-
41. Data: 2011-02-10 11:14:54
Temat: Re: Koszt oświetlenia klatek.
Od: PeJot <P...@0...pl>
W dniu 2011-02-10 11:33, Andrzej S. pisze:
> W dniu 2011-02-10 00:59, GS pisze:
>>>
>> świeci przez połowe czasu ;-) tylko w jednym półokresie
>>
> ...
> Czy to zdrowie dla sieci? Jak wszyscy tak zrobia?
Statystycznie to połowa weźmie jedną połówkę, a połowa drugą :)
No ale statystycznie to kura i pies mają po trzy nogi.
--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem
-
42. Data: 2011-02-10 15:27:36
Temat: Re: Koszt oświetlenia klatek.
Od: "Andrzej S." <A...@g...com>
W dniu 2011-02-10 12:14, PeJot pisze:
>> Czy to zdrowie dla sieci? Jak wszyscy tak zrobia?
>
> Statystycznie to połowa weźmie jedną połówkę, a połowa drugą :)
>
Fakt, nie pomyslalem ...
Przypomnialo mi sie cos: M. Faraday (fizyk) wycial
w dzwiach dwa otwory: duzy dla psa i maly dla kota.
pozdro
--
A S
-
43. Data: 2011-02-10 20:43:19
Temat: Re: Koszt oświetlenia klatek.
Od: "zlotowinfo" <u...@g...pl>
Użytkownik "Albercik" <n...@g...pl> napisał w wiadomości
news:ij0g9c$olm$2@node2.news.atman.pl...
>W dniu 10.02.2011 10:25, zlotowinfo pisze:
>> Użytkownik "Panslavista" <p...@i...pl> napisał w wiadomości
>> news:4d532c91$0$2487$65785112@news.neostrada.pl...
>>>
>>> Obcina jedną połówkę sinusoidy.
>>
>> obcina, czyli marnuje połowę prądu, ma to sens?
>>
> Ma.
> Obcina czyli wyłącza. Nic się nie marnuje, w chwili gdy obcina licznik się
> nie kręci to tak dla zobrazowania.
>
> Taki "obcięty" prąd nie nadaje się do zasilania większości odbiorników.
> Zwykła żarówka sobie z nim poradzi, ale świeci słabiej, trzeba więc dać
> mocniejszą żarówkę.
>
czy mam rozumieć, że pralka, wiertarka, szlifierka, lodówka nie będą
działać?
jeśli tak to by było genialne
-
44. Data: 2011-02-10 20:44:46
Temat: Re: Koszt oświetlenia klatek.
Od: "zlotowinfo" <u...@g...pl>
> Taki "obcięty" prąd nie nadaje się do zasilania większości odbiorników.
> Zwykła żarówka sobie z nim poradzi, ale świeci słabiej, trzeba więc dać
> mocniejszą żarówkę.
>
no a świetlówki i diodówki będą działać?
-
45. Data: 2011-02-10 20:53:59
Temat: Re: Koszt oświetlenia klatek.
Od: ______ <...@...cd>
W dniu 10-02-2011 21:43, zlotowinfo pisze:
> czy mam rozumieć, że pralka, wiertarka, szlifierka, lodówka nie będą
> działać?
>
> jeśli tak to by było genialne
Niektóre sprzęty będą działać normalnie inne się spalą a jeszcze inne
będą działać "dziwnie".
-
46. Data: 2011-02-10 22:11:17
Temat: Re: Koszt oświetlenia klatek.
Od: "kogutek" <s...@N...gazeta.pl>
zlotowinfo <u...@g...pl> napisał(a):
> Użytkownik "Albercik" <n...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:ij0g9c$olm$2@node2.news.atman.pl...
> >W dniu 10.02.2011 10:25, zlotowinfo pisze:
> >> Użytkownik "Panslavista" <p...@i...pl> napisał w wiadomości
> >> news:4d532c91$0$2487$65785112@news.neostrada.pl...
> >>>
> >>> Obcina jedną połówkę sinusoidy.
> >>
> >> obcina, czyli marnuje połowę prądu, ma to sens?
> >>
> > Ma.
> > Obcina czyli wyłącza. Nic się nie marnuje, w chwili gdy obcina licznik się
> > nie kręci to tak dla zobrazowania.
> >
> > Taki "obcięty" prąd nie nadaje się do zasilania większości odbiorników.
> > Zwykła żarówka sobie z nim poradzi, ale świeci słabiej, trzeba więc dać
> > mocniejszą żarówkę.
> >
>
> czy mam rozumieć, że pralka, wiertarka, szlifierka, lodówka nie będą
> działać?
>
> jeśli tak to by było genialne
>
Większość pralek nie zadziała, te co zadziałają zgłupieją. Urządzenia z
silnikami komutatorowymi bez elektronicznych sterowników będą miały za małą
moc żeby cokolwiek nimi zrobić. Telewizory, komputery, to wszystko co ma
zasilacze impulsowe może działać ale niekoniecznie, Musza być przystosowane do
amerykańskiego napięcia. W lodówce jak nie ma żadnej elektroniki sterującej
przepali sie agregat. Spalą się wszystkie urządzenia z silnikami indukcyjnymi.
