Użytkownik "uzytkownik" <a...@s...pl> napisał w wiadomości
news:53b59140$0$2155$65785112@news.neostrada.pl...
> Wtedy nielegalne. Poza tym mnie chodziło o datę :)

ups ;-)

> Tylko kto i kogo miał lustrować?
> Bolek Lolka, Żwirek Muchomorka, a może Jaś Małgosię? A może na odwrót?
> Widzisz problem polegał na tym, że nie wiadomo kto był biały, a kto

Moze i byłyby tego typu kłopoty - ale nie było okazji sie tym martwic. Mysle
ze bysmy sobie poradzili - w opozycji była jednak spora grupa nieumoczonych.


> czarny. Jedni uważają Bolka za przywódcę opozycji, która rozpier..... cały
> blok komunistyczny nadając mu tytuły honoris causa i pokojowe nagrody, a
> inni uważają go za Bolka.

no bo on jest i to , i to. On sie komuchom wymsknął, miał nieco inne plany
niz oni i swoje zrobił.
Tyle ze potem zrobil jakis niepojety zwrot i zaczal ich chronic obalajac
rzad olszewskiego. A wystarczyloby zeby po 1989 sie pokajal za wspolprace,
komuchom dal popalic - sam bym mu pomniki stawial. A tak musze mówic ze
bolkiem był, dokumenty na to ukradł itd

> Nie można też było zamknąć wszystkich socjalistów, bo jednak byli
> przedstawicielami części narodu.

Mozna było :-) Zmiesciliby sie w pierdlu wszyscy :) Tak duzo to ich nie
było.



b.

do góry

W dniu 2014-07-03 19:22, Budyń pisze:

>> Jestem wyznawcą chochoła i malinowego kiślu. Żądam, aby w każdej
>> szkole i w każdym urzędzie oraz w każdej przestrzeni publicznej
>> wisiał chochoł i stała miska malinowego kiślu.
>> Żądam też aby każdy obywatel odnosił się z należytym szacunkiem do
>> moich symboli religijnych, a państwo finansowało z publicznych
>> pieniędzy lekcje chochołoligii i kiśloligii w szkołach. Domagam się
>> także czasu antenowego w publicznej telewizji w którym będę mógł
>> propagować swoje przekonania.
>> Mam nadzieję, że nie masz nic przeciwko temu?
>> Teraz pomyśl, że zamiast mnie, wyznawcy chochoła i malinowego kiślu
>> domagają się tego wyznawcy gender lub homoseksualiści.
>> Mam nadzieję, ze zaczynasz łapać w czym rzecz?
>
> mieszko I przyjął chrzest, i zdołał wczesniej niz czesi uzyskac
> arcybiskupstwo. Dokladnie to było przyczyna ze teraz tu mozesz po
> polsku wypisywac te bzdury. Podobne szanse rozwoju mieli prusowie,
> jadzwingowie, wieleci, obodrzyce itd. Ale im sie nie udało - dzis ich
> juz nie ma. Całe tysiac lat historii i kultury polskiej oparte jest na
> chrzescijanstwie. Gdyby mieszko I wybral kisiel to by nas nie bylo.
> Zatem odrzucajac chocby symbole chrzescijanskie (nie zmuszajace
> przeciez do wyznawiania wiary) zaprzeczacie swojej kulturze i
> tozsamosci narodowej. Co ma oczywiscie konsekwencje na dzis i bedzie
> mial w przyszlosci

ROTFL
Teraz to już w ogóle popłynąłeś. Dajesz przykład i dowód na to jak
Kościół Katolicki może być bezwzględny i zły.
To waśnie na skutek bezwzględności Kościoła Katolickiego, który palił i
mordował narody odmienne wyznaniowo, Polska była zmuszona do przyjęcia
chrztu.
To nie jest żadne dziedzictwo lecz historia, której powinien się
wstydzić każdy Katolik i każdy Polak, bo wiara nie powinna być
wprowadzana siłą, zwłaszcza wiara, która głosi, że szerzy "miłość".
Te karty historii powinny być powodem do wstydu i hańby, a nie dumy.
Zapewne Ty jako porządny Katolik negujesz to co czynią islamiści, a czym
się różni to co robił KK od tego co robią islamiści?
Tym, że islamiści nie palą na stosach wyznawców swojej wiary.

