W dniu 15.07.2024 o 12:10, Cavallino pisze:

> A cały wic polega na tym, żeby zapłacić tylko raz, a nie co rok czy dwa.
>
Czyli jak? Dajmy na to, że gwarancja na zawór to 2 lata a na montaż to
dożywotnia gwarancja i tak co 2 lata mają przyjść i montować nowe
uszczelki w ramach gwarancji, gdzie płacisz tylko za uszczelkę a nie za
pracę? Pojebało?
--
LordBluzg(R)??
<<<?i? ć?d?? i Putina i ęjcaredefnoK>>>

do góry

dn. 15.07.2024 o 12:10, Cavallino napisał:
> Spłuczka generalnie ciągle działa, tylko czasem coś się w niej nie
> zgadza i przepuszcza.
> Więc problem ejst, ale niewielki.

Nie neguję, ani nie oceniam. Odwoływałem się jedynie do kalkulacji
"lepiej by to zrobił fizol od rurek, bo mój czas więcej wart". Ta
kusząca kalkulacja jest w praktyce błędna, przynajmniej jeśli chodzi o
drobne prace nie wymagające żadnych kwalifikacji.

> No i ja tu kombinuję jak oszczędzić 0,5 h fizycznej pracy, przy
> wymianie zaworu, a Ty mi wyjeżdżasz z 4h?

Mowa była (jest?) o wymianie całego WC, a nie samego systemu spłuczki.
0.5h starczy co najwyżej aby dojechać do marketu i wybrać nowy model...
A przecież trzeba jeszcze wrócić, zamontować go, podłączyć, no i
wywieźć stary.

> Przecież nie pytałem czy coś można wymienić samemu, tylko o zakup już
> z wymianą, więc łatwo policzyć, że sam nie chcę tego robić i stać
> mnie żeby komuś zapłacić za to na cyzm się zna.

Jeśli chodzi o to, by za wszelką cenę nie zhańbić się pracą, to jest
jasna sprawa. Tylko po co w takim razie w ogóle wyceniać swój czas?
(cyt. "Mój cas nie jest wyceniany na 0, a wręcz na wyżej niż fachowca od
rurek").

> A cały wic polega na tym, żeby zapłacić tylko raz, a nie co rok czy
> dwa.

Obawiam się, że to myślenie życzeniowe. Przy twardej wodzie zawsze będą
problemy ze spłuczkami. Mechanizm pływaka przestaje się ślizgać, zawór
się zatyka, uszczelki kruszeją... Częstotliwość serwisowania/wymian
zależy głównie od stopnia twardości wody. Żeby było "raz, a dobrze", to
trzeba by naprawić wodę, ale o tym już ktoś wcześniej wspominał.
Alternatywnie można wydziergać jakiś system spłuczki z czujnikiem
optycznym i elektrozaworem, albo zasilać WC deszczówką, ale oba te
rozwiązania są daleko bardziej czasochłonne niż wymiana spłuczki co
parę lat.

Mateusz

do góry

W dniu 15-07-2024 o 13:47, Mateusz Viste pisze:
> dn. 15.07.2024 o 12:10, Cavallino napisał:
>> Spłuczka generalnie ciągle działa, tylko czasem coś się w niej nie
>> zgadza i przepuszcza.
>> Więc problem ejst, ale niewielki.
>
> Nie neguję, ani nie oceniam. Odwoływałem się jedynie do kalkulacji
> "lepiej by to zrobił fizol od rurek, bo mój czas więcej wart". Ta
> kusząca kalkulacja jest w praktyce błędna, przynajmniej jeśli chodzi o
> drobne prace nie wymagające żadnych kwalifikacji.

To jest ocena majsterkowicza.
Moja jest dokładnie odwrotna, nawet głupi zawór wymaga wiedzy lub
doświadczenia jak widać.


