-
641. Data: 2014-07-13 21:56:45
Temat: Re: Jezioro
Od: Andrzej Lawa <a...@l...com>
W dniu 12.07.2014 23:27, Maniek4 pisze:
> W dniu 2014-07-12 21:58, uzytkownik pisze:
>
>>> Skurwysyn pewnie zaraz poleciałby z donosem na komendę i do
>>> proboszcza, żeby na mszy napiętnował.
>>>
>>
>> Bez przesady z tym skurwysynem.
>> Poza tym po co obrażasz jego matkę?
>
> W innych okolicznosciach moze i przypomnialbym sobie dawne zajecie.
Możesz mi skoczyć, szczylu.
> Pewnie nie wie, ze w szczegolnych okolicznosciach Lizanie posadzki bywa
> przyjemnym zajeciem w tak zwanym miedzyczasie. Za ekranem czuje sie
Czy musisz publikować swoje dziwne fetysze?
--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...
-
642. Data: 2014-07-13 22:08:30
Temat: Re: Jezioro
Od: uzytkownik <a...@s...pl>
W dniu 2014-07-10 12:39, Budyń pisze:
>> W dniu 2014-07-08 08:30, Budyďż˝ pisze:
>> Czy aby na pewno piszemy o tym samym?
>> Ja nie pisz� o modelu konserwatywnym, lecz o modelu jaki uwa�a KK za
>> jedynie s�uszny. Mam wi�c prawo nazywa� go modelem katolickim.
> gdyby był popierany wyłącznie przez kk to mialbys prawo. go
Wskaż kto jeszcze popiera taki model poza Katolikami?
Wskaż źródło informacji.
>> Zaďż˝ model B to model rozszerzony o to, czemu siďż˝ przeciwstawia KK np.
>> antykoncepcja i nauczanie jej stosowania.
> wciaz mówimy o tym samym - kk sie przeciwstawia, a ja ci wykazałem dlaczego. Odnies
sie do argumentow liczbowych. Bo na razie stoisz na stanowisku "bo ja tak chcę, i mam
przeswiadczenie ze mam racje" - to nieco za mało.
Już Ci tłumaczyłem, że Twoje dane są bezsensowne, ponieważ porównujesz
dane z Polski, gdzie aborcja jest zabroniona do krajów gdzie aborcja
jest dozwolona. Wysokie wskaźniki liczby aborcji w krajach, gdzie
aborcja jest dozwolona błędnie przypisujesz edukacji seksualnej.
Niestety nie bierzesz w ogóle pod uwagę, że w Polsce także dokonuje się
aborcji, tyle, że są one wykonywane nielegalnie, dlatego też nie są
odnotowywane przez oficjalne statystyki, ale szacuje się, ze sięga ok.
200 tys. rocznie.
Natomiast nie bierzesz pod uwagę malejącego wskaźnika liczby
niechcianych ciąż, który jest właśnie wynikiem edukacji seksualnej.
>> Wy acz, ale na szcz�cie KK nie uda�o si� zmieni� Konstytucji RP, cho� >
dla takich pozycji zapewne by to zrobiďż˝:
>> https://www.google.pl/webhp?sourceid=chrome-instant&
ion=1&espv=2&ie=UTF-8#q=%E2%80%9EZ%C5%82oty%20kompas
%E2%80%9D%20%2B%20ko%C5%9Bci%C3%B3%C5%82
>> Mam Ci jeszcze wskaza� wi�cej takich "rodzynk�w", z kt�rymi walczy KK?
> No jasne, dawaj liste wszystkich pozycji zakazanych i zobaczymy jaki to procent
całosci. Udowodnisz łatwo ze KK "usilnie ogranicza dostďż˝p do wiedzy".
Dla wykazania, ze jesteś w błędzie, wystarczy nawet ten jeden przykład.
Nie chce mi się szukać kolejnych, bo szkoda mi czasu na pierdoły.
