ciekaw jestem kilku szczegółów:
- na jakiej głębokości masz GWC?
- rury jakieś specjalne czy zwykłe?
- czy na końcu też wszystkie się zbiegają w jednej czerpni czy masz 4
czerpnie?
- czy robiłeś jakieś odwodnienie?
- od jak dawna używasz powietrznego GWC?

Pozdrawiam

--
Jacek Midura

do góry

>
> Ciekaw jestem kilku szczegółów:
> - na jakiej głębokości masz GWC?
> - rury jakieś specjalne czy zwykłe?
> - czy na końcu też wszystkie się zbiegają w jednej czerpni czy masz 4
> czerpnie?
> - czy robiłeś jakieś odwodnienie?
> - od jak dawna używasz powietrznego GWC?
>
> Pozdrawiam
>

No wiec jest to GWC zrobiony z kanalizacyjnego PCV, wiem wiem, dostanę
raka od tego. (pewnie bym dostał gdybym się żywił wysokocukrowo co lubią
nowotwory, tak sie pocieszam ;)
Ale wracjac do meritum:

system dziala od 3 sezonów

Budowa jest taka:

czerpnia z rury 160mm 2 m potem kolanko i 200mm pozioma rura 5 metrów
długa zrobiona z 2 trójników 200 mm 100mm wyjscie, 2 redukcji do 160mm
i takiegoż trójnika na 100m i na końcu kolana 100mm. co w sumie daje
poczatek 4 rurom 100mm dla lepszego oddawania ciepla gruntu 4 pierwsze
metry są zrobione z rur szarych, do wewnętrznych instalacji.

te pogrubienia zrobilem z 2 szt redukcji 160mm - 100mm połączonych
łacznikiem 160mm i to wpinam pomiedzy 2 rury 100mm
takie pogrubienia sa 3 na kazdym z 4 przewodów

Po 16 metrach wszystko sie znow zbiega w jednej rurze 200mm a nastepnie
wchodzi do domu przewodem 160mm

rury są na głębokości 120-100 cm pod powierzchnia terenu.

Co do odwodnienia to tu jest feler, teraz bym to zrobił z trójnikiem pod
czerpnia w ktorym na dnie zatkanym zatyczką umieściłbym pompkę newjet do
wody do akwariów. ma świetną wydajność jesli chodzi o wysokość
podnoszenia i zabezpieczenie przed pracą bez wody. a przy tym są malutkie.
Ale niestety mam kolano i nie mam dobrego miejsca na umieszczenie pompy.
Ekipa ktora to ukladala troche sie nie postarała i mam jakąś
nieszczelność bo jak sie podnoszą wody gruntowe wcieka mi tam woda gruntowa.

W czasie deszczów mam do odpompowania ok 10-20 litrów raz na tydzien.
Tą pompke po zimie jednak zainstaluje choć nie będzie tak optymalnie jak
by było w trójniku.


Dodam, ze zeszlej zimy jak na dworze bylo -27 stopni tez bylo ponad +7
stopni na wejściu do rekuperatora. Ale wtedy bylo 30-40 cm śniegu wiec
ziemia nie zamarzała pod nim.

Centrala chodzi caly czas na ok 20-25% wydajności
Grunt mam piaszczysto gliniasty.
W domu komfort związany z wymiana powietrza jest wystarczający przy
takim ustawieniu.


Te 3000zł bo chyba tyle zapłaciłem za materiały i instalację pod ziemią
uważam za jedna z najlepszych decyzji.

Mysle ze sprzedawanie rekuperatora klientom bez GWC w naszym klimacie to
naciąganie klientów co widać w poście kol. quent'a powyżej w tym wątku.

do góry

> Mysle ze sprzedawanie rekuperatora klientom bez GWC w naszym klimacie to
> naciąganie klientów co widać w poście kol. quent'a powyżej w tym wątku.

Ale mnie nikt nie naciągnął. Celowo nie zrobiłem gwc.

Q

do góry

On 5 Lut, 23:30, dziadek+40 <p...@p...pl> wrote:

> Te 3000zł bo chyba tyle zapłaciłem za materiały i instalację pod ziemią
> uważam za jedna z najlepszych decyzji.

Za 3k pln mialbys pieknego glikolowca z duzo wyzsza sprawnoscia,
latwiejszym sterowaniem i bez problemu opompowywania skroplin i
martwienia sie czy w kanale nie ma wilgoci i nie rosnie jakis syf. A
odnosnie kolegi quenta - ja tez uzywam brinka renoventa hr 400 i nie
zamarzl mi jeszcze ani razu. Puszczam non stop 120m3/h.
pozdr.

--
Adam

do góry

> Mysle ze sprzedawanie rekuperatora klientom bez GWC w naszym klimacie to
> naciąganie klientów co widać w poście kol. quent'a powyżej w tym wątku.


Jedyny plus, ze wietrząc nie trzeba okien otwierać :)

do góry

> Jedyny plus, ze wietrząc nie trzeba okien otwierać :)

Całkiem niezły ten plus.
Poza tym jest jednak wymiennik w reku.

Q

do góry