Takim samym dziedzictwem naszej kultury może być hitlerowski faszyzm.
Wszak dzięki niemu Dokonał się ogromny postęp technologiczny i w
medycynie. Zostały ożywione gospodarki światowe.
Wobec tego żądam, aby w sejmie, w każdej szkole czy urzędzie, na każdym
rogu ulic wisiały swastyki, a Adolf Hitler żeby został ogłoszony świętym.

do góry

W dniu 2014-06-30 13:36, Budyń pisze:
()...)
> Jezus był postacią historyczną, temu nie przeczą nawet ateisci.
> Przynajmniej ci wykształceni.
(...)

Ale Jezus to nie Bóg.

Krycha.


---
Ta wiadomość e-mail jest wolna od wirusów i złośliwego oprogramowania, ponieważ
ochrona avast! Antivirus jest aktywna.
http://www.avast.com

do góry

W dniu 2014-07-03 18:35, ikka pisze:

> może powiem tak - nie jestem pewna, czy w domu dziecka dziecku będzie
> lepiej niż w domu pary homoseksualnej.

Pewnie wszystko zalezy od konkretnej sytuacji. W kontekscie domu dziecka
nie wiem czy lepiej, czy tez nie. Jako ojciec natomiast wiem jak wazna i
odmienna role w rodzinie stanowi ojciec i matka.

>> Ze co?
>> Dzisiaj sa jeszcze jakies role?
>
> są, są :)

A jak tam komu lepiej. :-)

>>> ale przy okazji nie pozwala żyć innym tak, jak chcą. niezależnie od
>>> tych innych wyznania. to nie jest fair.
>>
>> Znaczy komu nie pozwala?
>
> hegemonia kościoła jest w Polsce niezaprzeczalna.

Ale w jaki sposob konkretnie Ciebie ogranicza?

>> Chodzisz do kosciola?
>
>
> oczywiście, że nie.

Wiec w czym masz problem? Denerwuje Cie, ze jakis pleban przegral w
karty samochod, czy buduje jak Kris pisze dom dla swojego dziecka z
pieniedzy dawanych na tace?

>>> kościół nie ma monopolu na moralność. jest wręcz zaprzeczeniem
>>> wszelkich zasad moralnych.
>>
>> To znaczy z czym sie nie zgadzasz?
>
> w zasadzie łatwiej byłoby wymienić z czym się zgadzam :)

Nie chodzisz do kosciola wiec w czym masz problem? Tobie przeciez nic
nie narzuca. Tak jak ja nie jestem swiadkiem jechowy, czy innego
wyznania to nie interesuje mnie ich swiatopoglad, organizacja, struktura
czy inne wewnetrzne porzadki. Nawet nie chce mi sie tym interesowac, bo
po co mi to? Was zdaje sie z braku zajecia interesuje zywotnie cos, co
wogole Was nie dotyczy. Gdzie tu jakis sens?

>> Kosciol to nie policja moralna. Domyslam sie, ze jednak do kosciola nie
>> chodzisz, a wiesz czego kosciol uczy?
>
> no wiem, czytałam wypowiedź arcybiszkopta nt. golgota picnic i mi się
> nie spodobała.

No OK, to tak jak z ludzmi. Biszkopt ma swoj swiatopoglad i tyle. Ma do
tego prawo. Pewnie tak jak politycy. Na wszystkich na raz nie glosujesz.
Tak samo ja nie utozsamiam sie ze wszystkim co mowia poszczegolni ksieza.

> nie znam aż tak historii tego krzyża, przypuszczam, że była to taka
> sama zbiorowa histeria jak z golgotą.

Historia jest dosc prosta. Ludzie po katastrofie gromadzili sie pod
palacem. Ktos przyniosl tam krzyz i to wlasciwie koniec historii.
Pozniej ci ludzie chcieli aby ten krzyz tam pozostal. Nie spodobalo sie
to wladzy, bo krzyz w laickim miejscu. Pozniej wrobili w to konserwatora
zabytkow, ze sie ponoc nie zgodzil, bo zabytki i takie tam frazesy.
Krzyza w kazdym razie nie ma. Za to jest tecza w jakze niezabytkowym
miejscu. No i tyle. Konsekwencja wladzy wprost powala. :-)

>> Jak to?
>> Chcesz zlikwidowac tecze razem z krzyzami? :-) Wiesz no gdyby tam stala
>> ze sto lat co najmniej to moze i bylaby jakims zabytkiem. A tak to
>> mozemy rozmawiac jak o kraweznikach przy drodze.
>> Ja juz pisalem, niech sobie te tecze stawiaja, tylko sa po prostu lepsze
>> na to miejsca.
>
>
> może i są. mnie bardziej nie podoba się palma na rondzie de Gaulle. i
> tak, nie podobają mi się wszędzie porozwieszane krzyże. strach się bać,
> co by było jakby biblia nie mówiła o ukrzyżowaniu tylko powieszeniu...

