eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieKoszt prostego domu
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 70

  • 51. Data: 2009-07-24 16:53:42
    Temat: Re: Koszt prostego domu
    Od: "Maniek4" <b...@w...pl>


    Użytkownik "robercik-us" <r...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:h4c7ij$8rf$1@news.onet.pl...
    > Marek Dyjor pisze:
    >
    >> no i kończycie na domu który jest jednym wielkim kompromisem.
    >>
    > He :-)
    > Całe życie jest kompromisem. A ładowanie kasy w wykończenie domu w bardzo
    > wysokim standardzie jest wyrzucaniem pieniędzy w błoto, albo... jak kto
    > woli :-), klasycznym przejadaniem kasy. To nie podnosi wartości
    > nieruchomości :-).

    Czyli co, chcesz mieszkac w dziupli ale jezdzic Bentleyem?
    Co z rzeczy materialnych konsumpcyjnych moze byc wazniejsze od domu?


    > Tak, ale to są sprawy, które można sobie w zasadzie bezboleśnie po kilku
    > latach poprawić na zasadzie - masz kaskę, kupujesz sobie wannę z
    > hydromasażem...
    > W czasie budowania trzeba skupić się na na prawdę istotnych rzeczach, a
    > szczegóły... w miarę posiadania gotówki i gustu.

    Masz racje, ale lepiej chyba juz nie robic nic i jakos przecipac na kiblu z
    marketu bez glazury i terakoty, jak za dwa lata rozwalac cala zabudowe
    stelarza, wanny czy czego tam jeszcze i ponosic drugi raz koszt montujac to
    samo w innym standardzie.


    > A po co Ci podtynkowy?

    A po to zeby latwiej bylo myc posadzke np.

    >To też standard...?, że zapytam... mnie się podobają kible wolnostojące
    >kompaktowe :-))), a taki za tysiaka kupisz bardzo przyzwoity :-D.

    Za tysiaka to zrobisz w zabudowie spokojnie, taki Cersanit np.

    Pozdro.. TK



  • 52. Data: 2009-07-24 17:13:08
    Temat: Re: Koszt prostego domu
    Od: "Maniek4" <b...@w...pl>


    Użytkownik "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:h4co1v$lv0$1@news.onet.pl...

    > i ja tak właśnie zrobiłem mój stary stół dałem do renowacji a w salonie
    > postawiłem kanapę która hest zbyt dobra aby się jej pozbyć :)

    Otoz to, inni wola zaczac przeprowadzke od nowej plazmy i cieszyc sie
    szafkami kupowanymi na sztuki. :-)
    A tym czasem wszystko inne znacznie latwiej zmienic.

    Pozdro.. TK



  • 53. Data: 2009-07-24 17:35:20
    Temat: Re: Koszt prostego domu
    Od: "Kris" <k...@w...pl>


    Użytkownik "McBeth" <m...@l...poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
    news:h4ca4m$gbp$1@news.onet.pl...
    >>> 25000 to raczej standard
    >>>
    >> Niech kuchnia będzie nie za duża i tej zabudowy będzie pięć metrów. Niech
    >> też policzą za metr bieżący zabudowy... no nie wiem, strzelam - tysiąc...
    >> za mało? no to tysiąc pięćset :-)
    > Dobry granitowy blat, drewniane szafki - nie ma szans na Twoje ceny.
    > Szacuję na 15tys. minimum.

    3tys za metr biezacy zabudowy liczysz. Jestes lepszy od Dyjora;))


    > Lodówka za 5tys to już kompromis (dla takiej side-by-side)

    Bo obowiązkowo musi być firmowa side-by-side;)))


    > zmywarka 3-3,5 tys
    > płyta grzejna 2-3 tys (większa indukcja
    > piekarnik 2 tys
    > mikrofala do zabudowy 1,5tys
    > ekspres do zabudowy 2-3 tys.
    > Ile mamy za agd ? Jakieś 17tys.

    Tu żeś pojechał z cenami.;)))
    Można spokojnie to wszystko kupić duuuużo taniej

    >
    >> kafelkujemy za pięć stów podłogę i jak trzeba, to za dwie stówy jakieś
    >> fragmenty ścian... co jeszcze trzeba do kuchni? Jak mała, to się za wiele
    >> nie zmieści :-)
    >
    > W mojej kuchni 20m2 dla płytek 60zł/m2, kleju, fugi (epoksydowa) i
    > robocizny wyszło 140zł/m2

    Robocizna za 60zł/mkw liczysz?

