eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

Ilość wypowiedzi w tym wątku: 826

  • 621. Data: 2014-07-13 00:06:05
    Temat: Re: Jezioro
    Od: Maniek4 <r...@s...won>

    W dniu 2014-07-12 22:34, uzytkownik pisze:

    >> Pytanie tylko co ma na celu produkowanie przedstawien obrazajacych
    >> uczucia innych. Podejrzewam, ze Ci ludzie bronia wartosci w ktore
    >> wierza, a te pewnie tam sa w jakis sposob osmieszane pod nazwa
    >> "sztuka". I po co to komu? Podejrzewam, ze gdyby Twoj sasiad np.
    >> wciskal okolicznej ludnosci brednie o Twojej zonie, czy matce to
    >> pewnie tez nie byloby Ci to obojetne. Nawet gdyby opowiadal to tylko
    >> tym co za to zaplacili.
    >> Od nas wymaga sie szanowania odmiennosci, braku krzyza w sejmie a nas
    >> szanowac niekoniecznie?
    >
    > A skąd wiesz, że tam się obraża uczucia?
    > Przecież nie byłeś, nie oglądałeś. Po co się więc wypowiadasz?

    Domniemam. Ty widziales?

    > Ja w przeciwieństwie do ciebie, krytykując KK byłem obecny na mszach
    > jako wolontariusz opiekując się osobą na wózku inwalidzki.
    > Księża w trakcie kazań pomiatali moimi uczuciami osoby niewierzącej,
    > mówiąc do zgromadzonych, że "człowiek, który nie wierzy w Boga jest
    > nikim" (cytuję dosłownie).
    > Jakim kurwa ja się pytam prawem?

    Spytaj tego ksiedza nie mnie.

    > Czy byłem nikim tylko dlatego, że sam z własnej, nieprzymuszonej woli,
    > wielokrotnie, bezinteresownie transportowałem w bloku przez 3 piętra na
    > parter osobę sparaliżowaną na wózku inwalidzkim, a następnie
    > zapierdalałem przez pół miasta transportując ją do Kościoła i z
    > powrotem, aby spełniać jej marzenie uczestnictwa w mszach i dać odrobinę
    > szczęścia w tak okropnej chorobie jaką jest SM?
    > Poza ww mszami byłem na wielu innych i też słyszałem różne kazania,
    > które godziły we mnie i inne osoby mnie podobne.
    > Ale oczywiście tylko Katolikom się obraża uczucia.
    > Osoby niewierzące i agnostycy uczuć nie maja prawa mieć, bo są nikim.

    Musze Cie zmartwic, bo ja nie bywam na mszach gdzie obraza sie ludzi.
    Przykro mi.

    > Co do kwestii nauczania KK w sprawach seksu

    O matko. Znowu?

    [...]

    >> Gdzie tu fanatyzm?
    >
    > Przypatrz się w lusterku.

    Musialbys przyslac mi swoje. :-D

    Pozdro.. TK


  • 622. Data: 2014-07-13 00:08:37
    Temat: Re: Jezioro
    Od: masti <g...@t...hell>

    Dnia pięknego Sun, 13 Jul 2014 00:00:54 +0200 osobnik zwany Maniek4
    napisał:

    > W dniu 2014-07-12 20:39, masti pisze:
    >
    >>> Napisze jeszcze raz, bo o tym dyskusja juz byla. Prawo nie jest lamane
    >>> przaz deklaracje wiary. Deklaracja wiary to prawo do odmowy i to prawo
    >>> zapisane jest w ustawie.
    >>
    >> po pierwsze to prawo dotyczy lekarza prowadzącego a nie innego., po
    >> drugie Chazan wystepował tu jako dyrektor szpitala a organu nie dotyczy
    >> klauzula sumienia. Więc po prostu kłamiesz.
    >
    > No to moze spytaj tego organu, bo zdaje sie, ze Chazan zadnym organem
    > nie jest.
    >
    już nie jest.



