W dniu środa, 22 stycznia 2020 11:55:48 UTC-6 użytkownik Budzik napisał:
> Użytkownik s...@g...com ...
>
> >> > Nie ma deficytu mieszkań i nie będzie.
> >>
> >> Co te głupie developery, Zenek wie lepiej :)
> >>
> >> https://www.bankier.pl/wiadomosc/Mieszkania-w-Polsce
-wynik-jak-za-Gi
> >> erka-7807766.html
> >>
> >> https://www.bankier.pl/wiadomosc/Wielka-plyta-w-ceni
e-Wiecej-chetnyc
> >> h-niz-ofert-7807938.html
> >>
> >> To tylko dwa artykuły z dzisiaj :D
> >> pozdr.
> >>
> > Artykuly podgrzewajace rynek.
> >
> > Lokalne fluktuacje. Zenek ma na mysli fakt ze polska sie kurczy.
> > Jesli nie dosypia tu ukraincow czy wietnamczykow to mieszkania beda
> > lezec puste. Tak jak posypaly sie domki po babciach i dziadkach.
> >
> Zenek napisał wyrażnie, ze teraz równiez nie brakuje...

I to tez jest racja.
Na rynku jest sporo dostepnych nieruchomosci. Tyle ze ceny ich sa takie ze oplaci sie
budowac dla siebie.
Do tego jest tez sporo niezamieszkanych nieruchomosci.
Z mojej wioski (gorny slask) moge wymienic ze 4-5 domow ktore albo juz sa puste albo
niebawem beda puste. I to nie rudery. Moze nie cud miod malina domki ale do
zamieszkania.

No i jak pisalem i jak Zenek pisal, brakuje w miastach, dostepne sa na rubiezach czy
na wsi. Tyle ze ci co z miast sie na wies przenosza to w byle kostce prl-owskiej
mieszkac nie chca. Wola wybudowac.

Wiec z jednej strony nieruchomosci nam nie brakuje ale jednak sie buduje. Czy to
zasadne czy rozrzutne, nie mnie oceniac. Moze w tym jest nieporozumienie? Domy sa ale
nikt ich nie chce bo cena jaka jest taka jest i lepiej budowac drugie i czekac az
cena spadnie albo samo sie z ziemia zrowna?

do góry

Wlicz, że będzie VAT.


-----
> Podzielę na działki i domu wybuduję

do góry

Nie pisałem że brakuje w miastach a że w Warszawie brakuje. Ludzie jada do stolicy bo
więcej można zarobić. Ten trend się utrzyma. Ale w innych niż stolica miastach
wolnych mieszkań będzie przybywało nie dlatego że stanie się cud i ktoś je zbuduje.
Powód jest przykry bo związany z dochodzeniem w zaswiaty ludzi starych. Umierania
nikt nie jest w stanie zatrzymać. Przyjezdnymi z innych stron świata nie da się
nadrobić ubytku. W tej chwili imigracja zarobkową Polaków to margines tej z początków
Polski w chujni. Już za bardzo nie opłaca się wyjeżdżać. Za kilka lat tak samo zrobi
się na Ukrainie.

do góry

Użytkownik Zenek Kapelinder 4...@g...com ...

> Brakuje mieszkań w Warszawie. Ale Warszawa to nie cała Polska. W
> Lodzi mieszkań nie brakuje. 30 lat temu w Łodzi żył prawie milion
> ludzi. Teraz 680 tysięcy. Za 30 lat ma być ok 500 tysięcy. Z powodu
> wymierania powojennego wyżu demograficznego w Łodzi bez zbudowania
> żadnego mieszkania przybyło z 75 tysięcy wolnych mieszkań. Wyburzeń
> praktycznie nie ma. Bo z tego co wyburzono że względu na stan
> techniczny statystyki nie da się zrobić. W zeszłym roku zaczęła się
> sypać kamienica. 12 mieszkań w związku z tym ubyło. W Kiernozi było
> by to może odczuwalne ale nie w Łodzi.
>
Ach, czyli tobie chodziło o to ze mieszkan nie brakuje w Łodzi... No to
spoko... ;-DDDD

