-
1. Data: 2011-10-06 18:19:29
Temat: Kominek syczy odglosem gotujących się kropel wody
Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>
Witam.
Blokowiec jestem. Kominka nie miałem.
Teraz mam i mam problem ktory nie daje mi spać po nocach ;)
a) mało wsadu: nic się nie dzieje
b) średnio wsadu: passss,pss,psssss,psssss,pspspsssss (kapiąca woda na
coś gorącego)
c) dużo wsadu: syczenie ciągłe
d) bardzo dużo - nie słychać
Kominek jeszcze nie zabudowany, więc obsłuchałem go z każdej strony i
idę o zakład że słychac go bardziej na zewnatrz niż w komorze. Gdzieś na
styku komory i płaszcza z jednej strony (z drugiej cisza).
Mam dwie teorie:
1) Płaszcz jest popsuty. Cieknie w wiekszych temperaturach. Poszlaką
jest delikatne opadanie ciśnienia w instalacji. Ale też jest dopiero od
paru dni napełniona.
2) Na zimnej rurze skrapla się para w spalinach i skapuje na płytę pod
płaszczem. Przeciw tej teorii jest to że słychać z drugiej strony niż
wlot zimnej wody, za natomiast że zacieki wody widoczne są w komorze,
wiec pewnie i w plaszczu.
Ktoś może mnie uspokoić ;)?
Hydraulik każe obserwować ciśnienie w instalacji i na razie się nie
przejmować.
-
2. Data: 2011-10-06 18:26:02
Temat: Re: Kominek syczy odglosem gotujących się kropel wody
Od: Marek K <m...@W...pl>
W dniu 2011-10-06 20:19, Sebastian Biały pisze:
> Witam.
>
> Blokowiec jestem. Kominka nie miałem.
>
> Teraz mam i mam problem ktory nie daje mi spać po nocach ;)
>
> a) mało wsadu: nic się nie dzieje
>
> b) średnio wsadu: passss,pss,psssss,psssss,pspspsssss (kapiąca woda na
> coś gorącego)
>
> c) dużo wsadu: syczenie ciągłe
>
> d) bardzo dużo - nie słychać
>
> Kominek jeszcze nie zabudowany, więc obsłuchałem go z każdej strony i
> idę o zakład że słychac go bardziej na zewnatrz niż w komorze. Gdzieś na
> styku komory i płaszcza z jednej strony (z drugiej cisza).
>
> Mam dwie teorie:
>
> 1) Płaszcz jest popsuty. Cieknie w wiekszych temperaturach. Poszlaką
> jest delikatne opadanie ciśnienia w instalacji. Ale też jest dopiero od
> paru dni napełniona.
>
> 2) Na zimnej rurze skrapla się para w spalinach i skapuje na płytę pod
> płaszczem. Przeciw tej teorii jest to że słychać z drugiej strony niż
> wlot zimnej wody, za natomiast że zacieki wody widoczne są w komorze,
> wiec pewnie i w plaszczu.
3) mokre drewno
Marek
-
3. Data: 2011-10-06 19:05:59
Temat: Re: Kominek syczy odglosem gotujących się kropel wody
Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>
On 2011-10-06 20:26, Marek K wrote:
>> 2) Na zimnej rurze skrapla się para w spalinach i skapuje na płytę pod
>> płaszczem. Przeciw tej teorii jest to że słychać z drugiej strony niż
>> wlot zimnej wody, za natomiast że zacieki wody widoczne są w komorze,
>> wiec pewnie i w plaszczu.
> 3) mokre drewno
3) to to samo co 2).
-
4. Data: 2011-10-07 10:41:14
Temat: Re: Kominek syczy odglosem gotujących się kropel wody
Od: Meehoo <m...@P...pl>
Dnia Thu, 06 Oct 2011 21:05:59 +0200, Sebastian Biały napisał(a):
> On 2011-10-06 20:26, Marek K wrote:
>>> 2) Na zimnej rurze skrapla się para w spalinach i skapuje na płytę pod
>>> płaszczem. Przeciw tej teorii jest to że słychać z drugiej strony niż
>>> wlot zimnej wody, za natomiast że zacieki wody widoczne są w komorze,
>>> wiec pewnie i w plaszczu.
>> 3) mokre drewno
>
> 3) to to samo co 2).
Nie, nie to samo. Masz po prostu mokre drewno, które syczy przy paleniu
:-). Takie zjawisko zachodzi również w kominkach bez płaszcza :-).
Pozdro
--
Meehoo