No i zdjęcia :)

Rekuperator w kotłowni:

http://img209.imageshack.us/img209/1015/reku1.jpg

Jak widać wszystkie połączenia idą do góry na poddasze , poza rurą spiro
która idzie przez całą długość kotłowni i ma być "dogrzewana" przez ciepło
panujące w kotłowni i wspomagać rekuperator w zimę.
Jak się to nie sprawdzi to rekuperator powędruje na poddasze a rury do
wrzutni będzie termoflex izolowana.

Rozmieszczenie na poddaszu (obecnie nieużytkowym) (służy jako strych)

Widoczna centrala rozdzielcza na 5 nawiewów

http://img545.imageshack.us/img545/1456/reku2.jpg

Widoczna centrala rozdzielcza na 3 wywiewy (kuchnia , wiatrołap i łazienka).

http://img696.imageshack.us/img696/9049/reku3.jpg

do góry

On 5 Lip, 23:05, "/// Kaszpir ///" <b...@a...pl> wrote:
> No i zdj cia :)
>
> Rekuperator w kot owni:
>
> http://img209.imageshack.us/img209/1015/reku1.jpg
>
> Jak wida wszystkie po czenia id do g ry na poddasze , poza rur spiro
> kt ra idzie przez ca d ugo kot owni i ma by "dogrzewana" przez ciep o
> panuj ce w kot owni i wspomaga rekuperator w zim .
> Jak si to nie sprawdzi to rekuperator pow druje na poddasze a rury do
> wrzutni b dzie termoflex izolowana.
>
> Rozmieszczenie na poddaszu (obecnie nieu ytkowym) (s u y jako strych)
>
> Widoczna centrala rozdzielcza na 5 nawiew w
>
> http://img545.imageshack.us/img545/1456/reku2.jpg
>
> Widoczna centrala rozdzielcza na 3 wywiewy (kuchnia , wiatro ap i azienka).
>
> http://img696.imageshack.us/img696/9049/reku3.jpg

Te skrzynki rozdzielcze moim zdaniem też wełną powinieneś owinąć. I
uszczelnić paroizolacją
od zewnątrz.

Same rury masz te takie elastyczne miękkie, fabrycznie owinięte wełną
(aluflex)?

Ja robiłem na sztywnych rurach spiro, które sam owijałem wełną. Tak
jak pisałem,
masa roboczogodzin na to poszła. Może w weekend uda mi się reku
podłączyć.

do góry

>Te skrzynki rozdzielcze moim zdaniem też wełną powinieneś owinąć. I
>uszczelnić paroizolacją
>od zewnątrz.

Zostaną ocieplone.
Jeszcze do końca wszystko nie jest tak zrobione jak ma być.

>Same rury masz te takie elastyczne miękkie, fabrycznie owinięte wełną
>(aluflex)?

Rury Sonoduct chyba Alnor (czy miękkie z tłumieniem dźwięku i z izolacją)

>Ja robiłem na sztywnych rurach spiro, które sam owijałem wełną. Tak
>jak pisałem,
>masa roboczogodzin na to poszła. Może w weekend uda mi się reku
>podłączyć.

Mnie czeka przeniesienie rekuperatora z kotłowni na poddasze.
Myślałem i miałem nadzieję że zastosowanie niezaizolowanej rury spiro w
kotłowni (około 5m) spowoduje dogrzanie wlatującego powietrza ( i zapewne
tak będzie) ale nie pomyślałem o skraplaniu :(
A niestety teraz przeczytałem że mój pomysł na wykorzystanie ciepła w
kotłowni jest nietrafiony bo w zimę woda będzie się skraplać :(

I teraz zastanawiam się czy jednak wszystkiego nie przenieść na poddasze.
Największą zaletą tego będzie mniej odczuwalny hałas nawet przy wyższych
obrotach , choć teraz w sypialniach w nocy nie jest słyszalny , ale czy
bliżej kotłowni tym hałas pracującego rekuperatora słychać , oczywiście
zależy od poziomu prędkości. Przy normalnych obrotach dopiero po otwarciu
drzwi kotłowni słychać ...

