eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

Ilość wypowiedzi w tym wątku: 826

  • 721. Data: 2014-07-15 10:05:26
    Temat: Re: Jezioro
    Od: masti <g...@t...hell>

    Dnia pięknego Tue, 15 Jul 2014 09:55:51 +0200 osobnik zwany Ergie napisał:

    > Użytkownik "masti" napisał w wiadomości grup
    > dyskusyjnych:lq1gr7$lve$1...@d...me...
    >
    >>> Jest jaka jest.
    >
    >> to nie jest lista z której można skorzystać. nie wiadaomo kto i w jaki
    >> sposób ją zrobił.
    >
    > Kuźwa, człowieku! Napisałem że jest lista, nie pisałem że jest
    > "oficjalna", albo że taka jak Tobie odpowiada, więc nie miej do mnie
    > pretensji że nie jest taka jak Tobie pasuje. Jest jaka jest. Każdy
    > _może_ z niej skorzystać, ale jak widać nie każdy _chce_.

    ROTFL

    >
    >> jest równie wiarygodna co lista żydów w internecie albo nieuczciwych
    >> warsztatów
    >
    > Dla _Ciebie_ jest niewiarygodna to _Twój_ problem, ale to dalej nie
    > zmienia faktu że _jest_.

    jest lista ale nic nie znaczy. ROTFL

    >
    >>> Nie manipuluj nie dyskutujemy o przypadkach nagłych, ani ratowania
    >>> życia - bo tego ta deklaracja nie dotyczy.
    >
    >> złamanie nogi to ratowanie życia? a wstrżas mózgu? a nieprzytomna
    >> kobieta w ciąży?
    >
    > A co to ma do wspomnianej deklaracji? Czy ktoś się zadeklarował że nie
    > będzie leczył złamanych bóg???
    >

    nie wiem. A Ty wiesz? Zagwarantujesz, że nie?




    --
    mst <at> gazeta <.> pl
    "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
    -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett


  • 722. Data: 2014-07-15 10:25:50
    Temat: Re: Jezioro
    Od: "Ergie" <e...@s...pl>

    Użytkownik "uzytkownik" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:53c44cae$0$2159$6...@n...neostrada
    .pl...

    >> agnostycy w nic nie wierzą ani w istnienie, ani w nieistnienie boga.

    > To nie jest tak, że w nic nie wierzą.
    > Agnostycy uważają, że nie ma dowodu na istnienie Boga, ani też nie ma
    > dowodu na jego nieistnienie.

    Dokładnie - opieram się na _wiedzy_ nie na wierze. A że rozumem nie da się
    rozstrzygnąć kwestii istnienia bądź nie boga/bogów to odpowiadam "nie wiem".
    Nie wiem, czy bóg/bogowie jest czy go/ich nie ma.

    Katolicy nie wiedzą, ale wierzą że jest.
    Ateiści nie wiedzą, ale wierzą, że go nie ma.

    Nie wiem, czy kiedykolwiek się dowiem kto miał rację (bo nie wiem, czy jest
    coś po śmierci, ani czym jest śmierć).

    Normalnie katolicy, agnostycy i ateiści powinni żyć w pokoju, bo nie ma
    żadnych ideologicznych powodów by tak nie było. Katolicy uznają że wiara
    jest tzw. łaską, więc nie mogą potępiać kogoś tylko za to że tej łaski nie
    otrzymał (to byłoby nielogiczne). Natomiast ateiści wierzą że boga nie ma
    ale _wiedzą_, że tego nie da się dowieść, więc nie mają żadnego powodu by
    swoją wiarę narzucać. Agnostycy natomiast wiedzą, że stoją w rozkroku i że
    albo jedni albo drudzy mają rację.

    Tymczasem w polskim wydaniu za ateistów uważają się osoby które wierzą że
    boga nie ma (i mimo, ze w żaden sposób tego dowieść się nie da) zwalczają
    wszystkich którzy myślą inaczej twierdząc że to kwestia rozumu.

