-
1. Data: 2015-07-02 15:29:01
Temat: Klej do płytek trwałość
Od: Bolko <s...@g...com>
Witam
Moje mieszkanie ma już 8 lat
Ostatnio spadł mi nuż na płytki.
Obstukałem i wychodzi na to że już je tylko fuga trzyma.
Kładłem sam płytki więc na kleju nie oszczędzałem.
To był mapei co tam. Jeden z najdroższych.
U żony w mieszkaniu kleił fachowiec, klej cholera wie jaki.
Mieszkanie 10 lat. Efekt ten sam.
U kuzyna kleił fachowiec 8+ lat temu. Klej Atlas jakiś tam.
Kupiony na promocji.
Efekt ten sam.
W domu drewnianym płytki położone na cemencie za tamtego ustroju.
Powódż w 97 r. spowodowała że dom zaczyna pękać.
Płytki dalej się trzymają.
Mam prośbę do Tych którzy mają swoje płytki już przynajmniej 5+lat.
Czy mogli by postukać i opisać efekt.
Z góry dziekuje
-
2. Data: 2015-07-02 15:57:19
Temat: Re: Klej do płytek trwałość
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu czwartek, 2 lipca 2015 15:29:02 UTC+2 użytkownik Bolko napisał:
> Mam prośbę do Tych którzy mają swoje płytki już przynajmniej 5+lat.
> Czy mogli by postukać i opisać efekt.
Płytki na podłogówce klejone w 2008 Mapeiem- chyba tym najtańszym-Glazurnik czy jakoś
tak
Trzymają dobrze- problemów nie odnotowano
Płytki na tarasie i balkonie klejone jakimś mapejem elastycznym(bo tam w
przeciwieństwie do podłogówki róznice tempoeratur bywaja spore. Trzymają. Nie odłażą.
Fugowane nie fugą a tym samym klejem co klejone były
W kotłowni mam te same płytki i na podłodze jest ok ale tzw cokoliki klejone na
ściane pokrytą gładzią zaczęły odpadać. Więc klej do płytek na gładż to nie był dobry
pomysł
I co najdziwniejsze- fugi w domu(fuga mapej) szybko się pobrudziły i trudno to myć,
a i nawet po umyciu efekt krótkotrwały bo brud łapią w tempie ekspresowym. Fugi z
kleju na balkonie i tarasie czyściutkie, żadnego brudu nie łapią a tam bez porównania
więcej brudu bywa jak w salonie.
-
3. Data: 2015-07-02 17:15:20
Temat: Re: Klej do płytek trwałość
Od: PiteR <e...@f...pl>
Bolko pisze tak:
> Witam
> Moje mieszkanie ma już 8 lat
> Ostatnio spadł mi nuż na płytki.
> Obstukałem i wychodzi na to że już je tylko fuga trzyma.
> Kładłem sam płytki więc na kleju nie oszczędzałem.
> To był mapei co tam. Jeden z najdroższych.
>
> U żony w mieszkaniu kleił fachowiec, klej cholera wie jaki.
> Mieszkanie 10 lat. Efekt ten sam.
>
> U kuzyna kleił fachowiec 8+ lat temu. Klej Atlas jakiś tam.
> Kupiony na promocji.
> Efekt ten sam.
>
>
> W domu drewnianym płytki położone na cemencie za tamtego ustroju.
> Powódż w 97 r. spowodowała że dom zaczyna pękać.
> Płytki dalej się trzymają.
>
> Mam prośbę do Tych którzy mają swoje płytki już przynajmniej 5+lat.
> Czy mogli by postukać i opisać efekt.
>
> Z góry dziekuje
źle klejone płytki, na szybko, wg standardów średniej krajowej czyli ma
być krótko, szybko, z przytupem. Pan Bóg-fachowiec tak powiedział, że
jest dobrze i tak ma być.
Ja kleiłem swoje 12 lat temu na Ceresit CM17. Smarowałem ścianę i
płytki. Ścianę ząbkami a płytki na gładko. Bardzo rzadkim klejem.
Łazienkę 2x3m robiłem trzy miesiace. Wymiotowałem już tym wykańczaniem.
Miałem dwa mieszkania to mi się nie śpieszyło, prawdę mówiąc bardzo mi
się nie chciało.
Płytki są mało szpanerskie, podłoga nie w karo a na prosto i tak dobrze
trzymają, że kiedy miałem myśli o sprzedaniu mieszkania to pomysłałem a
skuwaj sobie kretynie jak ci się nie podobają, współczuje ci i
sąsiadom.
Teraz bym przyjał model angielski czyli sieknął tylko lamperię żółtą
farbą, nogi na stół i w rękę Stella i zero spinania się ;)
--
Piter
Let me see your war face.
-
4. Data: 2015-07-03 10:32:31
Temat: Re: Klej do płytek trwałość
Od: "Ergie" <e...@s...pl>
Użytkownik "Bolko" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:7c54d34b-bf26-46d5-8922-9e335e947d33@go
oglegroups.com...
> Witam
> Moje mieszkanie ma już 8 lat
> Ostatnio spadł mi nuż na płytki.
> Obstukałem i wychodzi na to że już je tylko fuga trzyma.