do góry

Użytkownik "/// Kaszpir ///" <b...@a...pl> napisał w wiadomości
news:jt4vjn$1cm$1@inews.gazeta.pl...
> No i zdjęcia :)
>
> Rekuperator w kotłowni:
>
> http://img209.imageshack.us/img209/1015/reku1.jpg
>
> Jak widać wszystkie połączenia idą do góry na poddasze , poza rurą spiro
> która idzie przez całą długość kotłowni i ma być "dogrzewana" przez ciepło
> panujące w kotłowni i wspomagać rekuperator w zimę.
> Jak się to nie sprawdzi to rekuperator powędruje na poddasze a rury do
> wrzutni będzie termoflex izolowana.
>
> Rozmieszczenie na poddaszu (obecnie nieużytkowym) (służy jako strych)
>
> Widoczna centrala rozdzielcza na 5 nawiewów
>
> http://img545.imageshack.us/img545/1456/reku2.jpg
>
> Widoczna centrala rozdzielcza na 3 wywiewy (kuchnia , wiatrołap i
> łazienka).
>
> http://img696.imageshack.us/img696/9049/reku3.jpg


Patrząc na te fotki, to wydaje mi się, że jest to robota dość łatwa do
wykonania... Robiłeś według założeń Pana Brzęczkowskiego czyli wszystkie
rury są elastyczne i od rozdzielacza idzie osobna rura do każdego
anemostatu?

Napisałbyś parę słów o projekcie czyli jakie średnice rur, w jaki sposób
dobierałeś średnice itd.

Jak się łączy ze sobą te rury?

do góry

>Patrząc na te fotki, to wydaje mi się, że jest to robota dość łatwa do
>wykonania... Robiłeś według założeń Pana Brzęczkowskiego czyli wszystkie
>rury są elastyczne i od rozdzielacza idzie osobna rura do każdego
>anemostatu?

Nie jest to trudne , ale i tak czasochłonne ...
Tyle że u mnie są jak widać legary drewniane i sufit podwieszany więc łatwo
się wierci i montuje.

Zostało mi jeszcze trochę roboty (wykucie wyrzutni) oraz pospinanie wewnątrz
anemostatów.
To dwie roboty najbardziej męczące i najtrudniejsze.

Dokładnie. Według założeń Pana Brzęczkowskiego. Czyli rury miękkie (typu
Sonoduct). Całość oparta na centralach. Żadnych trójników. Każdy anemostat
ma własne niezależne połączenie.


>Napisałbyś parę słów o projekcie czyli jakie średnice rur, w jaki sposób
>dobierałeś średnice itd.

Projekt sam zrobiłem. Oczywiście "projekt" to dużo powiedziane , bo raczej
było to rozmieszczenie nawiewów/wywiewów. Pan Tomek pomógł mi dobrać
średnice i zasugerował jakie prędkości będą optymalne. Wszystko zostało tak
zaprojektowane aby prędkość wynosiła 2-5 m/s czyli była instalacją
całkowicie niesłyszalną bo tylko taka instalacja mnie interesowała.
U mnie w nocy jest bardzo cicho a ja nie zasnę jak mi coś hałasuje.

>Jak się łączy ze sobą te rury?

Za pomocą nypli (takie metalowe łączniki). Choć starałem się robić aby ich
jak najmniej zamontować.

do góry

Użytkownik "/// Kaszpir ///" <b...@a...pl> napisał w wiadomości
news:jt6tqi$2t7$1@inews.gazeta.pl...
> Nie jest to trudne , ale i tak czasochłonne ...
> Tyle że u mnie są jak widać legary drewniane i sufit podwieszany więc
> łatwo się wierci i montuje.

U Ciebie to aż się prosi aby robić samemu :) Firma by Cię skasowała za samą
instalację na 5-10kzł... U mnie już tak łatwo nie będzie, ale może jakoś dam
radę...