    Jest jeszcze jedna grupa - ludzie, którzy przyjęli tzw. zakład Pascala. Oni
    nie wierzą że Bóg jest ale na wszelki wypadek zachowują się tak jakby był. I
    mimo, że nikomu krzywdy nie robią i z punktu widzenia logiki postępują
    racjonalnie to są nazywani przez tzw. ateistów głupkami. Tymczasem
    minimalizacja ryzyka przegranej to jedna z powszechnych zasada postępowania.

    Jak już pisałem w moim interesie jest by mój sąsiad wyznawał zasadę że
    kradzież jest złem niż jakby miał wyznawać zasadę że wszystko jest wspólne.
    Dlatego nie mam żadnego problemu jeśli z moich podatków będzie postawiona
    świątynia w której ktoś będzie głosił że kradzież jest złem. Cóż
    najwyraźniej postępuję w życiu bardziej racjonalnie niż tzw. racjonaliści
    :-)

    Pozdrawiam
    Ergie


  • 723. Data: 2014-07-15 10:39:03
    Temat: Re: Jezioro
    Od: masti <g...@t...hell>

    Dnia pięknego Tue, 15 Jul 2014 10:05:15 +0200 osobnik zwany Ergie napisał:

    > Użytkownik "masti" napisał w wiadomości grup
    > dyskusyjnych:lq1gdr$lve$...@d...me...
    >
    >>> Nie porównuj ministra do biskupa bo to nie ten poziom. Biskup to taki
    >>> odpowiednik co najwyżej wojewody. I tak historia pokazuje że nie raz
    >>> wojewoda coś mówił a rząd coś innego.
    >
    >> a jak arcybiskup to już może być? A jak ten biskup jest sekretarzem
    >> Episkopatu Polski?
    >
    > Prefekt kongregacji nauki i wiary (czy jak to się tam u nich nazywa) -
    > to jest odpowiednik ministra. I tak myślę, że Watykan zna wypowiedzi
    > prefekt i w razie gdyby były sprzeczne z doktryną KK to by je
    > sprostował a prefekta odwołał. Natomiast oczekiwanie, że Watykan znał
    > wypowiedzi każdego biskupa w jakimś kraju na końcu świata jest
    > infantylne.

    ciekawe, zę wypowiedzi księdza z pipdówka znają natychnmiast


    --
    mst <at> gazeta <.> pl
    "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
    -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett


  • 724. Data: 2014-07-15 10:43:58
    Temat: Re: Jezioro
    Od: "Ergie" <e...@s...pl>

    Użytkownik "uzytkownik" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:53c45700$0$2378$6...@n...neostrada
    .pl...

    >> No i jeśli każdy z nich chce głośno wołać bądźcie dobrymi ludźmi to niech
    >> sobie wołają dlaczego im tego zabraniać???

    > Co to znaczy nawoływać do bycia dobrym człowiekiem?

    Np. to znaczy stanąć na środku rynku i wołać "nie kradnijcie, nie bijcie
    żon, kochajcie swoich bliźnich".

    > Uważasz, że można nazwać "dobrym człowiekiem", a jego nawoływania do bycia
    > dobrym człowiekiem, kiedy ten ktoś nawołuje "ten, kto niewierzy w naszego
    > boga lub nie stosuje się do naszych doktryn jest zły, należy go gnębić i
    > piętnować"?

    ZTCW doktryna katolicka nie potępia innowierców, a już na pewno nie nawołuje
    do gnębienia i tępienia. Niektóre odłamy islamu owszem, nawołuja do walki z
    "niewiernymi", ale KK skończył z tym kilkaset lat temu.

    >> Nie wiem, co uważa większość. Natomiast "dobro" to pojęcie
    >> pozakatolickie. I nie rozumiem dlaczego w tym wątku tak dużo osób
    >> utożsamia religię jedynie z KK dobro jedynie z przykazaniami KK itd.

    > Dobro to kwestia względna.

    Jest coś takiego jak prawo naturalne. Np. "nie zabijaj sąsiada" - taki nakaz
    w mniej więcej jednakowej formie obowiązywał w niemal wszystkich kulturaxch
    i religiach. Po prostu ludzie którzy uznawali inne zasady wyginęli :-)

    >> "Niebo gwiaździste nade mną a prawo moralne we mnie".

