-
161. Data: 2023-01-10 15:42:54
Temat: Re: Koszt grzania gazem/ ceny gazu
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Mon, 9 Jan 2023 09:43:50 -0800 (PST), WS
> O ile do prostego kotła mozna dokupic i banalnie zamontowac nieoryginalny
> sterownik, to do pompy ? hm, nie szukalem, ale stawiam, że trudniej...
Zależy od pompy, dlatego ja wybrałem taką (polską) pompę gdzie sterownik
jest na PLC i powszecnie dostępnych aparatach, a wysterowane to wszystko
jest równie polskim panelem. Wszystko jest modułowe, więc nawet za 20 lat
nie powinno być problemu aby to podmienić dwoma ruchami śrubokręta. Co
innego jakiś Panas, LG itp. tam mają dedykowane płyty, sterowanie itp.
--
Pozdor
Myjk
-
162. Data: 2023-01-10 15:43:44
Temat: Re: Koszt grzania gazem/ ceny gazu
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Mon, 9 Jan 2023 09:43:50 -0800 (PST), WS
>> 10 lat to sprężarka scroll może pracować bez przerwy. ;P
> o ile nie zastosują "planowanego postarzania produktu' ;)
Ale oni tyle gwarancji właśnie dają, to mają
sobie sami w stopę strzelać postarzaniem?
--
Pozdor
Myjk
-
163. Data: 2023-01-10 18:59:53
Temat: Re: Koszt grzania gazem/ ceny gazu
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik Myjk m...@n...op.pl ...
>> O ile do prostego kotła mozna dokupic i banalnie zamontowac
>> nieoryginalny sterownik, to do pompy ? hm, nie szukalem, ale
>> stawiam, że trudniej...
>
> Zależy od pompy, dlatego ja wybrałem taką (polską) pompę gdzie
> sterownik jest na PLC i powszecnie dostępnych aparatach, a
> wysterowane to wszystko jest równie polskim panelem. Wszystko jest
> modułowe, więc nawet za 20 lat nie powinno być problemu aby to
> podmienić dwoma ruchami śrubokręta. Co innego jakiś Panas, LG itp.
> tam mają dedykowane płyty, sterowanie itp.
>
Czyli co zamontowałes?
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Obelgi to argumenty tych, którzy nie mają argumentów"
Jan Jakub Rousseau
-
164. Data: 2023-01-10 19:01:07
Temat: Re: Koszt grzania gazem/ ceny gazu
Od: Kris <k...@g...com>
niedziela, 1 stycznia 2023 o 19:54:50 UTC+1 Tomasz Gorbaczuk napisał(a):
> W dniu .01.2023 o 19:30 Kris <k...@g...com> pisze:
> > sobota, 31 grudnia 2022 o 00:59:48 UTC+1 Budzik napisał(a):
> >> Użytkownik Mateusz Bogusz m...@o...pl ...
> >> .
> >> >
> >> Nawet jezeli przepłaciłem 10 tysiecy to co to dzisiaj jest?
> >
> > Jakieś 4 lata opłaty za prąd.
> > Jakieś 3 lata opłat za ogrzewanie gazem.
> > Jakieś 30 lat opłat za podatek od nieruchomości.
> > Jakieś 30 szt OC za auto
> Można też inaczej - 10k to wypad do "ciepłych krajów" dla 2 osób na 7-10
> dni.
> Może Budzik poświęcił jeden "wypad" rocznie aby za kilka lat mieć taniej
> ;-)
> Raz nie pojechał, a będzie miał spokojniejszą głowę?
>
Można i tak
Rezygnujemy z jednego wypadu by kupić kocioł gazowy nowy.
Rezygnujemy z kolejnego wypadu by zamiast gazem grzać klimatyzatorami.
Skoro mamy klimatyzatory to rezygnujemy z kolejneych wypadow by fv kupic.
Skoro mamy fv to warto zrezygnować z kolejnego wypadu i pc kupić.
Skoro mamy już panele na dachu to rezygnujemy z kolejnych wypadow i samochód
elektryczny kupujemy
;))
.....
-
165. Data: 2023-01-13 06:59:47
Temat: Re: Koszt grzania gazem/ ceny gazu
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik Kris k...@g...com ...
>> >> Nawet jezeli przepłaciłem 10 tysiecy to co to dzisiaj jest?
>> >
>> > Jakieś 4 lata opłaty za prąd.
>> > Jakieś 3 lata opłat za ogrzewanie gazem.
>> > Jakieś 30 lat opłat za podatek od nieruchomości.
>> > Jakieś 30 szt OC za auto
>> Można też inaczej - 10k to wypad do "ciepłych krajów" dla 2 osób
>> na 7-10 dni.
>> Może Budzik poświęcił jeden "wypad" rocznie aby za kilka lat mieć
>> taniej ;-)
>> Raz nie pojechał, a będzie miał spokojniejszą głowę?
>>
> Można i tak
> Rezygnujemy z jednego wypadu by kupić kocioł gazowy nowy.
> Rezygnujemy z kolejnego wypadu by zamiast gazem grzać
> klimatyzatorami. Skoro mamy klimatyzatory to rezygnujemy z
> kolejneych wypadow by fv kupic. Skoro mamy fv to warto zrezygnować
> z kolejnego wypadu i pc kupić. Skoro mamy już panele na dachu to
> rezygnujemy z kolejnych wypadow i samochód elektryczny kupujemy
> ;))
Całe zycie to kwestia wyboru.
