eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

Ilość wypowiedzi w tym wątku: 826

  • 151. Data: 2014-07-01 23:27:45
    Temat: Re: Jezioro
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...com>

    W dniu 01.07.2014 18:58, uzytkownik pisze:
    > W dniu 2014-07-01 16:51, Budyń pisze:
    >
    >>> a to komuna się różniła od religii?
    >>
    >>
    >> a tu cie mam - no wlasnie , czym rozni sie ateizm od religii :-) Niczym?

    Wszystkim.

    > Nie każdy ateista to komunista i nie każdy komunista to ateista.
    > Nie utożsamiaj ateistów z komunistami.

    Co więcej ci "komuniści" co się nie tak dawno panoszyli po kontynencie
    byli takimi samymi oszustami jak inne kościoły - wiedzieli, że ten
    prawdziwy komunizm jest póki co niemożliwy do wprowadzenia, więc złamali
    jedną z podstawowych zasad ideologii i wprowadzali swoje pomysły na siłę.

    I tak na podstawie filozofii społecznej powstała de facto religia.

    --
    Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
    są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
    I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...


  • 152. Data: 2014-07-02 00:00:04
    Temat: Re: Jezioro
    Od: masti <g...@t...hell>

    Dnia pięknego Tue, 01 Jul 2014 23:23:07 +0200 osobnik zwany Andrzej Lawa
    napisał:

    > W dniu 01.07.2014 20:07, masti pisze:
    >
    >> to bardzo Ciekawy pomysł by powiedzieć, że to Słowo Boże po czym je
    >> zmienić :) Czyli ustaliliśmy, że kościoły są oparte na kłamstwie :)
    >
    > Też mi odkrycie...
    >
    > Inaczej jak by mieli strzyc i doić swoje owieczki? No i pasterze z
    > owcami jeszcze inne rzeczy robią...


    Dla Ghosta zdecydowanie odkrycie. W końcu sam udowodnił swoim idolom
    kłamstwo :)


    --
    mst <at> gazeta <.> pl
    "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
    -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett


  • 153. Data: 2014-07-02 00:06:42
    Temat: Re: Jezioro
    Od: Kris <k...@g...com>

    W dniu wtorek, 1 lipca 2014 16:34:22 UTC+2 użytkownik Maniek4 napisał:
    > Ja wiem - to czysta psychologia, myslenie stereotypowe. Jestes
    > uprzedzony i tyle. Uprzedzony bo widzisz to co chcesz zobaczyc by
    > potwierdzic wlasny poglad. Widzisz ksiedza co przegral samochod w karty.
    > Ksiedza co jest skazany za pedofilie itp.

    Ale to chyba w dwie strony działa.
    A zresztą papiez Franciszek i jego próby walki z rozpasaniem kleru jest widoczny
    tylko w TV a lokalna społecznośc widzi na żywo księdza biznesmena, pedofila,
    hazardziste. Oczywiście widać tez normalnych porżadnych kapłanów.
    Ja np znam przypadek że księdza jego przełożony usunął z parafi bo za małe przychody
    generował. Tak jak pisałem tam jest jak w korporaci-zadaniowanie i rozliczanie
    planów. Znam też przypadek księdza który zachorował i nagle otrzymał pismo że ma 7
    dni na opuszczenie parafi. Dobrze że siostra go przygarneła bo by pewnie pod mostem
    mieszkał.
    Pewnie też wielu z nas miało okazje rozmawiać z byłymi księżmi- ciekawych rzeczy się
    można dowiedziec jak to wygląda od środka.
    Zresztą wystarczy taka luźniejsza prywatna rozmowa ksiedzem przy stole albo nawet
    przy piwku i tez ciekawych rzeczy się człowiek się dowiaduje.
    > Ja za to widze, ze na tej grupie najwieksze gbury to ci ktorzy w tej
    > dyskusji szczyca sie ateizmem.

