-
31. Data: 2009-06-11 22:45:03
Temat: Re: Klawiszowanie stropu
Od: "kiki" <j...@g...ky>
"Maniek4" <b...@w...pl> wrote in message
news:h0rroj$nvj$1@news.interia.pl...
>Nie ma co przesadzac i straszyc niepotrzebnie, chociaz rozumiem co Kiki
>chcial przekazac i generalnie zgadzam sie z nim, tylko ogolnie nie w ten
>sposob.
Takie usługi to podpadają pod oszustwo, a nie fuszerkę.
Następnym razem dajmy ogłoszenie, że leczymy jakieś choroby i bierzmy za to
pieniądze bez przygotowania zawodowego.
To jest zwykły wałek.
Ten wykonawca zdawał sobie sprawę, że nie zna sie na tym ale udawał, że się
zna. Inaczej traktować tego nie można.
-
32. Data: 2009-06-12 00:26:24
Temat: Re: Klawiszowanie stropu
Od: Krzemo <p...@g...com>
On 11 Cze, 21:23, Slawek <s...@g...com> wrote:
> człowieku, jakie brednie wypisujesz
> strop ten wytrzyma i 300 lat, o ile wcześniej nikt tej nieruchomości
> pod autostradę nie wykupi
To Twoje "mundrości ludowe" jak mniemam...
;-)
> po kolei:
> 1. zmoczenie pustaków nic nie daje , pustaki są nienośne i mogą być ze
> styropianu, a może ich wcale nie być i też jest dobrze
pustaki są nienośne ale powinny być dobrze związane z nadbetonem.
Inaczej mogą popękać i komuś kuku na głowie zrobić.
;-)
Skoro nie polali pustaków to i belek też nie polali (no i nie
wibrowali), czyli być może nie stanowią integralnej całości z resztą
betonu wylewaną na budowie....
;-)
> 2. j.w.
j.w.
;-)
> 3. nie ma żadnego wpływu, zwłaszcza w przypadku zgrzewanych drabinek
> teriva
Jeżeli trwale nie pogięli (a niełatwo to zrobić) to rzeczywiście nie
ma to znaczenia o ile buciki mieli czyste.
;-)
> 4. to jest faktycznie błąd, chociaż wibrowanie ma zasadniczy wpływ na
> szczelność, a mniejszy na wyrzymałość
Ma wpływ na jedno i drugie. Kto Ci takich bzdur naopowiadał?
> 5. to jest błąd, ale nie ma co przesadzać. Nawet teriva z prawidłowo
> wykonanym żebrem rozdzielczym potrafi klawiszować tak że widać każdą
> belkę od spodu.
Pewnie głównie w takich przypadkach jak tutaj...
;-)
>Zamiast
> zapomnianego zbrojenia można dać zbrojenie zewnętrzne z taśm węglowych
Z taśm węglowych to robi się "zapomniane" strzemiona a nie belki
rozdzielcze.
;-)
> albo salowych płaskowników, ale to droga metoda i zrobienie stropu z G-
> K będzie tańsze i lepsze
Dla kogo? Naprawa stropu to powinność wykonawcy (cena 0 dla inwestora)
a niechciane GK to już koszt inwestora. Co jest więc tańsze?
;-)
Pozdrawiam,
Krzemo.
-
33. Data: 2009-06-12 00:36:54
Temat: Re: Klawiszowanie stropu
Od: Krzemo <p...@g...com>
On 10 Cze, 15:14, "Jankos" <b...@g...pl> wrote:
> Użytkownik "Tornad" <t...@o...net> napisał w
wiadomościnews:6069.00000994.4a2fae6e@newsgate.onet.
pl...
>
> > Szerokość żebra powinna wynosić minimum 10 cm. Zbrojenie powinny stanowić
> > dwa
> > pręty - jeden górą, a jeden dołem o średnicy min. 10 mm połączone
> > strzemionami
> > o średnicy 5 mm co okolo pol metra.
>
> Pisząc o namiastce żeber miałem na myśli, że murarze
> włożyli jeden pręt lub odcinki po1,5 -2 m.
> Wykonawca daje gwarancję i mówi o ewentualnej
> naptawie gwarancyjnej z zastosowaniem siatki na suficie.
> Wolałbym jednak nie dopuścić do konieczniści egzekwowania
> gwarancji i szukam na to sposobu w miarę prostego i taniego.
> Pogoda na szczęście jest deszczowa a beton B25.
>
Gałązki opadają a scyzoryk się sam otwiera w kieszeni jak coś takiego
się czyta. Współczuję i na prawdę nie wiem co sam bym zrobił w takiej
sytuacji. Może jednak wyegzekwuj tą siatkę od razu (po 28 dniach od
wylania) i nie z tynkiem tylko z mocną zaprawą cementową z domieszką
włókien polipropylenowych. Siatkę gęsto przykołkuj do belek (najlepiej
kotwy chemiczne) i trzymaj paragony do końcowego rozliczenia...
Pozdrawiam,
Krzemo.