Mi palma akurat sie podoba, ale znam takich co sie nie podoba. Problemu
z tego nie robia i jakos da sie zyc. Nikt jakos nie robi z niej
wiekszego problemu. Ty tez nie mowisz o palmie tylko o krzyzach. Czemu?
Dla Ciebie to taki sam symbol jak ta palma, wiec w czym rzecz?

>> A taki, ze pomijasz celowo sens. Czemu nie postawili w innym miejscu,
>> gdzie nikogo by nie obchodzila? Skoro nie odnosisz sie do sprawy
>> zasadniczej to mozemy o piwie.
>
>
> nie potrafię ci odpowiedzieć, czemu akurat tam. tak samo można zapytać,
> czemu krzyż wisi akurat w sejmie? czemu nie wieszają go w miejscach,
> gdzie nikogo by nie obchodził?

Sprawa krzyza w sejmie ma swoja historie. Jaka to pewnie wiesz. Czy ona
sie podoba czy nie to sprawa dyskusyjna. Ja o to akurat miejsce ze tak
powiem zabijac sie nie bede. Jest jak jest od dosc dawna. Czy brak
krzyza bedzie jakims kompromisem? Szczerze watpie. Panstwo generalnie ma
soja historie, niemal nierozerwalna od chrzescijanstwa nawet jesli komus
sie to nie podoba.
Tecza natomiast - symbol wiadomo jaki skoro jestesmy dorosli, powstala o
ironio na placu zbawiciela i akurat pewnie przypadkiem na wprost
zabytkowego kosciola. Czym to niby ma byc jak nie fuckiem dla wierzacych?

>> A ta stalowa kratownica zwana tecza na tak malym placu wygoada po prostu
>> zalosnie. Chociaz mogli sie do estetyki przylozyc.
>
> co można równie dobrze powiedzieć o wielu dziełach sakralnych, od
> obrazów, poprzez pomniki jp2 po kościoły.

Oczywiscie mozesz tak myslec. Podobnie nie wszystkim podoba sie wieza w
Paryzu, a jednak stoi. Pomniki? OK, ale pomijajac osobe, to jest tez
milion innych ktore tez moga sie nie podobac i nikt z tego wiekszego
problemu nie robi. Jednak ich powstanie nie jest taka kpina i hipokryzja
wladzy.

Pozdro.. TK

do góry

Użytkownik "ikka" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:lp40oj$mq5$...@n...news.atman.pl...


>może powiem tak - nie jestem pewna, czy w domu dziecka dziecku będzie
>lepiej niż w domu pary homoseksualnej.

Na dzisiaj polityka (faktyczna, nie na papierze) państwa jest taka, że
dzieci jak najszybciej trafiają do rodzinnych domów dziecka.

do góry

W dniu czwartek, 3 lipca 2014 19:22:58 UTC+2 użytkownik Budyń napisał:
> Użytkownik "uzytkownik" <a...@s...pl> napisał w wiadomości
>
> news:53b58b25$0$2363$65785112@news.neostrada.pl...
>
> > Jestem wyznawcą chochoła i malinowego kiślu. Żądam, aby w każdej szkole i
>
> > w każdym urzędzie oraz w każdej przestrzeni publicznej wisiał chochoł i
>
> > stała miska malinowego kiślu.
>
> > Żądam też aby każdy obywatel odnosił się z należytym szacunkiem do moich
>
> > symboli religijnych, a państwo finansowało z publicznych pieniędzy lekcje
>
> > chochołoligii i kiśloligii w szkołach. Domagam się także czasu antenowego
>
> > w publicznej telewizji w którym będę mógł propagować swoje przekonania.
>
> > Mam nadzieję, że nie masz nic przeciwko temu?
>
> > Teraz pomyśl, że zamiast mnie, wyznawcy chochoła i malinowego kiślu
>
> > domagają się tego wyznawcy gender lub homoseksualiści.
>
> > Mam nadzieję, ze zaczynasz łapać w czym rzecz?
>
>
>
> mieszko I przyjął chrzest, i zdołał wczesniej niz czesi uzyskac
>
> arcybiskupstwo. Dokladnie to było przyczyna ze teraz tu mozesz po polsku
>
> wypisywac te bzdury. Podobne szanse rozwoju mieli prusowie, jadzwingowie,
>
> wieleci, obodrzyce itd. Ale im sie nie udało - dzis ich juz nie ma. Całe
>
> tysiac lat historii i kultury polskiej oparte jest na chrzescijanstwie.
>
> Gdyby mieszko I wybral kisiel to by nas nie bylo. Zatem odrzucajac chocby
>
> symbole chrzescijanskie (nie zmuszajace przeciez do wyznawiania wiary)
>
> zaprzeczacie swojej kulturze i tozsamosci narodowej. Co ma oczywiscie
>
> konsekwencje na dzis i bedzie mial w przyszlosci.
>
>
>
>
>
>
>
>
>
> b.