>>> Ja nie mowie "ma byc B bo B�g tak chcia�", wiec oczekiwanie "ma by� A bo
ja tak chcďż˝" jest srednio sensowne.
>> Ma by� tak, jak chce tego spo�ecze�stwo. Skoro spo�ecze�stwo chce
poznaďż˝
>> A i B to ma by� A i B, a nie tylko A lub B w imi� oboj�tnie jakiej
>> ideologii.
> piszesz ze tego chce spoleczenstwo - no ale to trzeba udowodnic - na razie wyglada
na to ze spoleczenstwo przed seksualizacja dzieci sie broni. Wobec tego wazne sa
liczby - ile osob chce seksualizacji, ile jest przeciw, ila ma w d....
> Jak beda liczby to ocenimy czy spoleczenstwo chce!
Skoro twierdzisz, że społeczeństwo się broni to podaj liczby i wskaż
wiarygodne źródło.
Podaj też jaką edukację seksualną posiadają ci rodzice i czym się inspirują?
>> Zauwa�, �e nie pisz� tego jako osoba nastawiona przeciwko KK. Pisa�em,
>> �e uczestniczy�em w naukach "�ycia rodzinnego" prowadzonego przez o.
>> Jana G�r�.
>> Dzi�ki temu pozna�em dobrze model A i popieram tego typu nauki i
>> wyk�ady, bo sam wiele z nich wynios�em. Jestem natomiast przeciwny
>> zabranianiu przez KK poznawania i praktykowania modelu B.
> nie zwrocilem uwagi,
A ja znam to dość dobrze, bo nie dość, że uczestniczyłem w obozie
poświęconym Życiu Rodzinnemu to także uczestniczyłem w spotkaniach Grup
Modlitewnych i rekolekcjach, prowadzonych przez księży, gdzie poruszano
różne tematy m.in. na temat seksu. Uczestniczyłem do czasu, kiedy
zrozumiałem, że ludzie mocno wierzący sami sobie stwarzają niepotrzebne
problemy. Dołują się i tak naprawdę coś takiego jest mi totalnie
niepotrzebne, a wręcz nawet niedobre w moim przypadku, bo tylko
wprowadza w kompleksy. Widziałem jak ludzie potrafili się dołować pod
naporem przykazań wiary i jak potrafili zaniżać swoją ocenę własnej
wartości. Jak stawali się bezradni, a każdą sprawę powierzali Bogu.
Mam wielu znajomych z grup Odnowy w Duchu Świętym, Maranatha. Wielu z
moich znajomych jest po KUL-u. Żona także jest teologiem po KUL-u i po
Studium Życia Rodzinnego. Jest mocno zaangażowana w życie wspólnot.
Niestety dużo ją kosztowało złamanie zasad jakie narzuca KK, zwłaszcza,
kiedy to ona była inicjatorką. Naprawdę przykre było, kiedy puszczały
jej hamulce i z tego powodu musiała iść się wyspowiadać, bo miała
wyrzuty sumienia, że z własnym mężem pozwoliła sobie na to czego
zabrania kościół.
Wiele prac dyplomowych tych znajomych z KUL-u, przeszło przez moje ręce,
ponieważ je przepisywałem i redagowałem.
Tak więc jak widzisz nie są to tylko i wyłącznie moje wyobrażenia, ale
bezpośredni kontakt z KK i mocno zaangażowanymi wyznawcami wiary
katolickiej.
Teraz Ty pochwal się skąd czerpiesz swoją wiedzę w tym temacie i jaki
masz kontakt z osobami bliskimi kościołowi?
> dzieci masz?
Mam.
>>> a np tu poczytaj: http://www.opoka.org.pl/biblioteka/F/FE/gn201111-pod
wojny.html
>> Typowe mataczenie. Nie zgadza siďż˝, ale zgadza siďż˝, choďż˝ siďż˝ nie zgadza.
