-
1. Data: 2017-04-25 08:20:44
Temat: Kosiarka, a może by tak elektryczną?
Od: GreDi <b...@b...pl>
Witam,
zawsze miałem do czynienia z kosiarkami spalinowymi. Mam ~800m? do
koszenia. Czy powinienem interesować się kosiarkami elektrycznymi?
Nie mam doświadczenia w kosiarkach elektrycznych. Trochę ten przewód,
boli, ale:
- cichsza
- lżejsza
- tańsza
- nie wymaga paliwa ;-), nie trzeba jeździć po 5l na CPN.
A... nie widzę nic w opisach, żeby kosiarki elektryczne były z napędem.
--
GreDi
-
2. Data: 2017-04-25 08:28:23
Temat: Re: Kosiarka, a może by tak elektryczną?
Od: "Adam Sz." <a...@g...com>
W dniu wtorek, 25 kwietnia 2017 08:20:45 UTC+2 użytkownik GreDi napisał:
> zawsze miałem do czynienia z kosiarkami spalinowymi. Mam ~800m? do
> koszenia. Czy powinienem interesować się kosiarkami elektrycznymi?
>
> Nie mam doświadczenia w kosiarkach elektrycznych. Trochę ten przewód,
> boli, ale:
To szukałbym może czegoś akumulatorowego?
Choć jak patrzę, to np. Stiga za ~1900 akumulatorowa przeznaczona do
ok 500m2, Bosch do 600m2. Trochę mało, chyba, że możesz kosić na raty;)
Elektrycznej bym nie wziął - za dużo zabawy z kablem.
pozdr.
--
Adam Sz.
-
3. Data: 2017-04-25 09:27:02
Temat: Re: Kosiarka, a może by tak elektryczną?
Od: Lisciasty <l...@p...pl>
W dniu wtorek, 25 kwietnia 2017 08:20:45 UTC+2 użytkownik GreDi napisał:
> zawsze miałem do czynienia z kosiarkami spalinowymi. Mam ~800m? do
> koszenia. Czy powinienem interesować się kosiarkami elektrycznymi?
Za młodu opędzałem rodzinny trawnik (niecałe 12 arów) elektrykiem,
dało się bez problemu a wtedy elektryki były takie se.
Jak wypracujesz sobie metodę układania przewodu to nie przeszkadza.
Spalinówki wkurwiają mnie smrodem i hałasem i teraz też planuję
kupić elektryka jak już dorobię się trawnika, ale kompletnie nie wiem
co teraz jest dostępne na rynku.
L.
-
4. Data: 2017-04-25 09:32:40
Temat: Re: Kosiarka, a może by tak elektryczną?
Od: quent <x...@x...com>
On 25.04.2017 08:20, GreDi wrote:
> Witam,
>
> zawsze miałem do czynienia z kosiarkami spalinowymi. Mam ~800m? do
> koszenia. Czy powinienem interesować się kosiarkami elektrycznymi?
>
> Nie mam doświadczenia w kosiarkach elektrycznych. Trochę ten przewód,
> boli, ale:
> - cichsza
> - lżejsza
> - tańsza
> - nie wymaga paliwa ;-), nie trzeba jeździć po 5l na CPN.
>
> A... nie widzę nic w opisach, żeby kosiarki elektryczne były z napędem.
Ja zajechałem 2 elektryki na 400m2 i odkąd mam spalinówkę to wiem jedno
- nigdy więcej elektryków.
Za słabe były, za wąskie, za mały kosz itp
Chyba, że jakaś mocna i droga typu:
http://electromag.pl/pl/p/MAKITA-ELM4613-Kosiarka-el
ektryczna-z-napedem/388?gclid=CjwKEAjw5_vHBRCBtt2Nqq
CDjiESJABD5rCJ2s1BEK_GbZkAX-5s40dl9YPil5xtMAwumP8As9
r8YxoCSHvw_wcB
Ale to już zbliża się do ceny spalinowej hondy easy, którą obecnie użytkuję:
https://klimasklep.pl/kosiarka-spalinowa-bez-napedu-
honda-hrg-466-c3-pde-p-4982.html?gclid=CjwKEAjw5_vHB
RCBtt2NqqCDjiESJABD5rCJypl81cov9t42Sk70q3z4PJL5LIdJC
kYPkJxKLKMMWhoC8BDw_wcB#dane
--
Pozdr.