-
34. Data: 2009-06-12 10:37:47
Temat: Re: Klawiszowanie stropu
Od: "kiki" <j...@g...ky>
"Krzemo" <p...@g...com> wrote in message
news:b6a55815-1c07-4f67-888e-699a4347dbf6@b9g2000yqm
.googlegroups.com...
On 11 Cze, 21:23, Slawek <s...@g...com> wrote:
To chyba pisał wykonawca :-) Jeden z tych co sie później tłumaczy osiadaniem
i tym, że na każedej budowie tak sie dzieje :-)
-
35. Data: 2009-06-12 10:40:03
Temat: Re: Klawiszowanie stropu
Od: "kiki" <j...@g...ky>
"Krzemo" <p...@g...com> wrote in message
news:72038bcc-7206-4207-9dd0-f6a0643533d8@z14g2000yq
a.googlegroups.com...
On 10 Cze, 15:14, "Jankos" <b...@g...pl> wrote:
>Gałązki opadają a scyzoryk się sam otwiera w kieszeni jak coś takiego
Ja bym po prostu nie zapłacił ale chyba koszt płyt i tych pozostałych
zabiegów i tak przewyższy wartość robocizny.
-
36. Data: 2009-06-12 10:50:41
Temat: Re: Klawiszowanie stropu
Od: Slawek <s...@g...com>
kolejny nawiedzony
tym się właśnie różni dyletant od kogoś kto się zna, że dyletant
czepia się nieistotnych szczegółów, a znawca wie , co jest ważne.
Żaden z was, maniaków wibratora (BTW- wibrowanie może - ale nie musi-
podwyższyć wytrzymałość betonu w niewielkim stopniu, a przewibrowanie
może ją znacząco obniżyć) nie zapytał czy było zastosowane zbrojenie
podporowe z siatek P1 lub P2 (wg katalogu stropex), a obecnie jest ono
wymogiem normowym bez którego strop nie powinien być odebrany. Ale to
właśnie wychodzi z was ignorancja.
O tym do czego się używa zbrojenia zewnętrznego z taśm węglowych to
już lepiej kolego nie zgaduj, zanim nie poczytasz np. materiałów firmy
Sika. Włókna polipropylenowe są dobre na worki na ziemniaki, ale na
pewno nie jako dodatek do zaprawy.
-
37. Data: 2009-06-12 11:30:44
Temat: Re: Klawiszowanie stropu
Od: "Tornad" <t...@o...net>
>
> Użytkownik "kiki" <j...@g...ky> napisał w wiadomości
> news:h0p2os$oeg$1@opal.futuro.pl...
> > Daj foty ! Jeszcze raz powtarzam. nie zapłać. Każ im rozebrać i zrobic od
> > nowa.
> Oto zdjęcie.
> http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/a82248c947
18c2c4.html
>
> Pręt wsunęli właśnie w tym momencie po mojej interwencji.
> Na konfrontacji z kierbudem tłumaczyli, że zrobili by to
> i bez mojej interwencji.
> Wstrzymałem pewien procent wypłaty do oględzin po
> rozebraniu oszalowania.
>
> Jan
>
Dopiero dzis zobaczylem to zdjecie z budowy tego stropu i moge to skwitowac
jednym slowem - zgroza. To ja jak wylewalem plyty to trzech ludzi mialo co
robic i w pocie czola jeden wibrowal dwu wyrownywalo i zacieralo a tu ten
osobnik w czerwonym fartuszku i zegarkiem kwarcowym na lewej rece poziera coby
mu czas do konca dniowki jakos zlecial. Chyba, ze to inwestor to
przepraszam:). Przecie beton wiaze, po pol godzinie jest juz zbrylony, nalezy
go natychmiast o ile nie wibrowac to chociaz ubijac a tu gosciu sobie stoi i
ma wszystko w dupie. Pustaki tez nie polane; ja ostatnio stosuje mleczko
akrylowe, ktorym zrasza sie stary beton i ono idealnie laczy stary z nowym. To
wszystko jest zapylone, w efekcie "galwaniczne" polaczenie betonu z pustakami
a w szczegolnosci z belkami nosnymi co jest najwazniejsze, bedzie zadne.
Ale nie o tym. Pracujac ostatnio dosc intensywnie no bo sezon, wiec czasu nie
ma, o tym problemie myslalem. A jak sie pracuje to rozne pomysly do glowy
przychodza. Natura ludzka czyli ten glupi mozg jakos sobie radzi aby sie nie
zameczyc i kombinuje jakby tu sobie zycie ulatwic.
Jedno co wymyslilem to ew. sposob wzmocnienia tego juz wykonanego i w sumie
spieprzonego stropu.
Podciagi, siatki i tym podobne polsrodki odrzucilem z zalozenia. Zostalo ew.
proba wzmocnienia, ktora opisuje i poddaje ew. ocenie czy krytyce.
Otoz trzeba zamowic plaskownik stalowy o grubosci powiedzmy 5-7 mm i
szerokosci 8-10 cm z nawierconymi otworami w rozstawie miedzybelkowym stropu.
