-
1. Data: 2017-09-05 04:02:42
Temat: Koci problem
Od: Nikt Ważny <n...@w...pl>
Kot mi, za przeproszeniem, sra na tarasie. Jak posprzątam, to na
zajutrz, znowu kocia kupa na tarasie. Jak to zwalczyć, przecież kota nie
zabiję.....
-
2. Data: 2017-09-05 11:43:56
Temat: Re: Koci problem
Od: Lisciasty <l...@p...pl>
W dniu wtorek, 5 września 2017 04:01:58 UTC+2 użytkownik Nikt Ważny napisał:
> Kot mi, za przeproszeniem, sra na tarasie. Jak posprzątam, to na
> zajutrz, znowu kocia kupa na tarasie. Jak to zwalczyć, przecież kota nie
> zabiję.....
Można spróbować jakąś czujkę ruchu sprzęgniętą z czymś co robi hałas
albo psika wodą. Nie wiem czy są jakieś gotowce na rynku, ja znam temat
od strony samoróbek ;)
L.
-
3. Data: 2017-09-05 13:24:23
Temat: Re: Koci problem
Od: s...@g...com
W dniu wtorek, 5 września 2017 11:43:57 UTC+2 użytkownik Lisciasty napisał:
> W dniu wtorek, 5 września 2017 04:01:58 UTC+2 użytkownik Nikt Ważny napisał:
> > Kot mi, za przeproszeniem, sra na tarasie. Jak posprzątam, to na
> > zajutrz, znowu kocia kupa na tarasie. Jak to zwalczyć, przecież kota nie
> > zabiję.....
>
> Można spróbować jakąś czujkę ruchu sprzęgniętą z czymś co robi hałas
> albo psika wodą. Nie wiem czy są jakieś gotowce na rynku, ja znam temat
> od strony samoróbek ;)
>
> L.
Woda dobra. Popieram. :)
Calosc da sie zrobic z czesci z allegro :)
-
4. Data: 2017-09-05 13:36:18
Temat: Re: Koci problem
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
s...@g...com pisze:
>>> Kot mi, za przeproszeniem, sra na tarasie. Jak posprzątam, to na
>>> zajutrz, znowu kocia kupa na tarasie. Jak to zwalczyć, przecież
>>> kota nie zabiję.....
>>
>> Można spróbować jakąś czujkę ruchu sprzęgniętą z czymś co robi hałas
>> albo psika wodą. Nie wiem czy są jakieś gotowce na rynku, ja znam
>> temat od strony samoróbek ;)
>
> Woda dobra. Popieram. :)
Przyjemnie jest rankiem wyjść na taras...
--
Jarek
-
5. Data: 2017-09-05 17:41:01
Temat: Re: Koci problem
Od: collie <c...@v...pl>
W dniu 05.09.2017 04:02, Nikt Ważny pisze:
> Jak to zwalczyć, przecież kota nie zabiję.....
Wziąć psa ze schroniska i koci problem rozwiąże się
w sposób naturalny. Ale pies musi być koniecznie ze
schronu.
-
6. Data: 2017-09-06 08:17:07
Temat: Re: Koci problem
Od: tomekp <t...@a...ma.kota.pl>
W dniu 05.09.2017 o 04:02, Nikt Ważny pisze:
> Kot mi, za przeproszeniem, sra na tarasie. Jak posprzątam, to na
> zajutrz, znowu kocia kupa na tarasie. Jak to zwalczyć, przecież kota nie
> zabiję.....
>
Kot swój czy przybłęda? Jak swój to postawic drugą kuwete na tarasie.
Jak przybłęda to zaczaić się, złapać na gorcącym uczynku i zbić jak psa.
-
7. Data: 2017-09-06 12:30:20
Temat: Re: Koci problem
Od: i...@g...pl
A psa bić jak...?
:-///
-
8. Data: 2017-09-06 12:41:09
Temat: Koci problem
Od: i...@g...pl
Dziwne, bo koty raczej w piaseczku lubią...
Postaw w tym miejscu płaską skrzynkę z piaskiem, a jak kot "skorzysta", to wyrzuć
odchody, pozostaw piasek jak był - i przesuń skrzynkę troszkę dalej, ale tak, aby kot
bez problemu ją znalazł, powtarzając to codziennie - aż skrzynka trafi poza taras i
wreszcie poza posesję. Uwaga - to metoda konsensusu, więc docelowe miejsce musi być
zaciszne i bezpieczne, nie tuż obok ulicy itp., no i w miejscu bez trawy, czyli
odpowiednim do zagrzebywania odchodów przez kota w przyszłości.
Innego wyjścia nie ma.
-
9. Data: 2017-09-07 08:43:41
Temat: Re: Koci problem
Od: t-1 <t...@t...pl>
W dniu 2017-09-06 o 12:30, i...@g...pl pisze:
> A psa bić jak...?
> :-///
>
Jak człowieka, pałą po głowie.
-
10. Data: 2017-09-07 10:17:53
Temat: Re: Koci problem
Od: collie <c...@v...pl>
W dniu 07.09.2017 08:43, t-1 pisze:
>> A psa bić jak...?
>
> Jak człowieka, pałą po głowie.
Nie jak człowieka, ale jak ciebie - tak
jak w dzieciństwie byłeś bity - po głowie.
I nie powiem za Tuwimem - pies cię jebał,
bo to mezalians byłby dla psa.