-
41. Data: 2015-03-10 18:10:04
Temat: Re: Kocioł gazowy do niewielkiego mieszkania
Od: wolim <n...@p...tu>
W dniu 2015-03-10 o 08:16, Uzytkownik pisze:
> W dniu 2015-03-09 o 21:54, k...@g...com pisze:
>> W dniu poniedziałek, 9 marca 2015 21:31:38 UTC+1 użytkownik wolim
>> napisał:
>>> W dniu 2015-03-09 o 21:26, wolim pisze:
>>>> W dniu 2015-03-09 o 21:24, k...@g...com pisze:
>>>>> W dniu poniedziałek, 9 marca 2015 21:11:09 UTC+1 użytkownik janusz_k
>>>>> napisał:
>>>>>>> Pewnie gdzieś w sieci można znaleźć dane historyczne pogodowe dla
>>>>>>> Wrocławia.
>>>>>> Nie musisz, Wrocław to jedno z najcieplejszych miast w Polsce,
>>>>>> poza tym
>>>>>> może blok jest ocieplony z zewnątrz do tego grzeją sąsiedzi więc te
>>>>>> czynniki mocno zaniżają zużycie energii. Poza tym studenci pewnie
>>>>>> cały
>>>>>> dzień nieobecni to i nie grzeją bo i po co, tutaj też pewnie będą
>>>>>> spore
>>>>>> oszczędności.
>>>>>>
>>>>>> --
>>>>>> Pozdr
>>>>>>
>>>>>> Janusz_K
>>>>> Pierdoli bzdury. Najstarsze starowinki na niskich emeryturach nie
>>>>> potrafią zejść poniżej 35 złotych na miesiąc za prąd. A tam 7 chłopa
>>>>> za 100 złotych z myciem zużyje. Za 450 złotych można kupić tyle prądu
>>>>> że kilowatowy grzejnik go przez miesiąc zużyje. Kilowata na
>>>>> osiemdziesięciu metrach w zimę nikt nie poczuje że grzeje.
>>>>>
>>>> Ty chyba z PISu jesteś. Ja Ci pokazuję dowody, a Ty dalej upierasz się
>>>> przy swojej racji. Bo Twoja racja jest najmojsza!
>>>>
>>>> Pozdrawiam,
>>>> MW
>>> I napisz mi jeszcze gdzie kłamię, bo rachunki Ci pokazałem. Mieszkanie
>>> też. Łącznie ze zdjęciami kaloryferów. Co Ci jeszcze pokazać? Umowę
>>> najmu?
>>>
>>> Pozdrawiam,
>>> MW
>> Skąd mam wiedzieć w którym momencie kłamiesz? To wiesz Ty. Nie da się
>> zrobić mocą ciągłą 1kW w takim mieszkaniu temperatury 19 stopni jeśli
>> na zewnątrz będzie około zera bo więcej przez ściany i okna ucieka.
>> Przy +5 na zewnątrz też się nie da.
>
> Ależ on wcale nie kłamie :)
> On tylko zapomniał Ci wytłumaczyć, że płaci "ryczałtem" ok. 600zł za
> prąd co miesiąc przez cały rok, nawet w te miesiące, kiedy studentów nie
> ma.
Mijasz się z prawdą. Poza sezonem grzewczym za prąd płacę, a właściwie
płaciłem ok. 330 złotych. Jak chcesz, mogę wrzucić kolejną fotkę
rachunku. Studenci natomiast mieszkają cały rok - również przez wakacje.
Takie czasy, że każdy ma jakąś robotę poza tym, że studiuje...
Pozdrawiam,
MW
-
42. Data: 2015-03-10 18:31:33
Temat: Re: Kocioł gazowy do niewielkiego mieszkania
Od: wolim <n...@p...tu>
W dniu 2015-03-10 o 15:19, k...@g...com pisze:
> W dniu wtorek, 10 marca 2015 08:16:13 UTC+1 użytkownik Uzytkownik napisał:
>> W dniu 2015-03-09 o 21:54, k...@g...com pisze:
>>> W dniu poniedziałek, 9 marca 2015 21:31:38 UTC+1 użytkownik wolim napisał:
>>>> W dniu 2015-03-09 o 21:26, wolim pisze:
>>>>> W dniu 2015-03-09 o 21:24, k...@g...com pisze:
>>>>>> W dniu poniedziałek, 9 marca 2015 21:11:09 UTC+1 użytkownik janusz_k
>>>>>> napisał:
>>>>>>>> Pewnie gdzieś w sieci można znaleźć dane historyczne pogodowe dla
>>>>>>>> Wrocławia.