>
>> No i ja tu kombinuję jak oszczędzić 0,5 h fizycznej pracy, przy
>> wymianie zaworu, a Ty mi wyjeżdżasz z 4h?
>
> Mowa była (jest?) o wymianie całego WC

No o tym mówię.


>, a nie samego systemu spłuczki. > 0.5h starczy

Nie rozumiesz.
Już sama wymiana zaworu to zbyt dużo.


> Jeśli chodzi o to, by za wszelką cenę nie zhańbić się pracą

Fizyczną, zwłaszcza taką w której można coś źle zrobić.
Tak, o to chodzi - że skutki czegoś takiego nie są zadowalające, więc
wolę żeby to zrobił tym razem ktoś, kto wie co robi.
Nie cierpię tego typu robótek.

>> A cały wic polega na tym, żeby zapłacić tylko raz, a nie co rok czy
>> dwa.
>
> Obawiam się, że to myślenie życzeniowe. Przy twardej wodzie zawsze będą
> problemy ze spłuczkami. Mechanizm pływaka przestaje się ślizgać, zawór
> się zatyka, uszczelki kruszeją...

Ok, ale nie w dwa lata.
Nowe wytrzymują kilka razy dłużej.
Albo po prostu są lepsze niż to co da się dostać od ręki w markecie, też
jest taka szansa.
W sensie zawory spustowe "uniwersalne" - takie ostatnio zastosowałem i
mam powtórkę z rozrywki.

do góry

dn. 15.07.2024 o 14:34, Cavallino napisał:
> Ok, ale nie w dwa lata.
> Nowe wytrzymują kilka razy dłużej.
> Albo po prostu są lepsze niż to co da się dostać od ręki w markecie,
> też jest taka szansa.
> W sensie zawory spustowe "uniwersalne" - takie ostatnio zastosowałem
> i mam powtórkę z rozrywki.

"Poznaniak dwa razy traci". Ale po prawdzie to nie tylko poznaniak, bo
i ja mam podobne obserwacje. W życiu parę razy korzystałem z tanich
systemów spłuczek i ich trwałość zawsze była mierna. Podobnie jest
zresztą z wieloma innymi rzeczami, tj. wszelkie tanie, "uniwersalne"
zamienniki z reguły okazują się tandetą. Dla mnie rozwiązaniem jest
korzystanie z markowych części wymiennych (w moich mieszkaniach:
Grohe). Kosztują co prawda 2x więcej, ale są za to 3x trwalsze od tych
uniwersalnych. Pisałeś jednak, że u Ciebie markowe zamienniki są równie
słabe, co niemarkowe. Jeśli tak, to pozostaje albo zmiękczyć wodę, albo
pogodzić z częstymi wymianami.

W niewidzialne zużycie się ceramiki zupełnie nie wierzę. System
napełniania spłuczki nie ma kontaktu z ceramiką, poza jedną dolną
uszczelką pod wylotem. Ale skoro jesteś nastawiony na wymianę całości,
to kto bogatemu zabroni.

Mateusz

do góry

W dniu 15-07-2024 o 15:21, Mateusz Viste pisze:
> dn. 15.07.2024 o 14:34, Cavallino napisał:
>> Ok, ale nie w dwa lata.
>> Nowe wytrzymują kilka razy dłużej.
>> Albo po prostu są lepsze niż to co da się dostać od ręki w markecie,
>> też jest taka szansa.
>> W sensie zawory spustowe "uniwersalne" - takie ostatnio zastosowałem
>> i mam powtórkę z rozrywki.
>
> "Poznaniak dwa razy traci". Ale po prawdzie to nie tylko poznaniak, bo
> i ja mam podobne obserwacje. W życiu parę razy korzystałem z tanich
> systemów spłuczek i ich trwałość zawsze była mierna. Podobnie jest
> zresztą z wieloma innymi rzeczami, tj. wszelkie tanie, "uniwersalne"
> zamienniki z reguły okazują się tandetą.

