-
61. Data: 2019-05-26 23:13:35
Temat: Re: Kosiarka spalinowa z napędem i elektrycznym rozrusznikiem
Od: Uzytkownik <a...@s...pl>
W dniu 2019-05-26 o 22:57, Mateusz Viste pisze:
> On Sun, 26 May 2019 21:02:49 +0200, Uzytkownik wrote:
>> Możesz wskazać zapis prawny, który definiuje "faktycznych hodowców" oraz
>> "malutcych posiadaczy"?
> Przecież sam podałeś link...
>
>> Równie dobrze możemy się czepić Twojego "faktycznego
>> hodowcy" i "malutkiego posiadacza", których prawo nie usankcjonowało i
>> nie odróżnia hodowcy jednej owcy od hodowcy 100 owiec.
> Powtórzę jeszcze raz - nie ma technicznej możliwości aby "hodować jedną
> owcę". Po prostu nie da się, bo owca to nie polip. Ale skoro domagasz się
> prawnego zapisu tak oczywistej rzeczy, to uprzejmie wklejam poniżej
> wycinek z linku który wcześniej przytoczyłeś...
>
> "hodowca - osoba fizyczna, prawna lub jednostka organizacyjna
> nieposiadającą osobowości prawnej, prowadzącą hodowlę zwierząt i ich
> dokumentację hodowlaną;
>
> hodowla zwierząt - zespół zabiegów zmierzających do poprawienia założeń
> dziedzicznych (genotypu) zwierząt gospodarskich, w zakres których wchodzi
> ocena wartości użytkowej i hodowlanej zwierząt gospodarskich, selekcja i
> dobór osobników do kojarzenia prowadzony w warunkach prawidłowego chowu;"
>
>
> Mateusz
Proponuję dołożyć do tego zestawienia haseł, hasło "inseminacja" i zadam
pytanie czy stosując inseminację można hodować jedną owcę, bo chyba wg
haseł, które przytoczyłeś jest to jak najbardziej możliwe.
Proponuję skończyć tą jałową dyskusję, bo nie owce są tematem tego wątku.
-
62. Data: 2019-05-27 08:52:45
Temat: Re: Kosiarka spalinowa z napędem i elektrycznym rozrusznikiem
Od: Mateusz Viste <m...@n...pamietam>
On Sun, 26 May 2019 23:13:29 +0200, Jarosław Sokołowski wrote:
> Pan Mateusz Viste napisał:
>
>> Powtórzę jeszcze raz - nie ma technicznej możliwości aby "hodować jedną
>> owcę". Po prostu nie da się, bo owca to nie polip.
>
> A co jeśli ktoś zdobędzie grant na pracę badawczą pod tytułem
> "dzieworództwo wśród owiec"?
Tu mnie kolega zagiął.
Myślę, że ten temat zasługuje na głębszą analizę - sugeruję zatem
przeniesienie tej odnogi dyskusji na pl.soc.religia, by móc zasięgnąć
opinii ekspertów.
Mateusz
-
63. Data: 2019-05-27 09:09:28
Temat: Re: Kosiarka spalinowa z napędem i elektrycznym rozrusznikiem
Od: Mateusz Viste <m...@n...pamietam>
On Sun, 26 May 2019 23:13:35 +0200, Uzytkownik wrote:
> Proponuję dołożyć do tego zestawienia haseł, hasło "inseminacja"
Zgoda, ale tylko pod warunkiem, że wykonują ją kosmici. Następnie dodajmy
jeszcze definicję klonowania oraz hybrydogenezy dla pełności obrazu.
> Proponuję skończyć tą jałową dyskusję, bo nie owce są tematem tego
> wątku.
Ależ dyskusja nie jest wcale jałowa. Dowiedzieliśmy się z niej, że zakup
owcy nie wiąże się z natychmiastową wizytą urzędnika z Brukseli, który
czekał całe życie na to by naszej owcy zajrzeć do ucha. Dowiadujemy się
także, że ktoś, kto nie jest hodowcą, niekoniecznie podlega obowiązkom
hodowcy (niemniej po szczegóły odsyłam zainteresowanych do swoich
lokalnych urzędów), oraz że zakup pojedynczej owcy, papugi czy świnki
morskiej nie wystarczy aby móc pochwalić się "hodowlą".
Mateusz
-
64. Data: 2019-05-27 10:50:06
Temat: Re: Kosiarka spalinowa z napędem i elektrycznym rozrusznikiem
Od: Marek <f...@f...com>
On 27 May 2019 06:52:45 GMT, Mateusz Viste <m...@n...pamietam>
wrote:
> Tu mnie kolega zagiął.