    --
    mst <at> gazeta <.> pl
    "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
    -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett


  • 623. Data: 2014-07-13 00:10:14
    Temat: Re: Jezioro
    Od: Maniek4 <r...@s...won>

    W dniu 2014-07-12 20:19, uzytkownik pisze:
    > W dniu 2014-07-11 00:06, Maniek4 pisze:
    >
    >> A jaki pedal nie moze chodzic po ulicy? Znasz takiego? Jeden pewny
    >> nawet jest w Polskim parlamencie, zreszta nie tylko tzw. pedal. Jest
    >> murzyn, transwescyta. Kosciol im zabronil? Pietnuje ich moze?
    >> Organizuja sobie nawet marsze i nosza koszulki "jestem gejem" a ksieza
    >> do nich nie strzelaja.
    >
    > Zacytuję słowa napisane przez Czesława Niemena
    >
    > "Dziwny jest ten świat,...
    > A jednak często jest,
    > że ktoś słowem złym
    > zabija tak, jak nożem."
    >
    > Niestety wielokrotnie już wychodziłem z mszy podczas kazań księży,
    > którzy pomiatali osobami niewierzącymi.

    Mna tez tu pomiataja, ale to niestotne dla sprawy.

    Ktory pedal nie moze chodzic po ulicy? Konkretnie?
    Kogo obchodzi kto jest pedalem? Czy ktos pyta ile razy w tygodniu
    uprawiam seks z moja zona? Obchodzi Cie to? Mnie nie obchodza czyjes
    preferencje i nie znam nikogo kto mialby z tym problem. Do czasu kiedy
    nie zaczna opowiadac, ze tworza normalna rodzine i domagac sie adopcji
    dzieci przy okazji parad rownosci.

    Pozdro.. TK


  • 624. Data: 2014-07-13 00:25:09
    Temat: Re: Jezioro
    Od: Maniek4 <r...@s...won>

    W dniu 2014-07-13 00:08, masti pisze:

    >>> po pierwsze to prawo dotyczy lekarza prowadzącego a nie innego., po
    >>> drugie Chazan wystepował tu jako dyrektor szpitala a organu nie dotyczy
    >>> klauzula sumienia. Więc po prostu kłamiesz.
    >>
    >> No to moze spytaj tego organu, bo zdaje sie, ze Chazan zadnym organem
    >> nie jest.
    >>
    > już nie jest.

    Nie byl to i nie jest.
    Gratuluje czasu przed telewizorem. :-P

    Pozdro.. TK


  • 625. Data: 2014-07-13 00:34:27
    Temat: Re: Jezioro
    Od: Maniek4 <r...@s...won>

    W dniu 2014-07-12 23:43, Kris pisze:
    > W dniu sobota, 12 lipca 2014 21:58:24 UTC+2 użytkownik uzytkownik napisał:
    >
    >> Bez przesady z tym skurwysynem.
    >> Poza tym po co obra�asz jego matk�?
    >
    > Dajcie spokój. Lawa to niereformowalny debil i szkoda czasu z takim dyskutować,
    > Że netykietę łamie nie wspomnę;)

    Heh Kris, co Ty tu jeszcze robisz? :-)
    Totalny NTG, nieprawdaz? :-)

    Pozdro.. TK


  • 626. Data: 2014-07-13 00:53:08
    Temat: Re: Jezioro
    Od: Kris <k...@g...com>

    W dniu niedziela, 13 lipca 2014 00:34:27 UTC+2 użytkownik Maniek4 napisał:

    > Heh Kris, co Ty tu jeszcze robisz? :-)
    > Totalny NTG, nieprawdaz? :-)
    Z wyjazdu urlopowego wróciłem i zajrzałem;)
    Troche po Polsce, Czechach i Niemcach pojezdziłem i stwierdzam że nasze drogi oraz
    ich oznaczenie takie wcale najgorsze nie są.
    A oznaczenie skrzyżowań/dróg w Pradze to masakra- ładnych kilka godzin straciłem
    zanim wyjechałem z tego pieknego miasta:( O mandacie za złe parkowanie nie wspomnę.
    Ale dwie Multiple tez tam spotkałem:)
    To tak w ramach NTG.)