>>>>>>> Nie musisz, Wrocław to jedno z najcieplejszych miast w Polsce, poza tym
>>>>>>> może blok jest ocieplony z zewnątrz do tego grzeją sąsiedzi więc te
>>>>>>> czynniki mocno zaniżają zużycie energii. Poza tym studenci pewnie cały
>>>>>>> dzień nieobecni to i nie grzeją bo i po co, tutaj też pewnie będą spore
>>>>>>> oszczędności.
>>>>>>>
>>>>>>> --
>>>>>>> Pozdr
>>>>>>>
>>>>>>> Janusz_K
>>>>>> Pierdoli bzdury. Najstarsze starowinki na niskich emeryturach nie
>>>>>> potrafią zejść poniżej 35 złotych na miesiąc za prąd. A tam 7 chłopa
>>>>>> za 100 złotych z myciem zużyje. Za 450 złotych można kupić tyle prądu
>>>>>> że kilowatowy grzejnik go przez miesiąc zużyje. Kilowata na
>>>>>> osiemdziesięciu metrach w zimę nikt nie poczuje że grzeje.
>>>>>>
>>>>> Ty chyba z PISu jesteś. Ja Ci pokazuję dowody, a Ty dalej upierasz się
>>>>> przy swojej racji. Bo Twoja racja jest najmojsza!
>>>>>
>>>>> Pozdrawiam,
>>>>> MW
>>>> I napisz mi jeszcze gdzie kłamię, bo rachunki Ci pokazałem. Mieszkanie
>>>> też. Łącznie ze zdjęciami kaloryferów. Co Ci jeszcze pokazać? Umowę najmu?
>>>>
>>>> Pozdrawiam,
>>>> MW
>>> Skąd mam wiedzieć w którym momencie kłamiesz? To wiesz Ty. Nie da się zrobić mocą
ciągłą 1kW w takim mieszkaniu temperatury 19 stopni jeśli na zewnątrz będzie około
zera bo więcej przez ściany i okna ucieka. Przy +5 na zewnątrz też się nie da.
>>
>> Ależ on wcale nie kłamie :)
>> On tylko zapomniał Ci wytłumaczyć, że płaci "ryczałtem" ok. 600zł za
>> prąd co miesiąc przez cały rok, nawet w te miesiące, kiedy studentów nie ma.
>> Daje to łącznie kwotę ponad 7 tys. zł za prąd rocznie. Gdyby płacił
>> zgodnie ze zużyciem to zimą płaciłby 1500zł, a poza sezonem grzewczym
>> 300-400zł i w okresie wakacyjnym tylko opłatę za licznik (kilka złotych).
>> Dzięki ryczałtowi płaci po równo za każdy miesiąc przez cały rok i raz
>> do roku wyrównanie (dopłata lub zwrot nadpłaty).
>
> Widać po datach że rachunki są na podstawie prognozy z lata. Oczywiście że nie
kłamie. Ale prawdy też nie przekazuje. To tak jak z paleniem samochodów. Mnie pali 12
a komuś 6. I na noże idzie że 6 Tylko jemu te 6 spalił jak jechał z Zakopanego do
Warszawy albo na inne zadupie. Cały czas z górki i pogoda była ładna. Robienie innych
w chuja, tak zupełnie bezinteresownie, to sport narodowy Polaków. Jak 600 złotych za
miesiące nie grzewcze to wychodzi niecała stówa za prąd na potrzeby bytowe jednego
studenta. I to się mniej więcej zgadza bo jak super oszczędna babcia płaci 40 to
student zapłaci 9 dych bo się częściej kąpię, częściej pierze.
