eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.rec.domKłopot z kaloryferami
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 32

  • 21. Data: 2013-11-18 08:04:34
    Temat: Re: Kłopot z kaloryferami
    Od: "Jeffrey" <s...@w...onet.pl>

    Jan Koval wrote:
    > Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
    > news:tjv1jerwfshu.1xs16nr935jj6$.dlg@40tude.net...
    >> Dnia Sun, 17 Nov 2013 20:00:15 +0100, nom napisał(a):
    >>
    >>> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
    >>> news:5rn29hrqhxtt$.1wiuofzmav2tp$.dlg@40tude.net...
    >>>
    >>>> Odpowietrzyć.
    >>>> http://www.youtube.com/watch?v=n8pOoGSJq8Y
    >>>
    >>> A jak ma żeberka żeliwne bez odpowietrznika? ;-)
    >>
    >> To gdzieś tam wyżej na rurze jest zaworek do odpowietrzania.
    >
    > Ale chyba dziewięć pięter wyżej. Być może trzeba grzejnik
    > wypoziomować by sam się odpowietrzał.
    >
    > J.

    jak ci się grzejnik sam odpowietrzy kiedy woda przez niego płynie?
    nic nie robiąc to trzeba odkręcić zawór na full i czekać aż się pompa
    wyłączy (brak prądu czy inne anomalie bo jest za zimno żeby zrobiła to
    pogodówka). A na przyszłość to się grzejniki na lato zostawia otwarte
    wtedy nie ma tego problemu

    jeffrey


    ---
    Ta wiadomość e-mail jest wolna od wirusów i złośliwego oprogramowania, ponieważ
    ochrona avast! Antivirus jest aktywna.
    http://www.avast.com


  • 22. Data: 2013-11-18 08:19:42
    Temat: Re: Kłopot z kaloryferami
    Od: Qrczak <q...@g...pl>

    Dnia 2013-11-18 00:16, obywatel Ikselka uprzejmie donosi:
    > Dnia Sun, 17 Nov 2013 20:53:41 +0100, Qrczak napisał(a):
    >
    >> Można również własnoręcznie zgłosić problem do administratora domu.
    >> Przyślą kogoś z kluczem i wiedzą, jak to zrobić.
    >
    > Tia. Gorzej jak się samemu jest administratorem 33333-)

    "Mieszkam w bloku 10-piętrowym na I piętrze,
    jeśli to ma jakieś znaczenie."

    Czy sugerujesz, jakoby Ela była dozorczynią?

    Q
    --
    Ja tam nie jestem socjopatą. Umiem doskonale udawać, że lubię ludzi.


  • 23. Data: 2013-11-18 13:10:15
    Temat: Re: Kłopot z kaloryferami
    Od: "Jacek" <...@...com.pl>

    > A na przyszłość to się grzejniki na lato zostawia otwarte wtedy nie ma
    > tego problemu
    Zawsze to robię, bo na klatce wiszą ogłoszenia i trudno ich
    nie zauważyć.

    W poprzednich latach kaloryfery nie były w pełni ciepłe,
    ale nie było tak źle jak teraz.

    > Spuszczenie wody z pionu obowiązkowe.
    Panowie, zdecydujecie się. Niezbędne spuszczenie wody
    czy nie. Ewentualnie kiedy niezbędne, a kiedy nie.
    To zasadniczo zmienia szanse załatwienia tego w okresie
    grzewczym.

    Pozdrawiam
    Ela


  • 24. Data: 2013-11-18 13:13:24
    Temat: Re: Kłopot z kaloryferami
    Od: "Ela" <E...@E...pl>

    Przepraszam, ostatni news wysłałam z konta Jacka.

    Pozdrawiam
    Ela


  • 25. Data: 2013-11-18 13:16:48
    Temat: Re: Kłopot z kaloryferami
    Od: janusz_k <J...@o...pl>

    W dniu 17.11.2013 o 22:46 Ela <E...@e...pl> pisze:

    >>>>> Nie słyszę szumów, o których jest mowa w Internecie.
    >
    >>>> Z tego wynika że syf przypchał ci zawór termostatyczny, blokuje
    >>>> przepływ i dlatego grzejnik tak słabo grzeje. Musisz zaprosić
    >>>> hydraulika.
    >
    >>> Czy to wymagałoby spuszczenia wody w całym pionie?
    >>> Obawiam się, że w okresie grzewczym administracja
    >>> się na to nie zgodzi.
    >
    >> Może się udać bez spuszczania, wiadro pod zaworem, zawór owinięty szmatą
    >> i lekko go odkręca na gwincie, jest szansa że przez większą szparę
    >> pomiędzy grzybkiem a gniazdem syf przeleci do grzejnika, tylko wody się
    >> trochę wyleje. No i jest szansa poparzenia.
    >
    > Czy dobrze rozumiem, że tylko to czy słychać szum, czy nie
    > (to mało precyzyjne odczucie) ma świadczyć o tym czy wystarczy
    > zwykłe odpowietrzenie
    Może wystarczyć jeżeli grzejnik jest faktycznie zapowietrzony.


    czy występuje niebezpieczeństwo jakiegoś
    > syfu, który w najlepszym razie ma wylądować w grzejniku?
    > Oczyliwiście nie znam się na tym, ale jakoś dziwnie to brzmi.
    Ale taka jest prawda, w rozległych instalacjach w wodzie krąży różny syf
    który może zatkać przepływ na głowicy termostaycznej.
    Bo jak rozumiem głowicę odkręciłaś na max grzanie?