> nie ma to jak przyjecie nowej informacji :-)
Przeczytaj dokładniej i spróbuj ją zrozumieć, bo ta informacja "mówi"
coś innego niż to co Ty przedstawiasz.
Ja natomiast wiem jakie jest stanowisko KK w tej sprawie i to co wiem
to, ta informacja właśnie potwierdza.
KK nie dopuszcza żadnej formy aborcji, nawet dla ratowania życia matki.
KK natomiast przyjmuje, że jeżeli podczas ratowania życia matki dojdzie
do śmierci płodu to nie można tego uważać za aborcję i taka informacja
właśnie jest zawarta w tym artykule. Stąd też tytuł tego artykułu:
"Ratowanie to nie aborcja".
Pisząc, że KK dopuszcza aborcję piszesz nieprawdę. Przeczytaj dokładniej
ten artykuł i spróbuj go zrozumieć, bo masz błędne wyobrażenie o tym
przypadku, który nie ma nic wspólnego z aborcją.
-
643. Data: 2014-07-14 07:51:02
Temat: Re: Jezioro
Od: Budyń <b...@r...pl>
najpierw moze sie umowmy ze rozmawiamy kulturalnie, bo strasznie wali alawizmem
"masturbacja" itp. Bo piszesz o mnie hipokryta -to sugeruje ze jestem oszustem,
podtrzymujesz to? Jesli tak to nie mamy po co czym rozmawiac.
Co ty na to?
b.
-
644. Data: 2014-07-14 08:30:00
Temat: Re: Jezioro
Od: uzytkownik <a...@s...pl>
W dniu 2014-07-14 07:51, Budyń pisze:
> najpierw moze sie umowmy ze rozmawiamy kulturalnie, bo strasznie wali alawizmem
"masturbacja" itp. Bo piszesz o mnie hipokryta -to sugeruje ze jestem oszustem,
podtrzymujesz to? Jesli tak to nie mamy po co czym rozmawiac.
>
> Co ty na to?
Stawiasz twierdzenia takie jakbyś w ogóle nie znał doktryn KK. Do tego
ironizujesz pod moim adresem i idziesz w zaparte głosząc nieprawdę.
Kolego ja wiem co piszę i każdą informację, którą podaję mam sprawdzoną.
Ty cały czas temu zaprzeczasz.
Więc skoro rozpowszechniasz nieprawdę i to jeszcze z uporem maniaka to
jak mam nazwać Twoje kłamstwa?
Mam nieodparte wrażenie, że jesteś bardzo daleki od KK i Twoja cała
wiara opiera się tylko i wyłącznie na cotygodniowym uczestnictwie w
mszach i wybiórczym stosowaniu tego co głosi KK. Robisz to albo z
własnej niewiedzy, albo dlatego, że jest Ci tak wygodnie.
Polecam Ci abyś sobie przeczytał w Księdze Objawień rozdział 3 wersety
15 i 16
Teraz mi odpowiedz na moje pytanie skąd Ty czerpiesz swoją wiedzę na
temat doktryn KK?
-
645. Data: 2014-07-14 08:39:59
Temat: Re: Jezioro
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 13.07.2014 09:17, uzytkownik pisze:
>> Musialbys przyslac mi swoje. :-D
>
> Jeżeli to Ci wystarczy, aby się przekonać kim jestem to podaj adres to
> Ci wyślę.
> Zapewniam Cię, że mnie tam nie zobaczysz i muszę Cię z przykrością
> poinformować, że sama wiara i Twoje błędne przekonania Ci nie wystarczą,
> abyś mnie w nim zobaczył.
No, osoby odpowiednio "nawiedzone" mogą zobaczyć wszystko - włącznie z
twarzą swojej bogini w toście z żółtym serem - więc cholera wie co taki
oszołom zobaczy w lusterku ;)
--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...
