eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

Ilość wypowiedzi w tym wątku: 826

  • 421. Data: 2014-07-06 16:12:04
    Temat: Re: Jezioro
    Od: "Dariusz K. Ładziak" <d...@n...pl>

    Użytkownik masti napisał:
    > Dnia pięknego Sun, 06 Jul 2014 05:57:29 -0700 osobnik zwany Budyń napisał:
    >
    >> i teraz jak to sie sprawdza w praktyce: W 38-milionowej Polsce mieliśmy
    >> 42 legalne aborcje nastolatek
    >
    > a ile nielegalnych?

    A ile nie w Polsce (kogo stać - pojedzie za miedzę...)?

    --
    Darek


  • 422. Data: 2014-07-06 16:29:57
    Temat: Re: Jezioro
    Od: Budyń <b...@r...pl>

    W dniu niedziela, 6 lipca 2014 16:12:04 UTC+2 użytkownik Dariusz K. Ładziak napisał:
    > > a ile nielegalnych?
    > A ile nie w Polsce (kogo stać - pojedzie za miedzę...)?

    ile bylo nielegalnych aborcji (rowniez w ramach turystyki aborcyjnej) to jest bardzo
    sensowne pytanie. Ma ktos jakis poglad?


    b.


  • 423. Data: 2014-07-06 16:40:46
    Temat: Re: Jezioro
    Od: uzytkownik <a...@s...pl>

    W dniu 2014-07-06 14:57, Budyń pisze:

    >> Ano taki, że proboszcz jak przyszedł do nas "po kolędzie" i kiedy
    >> stwierdziłem, że sprawy kościelne mnie raczej nie interesują to
    >> proboszcz mi powiedział wprost "wiem, wiem, bo parafianie już mnie
    >> poinformowali".
    > ja mam wrazenie ze co by proboszcz nie zrobil i tak byloby zle. Interesuje sie
    wiernymi - zle bo sie wtraca. Ale w przeciwnym przypadku to by bylo - w d... ma
    wiernych, tylko kasa mu glowie.
    > Jak chcesz psa uderzyc to i kij sie znajdzie.
    > I wyglada twoja historia na typowa to znudzenia - jak ktos ma problem z zasadami,
    sex czy cokolwiek, wg ktorych kosciol uczy zyc to odwraca relacje- to nie ja, to on
    jest winien.

    Znów wrzeszczysz jak typowy PIS-owiec, który każdą wypowiedź i każde
    działanie uznaje za ataki na KK
    Tyle, że ja nie walczę z księdzem i mam z nim całkiem dobre relacje.
    Zawsze go serdecznie przyjmuję w moim domu, bo gość jest w porządku.
    Pisałem natomiast o naturze ludzkiej ludzi żyjących na wsi, którzy lecą
    do księdza i uprzejmie donoszą. O ich cechach związanych z plotkarstwem
    i złym traktowaniem ludzi im odmiennych, a Ty już z tego sobie zrobiłeś
    wojnę ideologiczną i podejmujesz krucjatę.

    >> Młodzież ma prawo poznać wszelkie metody antykoncepcji, sposoby
    >> stosowania oraz zalety i wady każdej z tych metod, aby sama mogła ocenić
    >> i wybrać zgodnie ze swoim sumieniem.
    > latwo napisac "mlodziez ma prawo" - a potrafisz uzasadnic ze ma prawo?

    A potrafisz uzasadnić, ze nie ma takiego prawa?

    > A moze mlodziez ma prawo poznac wady i zalety kradziezy i uzywac tej wiedzy zgodnie
    ze swoim sumieniem?

    Także ma prawo. Ma prawo wiedzieć czy kradzież jest zła czy dobra. Jakie
    niesie korzyści, a jakie w zamian sankcje karne i dlaczego jest niedobra.


    > Wracajac do edukacji seksualnej.
    > cytuje: Polska szkoła realizuje typ A, czyli wychowanie do abstynencji seksualnej.
    Mówimy młodemu człowiekowi: poczekaj z rozpoczęciem życia seksualnego. Okres
    gimnazjum czy liceum to jeszcze nie pora na aktywność seksualną, lepiej dorosnąć,
    stać się odpowiedzialnym człowiekiem. Jednocześnie, wbrew licznym zarzutom, na
    lekcjach są akcentowane elementy biologii i seksuologii. Nie uciekamy też od problemu
    antykoncepcji, ale wskazujemy na jej konsekwencje zdrowotne, psychiczne i moralne.
    Tak zostało to zagadnienie ujęte również w podstawie programowej. Mówimy też dużo o
    zaletach naturalnych metod planowania rodziny. Przekazujemy rzetelną wiedzę, nie
    wyrywkową.

