-
1. Data: 2009-03-12 01:49:45
Temat: Komin / wyczystka
Od: "Jarek M." <j...@w...pl>
Witam
Jaką macie głębokość w kominie od poziomu otworu wyczystki do dna komina ?
Ile przez rok może się zgromadzić sadzy ?
Nie chciałbym by po otwarciu drzwiczek sypnęło sadzą na podłogi,
Mam dwa kominy, jeden od kominka drugi od pieca na paliwo stałe.
Zakładam że kominiarz będzie raz w roku czyścił kominy.
Częstotliwość odpalania kominka, wiadomo w początkowym okresie bardzo często
:-)
Odwołuję się do Waszej pamięci bo na co dzień tam się nie grzebie.
Pozdrawiam
Jarek
-
2. Data: 2009-03-12 07:38:07
Temat: Re: Komin / wyczystka
Od: "kris" <k...@p...onet.pl>
Użytkownik "Jarek M." <j...@w...pl> napisał w wiadomości
news:gp9pnt$i2h$1@achot.icm.edu.pl...
> Witam
>
> Jaką macie głębokość w kominie od poziomu otworu wyczystki do dna komina ?
> Ile przez rok może się zgromadzić sadzy ?
> Nie chciałbym by po otwarciu drzwiczek sypnęło sadzą na podłogi,
> Mam dwa kominy, jeden od kominka drugi od pieca na paliwo stałe.
> Zakładam że kominiarz będzie raz w roku czyścił kominy.
> Częstotliwość odpalania kominka, wiadomo w początkowym okresie bardzo
> często :-)
>
> Odwołuję się do Waszej pamięci bo na co dzień tam się nie grzebie.
U mnie przez rok się ledwo wiaderko nazbiera. U rodziców podobnie.
--
Pozdrawiam
Krzysiek
-
3. Data: 2009-03-12 11:38:07
Temat: Re: Komin / wyczystka
Od: mk <d...@t...pl>
Do kominka, najlepiej dać systemowy, a tam wymiary ustala element.
Pewnego sezonu nic nie było, innego 20 litrów sadzy, wszystko będzie
zależało od "paliwa", typu palenia i jego częstotliwości.
W moim kamionkowym dolnym elemencie, który jest początkiem komina
znajduje sie wyczystka z odprowadzeniem skroplin oś otrowu-dno to +/- 25cm
Pdr.M.
-
4. Data: 2009-03-12 22:31:30
Temat: Re: Komin / wyczystka
Od: "Jarek M." <j...@w...pl>
WItam
Mam komin klasyczny, z cegły.
Czyściłem wczoraj dno komina z zaprawy która chlapneła do środka przewodu i
zastanawiałem się czy nie za płytko mam zrobione dno domina, ok 10 cm od
dolnej krawędzi otworu wyczystki.
Dziekuję za odpowiedzi.
Pozdrawiam
Jarek
-
5. Data: 2009-03-13 10:26:02
Temat: Re: Komin / wyczystka
Od: "Jarek P." <jarek[kropka]p@gazeta.pl>
"Jarek M." <j...@w...pl> wrote in message
news:gp9pnt$i2h$1@achot.icm.edu.pl...
> Witam
>
> Jaką macie głębokość w kominie od poziomu otworu wyczystki do dna komina ?
> Ile przez rok może się zgromadzić sadzy ?
Podepnę się do tematu. Planuję użycie do kominka komina systemowego ZC
Bolesławiec, typ "Fire", jest znacznie tańszy od Shiedla a naczytałem się o
nim sporo dobrych opinii. Przeglądając opis systemu na ich www natknąłem się
na pozycję; "dodatkowe drzwiczki wyczystki", schematyczny rysunek sugerował
ich montaż gdzieś wysoko.
NIe napisali co prawda, po co ta dodatkowa wyczystka miałaby być, ale
pojawiła mi się nad łepetyną chmurka z wizją ukazującą kominiarza, który nie
musi wychodzić na dach, tylko z poziomu poddasza (już tego nieużytkowego!)
sobie podejdzie do komina i przez taką wyczystkę go wyczyści. Oczywiście,
zostaną wtedy te ostatnie dwa metry komina, których nie wyczyści się
normalną kominiarską kulą, trzeba będzie kombinować, ale tak czy tak rzecz
mi się wydaje warta rozważenia.