-
646. Data: 2014-07-14 08:42:24
Temat: Re: Jezioro
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 13.07.2014 18:05, uzytkownik pisze:
> Po czwarte osobiście jestem przeciwnikiem aborcji, ale uważam też, że
> obecne prawo jest dobre, które daje możliwość usunięcia niechcianej
> ciąży w wyjątkowych i umotywowanych przypadkach, a lekarze pracujący na
> posadach finansowanych z moich podatków mają obowiązek respektować to
> prawo, nawet jak są Katolikami, Muzułmanami, czy też Świadkami Jehowy,
> czy im się to podoba czy też nie. Jeżeli im się to nie podoba to niech
> znajdą sobie prywatną placówkę, w której będą mogli realizować swoje
> poglądy lub niech zmienią zawód na taki, który nie będzie ich zmuszał do
> działań niezgodnych z ich sumieniem.
Nic dodać, nic ująć.
--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...
-
647. Data: 2014-07-14 08:44:57
Temat: Re: Jezioro
Od: Budyń <b...@r...pl>
W dniu poniedziałek, 14 lipca 2014 08:30:00 UTC+2 użytkownik uzytkownik napisał:
> Stawiasz twierdzenia takie jakbyś w ogóle nie znał doktryn KK. Do tego
> ironizujesz pod moim adresem i idziesz w zaparte głosząc nieprawdę.
> Kolego ja wiem co piszę i każdą informację, którą podaję mam sprawdzoną.
> Ty cały czas temu zaprzeczasz.
> Więc skoro rozpowszechniasz nieprawdę i to jeszcze z uporem maniaka to
> jak mam nazwać Twoje kłamstwa?
> Mam nieodparte wrażenie, że jesteś bardzo daleki od KK i Twoja cała
> wiara opiera się tylko i wyłącznie na cotygodniowym uczestnictwie w
> mszach i wybiórczym stosowaniu tego co głosi KK. Robisz to albo z
> własnej niewiedzy, albo dlatego, że jest Ci tak wygodnie.
> Polecam Ci abyś sobie przeczytał w Księdze Objawień rozdział 3 wersety
> 15 i 16
> Teraz mi odpowiedz na moje pytanie skąd Ty czerpiesz swoją wiedzę na
> temat doktryn KK?
Doktryna jest ujeta w katechizmie kosciala katolickiego. Co niby ja wypisuje
niezgodnego z doktryną? Mozemy sobie w punkcikach wypisac i powyjasniac.
b.
-
648. Data: 2014-07-14 09:03:21
Temat: Re: Jezioro
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 14.07.2014 07:51, Budyń pisze:
> najpierw moze sie umowmy ze rozmawiamy kulturalnie, bo strasznie
> wali alawizmem "masturbacja" itp. Bo piszesz o mnie hipokryta
>-to sugeruje ze jestem oszustem, podtrzymujesz to?
Ależ jesteś hipokrytą i oszustem (chociaż może sam sobie tego nie
uświadamiasz) - powyższą sztuczką dobitnie tego dowodzisz. "Użytkownik"
merytorycznie ci pisze jaką ma wiedzę i skąd. Ty odpowiadasz "świętym"
oburzeniem i "ostrzeżeniem przed fochem".
To jest cecha charakterystyczna dla apologetów - wysoce rozwinięte
orwellowskie dwójmyślenie!
"Kościół Katolicki jest dobry - ergo z definicji nie może głosić niczego
złego."
To pochodna fundziackiego podejścia do boskiej moralności - de facto
sprowadzająca ją do "moralności Kalego".
Jest to pięknie widoczne jak się wytknie fundziakowi, przy okazji
opowiadania bredni o biblii jako źródle moralności (10 przykazań jako
wielkie osiągnięcie moralne... LOL), ile odrażających zbrodni popełnia
Jahwe. Zaraz zaczynają robić pod siebie i nagle się okazuje że "Stary
Testament się nie liczy". Moment... Ale dekalog jest właśnie w ST i nikt
go nie odwołał w nowym. Nadal jest nakaz posłuszeństwa dla niewolników,
nadal geje to zło (i dodatkowo - kara za nieoddawanie czci Jahwe; piękny
bełkot w liście do Rzymian...).