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"...kobiety tak dalece szanować należy, jak dalece
same siebie szanować umieją." Wojciech Bogusławski

do góry

https://dzienniklodzki.pl/w-lodzi-trwa-boom-na-rynku
-mieszkaniowym-lokale-sa-kupowane-glownie-pod-wynaje
m/ar/c3-13962406

do góry

https://uml.lodz.pl/aktualnosci/artykul/jak-wyglada-
rynek-mieszkaniowy-w-lodzi-raport-pierwotny-rynek-mi
eszkaniowy-w-lodzi-2019-id30905/2019/10/15/

do góry

W dniu poniedziałek, 20 stycznia 2020 19:25:52 UTC+1 użytkownik wowa napisał:
> > Mam 5000m2 działkę.
> > Urodzajny czarnoziem. Co na tym posadzić żeby zarobić.
> > Coś na 5 lat bo na dzisiaj nic na stałego(farma FV np) tam nie mogę robić a
> > za 5 lat juz ograniczeń nie będę miał.
>
> Dzierżawa? Zarobisz mniej ale spokojniej i bez wysiłku.
> Wojtek

To tez rozważam. Tym bardziej ze na tej działce dodatkowo są jeszcze 3 stodoły o
łącznej powierzchni z 1200m2.
Ale z pewnych względów wolałbym sam coś tam robić niż formalnie wydzierżawić.

do góry

> Nie ma szans, po 3zł to są w markecie, on jak sprzeda po 50gr to będzie
> sukces.

pamiętam jak ok 20 lat temu na giełdzie w Broniszach siedzieli ludzie w
Starach wypełnionych po dach ziemniakami i sprzedawali cały worek 30kg
za 3pln.... jak mi było ich cholernie żal...to nawet ich stania tam nie
zwracało (placowego) nie mówiąc o paliwie - a rejestracje były bardzo
odległe od Warszawy.
...ot taka dygresja...

do góry

W dniu wtorek, 21 stycznia 2020 00:15:41 UTC+1 użytkownik Piotrek Paradysz napisał:

> Zakładając, ze to prawda to piszesz o przychodzie. Wnioskuje, ze nie masz ?>swojego
sprzętu. To wynajmując wszystko i płacąc za usługi możesz bardzo >łatwo do interesu
dołożyć.
Tu akurat większego problemu nie ma bo to w mojej rodzinnej wsi i sporo znajomych tam
mam wiec albo mi to za symboliczną opłata obrobia albo użycza sprzętu i sam zrobię
Traktorami itp jeżdziłem od 7 roku życia wiec takie prace to dla mnie żadna nowość.

> Zeby zebrać 30 ton zmienniakow z ha to musi być dobry rok.

W ubiegłym roku mniej więcej tak wychodziło jak mówił znajomy rolnik

> Ale jak sprzedać po 3zl to nie wiem.
Odpowiednio szybko. Ci co wczesne ziemniaki mieli zarobili na sprzedaży najwięcej. W
ubiegłym roku cenby ziemniaków szczególnie na poczatku były wysokie. A nawet teraz na
okolicznym targowisku rolnicy taniej jak 25zł za 15kg worek nie sprzedaja

>Zasada jest prosta - dobry rok, duży plon - niska cena.

Niby tak ale w rolnictwie czasami to na opak działa.

>30 ton nie przechowasz do wiosny bo nie masz gdzie,
Akurat mam tam gdzie przechować nawet kilkakrotnie wiecej(1200m2 zadaszonych stodół)
A ziemniaki to można przechować tam gdzie rosły. słowo klucz: kopiec;)
Ale 30ton z tych 5000m to bym się nie spodziewał. Bliżej 10ton strzelam

>musisz sprzedać zaraz po wykopkach,

W ubiegłym roku najwięcej zarobili ci co kopali od połowy lipca i początek sierpnia.

>kiedy są najtańsze. Lepiej budyniu zasiać :)

W tym roku raczej zboże jakieś spróbuje. Chyba że do wiosny coś mi się wymyśli;)

do góry

W dniu poniedziałek, 20 stycznia 2020 13:16:05 UTC+1 użytkownik Kris napisał:
> Mam 5000m2 działkę.
> Urodzajny czarnoziem. Co na tym posadzić żeby zarobić.
> Coś na 5 lat bo na dzisiaj nic na stałego(farma FV np) tam nie mogę robić
> a za 5 lat juz ograniczeń nie będę miał.

Teraz wegetarianizm szturmuje Polskę, jak to jest faktycznie dobra gleba
to ja bym tam jakieś warzywa rzucił, może nawet pod symboliczną folią.
Co do szczegółów to nie wiem jakie konkretnie ale ostatnio widzę sporo
szparagów w ziemi. Ewentualnie dopytać jakiegoś roślinojada i zobaczyć ceny.
Aha sprawdź może pietruszka jeszcze jest droga, bo ostatnio była droższa
od kiełbasy :P

L.

do góry