    A tu też chyba reguły nie ma- idoci się znajda i wśród wierzących i ateistów.
    Zapewne kazdy z nas zna jakiegoś porządnego człowieka ale ateistę albo złodzieja czy
    innego chama który co niedziele w kosciele siedzi i na tace nie żałuje.
    >Pierwszy obronca uczciwosci to kogutek,
    > drugi to Lawa. Obaj slyna tu z dobrego wychowania i wprost epatuja
    > wrodzona kultura. To ja juz wole wierzacych...
    Z dwojga złego wolę kogutka-czasami coś z sensem napisze, O Lawie szkoa pisać.



  • 154. Data: 2014-07-02 00:31:17
    Temat: Re: Jezioro
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...com>

    W dniu 01.07.2014 17:31, Ergie pisze:

    >>>> Nie, to sugestia. Badający stanowczo twierdzili, że próbka została
    >>>> oczyszczona z wszelkich obcych naleciałości.
    >
    >>> Zawsze tak twierdzą.
    >
    >> Ach, czyli naukowcy zawsze kłamią, jeśli mówią coś nie pasujące do
    >> dogmatu? ;->
    >
    > Dogmatu? Ty się dobrze czujesz? Powtarzam po raz e-n-ty nie interesuje
    > mnie sprawa wiary tylko materiał i jego datowanie. Datowanie metodą

    Rzetelnie przeprowadzone niezależne badania dały zbieżny wynik.

    Wyniki nie zostały wiarygodnie podważone i choć faktycznie 100%
    gwarancji nie masz, to alternatywne i nierzetelne metody "wierzących"
    konsekwentnie stosowane dają datę nawet 1000 lat zbyt wczesną dla ich
    potrzeb.

    > węgla zostało wykonane błędnie i tyle. Na wikipedii masz nawet
    > wyjaśnione jakie błędy popełniono.

    Nie zostało. To tylko spekulacje fanatyków usiłujących za wszelką cenę
    podważyć badania. Każdy ich argument jest rzetelnie odrzucany.

    Toż to nawet opisano w wikipedii, na którą się powołujesz:

    http://en.wikipedia.org/wiki/Radiocarbon_14_dating_o
    f_the_Shroud_of_Turin

    >>> Na próbce masz pyłki powiedzmy 50-roślin. To pozwala umieścić ją w
    >>> miejscu. Natomiast to że 1,2,3 z tych roślin już w tym miejscu nie
    >>> istnieją pozwala z jakąś dokładnością określić czas.
    >
    >> A teraz poproszę źródło tych konkretnych rewelacji.
    >
    > Weź sobie poczytaj jakiś podręcznik dla studentów kierunków pomocniczych
    > historii.

    A teraz poproszę KONKRETNE źródło tych konkretnych rewelacji. Jeśli znów
    zrobisz unik - konfabulujesz.

    >>>> Dodatkowo określić możesz tylko porę roku (kiedy pylą) lub że
    >
    >>> Zakładasz że przez pozostałą część roku materiał był hermetycznie
    >>> zamknięty?
    >
    >> Nie musi być hermetycznie zamknięty.
    >
    > Jasne, bo pyłki się nie przemieszczają z wiatrem.

    Taki prosty przykład z życia wzięty - dlaczego alergicy mają ostrą
    reakcję w okresach pylenia, a nie przy każdym większym wietrze także zimą?

    [ciach]

    >>> oznacza że powstał dopiero po okresie pojawienia się ziemniaków.
    >
    >> Ano właśnie.
    >
    >> Taka ta twoja "precyzja".
    >
    > Nie to Twoje odwrócenie logiki.
    > Jeśli by rośliny ziemniaków wyginęły sto lat temu to obecność ich pyłków
    > na jakimś materiale oznacza że jest starszy niż sto lat.

    A gdyby babcia miała koła, była by dyliżansem. Póki co wg dostępnych
    danych rośliny od tych pyłków nadal występują w tamtym rejonie, a teorie
    o jakimś wygodnie akurat parę lat później wytrzebionym kwiatku widzę
    tylko w twoich konfabulacjach.