Co o tym sądzicie?
J.
-
6. Data: 2009-03-13 10:36:02
Temat: Re: Komin / wyczystka
Od: "kris" <k...@p...onet.pl>
Użytkownik "Jarek P." <jarek[kropka]p@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:gpdcbr$486$1@inews.gazeta.pl...
>
> "Jarek M." <j...@w...pl> wrote in message
> news:gp9pnt$i2h$1@achot.icm.edu.pl...
>> Witam
>>
> NIe napisali co prawda, po co ta dodatkowa wyczystka miałaby być, ale
> pojawiła mi się nad łepetyną chmurka z wizją ukazującą kominiarza, który
> nie musi wychodzić na dach, tylko z poziomu poddasza (już tego
> nieużytkowego!) sobie podejdzie do komina i przez taką wyczystkę go
> wyczyści. Oczywiście, zostaną wtedy te ostatnie dwa metry komina, których
> nie wyczyści się normalną kominiarską kulą, trzeba będzie kombinować, ale
> tak czy tak rzecz mi się wydaje warta rozważenia.
> Co o tym sądzicie?
U mnie tak jest. Nie mam ławy kominowej tylko wyczystke na poddaszu.
Kominiarz korzystajac z tej wyczystki czyści komin. Przy odbiorze nie robił
problemów wiec chyba wszystko jest ok. Komin mam murowany z cegieł.
--
Pozdrawiam
Krzysiek
-
7. Data: 2009-03-13 11:02:49
Temat: Re: Komin / wyczystka
Od: "Jarek P." <jarek[kropka]p@gazeta.pl>
"kris" <k...@p...onet.pl> wrote in message
news:gpdcuj$t99$1@news.onet.pl...
> U mnie tak jest. Nie mam ławy kominowej tylko wyczystke na poddaszu.
> Kominiarz korzystajac z tej wyczystki czyści komin. Przy odbiorze nie
> robił problemów wiec chyba wszystko jest ok. Komin mam murowany z cegieł.
O, super. Powiedz mi jeszcze, jak możesz, jak jest czyszczony ten końcowy
odcinek komina i czy czyszczenie komina z poziomu poddasza nie wiąże się z
tumanami sadzy unoszącymi się w powietrzu i narozsypywanymi naokoło.
J.
-
8. Data: 2009-03-13 11:37:42
Temat: Re: Komin / wyczystka
Od: "kris" <k...@p...onet.pl>
Użytkownik "Jarek P." <jarek[kropka]p@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:gpdegr$dv1$1@inews.gazeta.pl...
>
> "kris" <k...@p...onet.pl> wrote in message
> news:gpdcuj$t99$1@news.onet.pl...
>
>> U mnie tak jest. Nie mam ławy kominowej tylko wyczystke na poddaszu.
>> Kominiarz korzystajac z tej wyczystki czyści komin. Przy odbiorze nie
>> robił problemów wiec chyba wszystko jest ok. Komin mam murowany z cegieł.
>
>
> O, super. Powiedz mi jeszcze, jak możesz, jak jest czyszczony ten końcowy
> odcinek komina i czy czyszczenie komina z poziomu poddasza nie wiąże się z
> tumanami sadzy unoszącymi się w powietrzu i narozsypywanymi naokoło.
Dół komina czyścimy(raz do roku planuje wizyte kominiarza a co pół roku ja
sam) normalną szczotka komniarską z obciążeniem. Górny odcinek szczotka
umocowana na stalowym drucie. Na zewwnatrz prawie nic sie nie kurzy. Raz w
roku wybrać sadze z wyczystki na dole i tyle. U siebie mieszkam dopiero
kilka miesięcy i raz czyścił kominiarz a raz ja ale u rodziców czyścimy tak
od kliku lat i jest dobrze. Na pocztaku jak ojciec przez prawie rok nie
czyścił to się sadze zapaliły w kominie. Ale wypaliły się i nic na szcze
ście się nai stało
--
Pozdrawiam
Krzysiek