Dzień dobry.

Po wielu analizach, rozmowach z pośrednikami tudzież sąsiadami udało mi się kwestie
kotła ograniczyć do twóch pozycji 15kW i teraz bardzo proszę o poradę: który z dwóch?

Opcja tańsza:
http://www.defro.pl/p,80,komfort-eko.html
Opcja droższa:
http://www.defro.pl/p,83,komfort-eko-duo-pz.html

A dokładniej rzecz biorąc pytanie brzmi czy "sterowanie ADAPTIVE CONTROL", "dwie
komory spalania z palnikiem automatycznym oraz z rusztem wodnym" i ciut większy
zasobnik są warte dołożenia 1400zł + jak rozumiem dodatkowe koszty eksploatacji bo
ten droższy ma maks. pobór mocy 273W a tańszy 123W?

do góry

Jak jeszcze nie zaplaciles to masz mozliwosc wyboru. Dlaczego nie chcesz kotla na
pellet? Kociol na pellet bedzie mial troche wyzsza sprawnosc. Bedzie mial wieksza
zywotnosc. Bedzie zuzywal mniej pradu. Potrafi sie sam rozpalic. Wyprodukuje z 10
razy mniej popiolu. Pellet jest o wiele przyjazniejszym dla czlowieka paliwem niz
wegiel.

do góry

Może tutaj coś doczytasz do podjęcia decyzji:

http://ranking.czysteogrzewanie.pl/kotly-retortowe

Spójrz też na 'salon odrzuconych' - główny powód do awaryjny ruszt wodny. Jeżeli w
tym twoim droższym też jest ten właśnie ruszt wodny (cokolwiek się pod tym kryje) -
to może być dużym minusem dla tego kotła.

pzdr
Bogdan

do góry

>Dlaczego nie chcesz kotla na pellet?
Wprawdzie mnie nie pytasz, ale nie trzeba być Sherlockiem Holmesem, żeby rozwikłać tę
ponurą odpowiedź: bo pelletem jest drożej.

I nawet te słomiane argumenty dotyczące kosztów (Trochę wyższa sprawność, Większą
żywotność, Mniej prądu) nie przekonają rozgarniętego człowieka, że pelletem jest
drożej, a jedynie bardziej utwierdzą nieufność w stosunku do argumentującego.
Bo przede wszystkim (porównując te same półki jakościowe) i sprzęt na pellet będzie
droższy i opał będzie droższy (lub porównywalny), a przede wszystkim pellet
(wagowo-bo przecież kupujemy na wagę) jest mniej kaloryczny.
(ekogroszek - 24-26 MJ/kg, pellet - 18-20 MJ/kg) - dane wzięte z pierwszej z brzegu
strony.

Natomiast, jeżeli kupującemu kryterium do wyboru ogrzewania nie jest tylko i
wyłącznie cena, a również czystość, mniejsza obsługa (np. rzadziej opróżniany
popielnik, ale wątpię, że 10 razy rzadziej), ekologia i zatruwanie środowiska, to
pellet jest lepszym rozwiązaniem.
I może wystarczy uczciwie powiedzieć, że na starcie (zakupie sprzętu) dołożyć parę zł
więcej do kotła na pellet i co sezon te 20% więcej wydać (na dzień dzisiejszy) na
pellet dla zapewnienia sobie większego komfortu, czystości, ekologii, (życzliwości
sąsiadów).


Ambitny, ale zakochany w ekogroszku i nieufny do pelletu kupujący mógłby spróbować
znaleźć kocioł, który będzie potrafił spalić zarówno ekogroszek i pellet, aby
przekonać się na własnej skórze co jest mu lepsze. A również kto z nas przewidzi czy
za parę lat pellet nie stanieje (albo węgiel zdrożenie) i będzie odwrotnie ?