    >>>> Może i mogło, ale póki co dowody świadczą raczej przeciwko tej tezie.
    >
    >>> Które? Najważniejszy dowód brzmi: zapiski historyczne nie wspominają o
    >>> tym płótnie przed 1300r. Z punktu widzenia nauki to żaden dowód. Owszem
    >>> jest to poważna wątpliwość, ale nie dowód.
    >
    >> Kto powiedział, że najważniejszy? I że jedyny?
    >
    > Nie pisałem że jedyny. Najważniejszy bo najczęściej podnoszony w różnych
    > dyskusjach.
    > Np. na wikipedii masz 3 inne argumenty z czego 2 są obalone, a jeden
    > niekompletny.

    Niby które są obalone, kłamczuszku?

    >>> Już pisałem - nie odnoszę się do wierzeń ani wizerunku, ale do płótna
    >>> samego w sobie i jego pochodzenia.
    >
    >> Najwyraźniej pochodzi z okolic średniowiecza.
    >
    > Jakieś argumenty oprócz błędnie przeprowadzonego badania węglem? Tym
    > bardziej że powtórne badanie dało już inny wynik.

    Gdzie masz to powtórnie przeprowadzone badanie, kłamczuszku?

    Od tamtego badania nie pobrano żadnych nowych próbek!

    >> Sorry winnetou. Tak dane historyczne jak i naukowe wskazują na
    >> średniowiecze.
    >
    > Bzdura. Nie ma jednoznacznego wyniku. Większość badań wskazuje na okres
    > przed średniowieczem.

    I znowu mijasz się z prawdą. Mógłbyś księdzem zostać... Albo jakimś
    rzecznikiem ;->

    > Badanie węglem z lat 80 zostało zakwestionowane, a
    > powtórne dało już inny wynik.

    I znowu kłamiesz. Albo ukrywasz jakieś tajne badanie tylko tobie znane ;->

    >>> ROTFL. Znowu próbujesz naukową dyskusję sprowadzać do wierzeń.
    >
    >> Ach, jeśli ty WIERZYSZ że to płótno pochodzi z Palestyny i zostało tam
    >> utkane jakieś dwa millenia temu, to inna sprawa.
    >
    > ROTFL. Ty ciągle nie rozumiesz. Ja nie wierzę. Nigdzie nie napisałem że
    > ono stamtąd pochodzi i że ma tyle lat. tylko że są badania które na to
    > _wskazują_.

    Nie ma. Są tylko nieweryfikowalne spekulacje ze strony ludzi, którym
    uzyskany wynik nie pasuje do wierzeń.

    >
    >> Twoja religijna wiara jest z definicji niepodważalna gdyż nawet jakby
    >> ktoś znalazł dokumentację produkcji oraz kilka dodatkowych bardzo
    >> podobnych kopii twoja wiara starannie by te dowody zignorowała.
    >
    > ROTFL. Masz jakiś kompleks że ciągle wracasz do sprawy wiary? Mnie ta
    > kwestia zupełnie nie obchodzi. Całun jest takim samym przedmiotem
    > podlegającym datowaniu jak wiele innych znalezisk. Ciekawy jest o tyle
    > że błędnie wykonane badanie sprawiło że stało się o nim głośno,
    > natomiast o innych badaniach i powtórnym badaniu węglem jest cicho.

    Rząd wyciszył. Podobnie jak lądowanie kosmitów w Klewkach.

    > Nie rozumiem dlaczego niektórzy boją się przyznania że płótno jest
    > starsze.

    Mi to wisi, może mieć nawet 4 tysiące lat. Tylko póki co uzyskany wynik
    wskazuje co innego.

    [ciach]

    >>> Znowu dzielisz włosa na czworo: Tak nie dowodzi również tego że
    >>> ktokolwiek, lub cokolwiek było w ten materiał owinięte. Dotarło?
    >
    >> Czego nie rozumiesz w określeniu "najbardziej optymistyczny wariant"?
    >> Jeśli masz z tym jakiś problem to chodziło mi o to, że jest to wersja
    >> najbardziej zgodna z legendą - że cokolwiek było w to płótno zawinięte.
    >
    > Nie rozumie? TO NIE MA ZNACZENIA w kwestii datowania płótna!