  • 627. Data: 2014-07-13 08:45:01
    Temat: Re: Jezioro
    Od: Budyń <b...@r...pl>

    W dniu sobota, 12 lipca 2014 21:55:20 UTC+2 użytkownik uzytkownik napisał:

    > >> Bardzo cz�sto si� spotyka dobrych katolik�w, a z�ych ludzi. To s�
    > >> fanatycy religijni, kt�rzy w imi� religii s� w stanie posun�� si� do
    > >> wielu z�ych rzeczy.
    >
    > > Bardzo czesto? No to zapewne umiesz podaďż˝ przyklady zeby jasno wynikalo ze sa
    zlymi ludzmi (czyli przyklady zlych czyn�w) a kk te czyny, popiera, akceptuje itp.
    >
    > Ale� prosz� bardzo - zaniechanie ratowania matki, kt�re wymaga
    > przerwania ci��y tylko dlatego, �e lekarz podpisa� "deklaracj� wiary".
    > Bywa tak, �e aby uratowa� �ycie matki trzeba usun�� ci���.
    > Lekarz, kt�ry podpisa� "deklaracj� wiary" nie wykona zabiegu i dopu�ci
    > do �mierci matki.
    > Taki lekarz jako katolik jest super, ale jako cz�owiek z�y.
    > Tylko mi tu nie pisz o wyj�tkach na jakie si� godzi KK, bo te wyj�tki
    > to, kiedy �mier� p�odu jest efektem leczenia matki lub ratowania jej
    > �ycia. KK w �adnym wypadku nie godzi si� na u�miercenie p�odu w celu
    > ratowania...


    alez ty czlowieku kombinujesz - ode mnie sie dowiedziales ze kk dopuszcza aborcje
    jesli trzeba ratowac zycie matki, jakis link ci dalem zebys wiedzial gdzie szukac.
    Ale argumenty jak w czarna dziure - wiec logicznie - jesli lekarz nie ratuje zycia
    matki korzystajac ze zdobyczy medycyny i z uprawnien relgii to wcale nie bylby dobrym
    katolikiem.
    No ale napisales "bardzo czesto" - no to ile polek zmarlo bo lekarz odmowil aborcji?
    Zero?
    No to dawaj inny przyklad dobrego katolika a zlego czlowieka, brnij dalej.


    b.


  • 628. Data: 2014-07-13 08:51:39
    Temat: Re: Jezioro
    Od: Budyń <b...@r...pl>

    W dniu sobota, 12 lipca 2014 19:24:41 UTC+2 użytkownik uzytkownik napisał:
    > oszacowania, ale szacowane dane przez organizacje feministyczne mówią o
    > ok. 200 tys. rocznie.

    milion, czemu nie napiszesz milion. Albo dwa. Bo obronic milion bedzie tak samo latwo
    jak 200tys. Ale zapewne logiczne argumenty nie maja znaczenia...


  • 629. Data: 2014-07-13 09:03:08
    Temat: Re: Jezioro
    Od: Budyń <b...@r...pl>

    W dniu sobota, 12 lipca 2014 22:34:43 UTC+2 użytkownik uzytkownik napisał:
    > Co do kwestii nauczania KK w sprawach seksu - spędziłem 2 tygodnie na
    > obozie przygotowującym do życia w rodzinie.
    > Ty i Budyń piszecie pierdoły, że sprawy seksu to kwestia indywidualna i
    > że KK pozostawia je ocenie indywidualnej. Po prostu nie wiecie jakie KK

    a co ty mnie w usta wkladasz? fuj. Gdzie to wyczytales? A tak w ogole to ty sie
    dobrze czujesz? Jestes specjalista od zasad katolickich bo 3x w kosciele byles i raz
    na jakims kursie? O wyjatku w sprawie aborcji nie slyszales wczesniej - ale to ja sie
    nie znam , a ty jestes specjalista od nauki katolickiej...
    Wiesz w czym jestes dobry? W swoich wyobrazeniach co kosciol naucza i czego powinien
    nauczac.



    b.


  • 630. Data: 2014-07-13 09:05:00
    Temat: Re: Jezioro
    Od: uzytkownik <a...@s...pl>

    W dniu 2014-07-12 23:59, Maniek4 pisze:

    >> Ale złamał prawo odmawiając i nie wskazując innej placówki i za to
    >> szpital został ukarany 70 tys.
    >
    > Najpierw uogolniasz, a pozniej udowadniasz pojedynczym przykladem. Ja
    > nie wiem jak bylo tym konkretnym przypadku.