    Widzisz, akurat tak się składa, że jestem otwarty, i dlatego miałem
    okazję dokładnie poznać typ A, którego uczy kościół, bo dałem się
    namówić na 2-tygodniowy obóz prowadzony przez Jana Górę przygotowujący
    do "życia w rodzinie", gdzie właśnie w trakcie codziennych zajęć uczono
    m.in. naturalnych metod regulacji poczęć.
    Oczywiście nie uczestniczyłem we mszach, ale na wszystkich wykładach byłem.
    Uważam, że jest to fajna sprawa dla każdego narzeczeństwa, choć nie do
    końca się zgadzam z kościołem w tych sprawach.

    >
    > Na świecie funkcjonuje jeszcze edukacja seksualna typu B, czyli biologiczna, o
    charakterze permisywnym, stawiająca za główny cel nauczenie młodzieży używania
    antykoncepcji, a jeśli zawiedzie, sięgania po środki wczesnoporonne lub poddania się
    aborcji
    > koniec cytatu

    Kolejne pierd..... bez sensu, typowa kościelna demagogia.
    A co z małżeństwami, które otrzymały już kościelny glejt na uprawianie sexu?
    Równie dobrze można powiedzieć, że kościół propaguje najmniej pewne
    metody antykoncepcyjne czyli kalendarzyk, a co w razie, kiedy metoda
    zawiedzie?
    Ja jakoś nie miałem oporów przed stosowaniem prezerwatyw, choć wolę bez,
    ale też nie wyobrażam sobie, abym zmusił do skrobanki.
    Jak więc widać stosowanie innych środków antykoncepcyjnych niż te
    jedynie słuszne, uważane przez KK, nie jest jednoznaczne z tym, że każda
    osoba która stosuje inne środki antykoncepcyjne, gotowa jest użyć
    środków wczesnoporonnych lub się poddać skrobance.

    >
    > i teraz jak to sie sprawdza w praktyce:
    > W 38-milionowej Polsce mieliśmy 42 legalne aborcje nastolatek, podczas gdy w
    9-milionowej Szwecji aż 7 tysięcy.

    A ile skrobanek w Polsce w tzw. podziemiu?
    Osobiście znam kilka kobiet, które poddały się aborcji w prywatnych
    gabinetach.
    Myślisz, że są one odnotowane w statystykach?


    > A przecież tam permisywną edukację seksualną wprowadzono już w latach 50. ubiegłego
    wieku. Jeśli chodzi o liczbę dzieci urodzonych przez matki w wieku 15-19 lat,
    przoduje tu Wielka Brytania z liczbą 50 tys. rocznie. Panuje nawet złośliwe
    powiedzenie, że Brytania "jest wciąż w ciąży".
    > Dla porównania - w Polsce nastolatki urodziły 21 tys. dzieci. Najniższy wskaźnik
    Polska ma także jeśli chodzi o liczbę zdiagnozowanych przypadków HIV i AIDS na 100
    000 mieszkańców. U nas wskaźnik ten wynosi 2,39, podczas gdy w Szwecji 4,97 a w
    Wielkiej Brytanii 13,26. To bardzo ciekawe zważywszy na to, że Wielka Brytania
    rocznie przeznacza ok. 160 mln funtów na lekcje edukacji seksualnej.
    >
    > czyli co - działa? działa - no to nie ma to jak zepsuc, zwlaszcza jesli mozna
    przylozyc przy tym w KK, pozyteczni idioci koncernow farmaceutycznych maja sie dobrze
    :)

    Takie bzdury wypisujesz, że szkoda gadać.


  • 424. Data: 2014-07-06 18:07:00
    Temat: Re: Jezioro
    Od: masti <g...@t...hell>

    Dnia pięknego Sun, 06 Jul 2014 06:25:52 -0700 osobnik zwany Budyń napisał:

    > W dniu niedziela, 6 lipca 2014 15:15:08 UTC+2 użytkownik masti napisał:
    >> a ile nielegalnych?
    >
    >
    > a nie wiem - ale mozesz sobie policyc ile powinno byc aby wnioski byly
    > odmienne niz przedstawilem. Wylicz, a pomylimy czy to realne. Ale nie
    > zapomnij uwzglednic nieewidencjonowane aborcje na zachodzie.
    >

    ale nie przeszkodziło Ci na podstawie danych, o których wiesz, że sa bez
    sensu zestawiać je z danymi relanymi z innych krajów i wysnuwać na ich
    podstawie "wnioski" i jeszcze kazać innym szukać danych na poparcie
    Twojej tezy. Typowe oszołomstwo





    --
    mst <at> gazeta <.> pl
    "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
    -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett


  • 425. Data: 2014-07-06 19:44:12
    Temat: Re: Jezioro
    Od: Budyń <b...@r...pl>

    W dniu niedziela, 6 lipca 2014 16:40:46 UTC+2 użytkownik uzytkownik napisał:
    > > latwo napisac "mlodziez ma prawo" - a potrafisz uzasadnic ze ma prawo?
    > A potrafisz uzasadniďż˝, ze nie ma takiego prawa?

    myslalem ze jak piszesz ze ma prawo to potrafisz to obronic.

