Hejka.

Potrzeba jest kosić około 2000m2 trawnika ale relatywnie rzadko.
Trawnik jakoś tam ma wyglądać więc dobrze by było aby jakieś tam zbieranie skoszonej
trawy było możliwe.

Niestety specyfika wykorzystania terenu jest taka że nie mozna tam być i kosić
trawnika co tydzień (co zresztą zajęło by sporo czasu i na odpoczynek by go nie
starczyło :) ) a chodzi o to aby jednak raz na jakiś czas go skosić aby jakoś to
wyglądało i sie przy tym nie narobić. Bo zbieranie tej trawy ręcznie to też deczko
męczące by było...

Zwykłe kosiarki z koszem, nawet takie traktorkowe maja problem z wysoka trawa.
Wiem bo ćwiczyłem temat i w sumie nawet jak idą to trzeba często kosz opróżniać. A
idą tylko te duże.

I tu pytanie do tych co temat ćwiczyli:
Czy warto skorzystać z takiej listwowej i albo zostawiać trawe na siano albo ją
grabić za jakiś czas?

Ktoś taką kosiarkę wykorzystywał i może podzielić się uwagami pozytywno negatywnymi?

--
Pozdrawiam
Łukasz Sczygiel

do góry

W dniu środa, 6 lipca 2016 15:33:40 UTC+2 użytkownik s...@g...com napisał:
> Hejka.
>
> Potrzeba jest kosić około 2000m2 trawnika ale relatywnie rzadko.
> Trawnik jakoś tam ma wyglądać więc dobrze by było aby jakieś tam zbieranie
skoszonej trawy było możliwe.
>
> Niestety specyfika wykorzystania terenu jest taka że nie mozna tam być i kosić
trawnika co tydzień (co zresztą zajęło by sporo czasu i na odpoczynek by go nie
starczyło :) ) a chodzi o to aby jednak raz na jakiś czas go skosić aby jakoś to
wyglądało i sie przy tym nie narobić. Bo zbieranie tej trawy ręcznie to też deczko
męczące by było...
>
> Zwykłe kosiarki z koszem, nawet takie traktorkowe maja problem z wysoka trawa.
> Wiem bo ćwiczyłem temat i w sumie nawet jak idą to trzeba często kosz opróżniać. A
idą tylko te duże.
>
> I tu pytanie do tych co temat ćwiczyli:
> Czy warto skorzystać z takiej listwowej i albo zostawiać trawe na siano albo ją
grabić za jakiś czas?
>
> Ktoś taką kosiarkę wykorzystywał i może podzielić się uwagami pozytywno
negatywnymi?
>

A no i trawa zazwyczaj ma powyżej 15-20cm a czasem i pod kolana...

do góry

W dniu środa, 6 lipca 2016 15:34:46 UTC+2 użytkownik s...@g...com napisał:

> A no i trawa zazwyczaj ma powyżej 15-20cm a czasem i pod kolana...

W Twoim przypadku chyba przyzwoita podkaszarka/kosa spalinowa by zdała egzamin.
Wbrew pozorom te 2000m2 podkaszarką da sie dość szybko wykosić

do góry

Dnia Wed, 6 Jul 2016 07:15:26 -0700 (PDT), Kris napisał(a):

> W dniu środa, 6 lipca 2016 15:34:46 UTC+2 użytkownik s...@g...com napisał:
>
>> A no i trawa zazwyczaj ma powyżej 15-20cm a czasem i pod kolana...
>
> W Twoim przypadku chyba przyzwoita podkaszarka/kosa spalinowa by zdała egzamin.
> Wbrew pozorom te 2000m2 podkaszarką da sie dość szybko wykosić

Tia, aż ręka od machania odpadnie :-(

Tu mi się podoba - listwowa, a dalej rotacyjna:
https://www.youtube.com/watch?v=gGPyG02GEvQ
Obie rewelacja!

do góry

>
> A no i trawa zazwyczaj ma powyżej 15-20cm a czasem i pod kolana...
>
Ja bym polecil zwykla kose spalinowa, tak z 5KM mocy. Marketowa da rade.
Po kosie trawa jest rozdrobniona i nie wymaga grabienia i wywozenia.
Oczywiscie troche sianka zostanie ale ginie ono po deszczu. Po listwowej
(znam tylko efekty pracy kosiarki przyczepianej do ciagnika) bedzie
siano o dlugich żdźbłach i to bedzie dlugo lezec i gluszyc trawe pod
spodem gdy sie nie zgrabi i nie wywiezie.