Kolego, mam prośbę, przestań mnie obrażać. To, że Ty się obracasz w
towarzystwie oszustów nie znaczy, że wszyscy są tacy.
Dodam jeszcze tylko, a propos tych studentów, co to tak dużo kWh, w/g
Ciebie, zużywają, że w drugim mieszkaniu, które wynajmuję 3 studentom
(pracującym) przychodzą rachunki rzędu 40-45 złotych za miesiąc. I tak
już od ponad roku. Za luty w ogóle nie trzeba było płacić, bo była
nadpłata. Jest to tylko prąd, tzw. użytkowy, ogrzewanie i ciepła woda
jest miejska. Tylko mi nie pisz, że to także jest niemożliwe.
Pozdrawiam,
MW
-
43. Data: 2015-03-10 19:04:19
Temat: Re: Kocioł gazowy do niewielkiego mieszkania
Od: k...@g...com
W dniu wtorek, 10 marca 2015 18:31:47 UTC+1 użytkownik wolim napisał:
> W dniu 2015-03-10 o 15:19, k...@g...com pisze:
> > W dniu wtorek, 10 marca 2015 08:16:13 UTC+1 użytkownik Uzytkownik napisał:
> >> W dniu 2015-03-09 o 21:54, k...@g...com pisze:
> >>> W dniu poniedziałek, 9 marca 2015 21:31:38 UTC+1 użytkownik wolim napisał:
> >>>> W dniu 2015-03-09 o 21:26, wolim pisze:
> >>>>> W dniu 2015-03-09 o 21:24, k...@g...com pisze:
> >>>>>> W dniu poniedziałek, 9 marca 2015 21:11:09 UTC+1 użytkownik janusz_k
> >>>>>> napisał:
> >>>>>>>> Pewnie gdzieś w sieci można znaleźć dane historyczne pogodowe dla
> >>>>>>>> Wrocławia.
> >>>>>>> Nie musisz, Wrocław to jedno z najcieplejszych miast w Polsce, poza tym
> >>>>>>> może blok jest ocieplony z zewnątrz do tego grzeją sąsiedzi więc te
> >>>>>>> czynniki mocno zaniżają zużycie energii. Poza tym studenci pewnie cały
> >>>>>>> dzień nieobecni to i nie grzeją bo i po co, tutaj też pewnie będą spore
> >>>>>>> oszczędności.
> >>>>>>>
> >>>>>>> --
> >>>>>>> Pozdr
> >>>>>>>
> >>>>>>> Janusz_K
> >>>>>> Pierdoli bzdury. Najstarsze starowinki na niskich emeryturach nie
> >>>>>> potrafią zejść poniżej 35 złotych na miesiąc za prąd. A tam 7 chłopa
> >>>>>> za 100 złotych z myciem zużyje. Za 450 złotych można kupić tyle prądu
> >>>>>> że kilowatowy grzejnik go przez miesiąc zużyje. Kilowata na
> >>>>>> osiemdziesięciu metrach w zimę nikt nie poczuje że grzeje.
> >>>>>>
> >>>>> Ty chyba z PISu jesteś. Ja Ci pokazuję dowody, a Ty dalej upierasz się
> >>>>> przy swojej racji. Bo Twoja racja jest najmojsza!
> >>>>>
> >>>>> Pozdrawiam,
> >>>>> MW
> >>>> I napisz mi jeszcze gdzie kłamię, bo rachunki Ci pokazałem. Mieszkanie
> >>>> też. Łącznie ze zdjęciami kaloryferów. Co Ci jeszcze pokazać? Umowę najmu?
> >>>>
> >>>> Pozdrawiam,
> >>>> MW
> >>> Skąd mam wiedzieć w którym momencie kłamiesz? To wiesz Ty. Nie da się zrobić
mocą ciągłą 1kW w takim mieszkaniu temperatury 19 stopni jeśli na zewnątrz będzie
około zera bo więcej przez ściany i okna ucieka. Przy +5 na zewnątrz też się nie da.