    > > A moze mlodziez ma prawo poznac wady i zalety kradziezy i uzywac tej wiedzy
    zgodnie ze swoim sumieniem?
    > Tak�e ma prawo. Ma prawo wiedzie� czy kradzie� jest z�a czy dobra. Jakie
    niesie korzy�ci, a jakie w zamian sankcje karne i dlaczego jest niedoba

    a czy w takiej nauce nalezy uczyc szczegolow np jak sprawnie wlamac do auta?

    > Kolejne pierd..... bez sensu, typowa ko�cielna demagogia.

    co jest demagogią?

    > jedynie s�uszne, uwa�ane przez KK, nie jest jednoznaczne z tym, �e ka�da
    > osoba kt�ra stosuje inne �rodki antykoncepcyjne, gotowa jest u�y�
    > �rodk�w wczesnoporonnych lub si� podda� skrobance.


    trzeba rozroznic dwie sprawy - kk w sensie humanitarnym stoi na stanowisku
    ze zycie jest wartoscia i trzeba je chronic, zwlaszcza tych ktory sami nie moga sie
    bronic. Dlatego sprzeciwia sie aborcji i stosowaniu srodkow wczesnoporoonych w ogole.
    Natomiast zakaz uzywania prezerwatyw, metody naturalne itp sa skierowane do
    katolikow. I ci zobowiazani sa do tego sie stosowac.



    > Takie bzdury wypisujesz, �e szkoda gada�.

    metoda A, metoda B, cyfry - mozna o tym pogadac racjonalnie, a mozna sprowadzic do
    alawizmu, nikt cie nie zmusi do wymiany argumentow.




    b.


  • 426. Data: 2014-07-06 19:58:16
    Temat: Re: Jezioro
    Od: Budyń <b...@r...pl>

    W dniu niedziela, 6 lipca 2014 18:07:00 UTC+2 użytkownik masti napisał:
    > ale nie przeszkodziło Ci na podstawie danych, o których wiesz, że sa bez
    > sensu zestawiać je z danymi relanymi z innych krajów i wysnuwać na ich
    > podstawie "wnioski" i jeszcze kazać innym szukać danych na poparcie
    > Twojej tezy. Typowe oszołomstwo

    Typowym oszomstwem jest z zalozenia odrzucic dyskusje o argumentach strony
    przeciwnej. Bo statystyka socjologii radzi sobie z niepelnymi danymi (bo nigdy nie sa
    pelne)

    Ja wam podalem cyfry wskazujace przewge jednej metody nad druga - w odpowiedzi mam
    "bzdura" 1szt i "oszolomstwo" też 1szt. I to wy sie chlubicie bycia "racjonalnymi"?
    :-)





    b.


  • 427. Data: 2014-07-06 20:13:26
    Temat: Re: Jezioro
    Od: masti <g...@t...hell>

    Dnia pięknego Sun, 06 Jul 2014 10:58:16 -0700 osobnik zwany Budyń napisał:

    > W dniu niedziela, 6 lipca 2014 18:07:00 UTC+2 użytkownik masti napisał:
    >> ale nie przeszkodziło Ci na podstawie danych, o których wiesz, że sa
    >> bez sensu zestawiać je z danymi relanymi z innych krajów i wysnuwać na
    >> ich podstawie "wnioski" i jeszcze kazać innym szukać danych na poparcie
    >> Twojej tezy. Typowe oszołomstwo
    >
    > Typowym oszomstwem jest z zalozenia odrzucic dyskusje o argumentach
    > strony przeciwnej. Bo statystyka socjologii radzi sobie z niepelnymi
    > danymi (bo nigdy nie sa pelne)
    >
    > Ja wam podalem cyfry

    liczby

    >wskazujace przewge jednej metody nad druga - w
    > odpowiedzi mam "bzdura" 1szt i "oszolomstwo" też 1szt. I to wy sie
    > chlubicie bycia "racjonalnymi"? :-)

    to podeprzyj te liczby wiarygodnymi danymi. Jeśli uważasz, że liczba
    aborcji w Polsce to tylko te z podanej przez Ciebie statystyki to
    zniknąłeś chociażby sądowe sprawy o nielegalne aborcje. Już to pokazuje,
    że twoja statystyka jest nic nie warta.