    Ale ma w kwestii jego wartości jako dowodu.

    >>>> Bo to jest radosna twórczość KRK, podobnie jak czyściec, limbo,
    >>>> celibat księży czy niedawno odwołany piątkowy post.
    >
    >>> Oczywiście, ale co z tego?
    >
    >> To, że twoja hipoteza "nowy dekalog w NT" jest błędna.
    >
    > Jaka znowu hipoteza. Pierwsi chrześcijanie jeszcze przed rozłamem na
    > prawosławie i długo przed reformacją tworzyli malowidła i przedstawiali
    > Jezusa jako baranka. Zgodnie ze starym testamentem to było zakazane.
    > Dotarło?

    No i? To tylko dowód na to, że chrześcijaństwo od zarania było zakłamane.

    > [ciach]
    >
    >>> Nie, brednią jest twierdzenie że się _wie_ że boga/bogów nie ma.
    >
    >> Nikt nie twierdzi, że wie na pewno - to domena religii.
    >
    > Tzw. ateiści tak twierdzą.

    I znowu kłamiesz.

    >>> Powtarzam po raz kolejny istnienie bądź nie boga/bogów jest naukowo
    >>> nieweryfikowalne.
    >
    >> Jest w zakresie ich zdefiniowania przez wierzących. Bóg Zeus to taki
    >> brodaty dupek żyjący na szczycie góry Olimp i rzucający pioruny? Gucio
    >> - góra pusta a pioruny wiemy skąd się biorą. Mit obalony ;-> Bóg Jahwe
    >> jest doskonały, miłosierny, kochający ludzi i jednocześnie rutynowo
    >> dokonujący masowych mordów także na niewinnych dzieciach? Koncepcja
    >> wewnętrznie sprzeczna - mit obalony.
    >
    > Ale to się ma nijak do kwestii istnienia boga lub bogów.
    > Tak co najwyżej można obalić mity dotyczące pewnych _konkretnych_
    > wyobrażeń, ale nie sam fakt istnienia _jakiegoś_ boga/bogów.

    Dokładnie. Wreszcie do ciebie dotarło... No, z małą poprawką - dla
    uniknięcia nieporozumień należałoby zamienić powyżej słowo "jakiegoś" na
    "jakiegokolwiek".

    >> Dopiero jak już rozcieńczysz ten swój mit że sam tak naprawdę nie
    >> wiesz, jak on brzmi - wtedy faktycznie jest to niewyryfikowalne.
    >
    >> Latający Potwór Spaghetti jest właśnie takim nieweryfikowalnym bogiem,
    >> bo w jego definicji jest wyraźnie zaznaczone, że rutynowo swoją boską
    >> macką robi takie numery jak podrzucanie fałszywych skamielin - a np.
    >> biblijny Jahwe z definicji takich dowcipów (celowe wprowadzanie ludzi
    >> w błąd) nie robi.
    >
    > Słyszałeś kiedyś aby ktoś twierdził że LPS nie istnieje? Takie

    Osobiście parę osób, plus wiem że takie twierdzenie stanowczo powtarzają
    codziennie miliardy ludzi (no, ewentualnie co tydzień ;) )

    > twierdzenie nie ma nic wspólnego z nauką. I dokładnie tak samo
    > twierdzenie że bóg/bogowie nie istnieją nie ma nic wspólnego z nauką.
    > Ktoś może wierzyć że LPS istnieje a ktoś inny wierzyć że on nie
    > istnieje, ale to nie ma nic wspólnego z _nauką_!

    Bo LPS został celowo zaprojektowany tak, żeby był nietykalny dla
    (obecnej) nauki - Jahwe (El? Oh, him...) został stworzony przez
    prymitywnych pustynnych bandytów, więc łatwiej go zweryfikować negatywnie.