    >> Jakieś 35tys ?
    >
    Tyle wyszło ale można też za 1/3 tej ceny.
    Meble na zamówienie u stolarza i spokojnioe komplet do niedużej kuchni za
    5-7 tys. Oczywiście darujemy sobie wtedy boxy bluma za 1,5tys sztuka- moim
    zdaniem niewarte swojej ceny.




  • 54. Data: 2009-07-24 17:45:48
    Temat: Re: Koszt prostego domu
    Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>

    Maniek4 wrote:
    > Użytkownik "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    > news:h4co1v$lv0$1@news.onet.pl...
    >
    >> i ja tak właśnie zrobiłem mój stary stół dałem do renowacji a w
    >> salonie postawiłem kanapę która hest zbyt dobra aby się jej pozbyć :)
    >
    > Otoz to, inni wola zaczac przeprowadzke od nowej plazmy i cieszyc sie
    > szafkami kupowanymi na sztuki. :-)
    > A tym czasem wszystko inne znacznie latwiej zmienic.

    lepiej nei pytaj ja sobie plzmę kupiłem na pocieszenie na początku budowy :)


  • 55. Data: 2009-07-24 17:47:29
    Temat: Re: Koszt prostego domu
    Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>

    Kris wrote:
    > Użytkownik "McBeth" <m...@l...poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
    > news:h4ca4m$gbp$1@news.onet.pl...
    >>>> 25000 to raczej standard
    >>>>
    >>> Niech kuchnia będzie nie za duża i tej zabudowy będzie pięć metrów.
    >>> Niech też policzą za metr bieżący zabudowy... no nie wiem, strzelam
    >>> - tysiąc... za mało? no to tysiąc pięćset :-)
    >> Dobry granitowy blat, drewniane szafki - nie ma szans na Twoje ceny.
    >> Szacuję na 15tys. minimum.
    >
    > 3tys za metr biezacy zabudowy liczysz. Jestes lepszy od Dyjora;))
    >
    >
    >> Lodówka za 5tys to już kompromis (dla takiej side-by-side)
    >
    > Bo obowiązkowo musi być firmowa side-by-side;)))
    >
    >
    >> zmywarka 3-3,5 tys
    >> płyta grzejna 2-3 tys (większa indukcja
    >> piekarnik 2 tys
    >> mikrofala do zabudowy 1,5tys
    >> ekspres do zabudowy 2-3 tys.
    >> Ile mamy za agd ? Jakieś 17tys.
    >
    > Tu żeś pojechał z cenami.;)))
    > Można spokojnie to wszystko kupić duuuużo taniej

    dokładnie i nie bez firmowy szajs


    > Tyle wyszło ale można też za 1/3 tej ceny.
    > Meble na zamówienie u stolarza i spokojnioe komplet do niedużej
    > kuchni za 5-7 tys. Oczywiście darujemy sobie wtedy boxy bluma za
    > 1,5tys sztuka- moim zdaniem niewarte swojej ceny.

    no niestey ale funkcjonalnosć kuchni od stolarza w stylu lat 1980 jest
    zerowa.


  • 56. Data: 2009-07-24 20:36:37
    Temat: Re: Koszt prostego domu
    Od: "Maniek4" <b...@w...pl>


    Użytkownik "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:h4cs18$vqi$1@news.onet.pl...

    > lepiej nei pytaj ja sobie plzmę kupiłem na pocieszenie na początku budowy
    > :)

    A no to jeszcze lepiej. :-)

    Pozdro.. TK



  • 57. Data: 2009-07-24 21:03:25
    Temat: Re: Koszt prostego domu
    Od: "Maniek4" <b...@w...pl>


    Użytkownik "Kris" <k...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:h4crcq$udd$1@news.onet.pl...

    > Tyle wyszło ale można też za 1/3 tej ceny.
    > Meble na zamówienie u stolarza i spokojnioe komplet do niedużej kuchni za
    > 5-7 tys. Oczywiście darujemy sobie wtedy boxy bluma za 1,5tys sztuka- moim
    > zdaniem niewarte swojej ceny.