> Zostało mi jeszcze trochę roboty (wykucie wyrzutni) oraz pospinanie
> wewnątrz anemostatów.
> To dwie roboty najbardziej męczące i najtrudniejsze.
>
> Dokładnie. Według założeń Pana Brzęczkowskiego. Czyli rury miękkie (typu
> Sonoduct). Całość oparta na centralach. Żadnych trójników. Każdy anemostat
> ma własne niezależne połączenie.

Pisałem do niego maila, ale się nie odzywa. Ja jestem jeszcze zielony i sam
nie wiem czy robić jak wszyscy czyli na rurach sztywnych i trójnikach czy
według Brzęczkowskiego... Mam podejrzenia, że obydwa sposoby są poprawne.

>>Napisałbyś parę słów o projekcie czyli jakie średnice rur, w jaki sposób
>>dobierałeś średnice itd.
>
> Projekt sam zrobiłem. Oczywiście "projekt" to dużo powiedziane , bo raczej
> było to rozmieszczenie nawiewów/wywiewów. Pan Tomek pomógł mi dobrać
> średnice i zasugerował jakie prędkości będą optymalne. Wszystko zostało
> tak zaprojektowane aby prędkość wynosiła 2-5 m/s

Nie rozumiem tej zasady 2-5m/s. O ile pojmuję, że powietrze może hałasować
powyżej prędkości 5m/s, to nie rozumiem czemu powietrze nie może płynąć
wolniej niż 2m/s. Moim zdaniem im wolniej tym ciszej... Pan Brzęczkowski zaś
głosi, że trzeba się zmieścić w przedziale 2-5m/s.

> czyli była instalacją całkowicie niesłyszalną bo tylko taka instalacja
> mnie interesowała.
> U mnie w nocy jest bardzo cicho a ja nie zasnę jak mi coś hałasuje.

Oczywiście, brak hałasu to podstawa.

do góry

>U Ciebie to aż się prosi aby robić samemu :) Firma by Cię skasowała za samą
>instalację na 5-10kzł... U mnie już tak łatwo nie będzie, ale może jakoś
>dam radę...

U mnie było pewne założenie :)
Jak uda mi się zmieścić w 3000zł z własną robotę to robię a jak nie to nie
:)

Po prostu aż tak bardzo mi na tym nie zależało , bo u mnie zyski z
rekuperatora mogą nie wystąpić lub symboliczne a na wiosnę / lato i tak
otwieram okna bo lubię świeże powietrze i itd ...
Tam gdzie mieszkam aż prosi się otwierać okna ...

Tak naprawdę najpierw chciałem kupić Lunę ale dzięki Panu Brzęczkowskiemu
udało mi się wybić mi to z głowy.
Nawet nie przypuszczałem na producenci / sprzedawcy tak oszukują na
specyfikacjach i itd ...
Byłem i niego w sklepie i miałem możliwość odsłuchania , obejrzenia od
wewnątrz kilku rekuperatorów.

>Pisałem do niego maila, ale się nie odzywa. Ja jestem jeszcze zielony i sam
>nie wiem czy robić jak wszyscy czyli na rurach sztywnych i trójnikach czy
>według Brzęczkowskiego... Mam podejrzenia, że obydwa sposoby są poprawne.

Nie wiem. Wiem jedynie że na mnie Pan Tomasz zrobił na mnie niesamowite
wrażenie. Widać że ma niesamowitą wiedzę i doświadczenie. Nie jest to
młodzik , który musi w krótkim czasie się dorobić i za wszelką cenę.
Mi pomógł bezinteresownie i jestem mu wdzięczny.
Sądzę że najważniejsze jest aby instalacja była dobrze zrobiona. Na czym nie
ma aż tak dużego znaczenia , byle efekt końcowy był zadawalający ...

>>Napisałbyś parę słów o projekcie czyli jakie średnice rur, w jaki sposób
>>dobierałeś średnice itd.


