Wg mnie nie ma sensu teraz cokolwiek zakopywać. Jak już będziesz pewny co i gdzie to
weżmiesz szpadel i w jedno popołudnie kable zakopiesz. A jakieś kanały, studzienki
itp to wg mnie wywalanie kasy w błoto.

do góry

Użytkownik "Kris" <k...@g...com> napisał w wiadomości
news:df5e9912-38e1-4e6a-9253-b2bba42a39c3@googlegrou
ps.com...
>Wg mnie nie ma sensu teraz cokolwiek zakopywać. Jak już będziesz pewny co i
>gdzie to weżmiesz szpadel i w jedno popołudnie kable zakopiesz.

i przez środek idealnego trawniczka przejedzie :-) Zona go zabije :-)))


>A jakieś kanały, studzienki itp to wg mnie wywalanie kasy w błoto.

Niby tak ale gdyby teraz zaprojektował co ma być moze by trafił w cele za
dekade...


b.

do góry

W dniu czwartek, 8 stycznia 2015 08:09:58 UTC+1 użytkownik Budyń napisał:
> i przez środek idealnego trawniczka przejedzie :-) Zona go zabije :-)))
Trawniczek ma to do siebie że się ładnie regeneruje- 3-4 tygodnie w czerwcu np. i nie
ma śladu po wykopie
Zresztą i tak za jakiś czas dopiero coś tam będzie budował wiec i tak bałaganu narobi
a za jednym bałaganem postawi domek i zakopie kaBEL
> >A jakieś kanały, studzienki itp to wg mnie wywalanie kasy w błoto.
> Niby tak ale gdyby teraz zaprojektował co ma być moze by trafił w cele za
> dekade...
Tylko że takie studzienki i kanały to przerost formy nad treścią wg mnie jest
Będzie stała chałupa, będą mieli w głowie zarys zagospodarowania działki, poplanuje
gdzie jaka lampa, brama czy inny krasnal i w jedno popołudnie zakopie kable i zapomni
na lata. No chyba że gdzieś tam teras chce np. kostkę układać to później więcej
pierdzielenia żeby pod kostkę kabel dołożyć(ale tez do zrobienia) i wtedy warto jakąś
najtańsza rurę PE zakopać. Rura PE32 to koszt poniżej 2zł/m2 więc jak już chce coś
tam teraz zakopywać to może taka rurę. Zamiast pilota można kupić kłębek sznurka od
snopowiązałki w sklepie rolniczym i włożyć w tą rurę przed zakopaniem jakby co

do góry

Użytkownik Budyń napisał:
> Użytkownik "Kris" <k...@g...com> napisał w wiadomości
> news:df5e9912-38e1-4e6a-9253-b2bba42a39c3@googlegrou
ps.com...
>> Wg mnie nie ma sensu teraz cokolwiek zakopywać. Jak już będziesz pewny
>> co i gdzie to weżmiesz szpadel i w jedno popołudnie kable zakopiesz.
>
> i przez środek idealnego trawniczka przejedzie :-) Zona go zabije :-)))

Pierwszy mój kabel ziemny to był waśnie idealny trawniczek - taki jak z
dowcipów o trawnikach angielskich. Wykop zamknęliśmy przywracając darń
na miejsce, o trasie wykopu świadczyły tylko dwa paski trochę łysego
gruntu. Późną jesienią. W kwietniu miejsce wykopu dawało się poznać po
jaśniejszej trawie na granicach wycinanej darni, w sierpniu sam już nie
wiedziałem gdzie było kopane. Da się - tylko trzeba trochę pomyśleć.
>
>
>> A jakieś kanały, studzienki itp to wg mnie wywalanie kasy w błoto.
>
> Niby tak ale gdyby teraz zaprojektował co ma być moze by trafił w cele
> za dekade...

Za dekadę to te rury będzie mozolnie motopompą i szalmówką płukał - bo
staną się zapewne całkowicie niedrożne (chyba że skutecznie je
pozatyka). Zamulanie rurowych kanałów kablowych to naprawdę poważny problem.

--
Darek

do góry