-
21. Data: 2010-01-10 11:02:25
Temat: Re: Kocioł gazowy mi koroduje
Od: "Jackare" <...@s...de.uk.pl>
Użytkownik "e-kran" <e...@o...pl> napisał w wiadomości
news:2fb9.0000017e.4b48713b@newsgate.onet.pl...
.>W niekondensacyjnych jest to w dłuższej perpsktywie problam, w
kondensacyjnych jest
> to normalne.
>
niekoniecznie. Wystarczy na wylocie spalin z kotła stosować końcówki z
odbiorem skroplin i po temacie, np takie:
pozioma:
http://www.beretta.pl/berettapl/web/pol/catalog/acce
ssorydetail.jsp?id_accessorio=24&id_level1=4&id_leve
l2=32pionowa:http://www.beretta.pl/berettapl/web/pol
/catalog/accessorydetail.jsp?id_accessorio=36&id_lev
el1=4&id_level2=35--Jackare
-
22. Data: 2010-01-10 19:58:04
Temat: Re: Kocioł gazowy mi koroduje
Od: "marekjan" <m...@o...pl>
Użytkownik "Osadnik" <o...@w...pl> napisał w wiadomości
news:hi5imm$prj$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> Dziś zrobiłem czyszczenie kotła z różnych śmieci i w ogóle takie raz dwa
> bez żadnego serwisu bo niestety znowu ptactwo zaczęło rzucać w komin
> jakieś wynalazki (w tym swoje szczątki). W każdym razie kocioł to gazowiec
> atmosferyczny a komin zwykły ceglany bez wkładu.
>
> Zdejmuje osłonę i pierwsze co mi sie rzuciło w oczy to spore iloci
> niebieskawego proszku - ewidentnie siarczan miedzi (testowane
> elektrolitycznie).
> Obejrzałem tez inne stalowe i aluminiowe części - również nadżarte przez
> jakąś korozję - aluminium pokryte swoim tlenkiem (szorstkie i matowe) a
> stal bez połysku z wykwitami rdzawymi.
> Występuje ona dokładnie w miejscu występowania spalin, czyli od palnika w
> górę i wewnątrz nagrzewnicy.
> Teraz pytanie skąd takie ilości wody i do tego kwaśnej (siarczan miedzi)?
> Z Gazu?
Wpierw pytanie- z jakiego gazu. czy propan, czy metan.
Z metanu jest duża ilość pary wodnej i może dojść do kondensacji
w warstwie wymiennika. Przy propanie problemem jest
zasiarczenie i stąd doszukiwąłbym się problemów.
T.
-
23. Data: 2010-01-11 15:44:38
Temat: Re: Kocioł gazowy mi koroduje
Od: Kudlaty <p...@g...com>
On 10 Sty, 20:58, "marekjan" <m...@o...pl> wrote:
> Użytkownik "Osadnik" <o...@w...pl> napisał w
wiadomościnews:hi5imm$prj$1@nemesis.news.neostrada.p
l...
>
> > Dziś zrobiłem czyszczenie kotła z różnych śmieci i w ogóle takie raz dwa
> > bez żadnego serwisu bo niestety znowu ptactwo zaczęło rzucać w komin
> > jakieś wynalazki (w tym swoje szczątki). W każdym razie kocioł to gazowiec
> > atmosferyczny a komin zwykły ceglany bez wkładu.
>
> > Zdejmuje osłonę i pierwsze co mi sie rzuciło w oczy to spore iloci
> > niebieskawego proszku - ewidentnie siarczan miedzi (testowane
> > elektrolitycznie).
> > Obejrzałem tez inne stalowe i aluminiowe części - również nadżarte przez
> > jakąś korozję - aluminium pokryte swoim tlenkiem (szorstkie i matowe) a
> > stal bez połysku z wykwitami rdzawymi.
> > Występuje ona dokładnie w miejscu występowania spalin, czyli od palnika w
> > górę i wewnątrz nagrzewnicy.
> > Teraz pytanie skąd takie ilości wody i do tego kwaśnej (siarczan miedzi)?
> > Z Gazu?
>
> Wpierw pytanie- z jakiego gazu. czy propan, czy metan.
> Z metanu jest duża ilość pary wodnej i może dojść do kondensacji
> w warstwie wymiennika. Przy propanie problemem jest
> zasiarczenie i stąd doszukiwąłbym się problemów.
> T.
dlatego warto utrzymywac 60 stopni nba wymienniku jak w przypadku
kotlow na wegiel.
Piece z kondensatem maja wymienniki z kwasowki
Piece tadycyjne maja z miedzy lub ocynku.
Jesli masz metan to para powoduje przy niskich temp roszenie na
wymienniku i korozje rur miedzianych dlatego jest zielony nalot.
Zwiekszyc temp do 60 stopni i bedzie ok.