Witam.

Prośba o informację.
Pierwszą warstwę wełny grubości 15cm kładę między krokwie.

Następnie montujemy stelaż: przykręcamy profile aluminiowe za pomocą wieszaków ESów,
tak aby drugie 15cm miękkiej wełny weszło. Profile alu co 40cm w poprzek krokwi.

I tu jest problem z ułożeniem drugiej warstwy wełny miękkej wełny.
Nie da się jej układać w poprzek (w stosunku do pierwszej warstwy czy też krokwi), bo
przeszkadzają wieszaki, a chyba bez sensu jest ciąć paski wełny o szerokości 40cm,
aby
kłaść w poprzek.Więc drugą warstwę układamy też wzdłużnie, gdzie druga warstwa też
jest łączona w miejscu krokiew - bo tam są wieszaki.

Wychodzi więc, że obie warstwy wełny mniej więcej w tym samym miejscu są docięte.
Pytanie - czy przy dobrym ułożeniu/spasowaniu wełny nie będzie stanowiło to problemu
- brak zakładki?

I czy jest jakiś inny sposób ewentualnie ?

pzdr
Bogdan

do góry

Użytkownik napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:9c29540c-be74-432b-9950-1d9e8b670b7d@go
oglegroups.com...

> Wychodzi więc, że obie warstwy wełny mniej więcej w tym samym miejscu są
> docięte. Pytanie - czy przy dobrym ułożeniu/spasowaniu wełny nie będzie
> stanowiło to
> problemu - brak zakładki?

> I czy jest jakiś inny sposób ewentualnie ?

Drugą warstwę układa się wzdłuż krokwi na pełną szerokość rolki, a tak gdzie
są wieszaki tę wełnę "nabija" się na nie.

Pozdrawiam
Ergie

do góry

Ja mam dom ocieplony wełną którą sam bardzo starannie układałem,
zabezpieczalem szczeliny cuda wianki. bylo to w 2008 roku
I w zyciu tego nie powtórze w dzisiejszych czasach.
Jesli ocieplenie strychu to tylko natryskową pianką.
Nic tak jak ona nie uszczelni konstrukcji dachu przed migracją zimnego
powietrza przez wełne.
Dach skosny majac tak duze roznice poziomów zawsze bedzie powodował
cyrkulacje powietrza w izolacji. Drobna nieszczelnosc przy murłatach czy
innych dolnych fragmentach polaci dachu niweczy cale ocieplenie.
Po natrosku masz totalnie szczelną mase izolacji która dzieki mikroporom
oddycha ale nie pozwala nie saczenie sie zimnego powietrza.
Dlatego co jakis czas nachodzi mnie mysl zeby te wszystkie gipsy zerwac i
wypierdzielic te wszystkie welny i zamowic ekipe do ocieplania natryskowego.

do góry

W dniu poniedziałek, 25 lutego 2013 11:40:24 UTC+1 użytkownik dziadek+40 napisał:
> Ja mam dom ocieplony we?n? kt?r? sam bardzo starannie uk?ada?em,
> zabezpieczalem szczeliny cuda wianki. bylo to w 2008 roku

ile masz tej wełny? Bo rozumiem ze ci zimno :)

>
> I w zyciu tego nie powt?rze w dzisiejszych czasach.
> Jesli ocieplenie strychu to tylko natryskow? piank?.
> Nic tak jak ona nie uszczelni konstrukcji dachu przed migracj? zimnego
> powietrza przez we?ne.

niby tak tylko jest 4x droższa niż wełna.


> Dach skosny majac tak duze roznice poziom?w zawsze bedzie powodowa?
> cyrkulacje powietrza w izolacji.

bzdura, bo tu nie chodzi o konwekcyjne unoszenie sie powietrza....

>Drobna nieszczelnosc przy mur?atach czy
> innych dolnych fragmentach polaci dachu niweczy cale ocieplenie.

...tylko o przedmuchy spowodowane różnicami ciśnień wewnątrz/na zewnątrz - te
nieszczelności (ale raczej od środka budynku) są istotne.

