eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieKominek - doprowadzenie powietrza do spalania.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 19

  • 1. Data: 2009-03-11 01:59:12
    Temat: Kominek - doprowadzenie powietrza do spalania.
    Od: RudeBoy <g.kopec@SPAM_BLOKdobaku.pl>

    Witam,

    Buduje teraz obudowę kominka - sam. Generalnie idzie lux ale mam dwa
    dylematy.
    Otóż mam wkład kominkowy, który nie ma doprowadzenia powietrza do
    spalania dedykowanym przyłączem. Powietrze do spalania ciągnie przez
    regulowana szparkę w drzwiczkach. Taki wybrałem, taki miał być taki jest
    i koniec ;)
    Mimo tego mam doprowadzenie powietrza do spalania rura wypuszczoną pod
    wkładem. Zastanawiam sie teraz co z nią zrobić:

    A) założyć na nią przepustnice sterowana linką i zostawic tak jak jest
    pod wkładem

    B) założyć przepustnice i spiro wyjechać poza obudowę, montując kratkę
    przy podłodze.

    Rozwiązanie drugie wydaje mi się sensowniejsze. Bo skoro przyłącze nie
    jest bezpośrednio do wkładu to lepiej pompować powietrze do
    pomieszczenia a nie w komorę konwekcyjną kominka...

    Sprawa druga to: Jako, że kominek ma pełnić funkcje dekoracyjną i dosyć
    często będzie się w nim palić latem... to postanowiłem na rurze pomiędzy
    komorą konwekcyjną a turbiną założyć przepustnicę sterowaną linką. tak
    bym mogł prosto i błyskawicznie odciąć gorące powietrze od turbiny.
    Przyda się jeszcze w sytuacji nagłego braku prądu...

    W tym celu zakupiłem w firmie kratki.pl przypustnice uszczelniane.
    Mają one gumową uszczelkę która całkowicie odcina przepływ powietrza.
    Czy spokojnie mogę używać tej przepustnicy z gumą do odcinania gorącego
    powietrza? Przepustnica zamontowana będzie na wysokości komory
    dekompresyjnej obudowy. Nie spłynie mi ta guma?

    pozdrawiam

    --
    RudeBoy Selecta
    Bless...
    [ Powered by Jah & Reggae Riddim ]


  • 2. Data: 2009-03-11 05:45:03
    Temat: Re: Kominek - doprowadzenie powietrza do spalania.
    Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>

    RudeBoy wrote:
    > Witam,
    >
    > Buduje teraz obudowę kominka - sam. Generalnie idzie lux ale mam dwa
    > dylematy.
    > Otóż mam wkład kominkowy, który nie ma doprowadzenia powietrza do
    > spalania dedykowanym przyłączem. Powietrze do spalania ciągnie przez
    > regulowana szparkę w drzwiczkach. Taki wybrałem, taki miał być taki
    > jest i koniec ;)

    no cóż za głupie decyzje sie płaci.


    > Mimo tego mam doprowadzenie powietrza do spalania rura wypuszczoną pod
    > wkładem. Zastanawiam sie teraz co z nią zrobić:
    >
    > A) założyć na nią przepustnice sterowana linką i zostawic tak jak jest
    > pod wkładem
    >
    > B) założyć przepustnice i spiro wyjechać poza obudowę, montując kratkę
    > przy podłodze.

    w lecie będzie dobrze w zimie będzie do dupy, bo ci będzie chuchało zimym
    powietrzem po domu, zakładam ze kominek jest pewnei jak zwykle solidnei
    przywymiarowany?