Wiesz co. Pierdolę możliwość mówienia po polsku i życie w biednym państwie. Gdyby ten
chuj złamany i bandyta Mieszko nie przyjął chrztu to teraz pisał bym z klawiatury
AZERTY, mówił po niemiecku, jeździł mesiem audicą albo beemką, granica niemiecko
rosyjska była by gdzieś w okolicach Uralu i żyłbym w najbogatszym państwie w Europie
a może i na Świecie. Mieszko chrzest przyjął nie żeby jego poddanym było lepiej tylko
żeby mu łba przy samej dupie nie upierdolili ci co mieli ochotę i środki żeby
zagospodarować tereny na wschód od dzisiejszych Niemiec. Porządzić sobie Mieszko
chciał. A co kultury to byś się nie ośmieszał. Całą kulturę w Polsce zrobili Żydzi.
Przez ponad 90% z tego tysiąca lat Polacy w Polsce byli niewolnikami a ich panami
byli Polacy. A tak przy okazji. Czy to czasami nie arcybiskupa kościół wyrzucił ze
swoich szeregów za dmuchanie małolatów? Przypomnisz z jakiego kraju ten gość
pochodził?

do góry

Użytkownik "uzytkownik" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:53b53008$0$2365$6...@n...neostrada
.pl...

W dniu 2014-07-03 09:43, Ghost pisze:

>> Laurki, laurki - papier jest cierpliwy. Ale ludzie na cmentarzach tez są,
>> miliard słów chwalących Jaruzela ich nie wskrzesi. Tak wiem, on niewinny
>> on
>> "tylko wykonywał rozkazy"... a nie pomyliło mi się, ci od wykonywania to
>> inny proces był.

>Widzisz tutaj piszesz po raz kolejny piszesz głupoty, bo nie znasz
>historii.
>Jaruzelski nie wykonywał rozkazów.

Może czytaj ze trzy razy to na co odpowiadasz.

>Wprowadził stan wojenny, przekonując sowietów, że Polska jest w stanie
>załatwić swoje sprawy sama - jest winny.
>Dopuściłby do wejścia wojsk radzieckich do Polski i rozlewu krwi - to i tak
>naród twierdziłby, że ruscy weszli na jego życzenie.

A jesteś pewien, ze nie dobrowolcem pchał się na stanowiska najwyższego
Płatnego Zdrajcy Pachołka Rosji? Że został przymuszony do bycia na
stanowisku wymagającego decyzji - "utopić czy udusić"?

do góry

W dniu 2014-07-04 06:24, Ghost pisze:

>> Wprowadził stan wojenny, przekonując sowietów, że Polska jest w
>> stanie załatwić swoje sprawy sama - jest winny.
>> Dopuściłby do wejścia wojsk radzieckich do Polski i rozlewu krwi - to
>> i tak naród twierdziłby, że ruscy weszli na jego życzenie.
>
> A jesteś pewien, ze nie dobrowolcem pchał się na stanowiska
> najwyższego Płatnego Zdrajcy Pachołka Rosji? Że został przymuszony do
> bycia na stanowisku wymagającego decyzji - "utopić czy udusić"?