U mnie jest to tak:

Centrala fi125 na 5x 80mm i rury fi80mm i pięć anemostatów fi80 (nawiewy)
Centrala fi125 na 3x 100mm i rury fi100mm i 3 anemostaty fi100 (wywiewy)

>Nie rozumiem tej zasady 2-5m/s. O ile pojmuję, że powietrze może hałasować
>powyżej prędkości 5m/s, to nie rozumiem czemu powietrze nie może płynąć
>wolniej niż 2m/s. Moim zdaniem im wolniej tym ciszej... Pan Brzęczkowski
>zaś głosi, że trzeba się zmieścić w przedziale 2-5m/s.

To nie zasada to prawa fizyki ...
Jak będzie za duży przepływ to będzie słyszalny szum , świst i itd , jak
będzie za mały to będzie buczenie albo ... nie będzie przepływu zupełnie ...

>Oczywiście, brak hałasu to podstawa.

Tyle że nie u każdego ...
Wielu instalatorów uważa że wentylację musi być słychać aby wiedzieć że
działa ...

do góry

W dniu 2012-07-06 15:24, brunet.wp pisze:
> wszystkie
> rury są elastyczne i od rozdzielacza idzie osobna rura do każdego
> anemostatu?

A czemu tak?
nie lepiej wszystkie sztywne? Będzie trwałe.
Ja mam wszystkie sztywne, nawet odejscia do anemostatów.
Działa piknie, jest cicho, opory małe...
fotki tu:
https://plus.google.com/u/1/photos/10497619375684860
2152/albums/5762513735631663985/5762528677553635346

do góry

>A czemu tak?
>nie lepiej wszystkie sztywne? Będzie trwałe.
>Ja mam wszystkie sztywne, nawet odejscia do anemostatów.
>Działa piknie, jest cicho, opory małe...
>fotki tu:
>https://plus.google.com/u/1/photos/1049761937568486
02152/albums/5762513735631663985/5762528677553635346

A tak z ciekawości ile wszystko Cię kosztowało ?

Mnie razem z rekuperatorem około ... 3500zł ...

A czemu rury Termoflex miałby by być nie trwałe ?

Co to znaczy cicho ? Jest słyszalna ?
U mnie nie słychać niczego z nawiewników/wywiewników niezależnie czy na
rekuperatorze jest 100m3/h , 150m3/h czy 290m3/h ...
Moja instalacja jest całkowicie niesłyszalna.

Z tego co się dowiadywałem niesamowicie ciężko zrobić to na rurach sztywnych
i trójnikach ...

do góry

>A czemu tak?
>nie lepiej wszystkie sztywne? Będzie trwałe.
>Ja mam wszystkie sztywne, nawet odejscia do anemostatów.
>Działa piknie, jest cicho, opory małe...
>fotki tu:
>https://plus.google.com/u/1/photos/1049761937568486
02152/albums/5762513735631663985/5762528677553635346

Jest cicho ? To znaczy słychać powietrze (dźwięki) z nawiewników/wywiewników
?

A czemu termoflexy miały by być nie trwałe ?
Z tego co wyczytałem zachodni producenci rekuperatorów zalecają stosowanie
przewodów miękkich.
Przewody sztywne nie są polecane ze względu na generowany przez nie hałas
...
Termoflex Sonoducta ma od razu wbudowaną izolację akustyczną (działa jak
tłumik) jak i termiczną ..

Moja instalacja kosztowała mnie razem z rekuperatorem około 3500zł.
Robiłem testy w nocy (tam gdzie mieszkam jest niesamowicie cicho (wieś) a
dodatkowo jestem wyczulony na hałas i słyszę w nocy nawet latającą muchę i
przeprowadziłem testy i moja instalcja (nawiew/wywiew) jest CAŁKOWICIE nie
słyszalna niezależnie czy działa na np. 100m3/h , 150m3/h czy na max czyli
290m3/h ...

Ja jestem zadowolony. Chciałem mieć całkowicie niesłyszalna instalację i mam
:)

do góry