Użytkownik Adam Szendzielorz napisał:
> On 3 Gru, 10:38, "severin"<s...@w...pl> wrote:
>> U ytkownik "Krzysiek"<j...@g...pl> napisa w wiadomo
cinews:id8rba$d85$1@inews.gazeta.pl...
>>
>>>> Pomiary Instal. elektr - 500z
>>
>>> A konkretnie co to za pomiary by y i ile czasu trwa a robota, bo kwota
>>> do znaczna?
>>
>> Pomiary to akurat najmniejszy pryszcz. Natomiast przygotowanie ca ej
>> dokumentacji, zgodnej z tym co zyczy sobie PINB to ju zupe nie inna
>> historia, wi c kwota jest wprost proporcjonalna do ewentualnych problem w z
>> odbiorem budynku, je li papiery nie b d odpowiadac w/w:) Jesli jestes
>> zainteresowany, wieczorem napisze czego dotyczy ca a moja dokumentacja
>> odbioru instalacji elektrycznej
>
> U mnie to byla jedna kartka wypisana przez elektryka w 10 minut.
> Zainkasowal 150 pln, normalnie biora 300-500 ale to po znajomosci
> mialem ;)
> pozdr.
>
> --
> Adam Sz.
U mnie elektryk wpisał się do dziennika budowy, że instalacja zgodna z
prawem i to tyle, pieczątka, przeszło, musiałem za to walnąć z nim
flaszkę to kolega ze studiów

pzdr.
rafał

do góry

On 3 Gru, 15:27, rrr <r...@o...rrr.pl> wrote:

> U mnie elektryk wpisał się do dziennika budowy, że instalacja zgodna z
> prawem i to tyle, pieczątka, przeszło, musiałem za to walnąć z nim
> flaszkę to kolega ze studiów

Moj tez szukal w dzienniku budowy - na koncu sa zawsze wzory ale w
moim akurat byl jakis inny i wypisal swoja karteczke. Jezeli u Ciebie
przeszedl sam prosty wpis bez szczegolow to juz calkiem pinb kladzie
widac na to lage ;-) U mnie musial sie troche "naprodukowac", tj.
wpisac rodzaj kabla przylacza i kilka innych szczegolow (juz nie
pamietam co) ;)
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry

> Pomiary to akurat najmniejszy pryszcz. Natomiast przygotowanie całej
> dokumentacji, zgodnej z tym co zyczy sobie PINB to już zupełnie inna
> historia, więc kwota jest wprost proporcjonalna do ewentualnych problemów
> z odbiorem budynku, jeśli papiery nie będą odpowiadac w/w:) Jesli jestes
> zainteresowany, wieczorem napisze czego dotyczy cała moja dokumentacja
> odbioru instalacji elektrycznej
Pewnie co gmina to obyczaj. "U nas" to nawet wartości pomiarów nie trzeba
wpisywać. Elektrycy z uprawnieniami D i E oświadczają się, że pomiary były,
a wyniki są prawidłowe i tyle. Wpisane jest WLZ, pobór mocy, numery
mierników. W sumie żadnej dodatkowej dokumentacji nawet nie trzeba. Pierwszy
z brzegu zapytany elektryk z uprawnieniami za czynności konieczne do odbioru
chciał zainkasować 300zł. Nie pytałem go natomiast czy będzie coś mierzył.
Dlatego ciekawy jestem co mierzył u Ciebie i jaka była czasochłonność
roboty.
Pozdr.
Krzysiek

do góry

Użytkownik Adam Szendzielorz napisał:
> On 3 Gru, 15:27, rrr<r...@o...rrr.pl> wrote:
>
>> U mnie elektryk wpisał się do dziennika budowy, że instalacja zgodna z
>> prawem i to tyle, pieczątka, przeszło, musiałem za to walnąć z nim
>> flaszkę to kolega ze studiów
>
> Moj tez szukal w dzienniku budowy - na koncu sa zawsze wzory ale w
> moim akurat byl jakis inny i wypisal swoja karteczke. Jezeli u Ciebie
> przeszedl sam prosty wpis bez szczegolow to juz calkiem pinb kladzie
> widac na to lage ;-) U mnie musial sie troche "naprodukowac", tj.
> wpisac rodzaj kabla przylacza i kilka innych szczegolow (juz nie
> pamietam co) ;)
> pozdr.
>
> --
> Adam Sz.
Dlaczego kładzie lachę ? Jeśli ktoś ma odpowiednie uprawnienia, co
potwierdza podpisem i podając numer swoich uprawnień, to on się ma na
tym znać. Urzędnik nie jest od weryfikacji czy liczby są dobre, tylko
czy instalacje sprawdził ktoś, kto miał wiedzę i umiejętności
potwierdzone odpowiednim certyfikatem. Tak powinno być normalnie. Poza
tym u nas żeby zrobić uprawnienia na pomiary trzeba się na tym znać,
nikt ci ich nie da na piękne oczy. I jeszcze jedno może są takie
przypadki, ale to elektryk, który robił pomiary jest pierwszy brany za
dupę w razie nieszczęścia, latego mało który wystawia protokoły, bez
faktycznego sprawdzenia stanu.


pozdrawiam
rafał

do góry

Dnia Sat, 04 Dec 2010 09:33:43 +0100, rrr napisał(a):

> Dlaczego kładzie lachę ? Jeśli ktoś ma odpowiednie uprawnienia, co
> potwierdza podpisem i podając numer swoich uprawnień, to on się ma na
> tym znać. Urzędnik nie jest od weryfikacji czy liczby są dobre, tylko
> czy instalacje sprawdził ktoś, kto miał wiedzę i umiejętności
> potwierdzone odpowiednim certyfikatem. Tak powinno być normalnie. Poza

Nie, normalnie to powinno by tak, że urzędnika g... obchodzi co masz w
domu.

--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
_______/ /_ GG: 3524356
___________/ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/

do góry

Uzytkownik "Adam Szendzielorz" <a...@g...com> napisal w wiadomosci >
U mnie to byla jedna kartka wypisana przez elektryka w 10 minut.
> Zainkasowal 150 pln, normalnie biora 300-500 ale to po znajomosci

U mnie tych kartek jest dokladnie 15:) i zawieraja:
- protokól kontroli (sprawdzenia) technicznej (go) nr....
- protokól z badania opornosci (rezystancji) izolacji przewodów instalacji
elektrycznej
- protokól z badania opornosci (rezystancji) izolacji kabli niskiego
napiecia
- protokól z badania opornosci (rezystancji) izolacji przewodów instalacji
elektrycznej TN-C-S 230/400V 3x2,5 5x4 5x2,5
protokól z badania opornosci (rezystancji) izolacji przewodów instalacji
elektrycznej TN-C-S 230/400V 3x1,5
- protokól z badania uziemien instalacji i aparatów
- protokól z przeprowadzonych pomiarów rezystancji uziemienia
zainstalowanych aparatów
- protokól z przeprowadzonych pomiarów rezystancji zastosowanych uziemien
- protokól z badania sprawnosci polaczen, osprzetu, zabezpieczen i srodków
ochrony od porazen
- protokól ze sprawdzenia ochrony przeciwporazeniowej, przez zastosowanie
samoczynnego wylaczenia wylacznikiem róznicowo-pradowym
- protokól z badania ochrony przeciwporazeniowej, poprzez samoczynne
wylaczenia (pomiar impedancji petli zwarcia)
- protokól z pomiarów ochrony przeciwporazeniowej przez samoczynne
wylaczenie zasilania

I to tyle:)

do góry