Problem w tym, że takie same komentarze, o tych samych problemach z
przepuszczeniem, są na allegro w przypadku oryginalnego zaworu Roca.
Wychodzi że to równie złe wyjście.
A różnice w cenie są pomijalne.

Więc skąd mam wiedzieć, jaki jest dobry, zwłaszcza jeśli w pobliskim Obi
nic innego nie ma, niż te uniwersalne?

> W niewidzialne zużycie się ceramiki zupełnie nie wierzę. System
> napełniania spłuczki nie ma kontaktu z ceramiką, poza jedną dolną
> uszczelką pod wylotem.

Właśnie tam jest ten problem.
Tak jakby czasem uszczelka nie dociskała się odpowiednio mocno.
Jak ją ręcznie docisnę, przestaje lecieć....


> Ale skoro jesteś nastawiony na wymianę całości,

Nie jestem, jeśli nie ma faktycznej gwarancji.

Czy jakieś zawory Grohe czy cuś innego da się bez problemu włożyć do
każdego kompakta?

do góry

dn. 16.07.2024 o 07:32, Cavallino napisał:
> Właśnie tam jest ten problem.
> Tak jakby czasem uszczelka nie dociskała się odpowiednio mocno.
> Jak ją ręcznie docisnę, przestaje lecieć....

No to uszczelka dolna zesztywniała i/lub popękała. Sztywnieją od
"starości" (twarda woda pewno nie pomaga), a pękają od braku nawilżenia
(np. suchy zbiornik w domku letniskowym).

Jeśli to nie pęknięcia, to po taniości możesz próbować zregenerować
gumę... Nigdy nie robiłem, bo u mnie szybciej zużywały mi się
mechanizmy w okolicach pływaka, ale intuicyjnie próbowałbym wyczyścić
alkoholem lub zanurzyć w nafcie. Do uszczelek samochodowych istnieją
spraye silikonowe, tu też powinny się sprawdzić.

Ale wracamy do punktu wyjścia: aby próbować zregenerować tę uszczelkę,
trzeba przysiąść 30 minut i użyć rąk żeby całość rozmontować,
wyczyścić, a potem wmontować z powrotem.

Możliwe też, że wokół lub pod uszczelką nagromadził się jakiś osad lub
kamień. Ale do tego też tak czy inaczej musisz rozmontować całość, żeby
się przyjrzeć.

> Czy jakieś zawory Grohe czy cuś innego da się bez problemu włożyć do
> każdego kompakta?

Nie sądzę, a przynajmniej mi nie chciałoby się nawet próbować. Markowe
rzeczy lubią mieć swoje nietypowe kształty lub patenty.

Mateusz

do góry

W dniu 16-07-2024 o 09:26, Mateusz Viste pisze:
> dn. 16.07.2024 o 07:32, Cavallino napisał:
>> Właśnie tam jest ten problem.
>> Tak jakby czasem uszczelka nie dociskała się odpowiednio mocno.
>> Jak ją ręcznie docisnę, przestaje lecieć....
>
> No to uszczelka dolna zesztywniała i/lub popękała. Sztywnieją od
> "starości" (twarda woda pewno nie pomaga), a pękają od braku nawilżenia
> (np. suchy zbiornik w domku letniskowym).

Może być też tak, że sztywnieje od badziewności chińskiej gumy.

>
> Jeśli to nie pęknięcia, to po taniości możesz próbować zregenerować
> gumę... Nigdy nie robiłem, bo u mnie szybciej zużywały mi się
> mechanizmy w okolicach pływaka, ale intuicyjnie próbowałbym wyczyścić
> alkoholem lub zanurzyć w nafcie. Do uszczelek samochodowych istnieją
> spraye silikonowe, tu też powinny się sprawdzić.
>
> Ale wracamy do punktu wyjścia: aby próbować zregenerować tę uszczelkę,
> trzeba przysiąść 30 minut i użyć rąk żeby całość rozmontować,
> wyczyścić, a potem wmontować z powrotem.
>
> Możliwe też, że wokół lub pod uszczelką nagromadził się jakiś osad lub
> kamień. Ale do tego też tak czy inaczej musisz rozmontować całość, żeby
> się przyjrzeć.