    > [ciach]
    >
    >>> Nie, nie tylko dlatego, ale dlatego że doświadczenie im podpowiada że
    >>> coś nie staje się z niczego samo z się. Hipoteza istnienia boga/bogów
    >
    >> Kto powiedział, że magiczne różowe jednorożce są z niczego? One są
    >> tylko niewidzialne.
    >
    > Nie ma to znaczenia w kwestii bycia przedmiotem wiary.

    Robisz uniki.

    A bezpośrednie doświadczenie dowodzi, że coś istniało "od zawsze".

    >>> jest pierwszą znaną ludzkości odpowiedzią na pytanie o powstanie
    >>> wszechświata.
    >
    >> To nie była hipoteza. To była proteza.
    >> Co więcej z początku niepotrzebna - nie było żadnych przesłanek do
    >> teorii, że świat musiał powstać.
    >
    > ROTFL w tym sęk że przesłanki były człowiek siał i rosło, człowiek
    > tworzył i było... Rzeczy nie pojawiały się z niczego i stąd przez

    A góra stała, była i się zasadniczo nie zmieniała. Tak samo (z
    bezpośredniej obserwacji) dany gatunek "zawsze" był. I zawsze pojedyncze
    jego egzemplarze się "wymieniały".

    Póki nie dotrzesz do poziomu wiedzy pozwalającego na zaobserwowanie
    ewolucji, znacznie lepszą odpowiedzią na pytanie "skąd wzięli się
    ludzie" jest "zawsze istnieli" zamiast "bozia ulepiła ich z błota".

    > prostą analogię stwierdzenie że skoro jest świat to ktoś/coś go musiało
    > stworzyć/zasiać/zbudować.

    Ludzie parę tysięcy lat temu obserwowali pojawiające się światy? A nie
    jeden świat, który i ich perspektywy istniał "od zawsze"? Fascynujące,
    opowiedz coś jeszcze.

    >> Mógł np. istnieć od zawsze. Bo czemu nie?
    >
    > A to już późniejszy pomysł, ale on doprowadził do kolejnej wątpliwości

    Udowodnij.

    > -> tzw. pierwszy poruszyciel.

    Tym łobuzem z Akwinu to mnie nie wkurzaj.

    >> Swoją drogą tworia wielkiego wybuchu tak naprawdę też nie mówi nic o
    >> tym, że wszechświat powstał z "niczego" - to też popularny błąd wśród
    >> owieczek.
    >
    > Nie, ona mówi że postał z nagromadzenia materii, a skąd materia?...

    A musi być skądś, a nie od zawsze?
    (swoją drogą ciekaw jestem, czy zauważysz dodatkową grę słów ;) )

    > Pominąłem kilka kroków istotne jest to że na końcu zawsze pozostaje
    > jedno otwarte pytanie bez odpowiedzi.

    Tak. Kto hipotetycznie stworzył tego twojego hipotetycznego boga, który
    musiał istnieć żeby stworzyć wszechświat? (i tak do nieskończoności)

    >>> Oczywiście odpowiedź na pytanie skąd wziął się wszechświat też nie jest
    >>> możliwa na podstawie naukowego eksperymentu więc zawsze będzie tylko
    >
    >> Och? Udowodnij. Kto powiedział, że nie jest możliwe stworzenie nowego
    >> wszechświata przez odpowiednio zaawansowaną cywilizację.
    >
    > Fizycy: Ograniczona ilość dostępnej energii i ograniczona ilość
    > dostępnej materii (budulca).

    Znasz jakąś regułę mówiącą, ile materii/energii potrzeba we
    wszechświecie? Wow. Dlaczego nie masz jeszcze nagrody Nobla?

    > Zakładając czysto teoretycznie że mielibyśmy stworzyć nowy _mniejszy_
    > wszechświat z części dostępnej nam energii i materii. To istoty żyjące
    > na tym nowym świecie mogłyby wierzyć bądź nie w nasze istnienie, ale tak
    > samo jak i my nie mogliby tego zweryfikować.

    A teraz przeprowadź dowód tego twierdzenia.

    [ciach]

    >>> kwestią hipotez. Po prostu są pytania na które człowiek myślący
    >>> odpowiada nie wiem. Natomiast odpowiedź "nie wiem, ale na pewno nie bóg"
    >>> świadczy o wierze w nieistnienie boga.
    >
    >> Ach, czyli jak odpowiem, że mleko kwaśnieje napewno nie z winy
    >> szczających krasnoludków, to prezentuję religijną i niczym nie
    >> uzasadnioną wiarę w nieistnienie krasnoludków? ;->
    >
    > O znowu argumenty się skończyły :-( A myślałem że tym razem lepiej Ci
    > pójdzie.
    > Myślałem że rozumiesz na czym polega weryfikowalność. Kwaśnienie mleka
    > możesz zbadać stwarzania świata nie.

    TERAZ

    Ze 3000 lat temu mechanizm kwaśnienia mleka był równie tajemniczy jak
    reaktor atomowy i taki "naukowiec" jak ty mógłby wierzyć, że to sprawka
    krasnoludków.

    Prawdziwy naukowiec wstrzymałby się z wymyślaniem skrzatów (czyli
    zakładaniem jakiegoś konkretnego wyniku badań) i szedł za obserwacjami.

    >> Co więcej zaswosowanie odpowiedzi "bóg" na pytanie "skąd się wziął
    >> wszechświat" jest kompletnie idiotyczne - bo wtedy powstaje pytanie
    >> skąd wziął się ten twój cały bóg?
    >
    > Znowu bredzisz! Jaki znowu _mój_ bóg?

    Oczywista figura retoryczna.

    > Już pisałem: Nie ma weryfikowalnej odpowiedzi na pytanie skąd się wziął
    > wszechświat.

    Jesteś w stanie udowodnić to twierdzenie? Czekam z zawiadomieniem
    komitetu noblowskiego twoim geniuszu...

    > Ja nie wiem. ty jak chcesz to możesz sobie zakładać co chcesz.

    Ja właśnie niczego nie zakładam. Patrzę, dokąd wiodą dowody.

    >> Czym uzasadnisz specjalny wyjątek dla tego swojego urojenia, że jego
    >> jakiś uberbóg nie musiał stworzyć? ;->
    >
    > Bredzisz. To nie ja twierdzę że bóg jest lub nie.

    Patrz wyżej.

    --
    Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
    są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
    I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...


  • 155. Data: 2014-07-02 04:27:49
    Temat: Re: Jezioro
    Od: uzytkownik <a...@s...pl>

    W dniu 2014-07-01 22:23, Ghost pisze:

    >>
    >>
    >> Podaj liczbę księży zamordowanych przez komuchów. Wskaż ilu z nich
    >> zostało zamordowanych za przekonania religijne.
    >
    > Zrob kupe. Napisz jakiego byla koloru.
    >

    Skończyły Ci się argumenty.
    Proponuję abyś więcej sięgał do historii, a mniej do opowiastek moherowych.

    >>> Ilu księży zamordowało działaczy partyjnych?
    >
    >> Myślę
    >
    > Watpie,

    Uważasz, że od Twojego wątpienia nagle zmieni się prawda?
    Jest prosta zasada. Tam, gdzie chodzi o dużą kasę, tam kończą się
    sentymenty.
    Walka z komunizmem to była przykrywka, a prawda polegała na tym, że
    zbrodniarze hitlerowscy nakradli masę złota i dóbr materialnych, dzięki
    którym mogli sobie zapewnić wolność.


  • 156. Data: 2014-07-02 04:43:11
    Temat: Re: Jezioro
    Od: uzytkownik <a...@s...pl>

    W dniu 2014-07-01 20:37, masti pisze:

    > Dnia pięknego Tue, 01 Jul 2014 20:18:46 +0200 osobnik zwany Ghost napisał:
    >
    >> Użytkownik "masti" napisał w wiadomości grup
    >> dyskusyjnych:loutco$psf$...@d...me...
    >>
    >> Dnia pięknego Tue, 01 Jul 2014 19:57:53 +0200 osobnik zwany Ghost
    >> napisał:
    >>
    >>>> To, że tam nie ma literalnych prawd każdy sensowny kościół wie
    >>>> (sprawdzić czy nie świadek jehowy).
    >>> to bardzo Ciekawy pomysł by powiedzieć, że to Słowo Boże po czym je
    >>> zmienić :) Czyli ustaliliśmy, że kościoły są oparte na kłamstwie :)
    >> Czyli ustaliliśmy, ze nie przestałeś bić własnej matki. Młotkiem po
    >> głowie :-)
    > tylko na tyle Cię stać?
    >