Q
www.elipsa.info
-
5. Data: 2017-04-25 09:55:18
Temat: Re: Kosiarka, a może by tak elektryczną?
Od: Pete <n...@n...com>
W dniu 2017-04-25 o 09:27, Lisciasty pisze:
> W dniu wtorek, 25 kwietnia 2017 08:20:45 UTC+2 użytkownik GreDi napisał:
>> zawsze miałem do czynienia z kosiarkami spalinowymi. Mam ~800m? do
>> koszenia. Czy powinienem interesować się kosiarkami elektrycznymi?
>
> Za młodu opędzałem rodzinny trawnik (niecałe 12 arów) elektrykiem,
> dało się bez problemu a wtedy elektryki były takie se.
> Jak wypracujesz sobie metodę układania przewodu to nie przeszkadza.
Nie trzeba sposobu. Wystarczy kosić stopniowo oddalając się od gniazdka.
--
Pete
-
6. Data: 2017-04-26 13:36:18
Temat: Re: Kosiarka, a może by tak elektryczną?
Od: Krzysztof Garus <g...@g...com>
W dniu wtorek, 25 kwietnia 2017 09:32:42 UTC+2 użytkownik quent napisał:
> Ja zajechałem 2 elektryki na 400m2 i odkąd mam spalinówkę to wiem jedno
> - nigdy więcej elektryków.
> Za słabe były, za wąskie, za mały kosz itp
Jak za słabe i za wąskie, to może powinny być autonomiczne? Taka trawnikowa roomba :)
To niech se kosi na okrągło.
-
7. Data: 2017-04-26 17:33:38
Temat: Re: Kosiarka, a może by tak elektryczną?
Od: Borys Pogoreło <b...@p...edu.leszno>
Dnia Tue, 25 Apr 2017 09:32:40 +0200, quent napisał(a):
> Ale to już zbliża się do ceny spalinowej hondy easy, którą obecnie użytkuję:
Jak dla mnie między prawie 1900 a 1200 jest jeszcze spora różnica.
--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl
-
8. Data: 2017-04-26 21:07:48
Temat: Re: Kosiarka, a może by tak elektryczną?
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu środa, 26 kwietnia 2017 17:33:43 UTC+2 użytkownik Borys Pogoreło napisał:
> Dnia Tue, 25 Apr 2017 09:32:40 +0200, quent napisał(a):
>
> > Ale to już zbliża się do ceny spalinowej hondy easy, którą obecnie użytkuję:
>
> Jak dla mnie między prawie 1900 a 1200 jest jeszcze spora różnica.
Się czepiasz
Raptem 50% droższa;)
-
9. Data: 2017-04-27 00:51:01
Temat: Re: Kosiarka, a może by tak elektryczną?
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
Dzisiaj zauwazylem ze zaczynam widziec w ciemnosci. Na razie slabo, same kontury.
-
10. Data: 2017-04-27 08:33:36
Temat: Re: Kosiarka, a może by tak elektryczną?
Od: sk <s...@g...com>
W dniu wtorek, 25 kwietnia 2017 09:55:17 UTC+2 użytkownik Pete napisał:
> W dniu 2017-04-25 o 09:27, Lisciasty pisze:
> > W dniu wtorek, 25 kwietnia 2017 08:20:45 UTC+2 użytkownik GreDi napisał:
> >> zawsze miałem do czynienia z kosiarkami spalinowymi. Mam ~800m? do
> >> koszenia. Czy powinienem interesować się kosiarkami elektrycznymi?
> >
> > Za młodu opędzałem rodzinny trawnik (niecałe 12 arów) elektrykiem,
> > dało się bez problemu a wtedy elektryki były takie se.
> > Jak wypracujesz sobie metodę układania przewodu to nie przeszkadza.
>
> Nie trzeba sposobu. Wystarczy kosić stopniowo oddalając się od gniazdka.
Skoro większość ludzi ma problem z opanowaniem takiego kładzenia butelek przy kasie,
aby się nie turlały po całej taśmie, to tym bardziej nie można od nich wymagać, aby
kosząc potrafili jednocześnie przewidzieć różne skutki pchania i ciągnięcia kabla.