-
71. Data: 2023-09-13 10:23:18
Temat: Re: Klimatyzator na 2 pomije
Od: Cavallino <C...@k...pl>
W dniu 13-09-2023 o 10:05, Myjk pisze:
> Wed, 13 Sep 2023 09:40:45 +0200, Cavallino
>
>> Takie auta palą z 7-8 l w mieście.
>
> Jak już pisałem, tak właśnie jest gdy chcę, trzycylindrową pierdziawką
> Spacestarem 1.2 (który razem ze mną waży połowę tego co Outlander PHEV),
> jeździć tak jak na prądze z zużyciem 20kWh/100km.
Nawet 2 4 cylindrowych tak było - miałem np. Punto 1.2
Klimy nie miało, ale mniej niż 7 nigdy nie spaliło.
No ale to duże miasto.
Jak kolega jeździ wolno i tylko po wiejskich drogach, to sytuacja może
się różnić, co my miastowi o tym możemy wiedzieć......
-
72. Data: 2023-09-13 10:29:09
Temat: Re: Klimatyzator na 2 pomije
Od: Mateusz Viste <m...@...invalid>
dn. 13.09.2023 o 09:32, Myjk napisał:
> Znaczy który to konkretnie rocznik i jaki model?
U mnie? Dacia Logan, 2019. Sprawdziłem teraz w dowodzie, pojemność
podano tam "999 cm?". Teraz nie mam 100% pewności, ale wydaje mi się,
że na fakturze zakupu model brzmiał "SCE 75" (na dowodzie tego nie ma).
> Ja nie wierzę w spalanie 5L w takich taczkach (szczególnie w
> litrówkach)
Mam obecnie dwa samochody: benzynową Logankę i dieslowego Dustera. Oba
palą ok. 5.0 na sto. Loganka wg. wskazań kajeciku, w którym zwykłem
zapisywać stan licznika i tankowanie paliwa, a Duster wg. obliczeń
pokładowego ECU.
Kajeciku w Logance już od pewnego czasu nie trzymam, ale prowadziłem go
przez 2 lata. Głównie z ciekawości, coby zobaczyć na ile moje spalanie
będzie różniło się od tego, co podaje producent. Po dwóch latach
obserwacji wskazania producenta wydają się zupełnie rzetelne.
https://images89.fotosik.pl/685/3d721e5de23d71f8.png
Przy czym powyższe wyniki należy traktować z pewnym przymrużeniem oka,
bo to ręczne spisywanie licznika i wskazań pompy do zeszytu podczas
tankowania do pełna, a to "do pełna" nie zawsze musi być idealnie takie
samo więc mogą pojawiać się drobne błędy pomiarowe. Ale w dłuższym
czasie ten rozrzut się rozmywa, więc całościowe wyniki są jak
najbardziej dobre.
> nie przekracza 50/h
Jeżdżę raczej normalnie, a przynajmniej nie widzę różnic między mną a
innymi użytkownikami drogi. Czasem zdarza się jakiś wariat na
obcych tablicach pędzący 100+, ale to raczej ewenement. W większości
jeździmy w okolicy 80-90 km/h, tj. zgodnie z ograniczeniami.
> nie włącza klimy itd.
Nie mam klimy. No dobra, w Dusterze jest, ale w przeciągu
ostatnich kilku lat została włączona może z 5 razy.
Reasumując: jeżdżę niewiele, prąd mógłbym tankować pod domem, do tego
mój prąd jest ekologiczny. W 2019 wydawało mi się, że jestem idealnym
kandydatem na elektryka, ale po zapoznaniu się z cennikami nijak nie
chciało się to ekonomicznie spiąć. Dlatego nie dziwi mnie jakoś
szczególnie to, co pisze Krzysztof.
Ale może obecnie jest lepiej? Za jakiś rok lub dwa pewnie wymienię
Logankę na coś innego, być może wtedy elektryk wygra. Dustera też będę
wymieniał, aczkolwiek tutaj elektryk w ogóle nie wchodzi w grę, bo to
auto które musi działać w srogich, zimowych warunkach, również kiedy
prądu może nie być przez kilka dni.