    > Moralność to rzecz względna, która zależy od środowiska, do którego
    > odnosimy dane zachowania.

    Oczywiście, ale "tu i teraz" można dość precyzyjnie określić co jest moralne
    a co nie. Np u nas latanie nago po ulicy jest niemoralne (i karalne)
    natomiast w niektórych rejonach Afryki dozwolone.

    > Posłużę się przykładem:
    > Katolik nie może posiąść innej kobiety niż własna i jedyna obecnie żyjąca
    > żona (monogamia), zaślubiona przed obliczem bożym, a jakiekolwiek
    > odstępstwo jest zdradą i grzechem śmiertelnym, do tego stopnia, że osobom
    > rozwiedzionym, żyjącym w konkubinacie z innym partnerem, księża odmawiają
    > eucharystii.

    > Ortodoksyjny Żyd jeżeli jest daleko od domu i dłuższy czas nie ma kontaktu
    > ze swoją żoną, ma prawo skorzystać z usług domu publicznego i nikt mu tego
    > nie będzie wytykał, a ponadto poligamia nie jest zabroniona.

    Zgadza się, ale z drugiej strony tu i tu gwałt jest czymś złym. Podobnie jak
    zabójstwo. Więc nie ma powodu by zakazywać komuś głoszenia "nie zabijajcie!"
    niezależnie od tego w imieniu jakiej religii to robi.

    Pozdrawiam
    Ergie


  • 725. Data: 2014-07-15 10:52:02
    Temat: Re: Jezioro
    Od: "Ergie" <e...@s...pl>

    Użytkownik "uzytkownik" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:53c44aed$0$2159$6...@n...neostrada
    .pl...

    > Wskaż w którym miejscu katechizmu KK dopuszcza aborcję.

    Gdy ciąża zagraża życiu matki a wynika to wprost z tego:

    http://www.katechizm.diecezja.elk.pl/rkkkIII-2-2.htm

    KKK 2264:

    [cyt]
    2264 Miłość samego siebie pozostaje podstawową zasadą moralności. Jest zatem
    uprawnione domaganie się przestrzegania własnego prawa do życia. Kto broni
    swojego życia, nie jest winny zabójstwa, nawet jeśli jest zmuszony zadać
    swemu napastnikowi śmiertelny cios:
    [koniec cyt.]

    Aborcja jest wtedy _dopuszczalna_ ale nie zalecana. KK zachęca do heroizmu i
    poświęcenia własnego życia by ratować dziecko.

    Kużwa, i znowu jakiś Lawa mi napisze że jestem katolikiem tylko dlatego że
    znam zasady, które ich obowiązują :-)

    Pozdrawiam
    Ergie



  • 726. Data: 2014-07-15 10:53:49
    Temat: Re: Jezioro
    Od: "Ergie" <e...@s...pl>

    Użytkownik "Myjk" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:tn0k5924npck$....@m...org...

    > Hmmm... Czy można wykorzystać takie jezioro do dolnego źródła pompy ciepła
    > i czy będzie mieć więcej mocy (sprawdzić czy nie ciemnej)?

    Mocy będzie tyle samo ale nie będziesz potrzebował pozwolenia na budowę
    (obiekty kultu religijnego czy jakoś tak to się nazywa - będzie traktowane
    tak samo jak przydrożny krzyż).

    Pozdrawiam
    Ergie


  • 727. Data: 2014-07-15 11:56:09
    Temat: Re: Jezioro
    Od: "Ergie" <e...@s...pl>

    Użytkownik "masti" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:lq2nc6$fgi$...@d...me...

    >> Kuźwa, człowieku! Napisałem że jest lista, nie pisałem że jest
    >> "oficjalna", albo że taka jak Tobie odpowiada, więc nie miej do mnie
    >> pretensji że nie jest taka jak Tobie pasuje. Jest jaka jest. Każdy
    >> _może_ z niej skorzystać, ale jak widać nie każdy _chce_.

    > ROTFL

    Palnąłeś bzdurę jakoby listy nie było i zamiast to sprostować to się
    śmiejesz. Po co to robisz?