> >>
> >> Ależ on wcale nie kłamie :)
> >> On tylko zapomniał Ci wytłumaczyć, że płaci "ryczałtem" ok. 600zł za
> >> prąd co miesiąc przez cały rok, nawet w te miesiące, kiedy studentów nie ma.
> >> Daje to łącznie kwotę ponad 7 tys. zł za prąd rocznie. Gdyby płacił
> >> zgodnie ze zużyciem to zimą płaciłby 1500zł, a poza sezonem grzewczym
> >> 300-400zł i w okresie wakacyjnym tylko opłatę za licznik (kilka złotych).
> >> Dzięki ryczałtowi płaci po równo za każdy miesiąc przez cały rok i raz
> >> do roku wyrównanie (dopłata lub zwrot nadpłaty).
> >
> > Widać po datach że rachunki są na podstawie prognozy z lata. Oczywiście że nie
kłamie. Ale prawdy też nie przekazuje. To tak jak z paleniem samochodów. Mnie pali 12
a komuś 6. I na noże idzie że 6 Tylko jemu te 6 spalił jak jechał z Zakopanego do
Warszawy albo na inne zadupie. Cały czas z górki i pogoda była ładna. Robienie innych
w chuja, tak zupełnie bezinteresownie, to sport narodowy Polaków. Jak 600 złotych za
miesiące nie grzewcze to wychodzi niecała stówa za prąd na potrzeby bytowe jednego
studenta. I to się mniej więcej zgadza bo jak super oszczędna babcia płaci 40 to
student zapłaci 9 dych bo się częściej kąpię, częściej pierze.
>
> Kolego, mam prośbę, przestań mnie obrażać. To, że Ty się obracasz w
> towarzystwie oszustów nie znaczy, że wszyscy są tacy.
>
> Dodam jeszcze tylko, a propos tych studentów, co to tak dużo kWh, w/g
> Ciebie, zużywają, że w drugim mieszkaniu, które wynajmuję 3 studentom
> (pracującym) przychodzą rachunki rzędu 40-45 złotych za miesiąc. I tak
> już od ponad roku. Za luty w ogóle nie trzeba było płacić, bo była
> nadpłata. Jest to tylko prąd, tzw. użytkowy, ogrzewanie i ciepła woda
> jest miejska. Tylko mi nie pisz, że to także jest niemożliwe.
>
> Pozdrawiam,
> MW
OK. Masz rację. Czyli z czystym sumieniem polecisz Krisowi ogrzewanie elektryczne? I
własnym doświadczeniem gwarantujesz mu że za sezon grzewczy rachunek za prąd będzie
wyższy o maksymalnie 200 złotych na miesiąc od rachunków poza sezonem grzewczym?
Pewno będzie tam licznik przedpłatowy. Czy Kris ma mówić najemcom że w zimę mają
miesięcznie wykupić z góry prądu o 200 złotych więcej? Nie wnikam w to że za 200
złotych można kupić ok 330kWh co pozwoli na ciągłą pracę grzejnika o mocy ok 500W.
Oczywiście da się skutecznie ogrzać 40m2 grzejnikiem 500W. Tylko to musi być dom
pasywny o zapotrzebowaniu mocy 10W/m2
-
44. Data: 2015-03-10 20:10:14
Temat: Re: Kocioł gazowy do niewielkiego mieszkania
Od: Dupek Żołędas <s...@g...com>
W dniu 10-03-15 o 18:31, wolim pisze:
> jest miejska. Tylko mi nie pisz, że to także jest niemożliwe.
>
> Pozdrawiam,
> MW
Ja chętnie przeczytam nawet, że studenci prąd produkują i zwracają do
sieci, a uzyskane w ten sposób środki wpłacają wynajmującemu.
Jeszcze lepsze są studentki.
Pracujące ma się rozumieć.
Te to dopiero wytwarzają prąd.
-
45. Data: 2015-03-10 20:26:08
Temat: Re: Kocioł gazowy do niewielkiego mieszkania
Od: k...@g...com
W dniu wtorek, 10 marca 2015 20:10:22 UTC+1 użytkownik Dupek Żołędas napisał:
> W dniu 10-03-15 o 18:31, wolim pisze:
>
> > jest miejska. Tylko mi nie pisz, że to także jest niemożliwe.