A jak kupi nieświadomie jedną owcę w ciąży to stanie się hodowcą czy
musi dokonać aborcji?
--
Marek
-
65. Data: 2019-05-27 11:06:29
Temat: Re: Kosiarka spalinowa z napędem i elektrycznym rozrusznikiem
Od: Mateusz Viste <m...@n...pamietam>
On Mon, 27 May 2019 10:50:06 +0200, Marek wrote:
> A jak kupi nieświadomie jedną owcę w ciąży to stanie się hodowcą czy
> musi dokonać aborcji?
To odda z tytuły niezgodności towaru z umową (zapłacił za kosiarkę, a
dostał inkubator).
Mateusz
-
66. Data: 2019-05-27 11:33:17
Temat: Re: Kosiarka spalinowa z napędem i elektrycznym rozrusznikiem
Od: Marek <f...@f...com>
On 27 May 2019 09:06:29 GMT, Mateusz Viste <m...@n...pamietam>
wrote:
> To odda z tytuły niezgodności towaru z umową (zapłacił za kosiarkę,
> a
> dostał inkubator).
Pytanie było czy stanie się hodowcą a nie jakie ma alternatywy...
--
Marek
-
67. Data: 2019-05-27 12:21:52
Temat: Re: Kosiarka spalinowa z napędem i elektrycznym rozrusznikiem
Od: Mateusz Viste <m...@n...pamietam>
On Mon, 27 May 2019 11:33:17 +0200, Marek wrote:
> On 27 May 2019 09:06:29 GMT, Mateusz Viste <m...@n...pamietam> wrote:
>> To odda z tytuły niezgodności towaru z umową (zapłacił za kosiarkę,
>> a dostał inkubator).
>
> Pytanie było czy stanie się hodowcą a nie jakie ma alternatywy...
Kolega "uzytkownik" rzucił kilka wiadomości temu linkiem do stosownej
ustawy - po prostu przeczytaj.
Mateusz
-
68. Data: 2019-05-27 21:39:44
Temat: Re: Kosiarka spalinowa z napędem i elektrycznym rozrusznikiem
Od: Mateusz Bogusz <m...@o...pl>
> Co do akumulatorów litowo-jonowych twierdzisz, że trzeba je trzymać w
> pełni naładowane?
Nie, ale o narzędziach spalinowych na zimę zapominasz. O akumulatorowych
przechowywanych szczególnie w szopie, garażu czy na strychu to nie
powinieneś.
--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz
-
69. Data: 2019-05-27 23:27:33
Temat: Re: Kosiarka spalinowa z napędem i elektrycznym rozrusznikiem
Od: Uzytkownik <a...@s...pl>
W dniu 2019-05-26 o 14:04, WS pisze:
> On Sunday, May 26, 2019 at 1:38:44 PM UTC+2, Uzytkownik wrote:
>
>> Już w planach mam kupić odśnieżarkę, bo odpalanie spalinowej o 5-6 rano
>> to niezbyt dobry pomysł na dobre stosunki sąsiedzkie.
> Hm... jakos kiepsko to widzie na aku, ze wzgledu na potrzebna moc. Ja mam
spalinowa, 400cm3 nie pamietam jaka moc, odpalanie rozrusznikiem na 230V.
> Oczywiscie cos do przezucania ~15cm puchu 3 metry dalej pewnie sie znajdzie, ale
tyle to szybiej lopata sie odsnieza...
>
>> Choć szczerze mówiąc zamiast noszonej kosy wolałbym drugą kosiarkę, ale
>> rotacyjną-talerzową do wysokich traw.
> Tu tez sporo mocy potrzeba, ja pierwszy raz w tym roku kosilem wczoraj, trawa
~60-80cm, Honda GSV190 5.5KM/4kW przy 60cm szerokosci koszenia to tyle, zeby
komfortowo cielo lekko przytepionymi nozami ;) Sa 2 szt. po pi razy oko 10cm ostrza,
co chwile trafiam na jakis badziew, wiec tepia sie dosc szybko.
Tylko podstawowy błąd jaki popełniają ludzie to bezpośrednie
porównywanie mocy silnika elektrycznego z mocą silnika spalinowego.