    > Sprawa druga to: Jako, że kominek ma pełnić funkcje dekoracyjną i
    > dosyć często będzie się w nim palić latem... to postanowiłem na rurze
    > pomiędzy komorą konwekcyjną a turbiną założyć przepustnicę sterowaną
    > linką. tak bym mogł prosto i błyskawicznie odciąć gorące powietrze od
    > turbiny. Przyda się jeszcze w sytuacji nagłego braku prądu...
    >
    > W tym celu zakupiłem w firmie kratki.pl przypustnice uszczelniane.
    > Mają one gumową uszczelkę która całkowicie odcina przepływ powietrza.
    > Czy spokojnie mogę używać tej przepustnicy z gumą do odcinania
    > gorącego powietrza? Przepustnica zamontowana będzie na wysokości
    > komory dekompresyjnej obudowy. Nie spłynie mi ta guma?

    a co pisze producent tej przepustnicy w ateście lub opisie technicznym, jaką
    maksymalną t pracy podaje


  • 3. Data: 2009-03-11 08:01:18
    Temat: Re: Kominek - doprowadzenie powietrza do spalania.
    Od: "Andrzej S." <A_S@nie_nie.pl>

    Marek Dyjor pisze:

    >> Otóż mam wkład kominkowy, który nie ma doprowadzenia powietrza do
    >> spalania dedykowanym przyłączem. Powietrze do spalania ciągnie przez
    >> regulowana szparkę w drzwiczkach. Taki wybrałem, taki miał być taki
    >> jest i koniec ;)
    >
    > no cóż za głupie decyzje sie płaci.
    >
    ...

    E tam, nic zlego sie nie stalo, zwazywszy ze zostalo na szali
    1000 zl. Powietrze z podwórka doprowadz w okolice popielnika
    czy czego tam z dziurkami z przodu. Najlepiej zrobic przed
    kominkiem rodzaj półki na szerokosc powiedzmy 1-nej cegly i w
    tej półce zaimplementować kratke z dolotem zimnego wprost
    przed paszcze kominka. Moze tez byc kratka na pionowej sciance
    przed kominkiem, ale w takiej konfiguracji trudniej regulować
    dolot (czytaj dalej).

    Wielce prawdopodobne, ze taki "niechlujny" dolot w porównaniu z
    dolotem doprowadzonym do paleniska mniej brudzi szybe... (dlaczego?
    Hint - system czyszczenia szyby to extra nawiew).

    Mam tak zrobione i zimne powietrze nie rozłazi sie po domu
    co w zimowe wieczory łatwo byloby wyczuc. Kominek wysysa
    wszystko. Dolot dziala, a gdy go eksperymentalnie zamkne, po kilku
    minutach odwracaja sie kierunki wentykacji na górce i z kratek
    wieje zimnem. Znaczy dom jest szczelny i to co zje kominek wchodzi
    inna dziura. Ci co nie maja dolotu musza tu uchylac okno no i
    zimne lezie do ognia po pokojach zammiast wydzielona rura.

    Nie mam w tym dolocie przepustnicy (mam ja w planach), ale położenie
    na kratce czegokolwiek plaskiego póki co zastepuje przepustnice.
    Prowizorka, ale jest duza szansa, ze tak zostanie. Sa tez kratki
    z rodzajem zaluzji do przymykania otworu - jak znalazl. A na szali
    kolejne 200-500 zl.

    pozdro
    --
    A S


  • 4. Data: 2009-03-11 08:36:10
    Temat: Re: Kominek - doprowadzenie powietrza do spalania.
    Od: "gdaMa" <g...@w...pl>

    *RudeBoy*! Zawsze tak wrzeszczysz żeby cię za granicą było słychać (C
    Pippi):

    > Mimo tego mam doprowadzenie powietrza do spalania rura wypuszczoną pod
    > wkładem. Zastanawiam sie teraz co z nią zrobić:
    >
    > A) założyć na nią przepustnice sterowana linką i zostawic tak jak jest
    > pod wkładem
    >
    > B) założyć przepustnice i spiro wyjechać poza obudowę, montując kratkę
    > przy podłodze.
    >
    > Rozwiązanie drugie wydaje mi się sensowniejsze. Bo skoro przyłącze nie
    > jest bezpośrednio do wkładu to lepiej pompować powietrze do
    > pomieszczenia a nie w komorę konwekcyjną kominka...


