-
41. Data: 2013-09-10 10:02:40
Temat: Re: Kociol gazowy + PC
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Mon, 9 Sep 2013 18:21:13 +0200, Ghost
> Wysterowac to mniejsze piwo.
To nie jest prosta rzecz do zrobienia. Jednorazowe koszty opracowania
DOBREGO sterowania automatycznego i osprzętu przekraczają wartość samych
urzadzeń. Dlatego nikt nie robi takich kombajnów, bo jest to nieopłacalne i
ogólnie problematyczne ze względu na ogrom zmiennych.
> Zmontowac to tak, zeby z sensem i efektywnie
> mialo prawo dzialac to jest nieco wiekszy klopot.
To też jest kłopot -- trzeba zdjąć pomiary w różnych (skrajnych) warunkach
pracy (albo zwyczajnie poczynić skrajne założenia) i policzyć. To o tyle
łatwe, że można to zrobić samemu, nawet po druciarsku.
--
Pozdor Myjk
-
42. Data: 2013-09-10 10:30:45
Temat: Re: Kociol gazowy + PC
Od: "Ergie" <e...@s...pl>
Użytkownik "Ghost" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:522ec7fd$0$1210$6...@n...neostrada
.pl...
> Ale po jakiego grzyba w srodek wstawiac kompresor i tracic energie oraz
> pieniadze, przeciez cieplo uzyskane ze spalin mozna od razu skierowac do
> ogrzewania (np. powroc z centralnego albo inny łotewer). O ile caly
> koncept ma sens, moim zdaniem nie ma. Wiecej problemow niz korzysci.
A jak inaczej chcesz ciepło ze spalin wprowadzić do systemu ogrzewania?
PC powietrze-woda wydaje się najprostszym rozwiązaniem.
Pozdrawiam
Ergie
-
43. Data: 2013-09-10 10:51:58
Temat: Re: Kociol gazowy + PC
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Tue, 10 Sep 2013 10:30:45 +0200, Ergie
> A jak inaczej chcesz ciepło ze spalin wprowadzić do systemu ogrzewania?
Do wentylacji mechanicznej (za reku), bez problemu. Ale jeszcze lepiej
zamiast reku wstawić dogrzewającą powietrze pompę ciepła.
> PC powietrze-woda wydaje się najprostszym rozwiązaniem.
Wcale nie jest to najprostrze rozwiązanie.
--
Pozdor Myjk
-
44. Data: 2013-09-10 10:52:49
Temat: Re: Kociol gazowy + PC
Od: Adam <a...@g...com>
W dniu wtorek, 10 września 2013 10:30:45 UTC+2 użytkownik Ergie napisał:
> A jak inaczej chcesz ciepło ze spalin wprowadzić do systemu ogrzewania?
> PC powietrze-woda wydaje się najprostszym rozwiązaniem.
To przeciez zalezy od temperatury spalin - jak powyzej 40stC to mozna z tego
wymiennika odrazu na podlogi puszczac, wtedy PC zupelnie zbedna jest, ona
przeciez tylko podnosi temperature, a nie ma sensu podnosic czegos, co
mozna bezposrednio wykorzystac :)
Aczkolwiek tak czy inaczej ja uwazam ze to beznadziejny pomysl - wyrzucanego
przez wspolczesny kociol gazowy ciepla jest tak malo ze gra nie jest warta
swieczki...
pozdr.
--
Adam Sz.
-
45. Data: 2013-09-10 10:55:01
Temat: Re: Kociol gazowy + PC
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Tue, 10 Sep 2013 10:51:58 +0200, Myjk
> najprostrze
OMG, PAC! :P
--
Pozdor Myjk
-
46. Data: 2013-09-10 10:58:54
Temat: Re: Kociol gazowy + PC
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Tue, 10 Sep 2013 09:19:22 +0200, Ghost
> mozna od razu skierowac do ogrzewania
Można i przecież jest to powszechnie stosowane (płaszcze wodne na komin).
Widziałem nawet po druciarskie patenty pod tytułem wężownica na kominie.
Tyle tylko, że dodanie kompresora potęguje ten efekt bardzo małym kosztem,
bo uzyskuje się wysoki COP. Jeśli ktoś już ma klimatyzator (a i można
bardzo tanio kupić używkę), i ma zamiar wykorzystać to także do obniżania
temperatury w domu w lato (tylko tu już by się przydał z kolei GWC), to
jest to opłacalne rozwiązanie.