Wszystkie grzejniki oporowe będą działąły z obniżoną mocą. Jak mają
mechaniczne regulatory temperatury to bardzo szybko wypalą się w nich styki.
Zwykłe żarowki z obniżoną mocą, na dodatek te o malej mocy będą nieprzyjemnie
mrugać. To genialne rozwiązanie bo i geniusz je wymyślił. Znaczy się ja. Jak
jest realne podejrzenie ze ktoś kradnie prąd a nie idzie tylko o oszczędności
zrobione na żarówkach ( bo się nie przepalają) to potrzebny dobrze dobrany
bezpiecznik i ogranicznik mocy. Dioda też powinna byc duża na okoliczność
kradzieży. Diody tanie a naprawdę duża nie będzie potrzebowalą radiatora bo w
czasie normalnego użytkowania nie ma szans na ugrzanie a w przypadku lewego
poboru przez silnik lodowki nie zdąży się rozgrzać bo wcześiej rozlaczy
ogranicznik i lub bezpiecznik.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
47. Data: 2011-02-10 22:22:54
Temat: Re: Koszt oświetlenia klatek.
Od: "zlotowinfo" <u...@g...pl>
> Dioda też powinna byc duża na okoliczność
> kradzieży. Diody tanie a naprawdę duża nie będzie potrzebowalą radiatora
> bo w
> czasie normalnego użytkowania nie ma szans na ugrzanie a w przypadku
> lewego
> poboru przez silnik lodowki nie zdąży się rozgrzać bo wcześiej rozlaczy
> ogranicznik i lub bezpiecznik.
>
już wywnioskowałem sam że układ musi mieć też ogranicznik
by nie spalić diody, nadal mnie zastanawia co na to:
- świetlówka
- dioda (wydaje mi się że powinna działać)
-
48. Data: 2011-02-10 23:01:48
Temat: Re: Koszt oświetlenia klatek.
Od: "kogutek" <s...@N...gazeta.pl>
zlotowinfo <u...@g...pl> napisał(a):
> > Dioda też powinna byc duża na okoliczność
> > kradzieży. Diody tanie a naprawdę duża nie będzie potrzebowalą radiatora
> > bo w
> > czasie normalnego użytkowania nie ma szans na ugrzanie a w przypadku
> > lewego
> > poboru przez silnik lodowki nie zdąży się rozgrzać bo wcześiej rozlaczy
> > ogranicznik i lub bezpiecznik.
> >
> już wywnioskowałem sam że układ musi mieć też ogranicznik
> by nie spalić diody, nadal mnie zastanawia co na to:
> - świetlówka
> - dioda (wydaje mi się że powinna działać)
>
Świetlówka bez elektroniki przepali się. W takich jest dławik. Stabilizuje
tylko prąd przemienny. Przy stałym ma małą rezystancję i popłynie za duży prąd
przez żarniki. Świetłówki kompaktowe z elektroniką chyba nie zadziałają. Ze
względu na koszt układ jest bardzo uproszczony i przy tak dużym obniżeniu
napięcia mogą nie zaskoczyć. Zarówka diodowa jak diody zasilane są ze żródła
prądowego będzie działać normalnie. Ale jak tam tylko opornik do zmniejszenia
prądu wsadzili to będzie świeciła bardzo słabo, prawie wcale.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
49. Data: 2011-02-11 06:44:29
Temat: Re: Koszt oświetlenia klatek.
Od: "jagr" <j...@W...fm>
Użytkownik "Andrzej S." <A...@g...com> napisał w wiadomości
news:4d540397$1@news.home.net.pl...
> Przypomnialo mi sie cos: M. Faraday (fizyk) wycial
> w dzwiach dwa otwory: duzy dla psa i maly dla kota.
I jak to tłumaczył?
-
50. Data: 2011-02-11 06:56:02
Temat: Re: Koszt oświetlenia klatek.
Od: "jagr" <j...@W...fm>
Użytkownik "kogutek" <s...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:ij1qos$62f$1@inews.gazeta.pl...
> Świetlówka bez elektroniki przepali się. W takich jest dławik. Stabilizuje
> tylko prąd przemienny. Przy stałym ma małą rezystancję i popłynie za duży
> prąd
> przez żarniki. Świetłówki kompaktowe z elektroniką chyba nie zadziałają.
> Ze
> względu na koszt układ jest bardzo uproszczony i przy tak dużym obniżeniu
> napięcia mogą nie zaskoczyć. Zarówka diodowa jak diody zasilane są ze
> żródła
> prądowego będzie działać normalnie. Ale jak tam tylko opornik do
> zmniejszenia
> prądu wsadzili to będzie świeciła bardzo słabo, prawie wcale.
W przypadku zastosowania diody będziemy mieli do czynienia z prądem
zmiennym, ale nie przemiennym. Będzie on tętniący, a nie stały.
Nie wiadomo, jak zareaguje licznik. Zależy, jaka jest jego budowa (tego
elektronicznego). Czy działa na prąd chwilowy, średni, czy skuteczny.
A żarówki ciut tętnią. Rodzice mieli taki "ściemniacz" w pokoju właśnie
w postaci diody, gdzie stale przebywali.
Mnie to migotanie denerwowało, a im nie przeszkadzało.