    A ja powiem tak, nie wiem co to sa boxy bluma, ale domykacze bluma w
    szufladach to przyjemna rzecz, wcale nie jakis tam tylko bajer. Cargo
    cargowi nie rowny. Moze byc zwykly druciak za 1500, a moze byc nie druciak z
    pelnym dnem jak nalezy za tyle samo. Mozna uzyc shitowej plyty, a mozna
    lakierowana za tyle samo, lacznie z oswietleniem w cenie. Jakies dwa
    miesiace temu zjezdzilem wiekszosc firm w okolicy zajmujacych sie
    zabudowami. Wszedzie wg. ichniego projektu, podobne ceny, roznice w
    zaleznosci od wyposazenia jakies 1500zl, ale niby taniej a za domykacze
    trzeba doplacic 200zl do kazdej szuflady. Plyta najtansza, o oswietleniu nie
    ma mowy. Podstawa to zwykla plyta i szafki w najnizszym standardzie. Za metr
    wychodzi jakies 2000zl, zabudowy mam ok. 7m biezacych. Sprawa w koncu
    rozbila sie o projekt. Niestety to podstawa, jak kogos cieszy zabudowa
    kuchni dla zabudowy to mu wszystko jedno i bierze najtaniej, ja nie chcialem
    miec byle czego, bo kuchnie chce miec na lata. W zwiazku z tym projekt to
    podstawa, pozniej rozmawiamy o materialach i reszcie szczegolow. Nie chce
    kuchni jaka komus przyszla do glowy a chce taka jaka mi sie podoba. W sumie
    wyszlo w normalnej porownywalnej cenie najlepszy projekt robiony przez
    kompetentna osobe majaca wizje calosci, nie przez panienke przestawiajaca
    meble w gotowym programie, do tego pelne blumowe wyposazenie i inne rzeczy
    powyzej uznanego gdzie indziej standardu w cenie tego standardu. Co wazne,
    trzeba pytac po roznych firmach nie tylko ogladac projekty, ale takze
    rozmawiac o szczegolach, bo moze okazac sie ze najdrozsza oferta bedzie
    najtansza. Wszystko rzecz gustu i oczekiwan, ja wole czekac na reszte mebli
    i nie godzic sie na kompromisy, by wracac ciagle do tych samych spraw. Nie
    wykoncze najwyzej gory na 100% a zrobie to w nastepne lato, do kuchni z
    robotami predko nie wroce.


    Pozdro.. TK



  • 58. Data: 2009-07-25 07:13:23
    Temat: Re: Koszt prostego domu
    Od: "kris" <k...@p...onet.pl>


    Użytkownik "Kane" <s...@s...pl> napisał w wiadomości
    news:h4b8ba$kjp$1@atlantis.news.neostrada.pl...
    >> Olac i szukac dalej. Co to za moda robienia z materialami? A jak chcesz
    >> wesprzec kostkarnie tescia brata swagra syna to nie wolno Ci?
    >> G.. im do tego skad chcesz miec material.
    >
    > Nie do konca - akurat przy kostce to robia ja przerozne 'Staszki' i czasem
    > jest po prostu beznadziejna. Kostka sie sypnie mimo starannego polozenia i
    > bedziesz mial pretensje do brukarza. A tak, kupuje w sprawdzonym miejscu i
    > problem jest jego a gwarancje udziela na calosc.

    Jak sie kostak zacznie sypac to nie będzie miał pretensji do brukarza tylko
    do producenta..
    Kiki nie daj się znów wmanewrowac w robotę z materiałem. Dadzą Tobie
    najtańsze badziewie
    30zł robocizna to cena nienajgorsza jest. Poszukaj tylko i sam kup kostke i
    działaj.


    --
    Pozdrawiam

    Krzysiek



  • 59. Data: 2009-07-25 07:41:33
    Temat: Re: Koszt prostego domu
    Od: "kris" <k...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Maniek4" <b...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:h4d6en$j8i$1@news.interia.pl...
    >
    > Użytkownik "Kris" <k...@w...pl> napisał w wiadomości
    > news:h4crcq$udd$1@news.onet.pl...
    >
    > A ja powiem tak, nie wiem co to sa boxy bluma, ale domykacze bluma w
    > szufladach to przyjemna rzecz, wcale nie jakis tam tylko bajer. Cargo
    > cargowi nie rowny. Moze byc zwykly druciak za 1500, a moze byc nie druciak
    > z pelnym dnem jak nalezy za tyle samo. Mozna uzyc shitowej plyty, a mozna
    > lakierowana za tyle samo, lacznie z oswietleniem w cenie. Jakies dwa
    > miesiace temu zjezdzilem wiekszosc firm w okolicy zajmujacych sie
    > zabudowami. Wszedzie wg. ichniego projektu, podobne ceny, roznice w
    > zaleznosci od wyposazenia jakies 1500zl, ale niby taniej a za domykacze
    > trzeba doplacic 200zl do kazdej szuflady. Plyta najtansza, o oswietleniu
    > nie ma mowy. Podstawa to zwykla plyta i szafki w najnizszym standardzie.
    > Za metr wychodzi jakies 2000zl, zabudowy mam ok. 7m biezacych.