>
> Po natrosku masz totalnie szczeln? mase izolacji kt?ra dzieki mikroporom
> oddycha

aaaa, wiadomosci z ulotki marketingowej, marnej zresztą ;) Piana, a zwłaszcza
zamkniętokomorowa nie oddycha, co zresztą żadną wadą nie jest.


b.

do góry

W dniu poniedziałek, 25 lutego 2013 11:40:24 UTC+1 użytkownik dziadek+40 napisał:
>> Jesli ocieplenie strychu to tylko natryskow? piank?.
>
> Nic tak jak ona nie uszczelni konstrukcji dachu przed migracj? zimnego
>
> powietrza przez we?ne.
Była nie tak dawno tu dyskusja o piance. W necie pełno watków i fotek jak to
ludziskom ta pianka popekała i powstały szczeliny ze można reke włożyc.
Podobno to w wyniku błędów wykonawczych ale problem wystepuje

do góry

> Drug� warstw� uk�ada si� wzd�u� krokwi na pe�n� szeroko��
rolki, a tak gdzie
> s� wieszaki t� we�n� "nabija" si� na nie.
> Pozdrawiam
> Ergie

Hej
No właśnie to dla mnie logiczny sposób, ale majster twierdzi, że bardzo duzym
problemem będzie potem zrobienie prawidłowo stelażu, wypoziomowanie, etc. Także musi
być juz stelaż, a potem upychać.

Ale czy przy założeniu, że dobrze się ułoży - będzie problem ?

pzdr
bogdan

do góry

W dniu poniedziałek, 25 lutego 2013 11:40:24 UTC+1 użytkownik dziadek+40 napisał:

> Nic tak jak ona nie uszczelni konstrukcji dachu przed migracj? zimnego
> powietrza przez we?ne.

Dopoki nie peknie i nie zrobi sie dziura wielkosci takiej ze wlozysz w nia obie rece
;) Wtedy mikroszczelinki w welnie to jest "pikus" w porownaniu do tego krateru :D
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry

"Budyń" <b...@r...pl> wrote in message
news:52c7396c-fbc8-4756-9d17-4aef29e08534@googlegrou
ps.com...
W dniu poniedziałek, 25 lutego 2013 11:40:24 UTC+1 użytkownik dziadek+40
napisał:
>> Ja mam dom ocieplony we?n? kt?r? sam bardzo starannie uk?ada?em,
>> zabezpieczalem szczeliny cuda wianki. bylo to w 2008 roku

>ile masz tej wełny? Bo rozumiem ze ci zimno :)

Roznie mam,
ale miedzy krokwiami 18 cm Isovera a na krokwiak zaleznie od pomieszczenia.
W łazience np 5 cm extrudowanego polistyrenu, uszczelne wszystko pianka. Ale
wlasnie w okolicach murlaty miedzy wiencem, papą murłatą oraz przez
ocieplenie saczy sie zimne powietrze.
To bylo niestety 1 pomieszczenie jakie ocieplałem i niestety tu mam
najwiecej niedoróbek.
W innych pokojach mam np 10 cm styropianu tez uszczelnionego pianką, tam
jest w sumie świetnie. nic sie nie dzieje złego.
Wiec nie chodzi o to ze mam zimno bo nie mam, jak mowie starałem sie zrobic
to dla siebie wiec b. porzadnie.
>>
>> I w zyciu tego nie powt?rze w dzisiejszych czasach.
>> Jesli ocieplenie strychu to tylko natryskow? piank?.
>> Nic tak jak ona nie uszczelni konstrukcji dachu przed migracj? zimnego
>> powietrza przez we?ne.

>niby tak tylko jest 4x droższa niż wełna.

Moze i drozsza, ale dzieki tym ch.... ktorzy zgodzilili sie i godza na
polityke walki z CO2 za chwile tona wegla czy KWh podskocza o 50-100% i
wtedy cena samej izolacji nie bedzie miala znaczenia wobec roznic w
izolacyjnosci jaką drozej kupujemy.
Poza tym chyba nie 4 razy. Okolo 60 zł za m2 biorą, ile zaplacisz za wełne z
polozeniem, foliami itd, ktora po tem i tak nie bedzie ocieplac bo wiatr
wszystko wywieje?

>> Dach skosny majac tak duze roznice poziom?w zawsze bedzie powodowa?
>> cyrkulacje powietrza w izolacji.

>bzdura, bo tu nie chodzi o konwekcyjne unoszenie sie powietrza....


>>Drobna nieszczelnosc przy mur?atach czy
>>innych dolnych fragmentach polaci dachu niweczy cale ocieplenie.

>...tylko o przedmuchy spowodowane różnicami ciśnień wewnątrz/na zewnątrz -
>te nieszczelności (ale raczej od środka >budynku) są istotne.