Jakie stanowisko "Płatnego Zdrajcy Pachołka Rosji". O czym Ty w ogóle
pierd....?
Poza tym jeżeli masz takie pojęcie o stanowisku Zwierzchnika Sił
Zbrojnych to zapewne uważasz, że powinno się zlikwidować stanowisko
Prezydenta, zlikwidować siły zbrojne, a wszystkich dotychczasowych
prezydentów nowej RP poza Wałęsą, który jako jedyny przyjął stanowisko
nie z własnej woli twierdząc "nie chcem, ale muszem", należy
"porozliczać" - "utopić czy udusić"?
Wybacz, ale to co piszesz jest tak dziecinnie głupie i świadczy tylko o
Twojej niedojrzałości obywatelskiej, że nasza dalsza dyskusja po prostu
nie ma sensu.

Czy się pchał dobrowolnie? Był mianowany.
Zapewne gdyby odmawiał przyjęcia stanowisk to byłby ktoś inny, a sam
Jaruzelski zakończyłby swoją karierę co najwyżej jako dowódca jednej z
podległych jednostek wojskowych w randze majora czy pułkownika. Być może
kto inny wystąpiłby w TV zamiast teleranka i ogłosiłby stan wojenny.
Przecież o wprowadzeniu stanu wojennego nie on sam zadecydował tylko
zadecydowała WRON, w skład której wchodziło 23 dowódców wojsk,
wiceministrów oraz ministrów, a nawet nasz jedyny kosmonauta Mirosław
Hermaszewski, choć jak on sam twierdzi nikt go nie pytał o zgodę.,
Być może ktoś inny na jego miejscu miałby mniej odwagi, aby wziąć na
swoje barki tak ogromną odpowiedzialność, weszliby Ruscy i teraz
pisalibyśmy bukwami, a w Warszawie na Krakowskim Przedmieściu
urzędowałby Putin.

do góry

W dniu 03.07.2014 16:56, masti pisze:
> Dnia pięknego Thu, 03 Jul 2014 16:06:53 +0200 osobnik zwany Ghost napisał:
>
>>>> a wskażesz dowody na tezę Wojtusia?
>
>>> Nie wiem czym jest "teza Wojtusia".
>
>>
>>> to może zacznij czytać wątki w których się udzielasz?
>>
>> Rozumiem, ze nie odpowiesz. Cool. Mięczaku :-P
>
> a już wiesz czego nie wiesz? czy dalej będziesz manipulował cytatami?
>
>
>
Fundziaki tak mają.

Są inherentnie niezdolni do trzymania się faktów, jeśli te są im nie na
rękę.

Popatrz np. na tego manipulanta Ergiego: rzekomo nie religijny, a bronił
rzekomo nieswoich religijnych mitów (np. całun turyński) jak Ordon
reduty. Gorzej, bo przypuszczam Ordon nie byłby tak bezczelnym,
pozbawionym krzyny uczciwośco kłamcą i miałby dość odwagi cywilnej żeby
przyznać się do błędu (np. w kwestii tej jego teorii jakoby ludzie
religijni nie zaprzeczali istnieniu innych mitologicznych bogów -
podczas gdy pokazałem powołując się na źródła, że ewidentnie mają
religijny nakaz publicznego deklarowania nieistnienia innych bogów).

--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

do góry

Użytkownik "Andrzej Lawa" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:lp5js0$a5r$...@n...news.atman.pl...

W dniu 03.07.2014 16:56, masti pisze:
> Dnia pięknego Thu, 03 Jul 2014 16:06:53 +0200 osobnik zwany Ghost napisał:
>
>Fundziaki tak mają.

>Są inherentnie niezdolni do trzymania się faktów, jeśli te są im nie na
>rękę.

>Popatrz np. na tego manipulanta Ergiego: rzekomo nie religijny, a bronił
>rzekomo nieswoich religijnych mitów (np. całun turyński) jak Ordon reduty.
>Gorzej, bo przypuszczam Ordon nie byłby tak bezczelnym, pozbawionym krzyny
>uczciwośco kłamcą i miałby dość odwagi cywilnej żeby przyznać się do błędu
>(np. w kwestii tej jego teorii jakoby ludzie religijni nie zaprzeczali
>istnieniu innych mitologicznych bogów - podczas gdy pokazałem powołując się
>na źródła, że ewidentnie mają religijny nakaz publicznego deklarowania
>nieistnienia innych bogów).

Niechże ktos pogłaszcze wreszcie po główce Lawę, tak się biedaczysko pęta i
prosi wsparcie.

do góry