    Ok Maniek, ty postawiłes na kuchnie zrobiłeś nowoczesne mebelki i jest ok.
    Marek uważa że kuchnia tańsza jak 25tys i łazienka tańsza jak 50tys to
    standard lokalu socjalnego.
    McBeth pisze o sprzecie AGD za 17tys(szczególnie rozbawiiła mnie mikrofala
    za 1500zł i ekspres do kawy za 2-3 tys. Ten ekspres to najlepsze w sumie.)
    Można i tak ija wuyzj mozna i drożej. Juz kiedyś pisałem ze moja znajoma m,a
    podobny dom jak mój ale wydała dwa razy więcej kasy. Ona ma własnie kuchnie
    za 60tys w tym okap za 3000tys itp kwiatki. Mnie kuchnie robił w ramach
    fuchy stoarz zatrudniony FIRMIE jej robiła FIRMA. Ja AGD kupowałem sam w
    necie jej kupiła to FIRMA robiaca kuchnie. Łazienke też ma wg projektu z
    najdroższego okolicznego salonu łazienkowego. W kuchni i w łazience
    nawtykali jej tam drogich gadżetów i zapłaciła za to
    I ja i ona mieszkamy juz w swioich domach. Jakiś specjalnych różnic w
    komforcie mieszkania nie widze.
    Różnica miedzy nami jest taka że ona oprócz tego że płaci sporo wyższa ratę
    niż ja musiała sprzedac jeszcze swoje mieszkanie. Ja mieszkanie
    zostawoiłem(różnie to w życiu bywa) a pieniadze które dostaje comiesiąc za
    wynajem pokrywaja mi wiekszą część raty za dom.
    Autor postu zapytał o koszt budowy PROSTEGO domu i pytał czy zmieści sie w
    granicach 115 tys.
    I myślę ze w swoich kalkulacjach nawet nie próbował uwzgledniac łazienki za
    50tys, kuchni za 25tys i ekspresu do kawy za 3tys.
    2tys za mkw powierzchni to jest naprawdę cena za jaką da się zbudować dom i
    nie będzie to standard lokalu socjalnego.
    Myślę równiez że ta cena moze byc nawet niższa przy prostej konstrukcji
    domu. I pomimo tego da sie przyzwoicie mieszkać.
    Np sam dach- kopertowy z lukarnami to koszt ok 60-80tys, prosty dwuspadowy i
    jest koszt 2/3 mniejszy prawie.

    --
    Pozdrawiam

    Krzysiek




  • 60. Data: 2009-07-25 07:49:05
    Temat: Re: Koszt prostego domu
    Od: "kris" <k...@p...onet.pl>



    Użytkownik "Maniek4" <b...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:h4cmid$123$1@news.interia.pl...
    >
    > Użytkownik "Kris" <k...@w...pl> napisał w wiadomości
    > news:h4c1fn$lle$1@news.onet.pl...
    >
    >> Widywałem już kuchnie za 80tys zł ale to dla snobów jest. Normalna
    >> funkcjonalna kuchnia nie musi kosztować majątku.
    >
    > U mnie zabudowa wraz z osprzetem licze zamknac kwota 20 000zl. Oczywiscie
    > ze Blumy i takie tam, lakierowane fronty i podswietlenie. Oczywiscie mozna
    > taniej, ale kuchnia to akurat calosc. Nie wyrzuci sie czesci jak starego
    > telewizora i szafki pod nim bez ingerencji w calosc. Na kuchni akurat bym
    > nie oszczedzal. Lepiej dokupic pozniej stol do jadalni czy co tam.

    Ja np uwazam że meble kuchenne to normalna rzecz która się zużywa.
    I myśle że moja kuchnia zrobiona z przyzwoitych materiałów ale bez
    kosztownych dodatków typu carga, domykacze itp wytrzyma dokładnie tyle samo
    lat co ":standardowa" kuchnia za 25tys.
    Wymiana mebli kuchennych to nie remont łazienki. Wymieniając meble nie
    trzeba pruć scian kuć posadzek itp. 1 wizyta stolarza na pomiary i druga na
    montaż.. 1 Dzień bałaganu w domu. Raz na 10lat jak sobie wymienie meble
    kuchenne to nie jest problem. "Standardowe" też pewnie po 10latach bedą do
    wymiany a kosztowały kilka razy więcej.
    A AGD teraz takie produkuja że i tak dłużej jak 5 lat nie wytrzymują- nawet
    te "firmowe"
    Chińskie rączki muszą przecież produkować ciągle nowe modele;)))


    --
    Pozdrawiam

    Krzysiek


strony : 1 ... 5 . [ 6 ] . 7


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1