    --

    Pozdr
    Janusz


  • 26. Data: 2013-11-18 13:47:34
    Temat: Re: Kłopot z kaloryferami
    Od: "Jan Koval" <j...@o...pl>


    Użytkownik "Jacek" <...@...com.pl> napisał w wiadomości
    news:528a0397$0$2142$65785112@news.neostrada.pl...
    >> A na przyszłość to się grzejniki na lato zostawia otwarte wtedy nie ma
    >> tego problemu
    > Zawsze to robię, bo na klatce wiszą ogłoszenia i trudno ich
    > nie zauważyć.
    >
    > W poprzednich latach kaloryfery nie były w pełni ciepłe,
    > ale nie było tak źle jak teraz.
    >
    >> Spuszczenie wody z pionu obowiązkowe.
    > Panowie, zdecydujecie się. Niezbędne spuszczenie wody
    > czy nie. Ewentualnie kiedy niezbędne, a kiedy nie.
    > To zasadniczo zmienia szanse załatwienia tego w okresie
    > grzewczym.

    To zależy kogo chceś się posłuchać. Jeśli tylko odpowietrzyć - to nie trzeba niczego
    wypuszczać (po za powietrzem)
    a jak jakieś przeróbki, rurki, kolanka i inne pierdoły to trzeba.

    Przy okazji zobacz wypoziomowanie grzejnika. Część z odpowietrznikiem musi być wyżej
    niż cała reszta.
    Gdy nie ma odpowietrznika to koniec grzejnika musi być niżej niż zasilanie. Powyższe
    dotyczy grzejników,
    które wejscie i wyjście mają po tej samej stronie. Odpowietrzać jest dobrze przy
    zakręconych zaworach.

    J.


  • 27. Data: 2013-11-18 15:03:43
    Temat: Re: Kłopot z kaloryferami
    Od: "leku" <l...@t...pl>


    Panowie, zdecydujecie się. Niezbędne spuszczenie wody
    czy nie. Ewentualnie kiedy niezbędne, a kiedy nie.
    To zasadniczo zmienia szanse załatwienia tego w okresie
    grzewczym.
    ----------------------------------------------------
    ----------------------------------------
    Jest jeszcze technologia zamrażania rur
    http://www.tinyurl.pl?LuhuiFYK
    http://www.tinyurl.pl?0XXDt1Y3

    daje możliwość nawet demontażu grzejnika bez spuszczania wody
    z pionu np w celu jego wyczyszczenia, wymiany zaworów odcinających
    na powrocie i zasilaniu czy też montażu odpowietrznika

    pozdrawiam
    leku


  • 28. Data: 2013-11-19 08:29:49
    Temat: Re: Kłopot z kaloryferami
    Od: <m...@g...com>

    Użytkownik "leku" <l...@t...pl> napisał w wiadomości
    news:528a1e44$0$2181$65785112@news.neostrada.pl...

    > Jest jeszcze technologia zamrażania rur
    > http://www.tinyurl.pl?LuhuiFYK
    > http://www.tinyurl.pl?0XXDt1Y3

    > daje możliwość nawet demontażu grzejnika bez spuszczania wody
    > z pionu np w celu jego wyczyszczenia, wymiany zaworów odcinających
    > na powrocie i zasilaniu czy też montażu odpowietrznika

    Jak jest rura ze szwem to nie pęknie wzdłuż?
    .


  • 29. Data: 2013-11-19 18:42:04
    Temat: Re: Kłopot z kaloryferami
    Od: "Jeffrey" <s...@w...onet.pl>

    Użytkownik wrote:
    > Użytkownik "leku" <l...@t...pl> napisał w wiadomości
    > news:528a1e44$0$2181$65785112@news.neostrada.pl...
    >
    >> Jest jeszcze technologia zamrażania rur
    >> http://www.tinyurl.pl?LuhuiFYK
    >> http://www.tinyurl.pl?0XXDt1Y3
    >
    >> daje możliwość nawet demontażu grzejnika bez spuszczania wody
    >> z pionu np w celu jego wyczyszczenia, wymiany zaworów odcinających
    >> na powrocie i zasilaniu czy też montażu odpowietrznika
    >
    > Jak jest rura ze szwem to nie pęknie wzdłuż?
    > .

    pęknie ale takie cienkie są bez szwu

    jeffrey


    ---
    Ta wiadomość e-mail jest wolna od wirusów i złośliwego oprogramowania, ponieważ
    ochrona avast! Antivirus jest aktywna.
    http://www.avast.com


  • 30. Data: 2013-11-21 14:45:20
    Temat: Re: Kłopot z kaloryferami
    Od: Przesmiewca <o...@o...pl>

    Qrczak <q...@g...pl> napisał(a):

    >Dnia 2013-11-18 00:16, obywatel Ikselka uprzejmie donosi:
    >> Dnia Sun, 17 Nov 2013 20:53:41 +0100, Qrczak napisał(a):
    >>
    >>> Można również własnoręcznie zgłosić problem do administratora domu.
    >>> Przyślą kogoś z kluczem i wiedzą, jak to zrobić.
    >>
    >> Tia. Gorzej jak się samemu jest administratorem 33333-)
    >
    >"Mieszkam w bloku 10-piętrowym na I piętrze,
    >jeśli to ma jakieś znaczenie."
    >
    >Czy sugerujesz, jakoby Ela była dozorczynią?

    Uzyla zwrotu samemu a nie samej, dajac tym samym do
    zrozumienia, ze pisze juz ogolnie.

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1