> >
> > Pozdrawiam,
> > MW
> Ja chętnie przeczytam nawet, że studenci prąd produkują i zwracają do
> sieci, a uzyskane w ten sposób środki wpłacają wynajmującemu.
> Jeszcze lepsze są studentki.
> Pracujące ma się rozumieć.
> Te to dopiero wytwarzają prąd.
Ameryki nie odkryłeś że najlepszy interes jest na 4 łóżka i pomagająca narzeczona.
-
46. Data: 2015-03-10 20:47:09
Temat: Re: Kocioł gazowy do niewielkiego mieszkania
Od: WS <L...@c...pl>
W dniu wtorek, 10 marca 2015 12:30:47 UTC+1 użytkownik Kżyho napisał:
> Przepraszam i nie obraź się, ale mam wrażenie, że Twoje doświadczenia są
> tak kiepski, bo za każdym razem kupowałeś jakieś "wynalazki".
> Ja kupiłem Junkersa i odpukać jak na razie działa bardzo dobrze.
Ja tez nie moze narzekac...
W mieszkaniu mam przeplywowego Junkersa WRP 275-1 KB, kupiony w lutym 1998, jeden
przeglad fachowca, ze 3x sam wyczyscilem i dopiero w tym roku zaczelo kapac z
nagrzewnicy - kupilem uzywke na alledrogo, sam wymienilem i dziala dalej...
W domu mam zestaw Buderusa G124 z 2001, raz byl full serwis z czyszczeniem zasobnika
CWU, + ze 2x sam kociol i dziala do tej pory...
WS
-
47. Data: 2015-03-10 21:46:29
Temat: Re: Kocioł gazowy do niewielkiego mieszkania
Od: Maniek4 <r...@s...won>
W dniu 2015-03-09 o 21:24, wolim pisze:
> Po pierwsze, to nie blok, tylko kamienica. Nieocieplona, z sypiącą się
> fasadą. Po drugie, dlaczego mieliby oszczędzać, jak płacą ryczałtem, a
> nie za zużycie? Zresztą byłem tam ostatnimi czasy 2 razy. W mieszkaniu
> gorąco, okna pootwierane. I po trzecie, sam tam mieszkałem kupę lat i
> rachunki oscylowały w okolicach 350 zł. Ale to było 6 lat temu. Od tego
> czasu cena prądu nieco wzrosła.
>
> Nie ma co dalej ciągnąć tego wątku, bo ja wiem ile kosztuje ogrzewanie
> prądem, a Wy prawdopodobnie wiecie ile może kosztować teoretycznie.
350 zyli to bardzo dobry wynik.
Sam mieszkalem wiele dlugich lat w starej kamienicy, mieszkanie 80 m. Na
dobe przy -20 nie starczalo dwa wiadra na dzien, a normalnie praktycznie
nie starczalo jedno wiadro wegla. Na zime kupowalo sie trzy tony wegla i
to czasem nie starczalo i to w sumie by sie zgadzalo z wiadrami (ok.
16kg). Liczac tone po 700 zyli dzis razy trzy daje 2100 zyli. 2100
dzielone na 180 dni daje kwote dzienna 11,66. Miesiecznie wegiel
kosztowal co najmniej (11,66x30) 350 zyli, a Ty jeszcze piszesz o
pootwieranych oknach i goraco... Jezeli to prawda to Wrocek jest
wyjatkowo cieplym miastem i obawiam sie, ze ma malo wspolnego z reszta
swiata. Dla klimatu w ktorym mieszkam (wschod) szacowalbym rachunki
miesieczne na poziomie ok. 800 zyli.