    --
    mst <at> gazeta <.> pl
    "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
    -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett


  • 428. Data: 2014-07-06 21:32:32
    Temat: Re: Jezioro
    Od: Budyń <b...@r...pl>

    W dniu niedziela, 6 lipca 2014 20:13:26 UTC+2 użytkownik masti napisał:
    > aborcji w Polsce to tylko te z podanej przez Ciebie statystyki to
    > zniknąłeś chociażby sądowe sprawy o nielegalne aborcje. Już to pokazuje,
    > że twoja statystyka jest nic nie warta.>


    bo tego jest rocznie ok 30szt. Nie wplywa na wynik.



    b.



  • 429. Data: 2014-07-06 21:58:03
    Temat: Re: Jezioro
    Od: masti <g...@t...hell>

    Dnia pięknego Sun, 06 Jul 2014 12:32:32 -0700 osobnik zwany Budyń napisał:

    > W dniu niedziela, 6 lipca 2014 20:13:26 UTC+2 użytkownik masti napisał:
    >> aborcji w Polsce to tylko te z podanej przez Ciebie statystyki to
    >> zniknąłeś chociażby sądowe sprawy o nielegalne aborcje. Już to
    >> pokazuje, że twoja statystyka jest nic nie warta.>
    >
    >
    > bo tego jest rocznie ok 30szt. Nie wplywa na wynik.
    >
    30 szt. przy kilkudziesięciu legalnych? jak najbardziej. Po pierwsze
    procesy dotyczą nielicznych a nie wszystkich po drugie mogą dotyczyć
    więcej niż jednego przypadku. A przede wszystkim pokazują, że Towje dane
    są nieprawdziwe.




    --
    mst <at> gazeta <.> pl
    "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
    -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett


  • 430. Data: 2014-07-06 22:17:53
    Temat: Re: Jezioro
    Od: uzytkownik <a...@s...pl>

    W dniu 2014-07-06 19:44, Budyń pisze:

    > myslalem ze jak piszesz ze ma prawo to potrafisz to obronic.

    Ale co mam bronić lub udowadniać?
    Masz problem z czytaniem, czy po prostu nie znasz Konstytucji RP.
    Polecam lekturę Art. 70 pkt.1

    > a czy w takiej nauce nalezy uczyc szczegolow np jak sprawnie wlamac do auta?

    A dlaczego nie?
    Jeżeli społeczeństwo będzie miało większość świadomość łatwości z jaką
    można sforsować zabezpieczenia w konkretnych modelach samochodów to
    przestanie kupować te modele i w ten sposób wymusi ulepszenie systemów
    zabezpieczeń.
    Poza tym posiadanie wiedzy nie jest tożsame z byciem bandytą i przestępcą.
    Dla przykładu ja posiadam sporą wiedzę na temat łamania systemów
    zabezpieczeń, ale swojej wiedzy nie wykorzystuję do działalności
    przestępczej.
    Podobnie też posiadam wiedzę jak można zabić, ale nie jestem zabójcą.
    Wręcz przeciwnie, dzięki mojej wiedzy udało mi się dwukrotnie
    obezwładnić ludzi, którzy po pijanemu zaczęli machać bronią.

    Niestety podejście KK do wiedzy wręcz ludzi uwstecznia i "sieje ciemnogród".
    To co KK mówi na temat antykoncepcji jest typową demagogią,
    przedstawiając tylko i wyłącznie same wady, nie przedstawiając całej
    prawdy i dając możliwość samodzielnej oceny i wyboru.


    > trzeba rozroznic dwie sprawy - kk w sensie humanitarnym stoi na
    > stanowisku ze zycie jest wartoscia i trzeba je chronic, zwlaszcza tych
    > ktory sami nie moga sie bronic. Dlatego sprzeciwia sie aborcji i
    > stosowaniu srodkow wczesnoporoonych w ogole.

    Ale w tym zakresie to ja mam dokładnie takie samo zdanie jak KK tyle, że
    w odróżnieniu od KK ja dopuszczam sytuacje, które są medycznie czy
    etycznie uzasadnione i dobrze sprawdzone, a kobieta przed podjęciem
    decyzji powinna być uświadomiona i zapoznana z konsekwencjami swojej
    decyzji. Poza tym państwo i KK powinny w takich sytuacjach pomagać np.
    ofiarom gwałtów czy nieletnim matkom.


    > Natomiast zakaz uzywania prezerwatyw, metody naturalne itp sa skierowane do
    katolikow. I ci zobowiazani sa do tego sie stosowac.

    A niby dlaczego są zobowiązani, bo tak sobie księża zażyczyli?

strony : 1 ... 30 ... 42 . [ 43 ] . 44 ... 50 ... 83


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1