--
Pozdor Myjk
-
47. Data: 2013-09-10 11:15:39
Temat: Re: Kociol gazowy + PC
Od: Adam <a...@g...com>
W dniu wtorek, 10 września 2013 10:58:54 UTC+2 użytkownik Myjk napisał:
> Tyle tylko, że dodanie kompresora potęguje ten efekt bardzo małym kosztem,
> bo uzyskuje się wysoki COP. Jeśli ktoś już ma klimatyzator (a i można
Ale co z tego ze np. podniesiesz sobie temperature z 40 do 45stC - uzyskasz
COP rzedu (strzelam) 50! Ale co z tego wynika? :D Gdzie te oszczednosci? ;)
pozdr.
--
Adam Sz.
-
48. Data: 2013-09-10 11:18:59
Temat: Re: Kociol gazowy + PC
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Tue, 10 Sep 2013 02:15:39 -0700 (PDT), Adam
> Ale co z tego ze np. podniesiesz sobie temperature z 40 do 45stC
Ochłoń. Że spaliny mają temperaturę 40 stopni, nie znaczy że 40 się uzyska
na wyjściu. Są straty, są różne szybkości przepływu powietrza, są różnej
wielkości wymienniki i różne ich skuteczności. W końcu jest różna
temperatura doprowadzanego powietrza/wody. Więc zanim zaczniesz ZNOWU
rzucać ogólnikami to podaj NAJPIERW zmienne do których się odnosisz.
> COP rzedu (strzelam) 50! Ale co z tego wynika? :D Gdzie te oszczednosci? ;)
Jeśli nie widzisz zysku przy COP 50 i w związku z tym oszczędności na
głównym źródle, to ja już nic więcej nie poradzę.
--
Pozdor Myjk
-
49. Data: 2013-09-10 11:38:36
Temat: Re: Kociol gazowy + PC
Od: Adam <a...@g...com>
W dniu wtorek, 10 września 2013 11:18:59 UTC+2 użytkownik Myjk napisał:
> Jeśli nie widzisz zysku przy COP 50 i w związku z tym oszczędności na
> głównym źródle, to ja już nic więcej nie poradzę.
Sprawiasz wrazenie jakbys serio nie wiedzial czym jest COP i jak dziala
pompa ciepla :) Gdyby wystapil taki jak wyzej przypadek - na 99%
wiecej energii nizszym kosztem uzyskalbys podlaczajac ten wymiennik
bezposrednio do podlogowki niz do pompy ciepla z COP 50 :-)
Wiecej energii niz traci kociol wyrzucajac cieple spaliny nie uzyskasz chocbys
skonstruowal pompe z COP 1000 :P A kondensaty maja takie sprawnosci ze
nie ma zadnego sensu ekonomicznego jeszcze probowac cos z tego odzyskiwac.
Spokojnie mozna to porownac do odzysku ciepla z wylewanej z wanny wody - no
niby cos sie odzyska ale jak to sobie policzysz to wyjdzie ze nawet na piwo
nie starczy, a inwestycja pochlonie pare stowek :D
pozdr.
--
Adam Sz.
-
50. Data: 2013-09-10 11:53:41
Temat: Re: Kociol gazowy + PC
Od: "Ghost" <g...@e...pl>
Użytkownik "Myjk" <m...@n...op.pl> napisał w wiadomości
news:1f8lrgosit0lk$.dlg@myjk.org...
> Mon, 9 Sep 2013 18:21:13 +0200, Ghost
>
>> Wysterowac to mniejsze piwo.
>
> To nie jest prosta rzecz do zrobienia. Jednorazowe koszty opracowania
> DOBREGO sterowania automatycznego i osprzętu przekraczają wartość samych
> urzadzeń. Dlatego nikt nie robi takich kombajnów, bo jest to nieopłacalne
> i
> ogólnie problematyczne ze względu na ogrom zmiennych.
Sam bym sobie zrobil. Im bardziej skomplikowane algorytmy tym wiecej mam
fanu.
>> Zmontowac to tak, zeby z sensem i efektywnie
>> mialo prawo dzialac to jest nieco wiekszy klopot.
>
> To też jest kłopot -- trzeba zdjąć pomiary w różnych (skrajnych) warunkach
> pracy (albo zwyczajnie poczynić skrajne założenia) i policzyć. To o tyle
> łatwe, że można to zrobić samemu, nawet po druciarsku.
Po mojemu to po prostu nie bedzie chcialo sie ekonomicznie z sensem samknac
(nie licze kosztow oprogramowania).