W przypadku silników spalinowych, aby można było sprawnie ciąć trawę to
nóż musi uzyskać odpowiedni moment obrotowy przy określonych obrotach
silnika. Warunkiem więc sprawnej pracy kosiarki jest uzyskanie
odpowiednich obrotów. Moc silników spalinowych oraz ich momenty określa
się:
"Moc znamionowa: Moc znamionowa brutto poszczególnych modeli silników
benzynowych jest podawana zgodnie z przepisami J1940 (Small Engine Power
& Torque Rating Procedure, Procedura oznaczania wartości znamionowej
mocy i momentu obrotowego dla małych silników) ustalonymi przez
stowarzyszenie SAE (Society of Automotive Engineers) i została uzyskana
zgodnie z wymaganiami normy SAE J1995. Wartości momentu obrotowego
zostały określone przy prędkości obrotowej 2600 obr./min w przypadku
tych silników, które mają oznaczenie ,,rpm" (obr./min) podane na
tabliczce znamionowej oraz przy prędkości obrotowej 3060 obr./min w
przypadku wszystkich pozostałych silników. Wartości mocy wyrażanej w
koniach mechanicznych zostały obliczone przy prędkości obrotowej 3600
obr./min. Z krzywymi mocy brutto można zapoznać się na stronie
www.BRIGGSandSTRATTON.COM. Wartości mocy netto zostały określone podczas
mierzenia z zainstalowanym wydechem i filtrem powietrza, podczas gdy
wartości mocy brutto zostały określone bez tych elementów. Rzeczywista
moc silnika brutto będzie wyższa od mocy netto silnika i mogą mieć na
nią wpływ między innymi warunki otoczenia oraz zmienność charakterystyki
między poszczególnymi egzemplarzami silników. Przy tak szerokim
asortymencie produktów, w których silniki są montowane, w konkretnym
urządzeniu zasilającym silnik benzynowy może nie uzyskać mocy
znamionowej brutto. Różnica ta wynika z wielu czynników, m.in. różnych
podzespołów silnika (takich jak filtr powietrza, układ wydechowy, układ
ładowania akumulatorów, układ chłodzenia, gaźnik, pompa paliwowa itd.),
ograniczeń dotyczących stosowania, warunków środowiska eksploatacji
(temperatury, wilgotności, wysokości) oraz różnic pomiędzy
poszczególnymi silnikami. Z uwagi na ograniczenia produkcyjne i
wydajnościowe firma Briggs & Stratton może zastępować silniki tej serii
silnikami o wyższej mocy znamionowej." [cytat ze strony
www.briggsandstratton.com]
Niestety charakterystyka silników spalinowych jest taka, że wraz z
obciążeniem dość gwałtownie spada ich prędkość obrotowa oraz moment
obrotowy.
Silniki o mocach rzędu 5-6KM uzyskują momenty rzędu 11-12Nm.
Zobaczmy jak to jest z silnikami elektrycznymi.
Jeżeli chodzi o silniki elektryczne to ich moment obrotowy nie spada tak
gwałtownie wraz z prędkością obrotową jak to jest w silnikach
spalinowych. Ponadto w przypadku silników elektrycznych podaje się moc
ciągłą silnika tak samo z resztą jak powinno się podawać w przypadku
silników spalinowych. Niestety często firmy produkujące silniki
spalinowe, podają moc maksymalną silnika zamiast mocy ciągłej. Nie jest
to zbyt duża różnica w przypadku silników spalinowych, ale w przypadku
silników elektrycznych moc chwilowa potrafi o wiele przekroczyć moc
nominalną i dlatego w przypadku napotkania noża na duży opór dysponuje
on o wiele większą mocą i ogromnym momentem obrotowym.
http://bosch-prasa.pl/informacja.php?idinformacji=16
75
W skrócie trzy modele kosiarek o mocach silników: 1200W, 1300W, 1400W
dysponują momentami obrotowymi: 13Nm, 16Nm, 17Nm.
Jedna z najnowszych kosiarek Bosch z silnikiem elektrycznym zasilanym
akumulatorem o napięciu 36V uzyskuje moment obrotowy do 23Nm - to jest
prawie 2 razy więcej od najmocniejszych kosiarek spalinowych do użytku
domowego, które uzyskują maksymalne momenty na poziomie 13Nm.
Moja kosiarka zasilana jest akumulatorem o napięciu 80V (w
rzeczywistości 72V), a silnik ma moc 1500W. Producent co prawda nie
podaje momentu obrotowego, ale myślę, że ze względu na moc silnika oraz
napięcie zasilania z całą pewnością jej moment obrotowy przekracza 20Nm
i to się naprawdę czuje w tym sprzęcie.