> Kładłem sam płytki więc na kleju nie oszczędzałem.
> To był mapei co tam. Jeden z najdroższych.
Jeśli kleje robi takie same jak fugi to dziwne że aż tyle wytrzymały :-)
> U żony w mieszkaniu kleił fachowiec, klej cholera wie jaki.
> Mieszkanie 10 lat. Efekt ten sam.
> U kuzyna kleił fachowiec 8+ lat temu. Klej Atlas jakiś tam.
> Kupiony na promocji.
> Efekt ten sam.
A było wcześniej gruntowane? Od kilkunastu lat kleję wszystko na atlas plus.
Czy to wewnątrz czy na zewnątrz. Czy to na beton, tynk, czy gładź. Nigdy nic
nie odpadło. Czy to małe płytki 10x10 czy granitowe płyty 30x60 za
_zewnątrz_. Ale _zawsze_ wcześniej gruntuję. A pokaż mi fachowca który
gruntuje wylewkę na podłogówce przed położeniem płytek - ze świecą takiego
szukać.
Pozdrawiam
Ergie
-
5. Data: 2015-07-03 12:26:28
Temat: Re: Klej do płytek trwałość
Od: Bolko <s...@g...com>
> _zewnątrz_. Ale _zawsze_ wcześniej gruntuję. A pokaż mi fachowca który
> gruntuje wylewkę na podłogówce przed położeniem płytek - ze świecą takiego
> szukać.
U siebie gruntowałem.
Zgodnie z instrukcją kleju. A i tak głucho.
Robiłem wszystko sam wiec na materiałach nie oszczędzałem.
-
6. Data: 2015-07-03 12:50:40
Temat: Re: Klej do płytek trwałość
Od: Kżyho <k...@c...pl>
W dniu 2015-07-03 o 12:26, Bolko pisze:
>> _zewnątrz_. Ale _zawsze_ wcześniej gruntuję. A pokaż mi fachowca który
>> gruntuje wylewkę na podłogówce przed położeniem płytek - ze świecą takiego
>> szukać.
>
>
> U siebie gruntowałem.
> Zgodnie z instrukcją kleju. A i tak głucho.
> Robiłem wszystko sam wiec na materiałach nie oszczędzałem.
Też ostatnio miałem jakieś dziwactwa przy remoncie pokoju. Na ścianie
płyty g-k malowane wcześniej.
Umyłem, zagruntowałem gruntem Atlasa. Na to poszła Śnieżka lateksowa 2-3
warstwy.
I... i tak mi gdzieś tam odlazł kawałek farby przy odklejaniu zwykłej,
malarskiej, papierowej taśmy (malowałem potem jeszcze z szablonów wzory
dla dziecka).
Więc też się wkurzyłem, bo wydawało mi się, że w miarę zgodnie ze sztuką
i bez oszczędzania robiłem, a tu kupa :/
Pzdr
--
/__/_* /
/ ) /_(//)()
/
-
7. Data: 2015-07-03 12:58:12
Temat: Re: Klej do płytek trwałość
Od: "Ergie" <e...@s...pl>
Użytkownik "Bolko" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:20164b86-79d2-4d32-89d4-592563653d11@go
oglegroups.com...
> U siebie gruntowałem.
> Zgodnie z instrukcją kleju. A i tak głucho.
> Robiłem wszystko sam wiec na materiałach nie oszczędzałem.
No to nie wiem - może wylewka kiepska. Kiedyś u moich rodziców płytki
odpadły z tarasu - ale winna była właśnie wylewka (gotowa z worka) płytki
odchodziły razem z klejem, folią w płynie i kilkoma mm tej wylewki. Płytki
do kleju trzymały tak mocno że nie dały się oczyścić (pękały przy tej
robocie) i trzeba było kupić nowe.
Albo cos nie tak z płytkami - może są niestabilne temperaturowe - bardzo się
kurczą i rozszerzają.
A może po prostu za szybko zostały poddane obciążeniu? Kleje do płytek sa na
bazie cementu więc nie schną tylko wiążą a to wymaga czasu do uzyskania
pełnej wytrzymałości.
Pozdrawiam
Ergie
-
8. Data: 2015-07-03 19:52:47
Temat: Re: Klej do płytek trwałość
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
Spoiwa i kleje na bazie cementu lubią jak jest wszystko mokre. Czyli płytki namoczone
w wodzie podłoże polane wodą a nie tylko zwilżone. Jak nanieść na bardzo mokre
podłoże klej na bazie cementu a na to położyć mokrą płytkę to siły kapilarne w miarę
jak ubywa wody zaciągają klej w szczeliny. Warstwa klejąca wrasta jak korzenie w
podłoże. Niby teraz są zaprawy z żywicą akrylową. One powinny trzymać i jakiś czas
trzymają. Dawno temu do przyklejania płytek używano zwykłej zaprawy cementowej do
której dodawano kleju budowlanego, gęstego wikolu. Bez żadnych pac z zębami to
robili. Na jeden spory placek na płytkę. I dziesiątki lat trzyma. W wielu zabytkowych
łódzkich kamienicach na klatkach schodowych są oryginalne kafelki. I jakoś odpadać
nie chcą.