No właśnie.
To już wolę na upartego wymienić cały zawór, a przeczyścić ceramikę przy
okazji.

>
>> Czy jakieś zawory Grohe czy cuś innego da się bez problemu włożyć do
>> każdego kompakta?
>
> Nie sądzę, a przynajmniej mi nie chciałoby się nawet próbować. Markowe
> rzeczy lubią mieć swoje nietypowe kształty lub patenty.

Znalazłem jakiegoś niby uniwersalnego Geberita.
Podejmę ostatnią próbę wymiany.

Dzięki za naprowadzenie.

do góry

Użytkownik Cavallino C...@k...pl ...

> Są jakieś sklepy, które oferują taki zakup, w Poznaniu?
>
> Znudziła mi się już wymiana zaworów, a że sam kompakt Roca, mimo
> że fajny i wygodny, ma już 20 lat, to jest koncepcja wymiany
> całości.
>
> Głównie chodzi o to, że jak znowu zawór spustowy zacznie
> przepuszczać (a dzieje się tak co dwa lata mniej więcej), to
> chciałbym zadzwonić do gwaranta i mieć temat (i koszty) z głowy.
> A nie szukać fachowca, albo samemu grzebać w spłuczce.

Wiem ze nie o to pytasz ale kup zestaw naprawczy taki za 150 a nie za
40 i bedziesz miał spokoj na kolejne lata.
Wymiana jest raczej z tych najprostszych czynnosci jakie mozna wykonać.
Jak kupisz nowy to i tak zepsuje sie po gwarancji :)

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"W wannie historii prawdę trudniej jest utrzymać niż mydło,
i o wiele trudniej znaleźć..." - Terry Pratchett

do góry

W dniu 25-07-2024 o 22:59, Budzik pisze:
> Użytkownik Cavallino C...@k...pl ...
>
>> Są jakieś sklepy, które oferują taki zakup, w Poznaniu?
>>
>> Znudziła mi się już wymiana zaworów, a że sam kompakt Roca, mimo
>> że fajny i wygodny, ma już 20 lat, to jest koncepcja wymiany
>> całości.
>>
>> Głównie chodzi o to, że jak znowu zawór spustowy zacznie
>> przepuszczać (a dzieje się tak co dwa lata mniej więcej), to
>> chciałbym zadzwonić do gwaranta i mieć temat (i koszty) z głowy.
>> A nie szukać fachowca, albo samemu grzebać w spłuczce.
>
> Wiem ze nie o to pytasz ale kup zestaw naprawczy taki za 150 a nie za
> 40 i bedziesz miał spokoj na kolejne lata.

Tak zrobiłem.
Kupiłem Geberita, zobaczymy ile wytrzyma.

> Wymiana jest raczej z tych najprostszych czynnosci jakie mozna wykonać.

Przy Gebericie tak.
Dobrze opisany, solidny plastik, mniej części, wszystkie uszczelki nowe.

Przy dotychczas kupowanych, a dostępnych w najbliższym Obi, nie było to
takie proste, bo zawsze coś się ułamało w trakcie, nie dało się
zamontować, instrukcja nie prowadziła do sukcesu, albo czegoś e
komplecie zabrakło np. jakiejś nowej uszczelki.....

Wcześnie kupiłem przez allegro niby też Geberita, ale przysłali mi jakiś
no-name badziew, oszukują jak mogą.

do góry

W dniu 26.07.2024 o 07:58, Cavallino pisze:
> Wcześnie kupiłem przez allegro niby też Geberita

Pewnie napisali typu Geberit.


Robert

do góry