Wcześniej napisałem "Mam część terenu, gdzie są drzewka owocowe, a pod
nimi rośnie bujna trawa. Niestety tam już ta akumulatorowa, którą
kupiłem nie daje rady. Po prostu nie nadąża z wyrzutem trawy i się
zapycha trawą oraz kawałkami gałęzi, które opadają i pozostają w tej
trawie. Musiałbym najpierw wykosisz porządnie ten teren, oczyścić z
gałęzi i kosić na tyle często, aby nie dopuścić do tego, żeby koszona
trawa była zbyt wysoka."
Patyki zatykały otwór wyrzutowy, a skoszona trawa zapychała całkowicie
osłonę noża i elektronika zatrzymywała silnik, zgłaszając stosowny
komunikat.
Dzisiaj postanowiłem jeszcze raz się zmierzyć z tym terenem i faktycznie
jak kosiłem kosiarką w normalny sposób to się zapychała trawą i
gałązkami. Ale jak tylko lekko uniosłem do góry przednie koła tak, żeby
wyrzucało tą trawę z gałązkami na boki to byłem w szoku, bo nawet trawa
prawie po pas wraz z gałązkami zostały zmielone bez zająknięcia.
Przypuszczam, że jakby ta kosiarka miała funkcję wyrzutu bocznego to
cięłaby tą trawę z gałązkami bez najmniejszego problemu. Niestety nie ma
wyrzutu bocznego. Brakuje mi też biegu wstecznego dla napędu.
-
70. Data: 2019-05-28 08:56:59
Temat: Re: Kosiarka spalinowa z napędem i elektrycznym rozrusznikiem
Od: WS <L...@c...pl>
On Monday, May 27, 2019 at 11:27:58 PM UTC+2, Uzytkownik wrote:
> Silniki o mocach rzędu 5-6KM uzyskują momenty rzędu 11-12Nm.
>
> Zobaczmy jak to jest z silnikami elektrycznymi.
>
> Jeżeli chodzi o silniki elektryczne to ich moment obrotowy nie spada tak
> gwałtownie wraz z prędkością obrotową jak to jest w silnikach
> spalinowych.
No OK, ale w kosiarce silnik ma praktycznie stale obroty (pewnie zalezy od
producenta, ale gdzies miedzy obrotami maks momentu a maks mocy)
> Ponadto w przypadku silników elektrycznych podaje się moc
> ciągłą silnika tak samo z resztą jak powinno się podawać w przypadku
> silników spalinowych. Niestety często firmy produkujące silniki
> spalinowe, podają moc maksymalną silnika zamiast mocy ciągłej. Nie jest
> to zbyt duża różnica w przypadku silników spalinowych, ale w przypadku
> silników elektrycznych moc chwilowa potrafi o wiele przekroczyć moc
> nominalną i dlatego w przypadku napotkania noża na duży opór dysponuje
> on o wiele większą mocą i ogromnym momentem obrotowym.
U mnie jest regulator obrotow i przy wiekszym oporze "slychac", ze zwieksza dawke
paliwa, pociagniecie reka za cieglo momentalnie zwieksza obroty na 1-2 sek, po czym
regulator obniza je do standardowych (nie pozwalajac sie rozkrecic silnikowi)
Dodatkowo beben/tarcza swoje wazy i pracuje troche jak kolo zamachowe, rozkrecanie go
przy starcie powoduje zauwazalne obciazenie silnika.
> W skrócie trzy modele kosiarek o mocach silników: 1200W, 1300W, 1400W
> dysponują momentami obrotowymi: 13Nm, 16Nm, 17Nm.
>
> Jedna z najnowszych kosiarek Bosch z silnikiem elektrycznym zasilanym
> akumulatorem o napięciu 36V uzyskuje moment obrotowy do 23Nm - to jest
> prawie 2 razy więcej od najmocniejszych kosiarek spalinowych do użytku
> domowego, które uzyskują maksymalne momenty na poziomie 13Nm.
A ten moment to gdzie mierzony? Na wale silnika? przy jakich obrotach? Sa jakies
przekladnie (u mnie np. jest, ale wiekszosc spalinowych ma noz bezposrednio na wale)?
Bo sie to troche kupy nie trzyma...
Podstawowy wzor to
moc = moment razy obroty
wiec jesli na nozu ma 2x wiekszy moment przy podobnej badz mniejszej mocy to obroty
tez sa ponad 2x mniejsze...
Elektryczne silniki w samochodach fajnie sie sprawuja wlasnie ze wzdledu na
charakterystyke, ale w kosiarce? Tam utzymuje sie stale (optymalne) obroty caly czas.
Czyli wykres poza b.bliskimi okolicami obrotow predkosci pracy praktycznie nie ma
znaczenia. Jesli go zaczyna dusic, to znaczy ze za slaby do pracy jaka wykonuje ;)