Pozdro.. TK
-
48. Data: 2015-03-10 21:56:18
Temat: Re: Kocioł gazowy do niewielkiego mieszkania
Od: wolim <n...@p...tu>
W dniu 2015-03-10 o 21:46, Maniek4 pisze:
> W dniu 2015-03-09 o 21:24, wolim pisze:
>
>> Po pierwsze, to nie blok, tylko kamienica. Nieocieplona, z sypiącą się
>> fasadą. Po drugie, dlaczego mieliby oszczędzać, jak płacą ryczałtem, a
>> nie za zużycie? Zresztą byłem tam ostatnimi czasy 2 razy. W mieszkaniu
>> gorąco, okna pootwierane. I po trzecie, sam tam mieszkałem kupę lat i
>> rachunki oscylowały w okolicach 350 zł. Ale to było 6 lat temu. Od tego
>> czasu cena prądu nieco wzrosła.
>>
>> Nie ma co dalej ciągnąć tego wątku, bo ja wiem ile kosztuje ogrzewanie
>> prądem, a Wy prawdopodobnie wiecie ile może kosztować teoretycznie.
>
> 350 zyli to bardzo dobry wynik.
> Sam mieszkalem wiele dlugich lat w starej kamienicy, mieszkanie 80 m. Na
> dobe przy -20 nie starczalo dwa wiadra na dzien, a normalnie praktycznie
> nie starczalo jedno wiadro wegla. Na zime kupowalo sie trzy tony wegla i
> to czasem nie starczalo i to w sumie by sie zgadzalo z wiadrami (ok.
> 16kg). Liczac tone po 700 zyli dzis razy trzy daje 2100 zyli. 2100
> dzielone na 180 dni daje kwote dzienna 11,66. Miesiecznie wegiel
> kosztowal co najmniej (11,66x30) 350 zyli, a Ty jeszcze piszesz o
> pootwieranych oknach i goraco... Jezeli to prawda to Wrocek jest
> wyjatkowo cieplym miastem i obawiam sie, ze ma malo wspolnego z reszta
> swiata. Dla klimatu w ktorym mieszkam (wschod) szacowalbym rachunki
> miesieczne na poziomie ok. 800 zyli.
Fakt, w ostatnich latach zimy nas oszczędzały we Wrocławiu. W tym
sezonie grzewczym temperatura praktycznie cały czas oscyluje w okolicach
0 stopni. Zeszłej zimy chyba tylko miesiąc przymroziło. Dwa lata temu
też chyba nie było szału. Dzisiaj, na przykład, było 17 stopni w dzień ;)
Pozdrawiam,
MW
-
49. Data: 2015-03-10 22:04:46
Temat: Re: Kocioł gazowy do niewielkiego mieszkania
Od: Maniek4 <r...@s...won>
W dniu 2015-03-10 o 21:56, wolim pisze:
> Fakt, w ostatnich latach zimy nas oszczędzały we Wrocławiu. W tym
> sezonie grzewczym temperatura praktycznie cały czas oscyluje w okolicach
> 0 stopni. Zeszłej zimy chyba tylko miesiąc przymroziło. Dwa lata temu
> też chyba nie było szału. Dzisiaj, na przykład, było 17 stopni w dzień ;)
Moze to jest klucz do sukcesu.
W tym roku zima niby lagodna. Z sasiadem dostalismy ostatnia fuckture z
pgnig po tysiac piecset z kawalkiem. Chyba nigdy nie dostalem wyzszej
fucktury. Jak kociol wykituje to trzeba przejsc na PC. Moze do tego
czasu powietrzne beda sprawniejsze i tansze.
A co do Krisa - moze cos w ten desen? Grzac jakims klimatyzatorem czy
cus? Do H2O zostanie grzalka.
Pozdro.. TK
-
50. Data: 2015-03-10 22:38:17
Temat: Re: Kocioł gazowy do niewielkiego mieszkania
Od: Dupek Żołędas <s...@g...com>
W dniu 10-03-15 o 22:04, Maniek4 pisze:
>
> W tym roku zima niby lagodna. Z sasiadem dostalismy ostatnia fuckture z
> pgnig po tysiac piecset z kawalkiem. Chyba nigdy nie dostalem wyzszej
> fucktury. Jak kociol wykituje to trzeba przejsc na PC. Moze do tego
> czasu powietrzne beda sprawniejsze i tansze.
Nic nie martw.
Prąd podwyższą.
Znacznie.
Będzie się "opłacać" gazem...