    My mamy rozwiązanie B.
    http://picasaweb.google.pl/MMMMKi/Kominek#5166456581
    058941218

    Możesz obejrzeć całą galerię z tworzenia kominka
    http://picasaweb.google.pl/MMMMKi/Kominek


    --
    Pozdrawiam,
    Magda *gdaMa*


  • 5. Data: 2009-03-11 09:02:09
    Temat: Re: Kominek - doprowadzenie powietrza do spalania.
    Od: "Andrzej S." <A_S@nie_nie.pl>

    gdaMa pisze:
    >
    > My mamy rozwiązanie B.
    > http://picasaweb.google.pl/MMMMKi/Kominek#5166456581
    058941218
    >
    > Możesz obejrzeć całą galerię z tworzenia kominka
    > http://picasaweb.google.pl/MMMMKi/Kominek
    >
    >

    Jakbym widzial swój! Tylko po namysle zrezygnowalem z boksu
    na drewno, a w samej obudowie wygospodarowalem półke dla kota.

    pozdr --
    A S


  • 6. Data: 2009-03-11 10:06:05
    Temat: Re: Kominek - doprowadzenie powietrza do spalania.
    Od: "Smerf" <s...@o...pl>

    Użytkownik "RudeBoy"
    > Otóż mam wkład kominkowy, który nie ma doprowadzenia powietrza do spalania
    > dedykowanym przyłączem. Powietrze do spalania ciągnie przez regulowana
    > szparkę w drzwiczkach. Taki wybrałem, taki miał być taki jest i koniec ;)

    Sorry, ze sie pytam, ale czemu taki wybrales?
    Premedytacja czy przypadek?

    > Mimo tego mam doprowadzenie powietrza do spalania rura wypuszczoną pod
    > wkładem. Zastanawiam sie teraz co z nią zrobić:

    Po pierwsz rure doprawadzającą powietrze musisz miec, bo:
    1. kominiarz nie odbierze Ci kominka.
    2. dla bezpieczenstwa. Zaczadzenie itp.

    mar



  • 7. Data: 2009-03-11 12:47:17
    Temat: Re: Kominek - doprowadzenie powietrza do spalania.
    Od: Sebcio <s...@n...com>

    Smerf pisze:

    > Po pierwsz rure doprawadzającą powietrze musisz miec, bo:

    Nie musi mieć. Musi mieć doprowadzenie powietrza do pomieszczenia z
    kominkiem, ale nie musi to być koniecznie realizowane jako doprowadzenie
    powietrza do samego wkładu.


    --
    Pozdrawiam,
    Sebcio


  • 8. Data: 2009-03-11 15:04:41
    Temat: Re: Kominek - doprowadzenie powietrza do spalania.
    Od: "gdaMa" <g...@w...pl>

    *Andrzej S.*! Zawsze tak wrzeszczysz żeby cię za granicą było słychać (C
    Pippi):

    > Jakbym widzial swój!

    :)

    > Tylko po namysle zrezygnowalem z boksu na drewno,

    Masz czego żałować - w sezonie ładuje się raz na tydzień 3-4 taczki i nie
    trzeba biegać z koszyczkiem po kilka szczapek.

    --
    Pozdrawiam,
    Magda *gdaMa*


  • 9. Data: 2009-03-11 15:17:58
    Temat: Re: Kominek - doprowadzenie powietrza do spalania.
    Od: w...@i...pl

    Rura powinna mieć ujście w komorze kominka - można zastosować
    przepusnicę na jej końcu, ale można też zamykać wlot powietrza
    zewnętrzną kratką na fasadzie budynku (to rozwiązanie jest
    korzystniejsze, bo nie wychładza się posadzka przy wylocie chociażby).