    Masz zajebistą argumentację "ja nie wiem jak było w tym przypadku, ale
    wiem, że nie złamał prawa".

    > Z drugiej strony, czy przypadkiem podanie innego adresu nie jest czyms
    > w rodzaju aborcji czyimis rekoma? Sa i takie glosy. Ja poczekam na
    > pelny obraz, choc dla mie to i tak nic nie zmieni. Paradoksalnie
    > przyczyna tego problemu lezy zupelnie gdzie indziej. Wolisz widziec
    > skutki, bo jest o czym krzyczec.

    To Ty cały czas krzyczysz, że wiesz lepiej i odrzucasz fakty, że na
    placówkę nałożono karę, bo jej dyrektor odmówił wskazania lekarza
    prowadzącego w tejże placówce oraz wskazania innej placówki, która
    ewentualnie mogła się zająć tym przypadkiem.

    > A tym czasem o ironio, gdyby sluchac kosciola to tego przypadku wogole
    > by nie bylo. Moze o tym porozmawiamy?

    Co masz na myśli?
    Bo chyba nie twierdzisz, że osoby słuchające KK nie mają problemów z
    ciążami i rozwojem płodów?

    >> Znów pierdolisz głupoty.
    >> To prawo uważam za najlepsze rozwiązanie. Jestem przeciwny aborcji z
    >> powodów "mojego widzimisię"
    >
    > Nie widzimisie, tylko obrony zycia. Podpytaj moze zony co to jest.

    Widzę, że już tak negatywnie jesteś do mnie nastawiony, że każdą moją
    wypowiedź uważasz za atak.
    Zatem powtórzę jeszcze raz, abyś zrozumiał to co napisałem.
    Ja jestem przeciwnikiem aborcji, które nie wynikają ze szczególnych
    przypadków takich jak poważne uszkodzenie płodu czy gwałt, czyli takich
    aborcji, które ktoś sobie chce wykonać bo tak chce nie mając żadnych
    szczególnych do tego przesłanek.

    >> ale dopuszczam możliwość aborcji w
    >> wyjątkowych przypadkach, czyli dokładnie tak - jak obowiązuje obecne
    >> prawo. Uważam, że to prawo powinno być respektowane.
    >> Tak więc przestań tu snuć swoje domysły i konfabulować.
    >
    > No widzisz. I kto tu jest radykalem?
    > Prawo stanowione jak latwo sie domyslic nie musi pokrywac sie z nauka
    > kosciola. Co innego prawo dla wszystkich, a co innego doktryny
    > kosciola, ktore nie obowiazuja tych wszystkich.

    Prawo obowiązuje wszystkich, zarówno niewierzących jak i wierzących, czy
    Ci się to podoba czy też nie.

    >>> A nie przyszlo Ci do glowy przypadkiem, ze widocznie wierzacy sa
    >>> znacznie mniej radykalni jak niewierzacy?
    >>
    >> A nie przyszło Ci do głowy, że te statystyki 87% Katolików to tylko
    >> statystyka, a w rzeczywistości ci radykalni Katolicy to niewielka
    >> garstka, która chce rządzić przekonaniami wszystkich.
    >
    > Rzadzenie panstwem to wsluchiwanie sie w glos narodu, a nie tylko
    > jednej grupy. Mnie ta ustawa nie dziwi. Jest dobrym rozwiazaniem dla
    > wszystkich. Oczywiscie nie zaspokaja katolikow, ale oni nie musza
    > zabijac. Nie potrzebuja tego prawa by nie zabijac. Ustawa ma chronic
    > dzieci przed takimi kobietami jakie znasz i o ktorych pisales. Czy to
    > Cie dziwi?

    Ale ja się z tym zgadzam, że nie powinno się zabijać płodów tylko
    dlatego, że ktoś nie chce ciąży i nie chce przyjąć na świat dziecka.
    Ale uważam, że w szczególnych przypadkach KK nie powinien się wpierdalać.