Mateusz
-
73. Data: 2023-09-13 11:00:29
Temat: Re: Klimatyzator na 2 pomije
Od: Cavallino <C...@k...pl>
W dniu 13-09-2023 o 10:29, Mateusz Viste pisze:
> dn. 13.09.2023 o 09:32, Myjk napisał:
>> Znaczy który to konkretnie rocznik i jaki model?
>
> U mnie? Dacia Logan, 2019. Sprawdziłem teraz w dowodzie, pojemność
> podano tam "999 cm?". Teraz nie mam 100% pewności, ale wydaje mi się,
> że na fakturze zakupu model brzmiał "SCE 75" (na dowodzie tego nie ma).
>
>> Ja nie wierzę w spalanie 5L w takich taczkach (szczególnie w
>> litrówkach)
>
> Mam obecnie dwa samochody: benzynową Logankę i dieslowego Dustera. Oba
> palą ok. 5.0 na sto.
> Jeżdżę raczej normalnie, a przynajmniej nie widzę różnic między mną a
> innymi użytkownikami drogi. Czasem zdarza się jakiś wariat na
> obcych tablicach pędzący 100+, ale to raczej ewenement. W większości
> jeździmy w okolicy 80-90 km/h, tj. zgodnie z ograniczeniami.
Mój Duster palił 8l (też w dieslu).
Benzyniak więcej.
Ale ja nie jeżdżę tylko i wyłącznie, po okolicznych wsiach, a i gazu
używam, wiec miał ciężej.
> Reasumując: jeżdżę niewiele, prąd mógłbym tankować pod domem, do tego
> mój prąd jest ekologiczny. W 2019 wydawało mi się, że jestem idealnym
> kandydatem na elektryka, ale po zapoznaniu się z cennikami nijak nie
> chciało się to ekonomicznie spiąć. Dlatego nie dziwi mnie jakoś
> szczególnie to, co pisze Krzysztof.
>
> Ale może obecnie jest lepiej?
Nie jest, jest gorzej.
Zakup sensownego ice (oczywiście Dacia do takich nie należy), to teraz
tak od 150 tys w górę.
Na tym tle, elektryki nie wydają się już mocno drogie, zwłaszcza że
można je wspomóc dotacją.
Za jakiś rok lub dwa pewnie wymienię
> Logankę na coś innego, być może wtedy elektryk wygra. Dustera też będę
> wymieniał, aczkolwiek tutaj elektryk w ogóle nie wchodzi w grę, bo to
> auto które musi działać w srogich, zimowych warunkach, również kiedy
> prądu może nie być przez kilka dni.
To nie przeszkoda, a wręcz przeciwnie, możesz z auta dom zasilić.
A na wszelki wypadek, możesz sobie kupić generator, do domu też się
przyda w takich warunkach.
-
74. Data: 2023-09-13 11:19:34
Temat: Re: Klimatyzator na 2 pomije
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
środa, 13 września 2023 o 10:05:52 UTC+2 Myjk napisał(a):
> Wed, 13 Sep 2023 09:40:45 +0200, Cavallino
> > Takie auta palą z 7-8 l w mieście.
> Jak już pisałem, tak właśnie jest gdy chcę, trzycylindrową pierdziawką
> Spacestarem 1.2 (który razem ze mną waży połowę tego co Outlander PHEV),
> jeździć tak jak na prądze z zużyciem 20kWh/100km. Żona cudem wykręca 5.5L,
> ale bez klimy i jadąc jak kapelusz -- z drugiej strony trochę się nie
> dziwię że delikatnie traktuje, bo jak się dynamiczniej pojedzie to
> ogłuchnąć można w tym spalinowym gównie. ;P
>
> --
> Pozdor
> Myjk
Strasznie koloryzujesz, chyba ze wolisz okreslenia ze znowu kłamiesz. Jak cię kilka
razy ostatnio złapałem na kłamstwie to niby dlaczego teraz miałbys nie kłamać. Cnotę
juz straciłes i ci wszystko jedno.
-
75. Data: 2023-09-13 12:03:19
Temat: Re: Klimatyzator na 2 pomije
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Wed, 13 Sep 2023 10:29:09 +0200, Mateusz Viste
> dn. 13.09.2023 o 09:32, Myjk napisał:
>> Znaczy który to konkretnie rocznik i jaki model?
> U mnie? Dacia Logan, 2019.
I w 2019 kupiłeś auto z 2019 za 7900E? Dzisiaj, goły Logan
(choć z klimą) z zeszłego roku kosztuje minimum 13k E. Nawet
do 16 E lepiej wyposażony. Rodzice Dustera w 2020 kupili
za 60 tys., czyli jakby 13,5k E.
> Sprawdziłem teraz w dowodzie, pojemność
> podano tam "999 cm?". Teraz nie mam 100% pewności, ale wydaje mi się,
> że na fakturze zakupu model brzmiał "SCE 75" (na dowodzie tego nie ma).
Czyli w przybliżeniu ma pojemność 1.0, tak samo jak u Krisa 1.1.
Nie wiem co tu takiego skomplikowanego jest i co przeszkadza
napisać to poprawnie aby nie było niespójności, jak nie umie
zaokrąglić to po prostu napisać w cm3.
>> Ja nie wierzę w spalanie 5L w takich taczkach (szczególnie w
>> litrówkach)
>
> Mam obecnie dwa samochody: benzynową Logankę i dieslowego Dustera. Oba
> palą ok. 5.0 na sto. Loganka wg. wskazań kajeciku, w którym zwykłem
> zapisywać stan licznika i tankowanie paliwa, a Duster wg. obliczeń
> pokładowego ECU.
Dla porównania ja też raz uprawiałem Outlanderem PHEV ekodriving (no, nie
taki eko, bo do 80/h w trasie jechałem), przejechałem 65km na prądzie,
wyszło mi że zużyłem 14kWh/100km. To jest ekwiwalent 2L benzyny. ;P
>> nie przekracza 50/h
>
> Jeżdżę raczej normalnie, a przynajmniej nie widzę różnic między mną a
> innymi użytkownikami drogi. Czasem zdarza się jakiś wariat na
> obcych tablicach pędzący 100+, ale to raczej ewenement. W większości
> jeździmy w okolicy 80-90 km/h, tj. zgodnie z ograniczeniami.
Fabrycznie zagazowany Duster 2020 moich rodziców pali 8L gazu na 100.
Plus benzyna. Ale w 3 lata przejechali 4000km. Nigdzie dalej niż 50km w
jedną stronę nie wyjeżdżają. Mimo tego nie dali się przekonać aby kupić
Springa.
>> nie włącza klimy itd.
>
> Nie mam klimy. No dobra, w Dusterze jest, ale w przeciągu
> ostatnich kilku lat została włączona może z 5 razy.
No i właśnie stąd takie wyniki. Ale to podobno w elektrykach się wyłącza
klimę, radio, światła i ogrzewanie... Ja jeżdżę na klimie przez cały rok,
powiem więcej, zdalnie uruchamiam chłodzenie i grzanie żeby wsiadać do
komfortowych warunków i jest to jeden z elementów dla których więcej do
spaliniaka nie wrócę (zaraz za ciszą).
> Reasumując: jeżdżę niewiele, prąd mógłbym tankować pod domem, do tego
> mój prąd jest ekologiczny. W 2019 wydawało mi się, że jestem idealnym
> kandydatem na elektryka, ale po zapoznaniu się z cennikami nijak nie
> chciało się to ekonomicznie spiąć. Dlatego nie dziwi mnie jakoś
> szczególnie to, co pisze Krzysztof.
Elektryki są droższe, z paru powodów (między innymi cen baterii, ale też
popytu, patrz Tesla której samochody znikają na pniu, a innych marek
sztucznie windowanych aby tylko dalej sprzedawać spaliniaki). Ja też
dlatego nie mam BEV bo bardziej mi się opłaca PHEV, i tak w 90% jeżdżę na
prądzie. I zakup PHEV w stosunku do ICE bardzo szybko mi się zwrócił.
> Ale może obecnie jest lepiej? Za jakiś rok lub dwa pewnie wymienię
> Logankę na coś innego, być może wtedy elektryk wygra. Dustera też będę
> wymieniał, aczkolwiek tutaj elektryk w ogóle nie wchodzi w grę, bo to
> auto które musi działać w srogich, zimowych warunkach, również kiedy
> prądu może nie być przez kilka dni.
Ceny elektryków cały czas spadają, niedawno nową Teslę M3 można było kupić
już za 170 tys. zł brutto, więc nie była znacznie droższa niż ekwiwalent
spalinowy, te 20-30 tys. przy PV by się zwróciło najdalej w 2 lata. Wiem to
o tyle, że się sadziłem na TMY, która, mimo że to prawie to samo co TM3
tylko trochę bardziej napomopwana, była znacznie droższa (a to z kolei
wynika z większego popytu na SUVy, do tego chciałem AWD i cena sięrobiłą w
okolicach 250). Do tego trafiła się okazja na zakup bardzo taniego PHEVa,
którego bateria w zdecydowanej większości mi wystarcza, to się temat
zamknął na kolejne 3 lata. Z drugiej strony córka rzuciła taniec
towarzyski, będzie 40 tys. zł rocznie w kieszeni więcej, to kto wie, może
pierdziawkę żony wymienię w końcu na BEVa. ;>
--
Pozdor
Myjk
-
76. Data: 2023-09-13 12:09:34
Temat: Re: Klimatyzator na 2 pomije
Od: Cavallino <C...@k...pl>
W dniu 13-09-2023 o 12:03, Myjk pisze:
> Ceny elektryków cały czas spadają, niedawno nową Teslę M3 można było kupić
> już za 170 tys. zł brutto
To były ceny za demówki, ewentualnie ktoś policzył z dopłatami.
Ale reszta się zgadza, a nówka z dopłatą to koszt ok. 180 tys.
-
77. Data: 2023-09-13 12:36:35
Temat: Re: Klimatyzator na 2 pomije
Od: Mateusz Viste <m...@...invalid>
dn. 13.09.2023 o 12:03, Myjk napisał:
> I w 2019 kupiłeś auto z 2019 za 7900E?
Tak. To była wówczas normalna, publiczna cena. Sandero kosztował
zresztą tyle samo. Wybrałem Logankę, bo miała ciut większy bagażnik.
> Dzisiaj, goły Logan (choć z klimą) z zeszłego roku kosztuje minimum
> 13k E.
Sprawdziłem na dacia.fr: Logan już nie istnieje, został Sandero. Ten
kosztuje 11'990 EUR (nowy). Znacząco więcej niż w 2019, no ale takie
czasy.
> Dla porównania ja też raz uprawiałem Outlanderem PHEV ekodriving (no,
> nie taki eko, bo do 80/h w trasie jechałem)
Nie rozumiem tego "też", bo ja żadnego ekodrivingu nie uprawiam.
Normalnie jeżdżę. Dużo zresztą dynamiczniej, niż kiedyś maluchem i z
nieporównywalnie wyższym komfortem.
> No i właśnie stąd takie wyniki. Ale to podobno w elektrykach się
> wyłącza klimę, radio, światła i ogrzewanie...
Ja rozumiem, że wszystko można wyłączyć, ale odpowiadasz trochę poza
konkursem. Bo pytanie brzmiało raczej: czy dla podanych (moich lub
Krzysia) warunków, elektromobilność rzeczywiście może dziś mieć
ekonomiczny sens?
Mateusz
-
78. Data: 2023-09-13 12:38:37
Temat: Re: Klimatyzator na 2 pomije
Od: Mateusz Viste <m...@...invalid>
dn. 13.09.2023 o 11:00, Cavallino napisał:
> Zakup sensownego ice (oczywiście Dacia do takich nie należy), to
> teraz tak od 150 tys w górę.
Sandero SCe 65 widzę obecnie za 11'990 EUR. Zakładając przebieg rzędu
7 tys rocznie, przez 6 lat (bo po takim czasie z reguły zmieniam auto)
doliczyć do tego należy 3500 EUR paliwa, oraz jakieś drobne na
kilkanaście litrów oleju. Czyli łącznie koszt w okolicach 16'000 EUR.
Czy w tym budżecie znajdę coś elektrycznego dla tych samych danych,
rozsądnym bagażnikiem i 5 miejscami? Nowe oczywiście. Szczerze pytam.
Luźno spojrzałem na ofertę elektryczną Nissana i Renault, ale nadal
wychodzi mi koszt blisko dwukrotnie wyższy niż z benzynowym Sandero.
Budżetowo ew. w grę mogłaby wchodzić Dacia Spring, ale tam zdaje się
nadal tylko 4 miejsca są, a bagażnik jest symboliczny - ale koszt i tak
wyższy niż przy benzynie.
To na dziś, bo w 2025 nie wykluczam, że oferta elektryków może być
większa i wtedy da się coś dopasować.
> To nie przeszkoda, a wręcz przeciwnie, możesz z auta dom zasilić.
Nie potrzebuję do tego elektryka, bo robię to już teraz. Duster
bez problemu zasila lodówkę, oświetlenie i laptopa w czasie burzy
śnieżnej. A jeśli tego typu potrzeby miałyby się zwiększyć w
przyszłości, to dokupiłbym po prostu generator do traktora, zamiast
kombinować z baterią na kółkach.
Mateusz
-
79. Data: 2023-09-13 13:11:19
Temat: Re: Klimatyzator na 2 pomije
Od: Cavallino <C...@k...pl>
W dniu 13-09-2023 o 12:38, Mateusz Viste pisze:
> dn. 13.09.2023 o 11:00, Cavallino napisał:
>> Zakup sensownego ice (oczywiście Dacia do takich nie należy), to
>> teraz tak od 150 tys w górę.
>
> Sandero
Czytałeś co było powyżej?
Dacia do sensownych nie należy.
> Czy w tym budżecie znajdę coś elektrycznego
Dacię.
Nada się równie źle jak inne modele tej firmy, więc może być.
Poważni producenci nie są zainteresowani produkcją tanich elektryków dla
farmerów.
Może kiedyś, gdy ich obecne grupy docelowe już się wystarczająco obkupią.
-
80. Data: 2023-09-13 13:42:26
Temat: Re: Klimatyzator na 2 pomije
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Mateusz Viste napisał:
> Mam obecnie dwa samochody: benzynową Logankę i dieslowego Dustera.
> Oba palą ok. 5.0 na sto. Loganka wg. wskazań kajeciku, w którym
> zwykłem zapisywać stan licznika i tankowanie paliwa
O, to zupełnie jak mój ojciec, od lat sześćdziesiątych poczynając!
Nie że się czepiam, bo to w sumie fajna zabawa. I cieszy, że duch
w narodzie nie ginie.
> Kajeciku w Logance już od pewnego czasu nie trzymam, ale prowadziłem
> go przez 2 lata.
Tamte kajeciki wytrzymały bardzo długo. Może nawet jeszcze gdzieś leżą,
mimo że samochodów już nie ma.
> Nie mam klimy. No dobra, w Dusterze jest, ale w przeciągu ostatnich
> kilku lat została włączona może z 5 razy.
W zimie też nie? U mnie klima włącza się sama, jeśli ustawiony jest
nawiew na szybę. Po kilkudziesięciu sekundach wyłączam, gdy szyba
wolna od rosy. Dla mnie to najważniejsze zastosowanie samochodowej
pompy ciepła.
> W 2019 wydawało mi się, że jestem idealnym kandydatem na elektryka,
> ale po zapoznaniu się z cennikami nijak nie chciało się to ekonomicznie
> spiąć. Dlatego nie dziwi mnie jakoś szczególnie to, co pisze Krzysztof.
>
> Ale może obecnie jest lepiej? Za jakiś rok lub dwa pewnie wymienię
> Logankę na coś innego, być może wtedy elektryk wygra.
Tak mi się przypomniało, że jak ostatni raz kupowałem francuskie
jeździdło, Citroen Saxo konkretnie, to oferowali go również w
wersji elektrycznej. W roku 1997 to było. A niektórym się wydaje,
że są jakąś awangardą.
--
Jarek