    Chyba lepiej, żeby powietrze ogrzewało się w komorze i wydostawało
    ciepłe kratką u góry, niż jakby miało się wydostawać zimne powietrze
    "na pokój" i powodowało wychładzanie pomieszczenia?

    Sam zastanawiałem się jak powinno być doprowadzone powietrze... Ale
    przecież pod względem ilości doprowadzanego powietrza nie ma znaczenia
    czy będzie doprowadzone do komory, czy do pokoju - i tak powietrze
    krąży między komorą, a pokojem i ciśnienia się wyrównują. Dlatego
    lepiej doprowadzić do komory co ograniczy wychładzanie pomieszczenia.

    W skrócie jest tak:
    1. zimne powietrze dostaje się do komory kominka
    2. zimne powietrze miesza się z cieplejszym, które dostaje się do
    komory także z pomieszczenia, w którym stoi kominek
    3. powietrze ogrzewa się w komorze
    4. ogrzane powietrze wydostaje się z komory przez kratkę u góry
    kominka i/lub DGP
    5. powietrze potrzebne do spalania dostaje się do wnętrza wkładu przez
    kratkę z przodu kominka

    Cały bilans powietrza napływającego do domu i wypływającego z domu
    przez komin wychodzi na zero ;).

    Druga sprawa... dużo czytałem o tym jaką dać średnicę rury
    doprowadzającej powietrze. W końcu zdecydowałem się na "tylko" 75mm.
    Wszyscy piszą, że 100mm to minimum, ale powiem szczerze, że tak
    naprawdę taka średnica potrzebna jest tylko podczas rozpalania - kiedy
    szyber i dopływ powietrza są otwarte na maksa. Po 15 minutach zamykam
    całkowicie szyber w kominie i zapotrzebowanie na powietrze robi się
    minimalne. A na czas rozpalania można chociażby rozszczelnić okno -
    choć jak zauważyłem u siebie nie zachodzi nawet taka potrzeba.

    :D

    To jest zdanie moje i doświadczonego znajomego kominkarza.

    Pozdrawiam,
    MW


  • 10. Data: 2009-03-11 15:38:12
    Temat: Re: Kominek - doprowadzenie powietrza do spalania.
    Od: witek68 <w...@g...com>

    On 11 Mar, 06:45, "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> wrote:
    > RudeBoy wrote:
    (...)
    > > regulowana szparkę w drzwiczkach. Taki wybrałem, taki miał być taki
    > > jest i koniec ;)
    >
    > no cóż za głupie decyzje sie płaci.
    nie musiała to być głupia decyzja, po prostu taki model mu się podobał
    i już, ja mam piecyk Jotula i kominek Hajduka, ten pierwszy nie ma
    dedykowanego doprowadzenia powietrza do komory spalania, drugi ma
    >
    > > Mimo tego mam doprowadzenie powietrza do spalania rura wypuszczoną pod
    > > wkładem. Zastanawiam sie teraz co z nią zrobić:
    >
    > > A) założyć na nią przepustnice sterowana linką i zostawic tak jak jest
    > > pod wkładem
    będziesz dostarczał świeże powietrze do ogrzewania
    >
    > > B) założyć przepustnice i spiro wyjechać poza obudowę, montując kratkę
    > > przy podłodze.
    będzie ok - kominek pobierze tyle powietrza, ile będzie potrzebował
    najkrótszą drogą
    >
    > w lecie będzie dobrze w zimie będzie do dupy, bo ci będzie chuchało zimym
    > powietrzem po domu, zakładam ze kominek jest pewnei jak zwykle solidnei
    > przywymiarowany?
    wcale nie musi dmuchać, u mnie koło Jotula mam kratkę na rurze
    doprowadzającej powietrze z zewnątrz - jest OK
    >

    > a co pisze producent tej przepustnicy w ateście lub opisie technicznym, jaką
    > maksymalną t pracy podaje

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1