    > Kosciol nie moze ponosic odpowiedzialnosci za wszystkich durni na
    > swiecie, ale musi wspolzyc z tymi durniami wiec robi co moze by
    > chronic niewinnych.

    Kosztem innych :)

    > Ustawa jest tego dobrym przykladem. Nie ochroni wszystkich, ale
    > ochroni tych ktorych moze.

    A KK łamie to prawo i narzuca swoje.

    >>> Ustawe mamy taka nie dlatego, ze zabraklo wierzacych
    >>> parlamentarzystow, tylko dlatego, ze taka ustawa godzi wszystkich.
    >>> Oczywiscie nie w 100%. Ale to nazywa sie potocznie kompromisem. Czy to
    >>> zle, ze taki jest? Masz pretensje o to, ze prawa wszystkich sa
    >>> szanowane, a zycie dziecka chronione?
    >>
    >> Nie mam pretensji. Uważam obecnie obowiązujące prawo za dobre. Niedobrym
    >> jest to, że niewielka garstka oszołomów-fanatyków domaga się państwa
    >> wyznaniowego.
    >
    > Podpisujac sie pod ustawa? Daj spokoj. Ta ustawa nie wypelnia doktryny
    > kosciola.

    Na tym polega demokracja, że prawo jest kompromisem i ustanawiane
    większością głosów, a nie tylko spełnieniem doktryn mniejszości fanatyków.

    >
    > Fanatykach ktorzy Tworza prawo dla wszystkich, chroniac nienarodzonych
    > i w przyszlosci okaze sie, ze takze starcow? Gdzie tu fanatyzm?

    Widzę lubicie sobie dorabiać ideologie.

    >
    > Skoro nas tak malo jak piszesz to czego sie boja? Garstki katolikow?

    Bo jesteście nieobliczalni, palicie i krzywdzicie innych, którzy nie
    chcą się podporządkować.

    >> Widziałeś zachowanie PIS-owców, którzy wyszli z sali, kiedy miał
    >> przemawiać Palikot w sprawie afery podsłuchowej?
    >
    > Widzialem, nie popieram, ale maja swoje powody ktore ja rozumiem, choc
    > ich woborca nie jestem.

    Ale to odzwierciedla cały KK, który narzuca swoje przekonania nawet nie
    próbując wysłuchać drugiej strony.

    >> Ktoś zdejmie ten krzyż, a banda fanatyków go zlinczuje?
    >> To są ludzie nieobliczalni i dla świętego spokoju nikt się nie chce
    >> wychylać.
    >
    > Twoja zona by zlinczowala?
    > Ja mysle, ze z czasem ten krzyz zniknie. Spoleczenstwo staje sie zbyt
    > konsumpcyjne nie rozumiejac, ze kolejny samochod nic nie zmieni w ich
    > wewnetrznym zyciu.

    > Znam ludzi co na zakupy raz w miesiacu latali do Las Vegas, ale z
    > czasem wewnetrznie czuli ogromna pustke. Bogactwo sprawilo, ze
    > stracili sens zycia. Bogacic sie nie ma juz po co, wiec co robic?
    > Konsumpcjonizm i wyzwolenie staje sie religia ktora podoba sie coraz
    > wiekszej czesci spoleczenstwa. Wiec spokojnie.

    ROTFL
    Przyjrzyj się kto tak naprawdę najbardziej jest zaangażowany w
    pomnażanie dóbr materialnych i powiększanie bogactwa.


    > Zmieni sie pokolenie, moze dwa i krzyz zdejma. Czy beda przez to
    > szczesliwsi? Moim zdaniem na dluzsza mete nie i jak znam Ciebie tez
    > bedziesz mial watpliwosci. Narazie sie buntujesz, ale z czasem pewnie
    > zauwazysz, ze z drugiej strony godla nie ma nic. Taka sama pustka jak
    > ta sciana.
    >

    Widzę, że już masz mózg mocno wyprany przez KK, skoro zdjęcie krzyża
    wiążesz z konsumpcjonizmem :)

strony : 1 ... 10 ... 50 ... 62 . [ 63 ] . 64 ... 70 ... 83


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1