    >
    >> jest równie wiarygodna co lista żydów w internecie albo nieuczciwych
    >> warsztatów
    >
    > Dla _Ciebie_ jest niewiarygodna to _Twój_ problem, ale to dalej nie
    > zmienia faktu że _jest_.

    jest lista ale nic nie znaczy. ROTFL


    >
    >>> Nie manipuluj nie dyskutujemy o przypadkach nagłych, ani ratowania
    >>> życia - bo tego ta deklaracja nie dotyczy.
    >
    >> złamanie nogi to ratowanie życia? a wstrżas mózgu? a nieprzytomna
    >> kobieta w ciąży?
    >
    > A co to ma do wspomnianej deklaracji? Czy ktoś się zadeklarował że nie
    > będzie leczył złamanych bóg???
    >

    nie wiem. A Ty wiesz? Zagwarantujesz, że nie?




    --
    mst <at> gazeta <.> pl
    "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
    -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett


  • 728. Data: 2014-07-15 11:58:21
    Temat: Re: Jezioro
    Od: "Ergie" <e...@s...pl>

    Użytkownik "masti" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:lq2nc6$fgi$...@d...me...

    >> Kuźwa, człowieku! Napisałem że jest lista, nie pisałem że jest
    >> "oficjalna", albo że taka jak Tobie odpowiada, więc nie miej do mnie
    >> pretensji że nie jest taka jak Tobie pasuje. Jest jaka jest. Każdy
    >> _może_ z niej skorzystać, ale jak widać nie każdy _chce_.

    > ROTFL

    Palnąłeś bzdurę jakoby listy nie było i zamiast to sprostować to się
    śmiejesz. Po co to robisz?

    >> Dla _Ciebie_ jest niewiarygodna to _Twój_ problem, ale to dalej nie
    >> zmienia faktu że _jest_.

    > jest lista ale nic nie znaczy. ROTFL

    Czyli jednak jest? Ok to teraz posprzątaj kilka poprzednich wypowiedzi gdy
    twierdziłeś że jej nie ma.

    >> A co to ma do wspomnianej deklaracji? Czy ktoś się zadeklarował że nie
    >> będzie leczył złamanych bóg???

    > nie wiem. A Ty wiesz? Zagwarantujesz, że nie?

    Po co dyskutujesz o deklaracji skoro nie wiesz czego dotyczy? Może najpierw
    ją przeczytaj, zrozum, a dopiero później wysnuwaj jakieś wątpliwości na
    temat leczenia złamanych nóg.

    Pozdrawiam
    Ergie


  • 729. Data: 2014-07-15 11:59:23
    Temat: Re: Jezioro
    Od: "Ergie" <e...@s...pl>

    Użytkownik "Ergie" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:lq2ts4$mlr$...@n...news.atman.pl...

    [ciach]

    Przepraszam za niedokończonego posta za szybko "się wysłał".

    Pozdrawiam
    Ergie


  • 730. Data: 2014-07-15 12:06:52
    Temat: Re: Jezioro
    Od: masti <g...@t...hell>

    Dnia pięknego Tue, 15 Jul 2014 11:56:09 +0200 osobnik zwany Ergie napisał:

    > Użytkownik "masti" napisał w wiadomości grup
    > dyskusyjnych:lq2nc6$fgi$...@d...me...
    >
    >>> Kuźwa, człowieku! Napisałem że jest lista, nie pisałem że jest
    >>> "oficjalna", albo że taka jak Tobie odpowiada, więc nie miej do mnie
    >>> pretensji że nie jest taka jak Tobie pasuje. Jest jaka jest. Każdy
    >>> _może_ z niej skorzystać, ale jak widać nie każdy _chce_.
    >
    >> ROTFL
    >
    > Palnąłeś bzdurę jakoby listy nie było i zamiast to sprostować to się
    > śmiejesz. Po co to robisz?

    bo tej listy nie ma. Co sam przyznajesz.

    --
    mst <at> gazeta <.> pl
    "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
    -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

strony : 1 ... 20 ... 60 ... 72 . [ 73 ] . 74 ... 80 ... 83


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1