-
31. Data: 2017-04-29 18:08:31
Temat: Re: Kosiarka, a może by tak elektryczną?
Od: quent <x...@x...com>
On 28.04.2017 18:30, Adam Sz. wrote:
> Ja tam nic nie czuje ale jam motocyklista i moze dlatego nie przeszkadza
> mi ani halas, ani rzekomy zapach, bo przyzwyczajony ;)
Czy Wy kosicie pod dachem ze czujecie spaliny s takiego malego slinika???
--
Pozdr.
Q
www.elipsa.info
-
32. Data: 2017-04-29 18:43:28
Temat: Re: Kosiarka, a może by tak elektryczną?
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
Czasami maly bak smierdzi gorzej niz duzy pierd.
-
33. Data: 2017-04-29 20:37:23
Temat: Re: Kosiarka, a może by tak elektryczną?
Od: "Adam Sz." <a...@g...com>
W dniu sobota, 29 kwietnia 2017 18:08:25 UTC+2 użytkownik quent napisał:
> Czy Wy kosicie pod dachem ze czujecie spaliny s takiego malego slinika???
Pewnie tez sporo zalezy od silnika. Ja mam B&S, jak ktos ma chinczyka co
polowe paliwa wypluwa wydechem to smierdzi bardziej ;)
pozdr.
--
Adam Sz.
-
34. Data: 2017-04-29 20:57:49
Temat: Re: Kosiarka, a może by tak elektryczną?
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu czwartek, 27 kwietnia 2017 20:35:21 UTC+2 użytkownik Maciek napisał:
> Dnia Thu, 27 Apr 2017 10:49:24 +0200, quent napisał(a):
>
> > Elektryk na 800m2 to męka.
>
> Ja koszę więcej elektrykiem i jakoś nie mam problemów z kablem.
> A przynajmniej nie wącham spalin i nie hałasuję.
A czuć spaliny od kosiarki?
W zamkniętej szklarni kosisz?
Co do halasu:400m2 elektryczną kosiłem ok 1 godziny, spalinową ok, 0,5godz
Pół godziny "hałasu"(bo elektryczne znacząco cichsze nie są) dwa razy w tygodniu w
maju-lipcu i raz w tygodniu w sierpniu to jakiś problem?
-
35. Data: 2017-04-29 21:03:34
Temat: Re: Kosiarka, a może by tak elektryczną?
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu sobota, 29 kwietnia 2017 20:37:25 UTC+2 użytkownik Adam Sz. napisał:
> W dniu sobota, 29 kwietnia 2017 18:08:25 UTC+2 użytkownik quent napisał:
>
> > Czy Wy kosicie pod dachem ze czujecie spaliny s takiego malego slinika???
>
> Pewnie tez sporo zalezy od silnika. Ja mam B&S, jak ktos ma chinczyka co
> polowe paliwa wypluwa wydechem to smierdzi bardziej ;)
> pozdr.
>
Taaa
Tym bardziej ze Twój B&S w przez żółtych braci robiony
-
36. Data: 2017-04-29 21:07:55
Temat: Re: Kosiarka, a może by tak elektryczną?
Od: "Adam Sz." <a...@g...com>
W dniu sobota, 29 kwietnia 2017 21:03:35 UTC+2 użytkownik Kris napisał:
> Taaa
> Tym bardziej ze Twój B&S w przez żółtych braci robiony
Ale to kawał solidnego silnika - bez porównania do chińskich jednorazówek
jakie są w kosiarkach za kilka stów :)
pozdr.
--
Adam Sz.
-
37. Data: 2017-04-29 21:08:50
Temat: Re: Kosiarka, a może by tak elektryczną?
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Kris napisał:
> Pół godziny "hałasu"(bo elektryczne znacząco cichsze nie są) dwa razy
> w tygodniu w maju-lipcu i raz w tygodniu w sierpniu to jakiś problem?
Jejku, jakby mi ktoś dwa razy w TYGODNIU pierdział jakąś pyrkawką, to
bym chyba zastrzelił! Dwa razy w ROKU -- to jestem w stanie znieść.
https://youtu.be/_XcB3wSeAnY
--
Jarek
-
38. Data: 2017-04-29 21:49:39
Temat: Re: Kosiarka, a może by tak elektryczną?
Od: "Adam Sz." <a...@g...com>
W dniu sobota, 29 kwietnia 2017 21:08:51 UTC+2 użytkownik Jarosław Sokołowski
napisał:
> Jejku, jakby mi ktoś dwa razy w TYGODNIU pierdział jakąś pyrkawką, to
> bym chyba zastrzelił! Dwa razy w ROKU -- to jestem w stanie znieść.
Sek w tym ze wielkiej roznicy miedzy porzadnym silnikiem spalinowym,
a kosiarka elektryczna w halasie nie ma. Moze nawet bylbym w stanie sie
zalozyc, ze jakas naprawde porzadna spalinowa honda czy cos ze stajni
stihla (viking bodaj) bedzie cichsza w trakcie koszenia niz tani
marketowy elektryk :)
--
Adam Sz.
-
39. Data: 2017-04-29 22:19:16
Temat: Re: Kosiarka, a może by tak elektryczną?
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Adam Sz. napisał:
>> Jejku, jakby mi ktoś dwa razy w TYGODNIU pierdział jakąś pyrkawką, to
>> bym chyba zastrzelił! Dwa razy w ROKU -- to jestem w stanie znieść.
>
> Sek w tym ze wielkiej roznicy miedzy porzadnym silnikiem spalinowym,
> a kosiarka elektryczna w halasie nie ma.
A gdzie ten sęk?! Jasnie, że nie ma różnicy w napierdalaniu kosiarką
spalinową i elektryczną. Jeśli odbywa się to DWA RAZY W TYGODNIU.
Jarek
--
Staropolszczyzne sie mnie zachciało. Sęk, sęk, równie dobrze mogłem
powiedzieć, ja wiem... -- tu leży pies pochowany...
-
40. Data: 2017-04-30 10:52:51
Temat: Re: Kosiarka, a może by tak elektryczną?
Od: Marek <f...@f...com>
On Thu, 27 Apr 2017 11:13:24 +0200, GreDi <b...@b...pl> wrote:
> http://stiga.pl/stigarobot/sklep/autoclip/autoclip_2
28_s_1600_m2.html
> W tej cenie, jestem w stanie zmieścić się w abo. za cały rok
koszenia
> trawy przez firmę zewnętrzną. :) I pewnie by jeszcze zostało trochę
kasy
> na następny sezon. :)
Dlaczego? Jest w cenie takiej na której się jeździ. A ta jeździ
sama.
--
Marek