Wyobraz sobie ze roznica poziomów i temperatur wywoluje rowniez roznice
cisnień, wiec nie pisz ze to bzdury.
nawet w bezwietrzny dzień saczy sie mróz.



>>
>> Po natrosku masz totalnie szczeln? mase izolacji kt?ra dzieki mikroporom
>> oddycha

>aaaa, wiadomosci z ulotki marketingowej, marnej zresztą ;) Piana, a
>zwłaszcza zamkniętokomorowa nie oddycha, co >zresztą żadną wadą nie jest.


>b.

Mozliwe, w kazdym razie do pomieszczen mieszkalnych uzywa sie pianki o
otwartych porach wiec jakas tam migracja powietrza sie odbywa.

Nie mam nic wspolnego z ta technologia ani firmami ja sprzedajacymi, jestem
zwyklym informatykiem, ale namowilem 1 kolege w pracy, ktory budowal rok
temu dom i wiemy obydwaj, ze to jest to co nalezy uzyc i jak mowie, na dzien
dzisiejszy zadnej welny nigdy w zyciu nie uzyje do ocieplenia poddasza
uzytkowego.

do góry

Rodzina budowala i jest zastosowana piana pur (?), ok 7mc juz jest na poddaszu
i nic nie peklo, trudno mi powiedziec czy to lepsze od welny termicznie bo nie
mam czujnikow i innego sprzetu pomiarowego ale fakt ze jest to bardzo szczelne
i rozsadne podejscie do ocieplania. Lepi sie do folii, do krokowi. Jest to w
miare elastyczne wiec o pekaniu nie ma mowy. To nie piana jak do okien. Po
przecieciu takiej "kuli" z piany mozna przez to oddychac z trudem - jakis
przewiew jest minimalny (na 4cm grubosci, docelowo jest ok 20 cm piany!).

WAZNE wieszaki do stelazy montowac przed pianowaniem, a moze i caly szkielet
pod KG. Dla natrysku to nie wielki problem a bedzie to pozniej idealnei zwiazne
i ocieplone od A-Z. Ekipa ze slaska to robila chyba z Raciborza firma.
Przyjechali autostrada A4 szybko do Wroclawia. 1 dzien i robota ZAKONCZONA,
musi byc dosc cieplo dla pianowania. Koszt dla projektu z chyba 180m dachu(?)
cos 11-12 tysiecy. Duzo jak za 1 dzien pracy 2 osob ale to na razie nie jest
popularne. Jak bedzie duzo konkurencji to nie widze sensu babrania sie z welna.
Pelno syfu.

Uwagi: wieszaki przed pianowaniem!!!

Nie zamykac sufitow od spodu, dac piane chociaz po obwodzie sciana-podloga
stryszku, zaizolouje to idealnie miejsca gdzie mogloby powietrze uciekac na
stryszek. Albo caly sufit piana... u nich jest welna tylko miedzy sufitem a
podloga stryszku. Reszta skosow piana. W ich projekcie sa takie miejsca gdzie
sie trudno by ukladalo welne, mogla by opasc. Trzeba by pinowac ekipe albo
robic samemu. Piana jest genialna i bardzo szybka....

do góry

W dniu poniedziałek, 25 lutego 2013 12:10:17 UTC+1 użytkownik w...@g...com
napisał:

> No właśnie to dla mnie logiczny sposób, ale majster twierdzi, że bardzo duzym
problemem będzie potem zrobienie prawidłowo stelażu, wypoziomowanie, etc. Także musi
być juz stelaż, a potem upychać.

Dlatego stelaz rob na "grzybkach". Zrob go PRZED ociepleniem, przed pierwsza warstwa.
Robisz go "na gotowo", rowniutko (jest z tym bardzo duzo zabawy - musisz przelaczyc
mozg na dzialanie w trybie 3D i doszczepic sobie ze dwie dodatkowe rece zeby to
wszystko ogarnac ale da sie ;) Jak wszystko bedzie gotowe - sciagasz profile,
wkladasz ocieplenie i finito. Wkladanie drugiej warstwy welny jest 874294389 prostsze
w tej wersji bo rozwijasz welne (przydadza sie dwie osoby do pomocy) i po prostu
zatrzaskujesz ja profilem w grzybkach. Nie wyobrazam sobie robienia stelaza po
zrobieniu nawet pierwszej warstwy ocieplenia ale ja jestem wyjatkowo nieodporny na
welne (kicham, prycham w pare sekund po jej dotknieciu).
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry