eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.rec.domKlimatyzer bez-rurowy
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 50

  • 41. Data: 2010-07-14 07:59:07
    Temat: Re: Klimatyzer bez-rurowy
    Od: "Boombastic" <b...@p...onet.pl>


    Użytkownik "Przesmiewca" <b...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:quqq361d4v108f5bncn8q8rqavlku6ueoi@4ax.com...
    > "Boombastic" <b...@p...onet.pl> napisał(a):
    >
    >>Jak usiądziesz przed dowolnym wentylatorem to odczujesz zawsze rożnice.
    >>Tylko wynika ona z budowy naszego ciała i występowania cienkiej warstewki
    >>powietrza przy naszej skórze, która zdmuchnięta daje odczucie ochłodzenia,
    >>mimo, że temperatura się nie zmieniła.
    >
    > Jak usiade przed klimatyzatorem to tez odczuje roznice tylko z powodu j/w?

    A jak stanę na torach, złapię się trakcji to pojadę jak tramwaj?


  • 42. Data: 2010-07-14 08:38:35
    Temat: Re: Klimatyzer bez-rurowy
    Od: Przesmiewca <b...@o...pl>

    "Boombastic" <b...@p...onet.pl> napisał(a):

    >A jak stanę na torach, złapię się trakcji to pojadę jak tramwaj?

    Nie, nie pojedziesz. Rowniez odczuwalna ulga z nawiewu klimy
    nie bedzie tylko z powodu samego nawiewu, tak samo jak ulga
    z wentylatora z ustawionymi z przodu petami z lodu nie bedzie
    tylko z powodu wiatru samego w sobie.

    Po pytaniu, ktore zadales powyzej widze, ze pogubiles sie
    o czym rozmawiamy i co tak naprawde poddalem w watpliwosc.


  • 43. Data: 2010-07-14 11:34:22
    Temat: Re: Klimatyzer bez-rurowy
    Od: "Boombastic" <b...@p...onet.pl>

    > Po pytaniu, ktore zadales powyzej widze, ze pogubiles sie
    > o czym rozmawiamy i co tak naprawde poddalem w watpliwosc.

    A mi sie wydaje, że nie zauważyłbyś ironii nawet gdyby ugryzła cię w dupę
    skoro zadajesz pytanie czy odczujesz różnicę chłodząc się chłodniejszym
    powietrzem. Wentylator nie zmienia temperatury w pomieszczeniu, klimatyzacja
    tak. Jak myslisz co odczujesz bardziej? To jest pytanie retoryczne, tak
    podpowiadam na wszelki wypadek jakbyś chciał na nie odpowiadać.


  • 44. Data: 2010-07-14 12:00:39
    Temat: Re: Klimatyzer bez-rurowy
    Od: Przesmiewca <b...@o...pl>

    "Boombastic" <b...@p...onet.pl> napisał(a):

    >> Po pytaniu, ktore zadales powyzej widze, ze pogubiles sie
    >> o czym rozmawiamy i co tak naprawde poddalem w watpliwosc.
    >
    >A mi sie wydaje, że nie zauważyłbyś ironii nawet gdyby ugryzła cię w dupę
    >skoro zadajesz pytanie czy odczujesz różnicę chłodząc się chłodniejszym
    >powietrzem. Wentylator nie zmienia temperatury w pomieszczeniu, klimatyzacja
    >tak. Jak myslisz co odczujesz bardziej? To jest pytanie retoryczne, tak
    >podpowiadam na wszelki wypadek jakbyś chciał na nie odpowiadać.

    Ty nadal jednak nie ogarniasz tematu o czym rozmawiamy. Zaczalem rozwazania,
    ze pety z lodem dadza dodatkowa ochlode niezaleznie od ulgi spowodowenej samym
    ruchem powietrza z wentylatora. Podwazyles to postem, w ktorym pisales, ze ulga
    bedzie tylko
    dlatego, bo wiatr rozwieje powietrze znad skory. Wiec w swoim kolejnym iposcie,
    zadalem ironiczne
    pytanie, czy z klimy tez bys powiedzial, ze jest chlodno bo tylko wieje,. I w tym
    momencie sie
    pogubiles i zadales durnawe pytanie o tramwaju, a teraz z kolei probujesz snuc jakies
    oczywiste
    rozwazania ze klima to nie wiatrak i zmieni temperature w pokoju.
    Krotko mowiac - nie musisz udowadniac ze klima jest skuteczniejsza niz wiatrak, bo to
    wie
    nawet moj kilkuletni syn, ale zrozum, ze pety z lodem ustawione przed wiatrakiem
    dadza dodatkowa
    ulge - nie tylko dlatego, ze wieje.


  • 45. Data: 2010-07-14 12:11:14
    Temat: Re: Klimatyzer bez-rurowy
    Od: "Boombastic" <b...@p...onet.pl>

    > Ty nadal jednak nie ogarniasz tematu o czym rozmawiamy. Zaczalem
    > rozwazania,
    > ze pety z lodem dadza dodatkowa ochlode niezaleznie od ulgi spowodowenej
    > samym
    > ruchem powietrza z wentylatora. Podwazyles to postem, w ktorym pisales,
    > ze ulga bedzie tylko
    > dlatego, bo wiatr rozwieje powietrze znad skory.

    Gdzie napisałem że tylko?

    Wiec w swoim kolejnym iposcie, zadalem ironiczne
    > pytanie, czy z klimy tez bys powiedzial, ze jest chlodno bo tylko wieje,.
    > I w tym momencie sie
    > pogubiles i zadales durnawe pytanie o tramwaju, a teraz z kolei probujesz
    > snuc jakies oczywiste
    > rozwazania ze klima to nie wiatrak i zmieni temperature w pokoju.

    Oczywiste pytania to ty zacząłeś zadawać.

    > Krotko mowiac - nie musisz udowadniac ze klima jest skuteczniejsza niz
    > wiatrak, bo to wie
    > nawet moj kilkuletni syn, ale zrozum, ze pety z lodem ustawione przed
    > wiatrakiem dadza dodatkowa
    > ulge - nie tylko dlatego, ze wieje.

    To zmierz tą dodatkową ulgę. Na tym chyba polega cały problem, nie? A skąd
    weźmiesz te pety z lodem? Z lodówki stojącej w mieszkaniu? Z tej samej która
    by wytworzyć lód musiała wyrzucić ciepło do mieszkania które ty chcesz potem
    ochłodzić tymi petami?


  • 46. Data: 2010-07-14 13:00:52
    Temat: Re: Klimatyzer bez-rurowy
    Od: Przesmiewca <b...@o...pl>

    "Boombastic" <b...@p...onet.pl> napisał(a):

    >Gdzie napisałem że tylko?

    Nie musiales uzyc slowa tylko, wystarczyl sens wypowiedzi.

    >To zmierz tą dodatkową ulgę. Na tym chyba polega cały problem, nie? A skąd
    >weźmiesz te pety z lodem? Z lodówki stojącej w mieszkaniu? Z tej samej która
    >by wytworzyć lód musiała wyrzucić ciepło do mieszkania które ty chcesz potem
    >ochłodzić tymi petami?

    Po pierwsze lodowka nie musi stac w tym samym pokoju. Zazwyczaj stoi w kuchni.
    Po drugie nie interesuje mnie w tym momencie obnizenie temperatury w mieskzaniu, bo
    jak w tym watku
    juz zostalo powiedziane, pety to za malo na to. Interesuje mnie odczuwalny chlod z
    wentylatora,
    kiedy bede przed nim siedzial i kiedy bedzie na mnie wial. W tym momencie to mam
    gdzies,
    ze gdzies tam w mieszkaniu ulotnilo sie z lodowki troche ciepla.

    Ale EOT z mojej strony, bo nasza rozmowa do niczego nie prowadzi.


  • 47. Data: 2010-07-14 18:17:31
    Temat: Re: Klimatyzer bez-rurowy
    Od: "Tomek" <l...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Negatyw" napisał w wiadomości news:i1eb1d$isf$1@inews.gazeta.pl...
    >
    > Ja jestem techniczne beztalencie, więc sam tego zapewne nie zrobię.


    Może warto coś takiego (split przeznaczony do samodzielnego zamontowania w
    mieszkaniu)
    http://www.klimatop.pl/752,pl-klimatyzator-split-des
    a-ds-12-ch-b-sam-zamontuj-b-font-color-orange-b-i-od
    bior-od-reki-lub-dostawa-w-cenie!-i-b-font-.html
    Kupowałem w tym sklepie kilka lat temu klimatyzator przenośny więc sam sklep
    polecam.

    pozdrawiam
    T.


  • 48. Data: 2010-07-15 09:59:53
    Temat: Re: Klimatyzer bez-rurowy
    Od: "Jacek" <m...@g...pl>

    A lód to niby w zamrażarce się robi bez przepływu energii?
    Tyle ciepła ile zamrażarka odbierze z wody, żeby ją zamrozić wyrzuci z tyłu
    skraplaczem i jeszcze trochę więcej, bo agregat ma swoje sto kilkadziesiąt
    watów.
    Jacek


  • 49. Data: 2010-07-15 11:43:27
    Temat: Re: Klimatyzer bez-rurowy
    Od: Dawid <m...@n...pl>

    Jacek pisze:
    > A lód to niby w zamrażarce się robi bez przepływu energii?
    > Tyle ciepła ile zamrażarka odbierze z wody, żeby ją zamrozić wyrzuci z
    > tyłu skraplaczem i jeszcze trochę więcej, bo agregat ma swoje sto
    > kilkadziesiąt watów.
    > Jacek
    No i co z tego?
    Może ta lodówka stoi u sąsiada, może w piwnicy 3 piętra niżej.
    Co was ta lodówka boli?


  • 50. Data: 2010-07-27 19:43:50
    Temat: Re: Klimatyzer bez-rurowy
    Od: "Tomasz Dąbrowski" <a...@s...home.pl>

    Witam!

    Nic tym urządzeniem nie osiągniesz, oprócz wysokich rachunków za prąd.
    Używana rozsądnie klima typu split (z jednostką zewnętrzną np. na balkonie
    to jedyne skuteczne rozwiązanie. Wiem o czym mówię. Mam klimę w dwu
    pokojowym mieszkaniu (w większym pokoju z balkonem) od 5 lat i sprawdza się
    znakomicie w upały. Balkon też od pd-wsch. Mam też 10 miesięcznego synka i
    ani razu nie był chory. W zimie grzaliśmy, teraz, jak były upały
    chłodziliśmy. Na ulicy, jak to w śródmieściu hałas, menele itp. więc okna na
    noc w pokoju gdzie śpi z mamą szczelnie zamknięte i cisza oraz przyjemny
    chłodek. Za to z drugiej strony od podwórka i w kuchni okna na noc uchylone.
    Wraz z otwartymi drzwiami od pokoju gdzie jest klima przepływ powietrza jest
    prawidłowy, dzięki czemu nie ma tam "lodówki" a i w pozostałych
    pomieszczeniach trochę chłodu też.
    Koszt regularnego używania w skali dwóch miesięcy +20-35zł do rachunku za
    prąd.
    Co pół roku czyszczenie i konserwacja: 150zł.
    Koszt założenia: 5 lat temu bodajże 2100zł wraz z montażem zapłaciłem... ale
    uważam, że było warto.
    Ja mam Hitachi RAC/RAS-18YH5, dosyć duże pudło w pokoju pod sufitem, trzeba
    się przyzwyczaić, jak np. do lodówki w kuchni :-) Teraz są mniejsze.

    --
    Pozdrawiam,
    Tomasz Dąbrowski

    Użytkownik "Negatyw" <n...@W...gmail.com> napisał w wiadomości
    news:i1akr8$ghq$1@inews.gazeta.pl...
    > Witam
    > Jestem zainteresowany zakupem klimatyzatora (najlepiej przenośnego).
    > Większość takich produktów wymaga "rury za okno". Jest to dość uciążliwe w
    > warunkach domowych (blok).
    > Myślimy o czymś z wykorzystaniem wody i ewentualnie lodu:
    > http://www.allegro.pl/show_item.php?item=1106911142
    >
    > Dodam, że chcemy go wykorzystywać w celu obniżenia temperatury pokoju
    > dziecka (8-mies niemowlak) z oknami balkonowymi od wschodu. Panuje
    > prawdziwy ukrop...
    >
    > Czy ktoś z grupowiczów używa czegoś podobnego?
    > Proszę o opinie.
    >
    > Pozdrawiam
    >
    > --
    > ----------------------
    > Negatyw
    > negatyw001(małpa)o2.pl
    > ----------------------


strony : 1 ... 4 . [ 5 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1