-
11. Data: 2009-05-17 08:44:06
Temat: Re: Kiedy kupowac węgiel?
Od: "Ghost" <g...@e...pl>
Użytkownik "Jacek" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:gun954$gg9$1@atlantis.news.neostrada.pl...
> Kup w lecie albo teraz.
> 1. w kopalniach jest go nadmiar, więc możesz liczyć na dobrą jakość
> 2. kupuj w okresie suszy, bo mniej zapłacisz za wodę
> 3. nie licz, że stanieje na kopalniach (być może na składach obniżą nieco
> marże)
Kryzys jeszce nie przywalil w polsce (a przynajmniej stuknie), moze poczekac
do lata, sa szanse, ze ceny jeszcze troche spadna.
-
12. Data: 2009-05-17 08:45:41
Temat: Re: Kiedy kupowac węgiel?
Od: "Jacek" <m...@w...pl>
spadną, jak się związki zawodowe zgodzą ;-)
Jacek
-
13. Data: 2009-05-17 08:46:46
Temat: Re: Kiedy kupowac węgiel?
Od: "Ghost" <g...@e...pl>
Użytkownik "Jacek" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:guoivh$c6i$1@atlantis.news.neostrada.pl...
> spadną, jak się związki zawodowe zgodzą ;-)
W Doniecku?
-
14. Data: 2009-05-17 08:48:08
Temat: Re: Kiedy kupowac węgiel?
Od: "Jacek" <m...@w...pl>
poza tym ceny węgla u nas nie są cenami wolnymi, tylko urzędowo narzuconymi,
więc prawa rynku tu kiepsko działają
Jacek
-
15. Data: 2009-05-17 08:55:55
Temat: Re: Kiedy kupowac węgiel?
Od: "Ghost" <g...@e...pl>
Użytkownik "Jacek" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:guoj44$cg2$1@atlantis.news.neostrada.pl...
> poza tym ceny węgla u nas nie są cenami wolnymi, tylko urzędowo
> narzuconymi, więc prawa rynku tu kiepsko działają
Na gaz tez kiepsko dzialaja?
-
16. Data: 2009-05-17 12:10:17
Temat: Re: Kiedy kupowac węgiel?
Od: "gasper" <n...@m...pl>
Użytkownik "robercik-us" <r...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:guoffn$4h2$1@news.onet.pl...
> Mariusz pisze:
> [..]
>> Jak ma być wygodnie a nie da sie inaczej to PRĄD :)
>>
> Chłopaki... wylaliście dziecko z kąpielą :-).
> Facet pytał o to, kiedy najkorzystniej jest kupować węgiel, a Wy zaczęliście
> dywagacje kiedy kto i jak ma ile kasy...? :-)
o przepraszam - ja udzieliłem odpowiedzi do której sie przyczepił Mariusz
-
17. Data: 2009-05-17 16:03:12
Temat: Re: Kiedy kupowac węgiel?
Od: "Mariusz" <m...@n...net>
>> Chłopaki... wylaliście dziecko z kąpielą :-).
>> Facet pytał o to, kiedy najkorzystniej jest kupować węgiel, a Wy
>> zaczęliście dywagacje kiedy kto i jak ma ile kasy...? :-)
> o przepraszam - ja udzieliłem odpowiedzi do której sie przyczepił Mariusz
W sumie tak he he...
Ale być bogatym tylko po to aby wiecznie i na wszystkim oszczędzać to chyba
nie teges - jak dla mnie.
Być bogatym to znaczy żyć wygodnie a nie zapie.... z węglarką w gumowcach
po sniegu przy -20 na dworze ;-P
Taka wizja domu raczej by mnie odstraszyła. Nie jestem bogaty ani nawet
średnia klasa.
Wystarcza mi, że nie musze się martwić "od 1 do 1". Ale węgla nie chcę.
--
Mariusz
-
18. Data: 2009-05-17 16:11:06
Temat: Re: Kiedy kupowac węgiel?
Od: r...@m...com
> Witam
> kto obserwował cenę w poprzedniech latach
> i mi podpowie w jakim miesiącu jest najtanszy węgiel ?
> już kupować czy może jeszcze potanieje ?
> pozdrawiam
>
W kopalni 100-130 zł
...na składzie 800 zł
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
19. Data: 2009-05-17 16:49:51
Temat: Re: Kiedy kupowac węgiel?
Od: robercik-us <r...@p...onet.pl>
Mariusz pisze:
> W sumie tak he he...
> Ale być bogatym tylko po to aby wiecznie i na wszystkim oszczędzać to chyba
> nie teges - jak dla mnie.
Hmmm... :-). Być bogatym to móc sobie pozwolić na to i owo, a być
rozrzutnym - w odróżnieniu od bogatego - to wydawać pieniądze bez sensu
- np. tylko dla wygody. :-)
Jak dla mnie, żeby być bogatym, trzeba najpierw być... nie-rozrzutnym
:-). Ale to tylko taka moja mała uwaga - każdy bogactwo postrzega
inaczej ;-).
> Być bogatym to znaczy żyć wygodnie a nie zapie.... z węglarką w gumowcach
> po sniegu przy -20 na dworze ;-P
Jak już jesteś 'bogaty', a nie chcesz zapie... przy minus dwadzieścia,
to możesz poprosić 'Pana Henia' i mu odpalić ;-), będzie zadowolony, a i
będziesz miał życzliwą duszę w sąsiedztwie w razie potrzeby.
Zresztą... dzisiejsze piece, to już nie te piece, jakie pamiętam z
dzieciństwa i młodości ;-) tu wszystko jest zautomatyzowane i zarzucenie
wiadra węgla raz na ileś tam, to wcale nie zapie..., składzik z opałem
też nie musi być na zewnątrz i już odpada kolejny problem z tym minus
dwadzieścia... O odrobinie gimnastyki nie wspomnę...
pozdrawiam
robercik-us
-
20. Data: 2009-05-17 18:33:30
Temat: Re: Kiedy kupowac węgiel?
Od: "gasper" <n...@m...pl>
Użytkownik "Mariusz" <m...@n...net> napisał w wiadomości
news:gupd1f$iat$1@nemesis.news.neostrada.pl...
>>> Chłopaki... wylaliście dziecko z kąpielą :-).
>>> Facet pytał o to, kiedy najkorzystniej jest kupować węgiel, a Wy zaczęliście
>>> dywagacje kiedy kto i jak ma ile kasy...? :-)
>> o przepraszam - ja udzieliłem odpowiedzi do której sie przyczepił Mariusz
>
> W sumie tak he he...
> Ale być bogatym tylko po to aby wiecznie i na wszystkim oszczędzać to chyba
> nie teges - jak dla mnie.
> Być bogatym to znaczy żyć wygodnie a nie zapie.... z węglarką w gumowcach po
> sniegu przy -20 na dworze ;-P
> Taka wizja domu raczej by mnie odstraszyła. Nie jestem bogaty ani nawet
> średnia klasa.
> Wystarcza mi, że nie musze się martwić "od 1 do 1". Ale węgla nie chcę.
>
wyobraź sobie, że są bogaci, którzy mieszkają w zabytkowym dworku i można tam
grzać tylko w piecach na węgiel lub kominkiem
po drugie kupno węgla nie oznacza, że sie z nim w gumowcach z...la