pzdr
Bogdan

do góry

Wbilem w google cene ekogroszku. Od 700 do 900 zyli za tone. Ceny pelletu mniej
wiecej znam i dla takiego z drewna zaczynaja sie od 600 za tone. Z tym ze cena zalezy
od regionu i u mnie taniej niz 800 za tone nie istnieje. Wartosci opalowe pellet ok
18 ekogroszek ok 22. Popiol czyli straty popielnikowe. Pellet 1% ekogroszek 10%.
Ponoc te 10% w warunkach domowych trudne do osiagniecia przy eglu za to z moich
obserwacji wynika ze 1% przy pellecie troche zawyzone. W pellecie brak siarki
powodujacej korozje kotla do tego nizsza temperatura w palenisku co daje mniejsze
obciazenie cieplne paleniska i wolniejsze zuzywanie kotla. Przy pellecie moc
potrzebna do przemieszczenia w podajniku niewielka. Zmierzylem u siebie i przy
maksymalnym podawaniu jakie mam czyli 1,5kg na godzine to 9W. Dmuchawa doklada
kolejne 10W. Czyli prad 5 razy mniej kosztuje niz przy weglu. Zuzycie podajnika przy
pellecie trudne do zauwazenia. Moze sie okazac ze trwalosc podajnika to bedzie np 30
lat. 1/3 Polski to lasy. Do tego dobrze rozwiniete przetworstwo drewna. Odpadu z
przemyslu mamy do oporu i tylko potrzebna jest decyzja tych co rzadza jak odpady
zostana wykorzystane. Stworza warunki do produkcji i wykorzystania pelletu przez
gospodarstwa domowe to jego cena spadnie, przy okazji powietrze sie poprawi. I co
wazne dla nas wszystkich, nie importowali bysmy jako panstwo wegla do palenia w
piecach i malych kotlach.

do góry

On 9/16/2017 11:09 AM, Zenek Kapelinder wrote:
> Z tym ze cena zalezy od regionu i u mnie taniej niz 800 za tone nie istnieje.

Sa takie miejsca w tym kraju gdzie składy opaly nie słyszały o pellecie.
Raz nastomiast dostalem pellet ktory rozsypywał się w pacach na pył.

do góry

Z weglem tez sa problemy. Malo to ludzie w necie pisali ze kupili bo mial byc super i
wyciagaja z popielnika 1/3 tego co wsadzili do pieca.

do góry

Fri, 15 Sep 2017 11:07:09 -0700 (PDT), d...@g...com

> który z dwóch?

Żaden. Jeśli już musisz kupować węglosyfa :P to bierz SKAMP-PV z SEKOMu.
Nie dysyć że ogólnie lepszy, to dodatkowo w 5 klasie już stoi. Niewiele to
znaczy co prawda, bo i tak syfi jak każdy inny pracując na niskiej mocy,
ale zawsze plakietką można się pochwalić.

Moc na jakiej podstawie określiłeś?

--
Pozdor
Myjk

do góry

Ekogroszek rzeczywiście bo taniej.

Rozważałem nabycie kotla i na to i na to ale są dużo droższe.

Z klasy V zrezygnowałem, bo tam nie ma alternatywnego rusztu a potrzebuję czymś
ogrzać dom w razie awarii np ślimaka.


Moc z projektu wziąłem. Z wyliczeń im wyszło w zwyklych warunkach zapotrzebowanie 8kW
i przyjęli kocioł 14kW i grzecznie biorę taki sam. Zastanawiało mnie czy to nie za
dużo i czy nie będę go wiecznie dusił na połowie mocy ale z drugiej strony wolałbym
żeby mi dzieciaki nie zamarzły jak się trafi -30.

Aha. I dzięki za link do rankingu - przydał się.

do góry

Sat, 16 Sep 2017 07:09:12 -0700 (PDT), d...@g...com

> Moc z projektu wziąłem. Z wyliczeń im wyszło w zwyklych warunkach
> zapotrzebowanie 8kW i przyjęli kocioł 14kW i grzecznie biorę taki sam.
> Zastanawiało mnie czy to nie za dużo i czy nie będę go wiecznie dusił na
> połowie mocy ale z drugiej strony wolałbym żeby mi dzieciaki nie
> zamarzły jak się trafi -30.

Do nowego domu kocioł na wyngiel pakujesz? Ruszt awaryjny
to najgłupsze co można zrobić przy zakupie kotła podajnikowego.

Miałeś wykonane OZC? Co to są "zwykłe warunki"? Moc podaje się przy
maksymalnym obiciążeniu dla danej strefy. Jak wyszło 8 to dobrali dwa razy
wiekszy? :/

Weź no zapodaj parametry tego domu, bo chcę uwierzyć że śnię... :P

--
Pozdor
Myjk

do góry