Znajomy skrajny przypadek stwierdził wprost, że "to przecież legendy
Żydów, czyli żydowska propaganda".
Bardziej świadomi oficjalnej doktryny apologeci (tj. ci co wiedzą, że
KRK nie odrzuca ST tylko ewentualnie tłumaczy Noego i podobne brednie
jako metaforę - ale nakazy "moralne" utrzymuje w mocy) tłumaczą to jak
wyżej: "Bóg jest dobry ergo cokolwiek robi lub nakazuje Bóg (zabij
dziecko! utopię dzieci!) jest z definicji dobre (a poza tym nas
stworzył, więc jesteśmy jego własnością - ale to nie oznacza bycia
własnością czyli niewolnikiem)".
Nie trzeba być schizofrenikiem, żeby wierzyć... ale to pomaga! ;->
--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...
-
649. Data: 2014-07-14 09:25:58
Temat: Re: Jezioro
Od: Maniek4 <r...@s...won>
W dniu 2014-07-13 21:56, Andrzej Lawa pisze:
> W dniu 12.07.2014 23:27, Maniek4 pisze:
>> W dniu 2014-07-12 21:58, uzytkownik pisze:
>>
>>>> Skurwysyn pewnie zaraz poleciałby z donosem na komendę i do
>>>> proboszcza, żeby na mszy napiętnował.
>>>>
>>>
>>> Bez przesady z tym skurwysynem.
>>> Poza tym po co obrażasz jego matkę?
>>
>> W innych okolicznosciach moze i przypomnialbym sobie dawne zajecie.
>
> Możesz mi skoczyć, szczylu.
Hehe
Ja wiem, ze ludzie o szczegolnych cechach psychicznych maja problemy z
wlasciwa ocena sytuacji. Wiec smialo sobie pisz, bedzie tylko wiecej.
>> Pewnie nie wie, ze w szczegolnych okolicznosciach Lizanie posadzki bywa
>> przyjemnym zajeciem w tak zwanym miedzyczasie. Za ekranem czuje sie
>
> Czy musisz publikować swoje dziwne fetysze?
Znaczy slynna projecja tak? :-)
Schemat stary to ja na Ciebie mam od dawna. Nie jestes w stanie niczym
mnie zaskoczyc. Psychicznie jestes tak prosty, ze az zal.
..
-
650. Data: 2014-07-14 09:29:54
Temat: Re: Jezioro
Od: Maniek4 <r...@s...won>
W dniu 2014-07-13 00:53, Kris pisze:
> W dniu niedziela, 13 lipca 2014 00:34:27 UTC+2 użytkownik Maniek4 napisał:
>
>> Heh Kris, co Ty tu jeszcze robisz? :-)
>> Totalny NTG, nieprawdaz? :-)
> Z wyjazdu urlopowego wróciłem i zajrzałem;)
> Troche po Polsce, Czechach i Niemcach pojezdziłem i stwierdzam że nasze drogi oraz
ich oznaczenie takie wcale najgorsze nie są.
Drogi u nas kiepskie glownie w miastach.
Gdzie sypiales?
> A oznaczenie skrzyżowań/dróg w Pradze to masakra- ładnych kilka godzin straciłem
zanim wyjechałem z tego pieknego miasta:( O mandacie za złe parkowanie nie wspomnę
No tez mi chodzi Praga po glowie, ale nie wiem jeszcze w ktory region
sie wybiore w sierpniu. W Twoje strony czy przeciwnie. Ode mnie
odleglosc taka sama. :-)
> Ale dwie Multiple tez tam spotkałem:)
No masz... To podstawa... :-)
> To tak w ramach NTG.)
Zaraz Ci taki jeden powie co o Tobie mysli. hehe
Pozdro.. TK