do góry

>Ktoś taką kosiarkę wykorzystywał i może podzielić się uwagami pozytywno
>negatywnymi?
gdzie to? tereny rolne?
a metody biologiczne?
to moze jakis gospodarz tam koze czy barana pusci? - a - no i ogrodzone musi
byc....
do kosiarek zaliczaja sie tez gesi....
kupujesz wiosna malutkie, na jesien ciach i na miesko. popytaj moze jakis
gospodarz by chcial ale nie ma terenu zielonego...
raz zalatwisz - lata spokoj.

do góry

W dniu środa, 6 lipca 2016 16:15:27 UTC+2 użytkownik Kris napisał:
> W dniu środa, 6 lipca 2016 15:34:46 UTC+2 użytkownik s...@g...com napisał:
>
> > A no i trawa zazwyczaj ma powyżej 15-20cm a czasem i pod kolana...
>
> W Twoim przypadku chyba przyzwoita podkaszarka/kosa spalinowa by zdała egzamin.
> Wbrew pozorom te 2000m2 podkaszarką da sie dość szybko wykosić

Kosa nie, nie dość że urobić sie trzeba to jeszcze nie zbierze trawy z pola.
Ale rzeczywiście kosą da sie dosyć ładnie nawet największe haszcza skosić.
Tyle że dla niewprawnego operatora to trudne narzędzie. A operator to krawaciarz :)

do góry

W dniu środa, 6 lipca 2016 17:15:35 UTC+2 użytkownik Ikselka napisał:
> Dnia Wed, 6 Jul 2016 07:15:26 -0700 (PDT), Kris napisał(a):
>
> > W dniu środa, 6 lipca 2016 15:34:46 UTC+2 użytkownik s...@g...com napisał:
> >
> >> A no i trawa zazwyczaj ma powyżej 15-20cm a czasem i pod kolana...
> >
> > W Twoim przypadku chyba przyzwoita podkaszarka/kosa spalinowa by zdała egzamin.
> > Wbrew pozorom te 2000m2 podkaszarką da sie dość szybko wykosić
>
> Tia, aż ręka od machania odpadnie :-(
>
> Tu mi się podoba - listwowa, a dalej rotacyjna:
> https://www.youtube.com/watch?v=gGPyG02GEvQ
> Obie rewelacja!

Dzieki za ideę, obejrzę :)

do góry

W dniu środa, 6 lipca 2016 22:03:08 UTC+2 użytkownik tomek napisał:
> >
> > A no i trawa zazwyczaj ma powyżej 15-20cm a czasem i pod kolana...
> >
> Ja bym polecil zwykla kose spalinowa, tak z 5KM mocy. Marketowa da rade.
> Po kosie trawa jest rozdrobniona i nie wymaga grabienia i wywozenia.
> Oczywiscie troche sianka zostanie ale ginie ono po deszczu. Po listwowej
> (znam tylko efekty pracy kosiarki przyczepianej do ciagnika) bedzie
> siano o dlugich żdźbłach i to bedzie dlugo lezec i gluszyc trawe pod
> spodem gdy sie nie zgrabi i nie wywiezie.

Właśnie te długie źdźbła są warte zachodu bo może po zgrabieniu można by komuś to
siano dać albo jakiś kompost z tego zrobić...

Raczej ciekawi mnie ile roboty jest przy zgrabieniu takiego areału i czy wymiana na
listwową plus grabienie wyjdzie lepiej niż zwykła rotacyjna z koszem i opróżnianie go
co chwila.

do góry

W dniu czwartek, 7 lipca 2016 08:19:09 UTC+2 użytkownik abn140 napisał:
> >Ktoś taką kosiarkę wykorzystywał i może podzielić się uwagami pozytywno
> >negatywnymi?
> gdzie to? tereny rolne?

Siakaś działka taka zamiastowa.

> a metody biologiczne?
> to moze jakis gospodarz tam koze czy barana pusci? - a - no i ogrodzone musi
> byc....

Tak było by relatywnie skutecznie ale nie wiadomo czy żona krawaciarza chciala by
bobki na trawniku :)
Wiesz, ludzie dziś wybredne :)

> do kosiarek zaliczaja sie tez gesi....
> kupujesz wiosna malutkie, na jesien ciach i na miesko. popytaj moze jakis
> gospodarz by chcial ale nie ma terenu zielonego...
> raz zalatwisz - lata spokoj.

Te kosiarki maja jeden feler:
Wybredne są. Jak jest zielsko którego nie lubią to zostawiają i zielsko sie
rozprzestrzenia.
Widzialem pale łączek które gęsi przetransformowały na pole z zielskiem zamiast
trawy.

Ale idea ogólnie sensowna :)

do góry