    A czego tu oczekiwać od moherowego prostaczka, któremu skończyły się
    argumenty? :)


  • 157. Data: 2014-07-02 06:31:49
    Temat: Re: Jezioro
    Od: "Ghost" <h...@h...pl>



    Użytkownik "uzytkownik" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:53b36e25$0$2153$6...@n...neostrada
    .pl...

    W dniu 2014-07-01 22:23, Ghost pisze:

    >>
    >>
    >>> Podaj liczbę księży zamordowanych przez komuchów. Wskaż ilu z nich
    >>> zostało zamordowanych za przekonania religijne.
    >
    >> Zrob kupe. Napisz jakiego byla koloru.
    >

    >Skończyły Ci się argumenty.

    Tak.

    >Proponuję abyś więcej sięgał do historii, a mniej do opowiastek moherowych.

    Nie wiem co to opowiastki moherowe, za to wiem co to opowiastki dawkinsowe.

    >>>> Ilu księży zamordowało działaczy partyjnych?
    >
    >>> Myślę
    >
    >> Watpie,

    >Uważasz

    Tak


  • 158. Data: 2014-07-02 06:32:56
    Temat: Re: Jezioro
    Od: "Ghost" <h...@h...pl>



    Użytkownik "Marcin N" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:53b31bc1$0$2244$6...@n...neostrada
    .pl...

    W dniu 2014-07-01 22:25, Ghost pisze:

    >>> Tak to widzę w uproszczeniu pisząc.

    >> Yeah... kolejny chłopski filozof.

    >Chętnie poznam

    Raczej nieszczerze to piszesz.



  • 159. Data: 2014-07-02 06:33:41
    Temat: Re: Jezioro
    Od: "Ghost" <h...@h...pl>



    Użytkownik "Andrzej Lawa" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:lov8t8$jom$...@n...news.atman.pl...

    W dniu 01.07.2014 20:39, Ghost pisze:

    >>>>> to bardzo Ciekawy pomysł by powiedzieć, że to Słowo Boże po czym je
    >>>>> zmienić :) Czyli ustaliliśmy, że kościoły są oparte na kłamstwie :)
    >>
    >>>> Czyli ustaliliśmy, ze nie przestałeś bić własnej matki. Młotkiem po
    >>>> głowie :-)
    >
    >>> tylko na tyle Cię stać?
    >
    >> tylko
    >
    >Kolejny dowód na to, że religia degeneruje.

    tak


  • 160. Data: 2014-07-02 06:35:16
    Temat: Re: Jezioro
    Od: "Ghost" <h...@h...pl>



    Użytkownik "masti" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:lovb14$psf$...@d...me...

    Dnia pięknego Tue, 01 Jul 2014 23:23:07 +0200 osobnik zwany Andrzej Lawa
    napisał:

    > W dniu 01.07.2014 20:07, masti pisze:
    >
    >>> to bardzo Ciekawy pomysł by powiedzieć, że to Słowo Boże po czym je
    >>> zmienić :) Czyli ustaliliśmy, że kościoły są oparte na kłamstwie :)
    >
    >> Też mi odkrycie...
    >
    >> Inaczej jak by mieli strzyc i doić swoje owieczki? No i pasterze z
    >> owcami jeszcze inne rzeczy robią...

    >Dla Ghosta zdecydowanie odkrycie. W końcu sam udowodnił swoim idolom
    >kłamstwo :)

    Weź nie wkładaj mi, zboczeńcu.

    To właśnie o tych 99% pisałem.

strony : 1 ... 10 ... 15 . [ 16 ] . 17 ... 30 ... 70 ... 83


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1