Taki plaskownik proponuje pod ta niezazbrojana belka rozdzielcza, przykrecic
do stropu od dolu mocnymi srubami fi powiedzmy 12-14 mm. W tym celu nalezaloby
wiertlem do betonu przewiercac w stropie otwory na wylot (w belkach nosnych
stropu) i normalnie zrubami z nakretkami na wiekszych podkladkach przykecic
go, ten plaskownik do stropu od dolu, w poprzek belek nosnych. Przy wierceniu
nalezy uwazac aby nie przewiercic zbrojenia belek ale to jest niejako
naturalne gdyz wiertlo do betonu stali sie nie ima.
Mozna dla pewnosci wykonac takie wzmocnienie co powiedzmy 2 m rozpietosci
belek i to z duzym prawdopodobienstwem zabezpieczy strop przed klawiszowaniem,
bo o tym glownie mowa. Nie umiem rysowac ale mysle, ze kazdy sobie to wyobrazi.
Potem ten plaskownik mozna osiatkowac i po pomalowaniu betonu od dolu
mleczkiem akrylowym pieknie, dobra zaprawa zatynkowac i to powinno problem
rozwiazac.
Pzdr.
Tornad
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
38. Data: 2009-06-12 12:29:09
Temat: Re: Klawiszowanie stropu
Od: Krzemo <p...@g...com>
On 12 Cze, 12:50, Slawek <s...@g...com> wrote:
> kolejny nawiedzony
> tym się właśnie różni dyletant od kogoś kto się zna, że dyletant
> czepia się nieistotnych szczegółów, a znawca wie , co jest ważne.
> Żaden z was, maniaków wibratora (BTW- wibrowanie może - ale nie musi-
> podwyższyć wytrzymałość betonu w niewielkim stopniu, a przewibrowanie
> może ją znacząco obniżyć)
Przewibrowanie jest trudne do praktycznego wykonania w warunkach
budowy. Raczej grozi niedowibrowanie. No ale taki specjalista jak Ty
rozumiem że unika wibratora jak ognia ...
;-)
> nie zapytał czy było zastosowane zbrojenie
> podporowe z siatek P1 lub P2 (wg katalogu stropex), a obecnie jest ono
> wymogiem normowym bez którego strop nie powinien być odebrany. >Ale to
> właśnie wychodzi z was ignorancja.
Jakbyś poczytał archiwum, to byś wiedział że wypowiadałem się nieraz
na tej grupie w sprawie siatek przypodporowych. Ja u siebie takie
miałem i polecam. Nie oznacza to jednak że strop bez tej siatki jest
na tyle gorszy od takiego z siatką, że trzeba by strop rozbierać z
powodu tej wady. Skoro strop został już wykonany to brakiem siatek
przypodporowych najmniej bym się martwił. Jeszcze niedawno tych siatek
w normie nie było i było dobrze. No i jak wyobrażasz sobie naprawę
"braku siatek"?
O wiele gorsze są braki żeber rozdzielczych, czy prawidłowego
układania betonu.
> O tym do czego się używa zbrojenia zewnętrznego z taśm węglowych to
> już lepiej kolego nie zgaduj, zanim nie poczytasz np. materiałów firmy
> Sika.
Może byś najpierw sam przeczytał... co?
;-)
>Włókna polipropylenowe są dobre na worki na ziemniaki,
No i wyszło szydło z "worka"
;-)))
"Ekspercie" - co powiesz więc np. na to:
http://hydrostop.pl/_www/download/i423REPE.pdf
Albo Twoja ulubiona sika "ekspercie":
http://plcon.webdms.sika.com/fileshow.do?id=1068
Pozdrawiam,
Krzemo.
-
39. Data: 2009-06-12 14:49:38
Temat: Re: Klawiszowanie stropu
Od: "kiki" <j...@g...ky>
"Krzemo" <p...@g...com> wrote in message
news:57373935-64be-4d1a-9b5d-1963550518ca@r10g2000yq
a.googlegroups.com...
On 12 Cze, 12:50, Slawek <s...@g...com> wrote:
Spokojnie, to są zapewne wykonawcy, których łączy jakaś solidarność
zawodowa. Stale psioczą, bo nie mogą zarobić, bo nie dostają zapłaty za
swoje partactwa.
-
40. Data: 2009-06-12 14:51:53
Temat: Re: Klawiszowanie stropu
Od: "kiki" <j...@g...ky>
"Krzemo" <p...@g...com> wrote in message
news:57373935-64be-4d1a-9b5d-1963550518ca@r10g2000yq
a.googlegroups.com...
On 12 Cze, 12:50, Slawek <s...@g...com> wrote:
http://hydrostop.pl/_www/download/i423REPE.pdf
Właśnie tam gdzie są małe raki powstałe przez niedowibrowanie kazał bym
ekipie na własny koszt kupić ten specyfik. A jeśli nie wibrowali w ogóle to
bym nie zapłacił z usługę ani grosza.