Mozna mieszkac w bloku i zaoszczedzone pieniadze wydac na wakacje 2 x w
roku.
Ja wybrałem kupno domu z ogrodem i codziennie po pracy kąpiel w
basenie.
A ze rzadzacy zgotowali nam hiperinflacje kosztów utrzymania domu...
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Wiedza to władza. Ale niewiedza, niestety, nie oznacza jeszcze
braku władzy." Niels Bohr
-
166. Data: 2023-01-13 08:20:02
Temat: Re: Koszt grzania gazem/ ceny gazu
Od: Cavallino <C...@k...pl>
W dniu 13-01-2023 o 06:59, Budzik pisze:
> Całe zycie to kwestia wyboru.
> Mozna mieszkac w bloku i zaoszczedzone pieniadze wydac na wakacje 2 x w
> roku.
Ale jesteś pewnie że na 100% zaoszczędzone?
Bo ceny cieplika tak skoczyły w górę, że może się okazać, że zmyślnie
przeprowadzona inwestycja w ogrzewanie w domu, spowoduje że koszty
eksploatacji takowego będą niższe....
-
167. Data: 2023-01-13 11:35:03
Temat: Re: Koszt grzania gazem/ ceny gazu
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Cavallino napisał:
>> Całe zycie to kwestia wyboru. Mozna mieszkac w bloku i zaoszczedzone
>> pieniadze wydac na wakacje 2 x w roku.
>
> Ale jesteś pewnie że na 100% zaoszczędzone?
> Bo ceny cieplika tak skoczyły w górę, że może się okazać, że zmyślnie
> przeprowadzona inwestycja w ogrzewanie w domu, spowoduje że koszty
> eksploatacji takowego będą niższe....
To w ogóle jest bardzo zabawne, jak punkt widzenia zależny jest od punktu
umieszczenia obserwatora w czasoprzestrzeni. W czasach gdy ja kupowałem
dom, to za te same pieniądze z trudem mogłem kupić jakąś małą zrujnowaną
kawalerkę, gdzieś w podejrzanych rewirach miasta. To było prawie 40 lat
temu, mam więc perspektywę do skalkulowania kosztów bieżącej eksploatacji.
Są mniejsze niż czynsz w budownictwie wielorodzinnym. Zaoszczędzone
pieniądze mogę wydawać na wakacje.
--
Jarek
-
168. Data: 2023-01-13 11:46:42
Temat: Re: Koszt grzania gazem/ ceny gazu
Od: Cavallino <C...@k...pl>
W dniu 13-01-2023 o 11:35, Jarosław Sokołowski pisze:
> To w ogóle jest bardzo zabawne, jak punkt widzenia zależny jest od punktu
> umieszczenia obserwatora w czasoprzestrzeni. W czasach gdy ja kupowałem
> dom, to za te same pieniądze z trudem mogłem kupić jakąś małą zrujnowaną
> kawalerkę, gdzieś w podejrzanych rewirach miasta. To było prawie 40 lat
> temu, mam więc perspektywę do skalkulowania kosztów bieżącej eksploatacji.
No tak, tyle że jak doliczysz fundusz remontowy (albo odliczysz w
bloku), to już tak różowo nie jest.
Dolicz np. koszt wymiany/dużej naprawy czegokolwiek, np. pokrycia
dachowego, po 20-30 latach (nie każdy ma klinkierową dachówkę), albo
pieca co na pc....
-
169. Data: 2023-01-13 12:09:02
Temat: Re: Koszt grzania gazem/ ceny gazu
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Cavallino napisał:
>> To w ogóle jest bardzo zabawne, jak punkt widzenia zależny jest od punktu
>> umieszczenia obserwatora w czasoprzestrzeni. W czasach gdy ja kupowałem
>> dom, to za te same pieniądze z trudem mogłem kupić jakąś małą zrujnowaną
>> kawalerkę, gdzieś w podejrzanych rewirach miasta. To było prawie 40 lat
>> temu, mam więc perspektywę do skalkulowania kosztów bieżącej eksploatacji.
>
> No tak, tyle że jak doliczysz fundusz remontowy (albo odliczysz w bloku),
> to już tak różowo nie jest.
>
> Dolicz np. koszt wymiany/dużej naprawy czegokolwiek, np. pokrycia
> dachowego, po 20-30 latach (nie każdy ma klinkierową dachówkę), albo
> pieca co na pc....
Wliczyłem nawet dwie całkowite wymiany pokrycia dachu -- jedną krótko
po zakupie, drugą kilka lat temu. Kocioł CO też drugi, a ze kosztuje
dużo mniej niż gaz za jedną zimę, to już w ogole nie ma o czym mówić.
Przypone jeszcze o jednym: dom kupiony za cenę kawalerki, więc nie była
to nówka sztuka. Mimo wszystko wyszło mi taniej, niż satysfakcjonujące
mnie mieszkanie w tym samym mieście.
Jarek
--
Miał stryjek pod Gródkiem
Chałupę z ogródkiem
-
170. Data: 2023-01-13 12:48:39
Temat: Re: Koszt grzania gazem/ ceny gazu
Od: Cavallino <C...@k...pl>
W dniu 13-01-2023 o 12:09, Jarosław Sokołowski pisze:
> Wliczyłem nawet dwie całkowite wymiany pokrycia dachu -- jedną krótko
> po zakupie, drugą kilka lat temu.
Z ciekawości - ile zapłaciłeś i na co wymieniałeś?
Bo mój gont też już się prosi o taki zabieg...