-
41. Data: 2017-09-22 10:48:28
Temat: Re: Koszty robocizny - czy czasem już komuś nie odbija??
Od: Marek <f...@f...com>
On Fri, 22 Sep 2017 08:42:45 +0200, ToMasz <t...@p...fm.com.pl>
wrote:
> JAk przyjadą do tego dachu, zaskocz ich wszystkich, kierownika i
> pracowników i zapytaj jak wyliczyli te ceny.
Oj trafiłeś w 10. Prośba o uzasadnienie kosztów jest moim ukochanym
pytaniem gdy mam wątpliwości. Problem w tym, że 99% odpowiada mniej
więcej w stylu "jak nie odpowiada cena to na drzewo". Pozostały 1%
odpowiada bajeczką o zus i podatkach (których zresztą i tak nie
płacą).
Kiedyś stworzyłem pewne narzędzie "internetowe", które jest mi bardzo
pomocne w pracy. Stwierdziłem, też pewnie przydałoby się też innym,
więc za darmo je udostępniam od kilku lat. Nie ponosze żadnych
nakładów na jego pracę (wykorzystuje wolne zasoby serwera, który robi
coś innego) stąd do głowy mi nie przychodzi by pobierać jakieś
opłaty.
Po dwóch latach działania zmęczony ciągłym odpowiadaniem na pytania
"dlaczego to jest za darmo" , sugestiami że stoją pewnie za tym
służby itp. zmuszony byłem zamieścić reklamy (dochód z nich
praktycznie żaden, ruch jest niższowy),. Przez kolejne 5 lat kwestia
reklam zamykala problem darmowisci. Ale ostatnio dodalem potrzebną
mi kolejną funkcjonalność i znowu... Wygląda na to, że bede zmuszony
albo worowadzic opłaty typu 1zl/mc albo zamknąć i mieć spokój.
--
Marek
-
42. Data: 2017-09-22 10:51:00
Temat: Re: Koszty robocizny - czy czasem już komuś nie odbija??
Od: Lisciasty <l...@p...pl>
W dniu piątek, 22 września 2017 10:48:34 UTC+2 użytkownik Marek napisał:
> mi kolejną funkcjonalność i znowu... Wygląda na to, że bede zmuszony
> albo worowadzic opłaty typu 1zl/mc albo zamknąć i mieć spokój.
No panie, jak coś jest za darmo i jeszcze ktoś tego pilnuje
i uaktualnia, to musi być jakiś szwindel. I na pewno ten cwaniak
zbija na tym kokosy jakimś tajemnym sposobem :]
L.
-
43. Data: 2017-09-22 10:54:19
Temat: Re: Koszty robocizny - czy czasem już komuś nie odbija??
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Budyń pisze:
>>> Drugi, ważniejszy, jest taki, że zarabianie powyżej
>>> pewnej rozsadnej granicy jest wg mnie niemoralne i najczęściej
>>> społecznie szkodliwe, właśnie z powodu owego emeryta za 1200/msc,
>>> którego raczyłeś wspomnieć. Uważam, że gdy on dostaje 1200 a inni
>>> 30k to dla niego jest to po prostu policzek.
>>
>> I na to jest sposób. Działania charytatywne.
>>
>> Skoro można zarobić bardzo dużo to należy zarobić.
>> Można potem rozdać tym co nie mają tej możliwości.
>
> to chcialem napisac - jak są pieniądze trzeba umieć sie nimi dzielic
W trosce o emerytów wszyscy powinni się starać, by zarobić 10650 złotych
miesięcznie. Wtedy odprowadzane są maksymalne składki emerytalne i ZUS
ma z czego wypłacać świadczenia. Niestety nie wszyscy chcą wykazać się
taką obywatelską postawą i zarabiają mniej, więć ZUS ma deficyt pokrywany
z budżetu. Emeryt musi liczyć na tych, którzy zarabiają 30k i wiecej,
zasilając budżet wysokim PIT-em.
--
Jarek
-
44. Data: 2017-09-22 11:02:00
Temat: Re: Koszty robocizny - czy czasem już komuś nie odbija??
Od: w...@g...com
> Oj trafiłeś w 10. Prośba o uzasadnienie kosztów jest moim ukochanym
> pytaniem gdy mam wątpliwości.
> --
> Marek
Panie Marku, 'na pocieszenie' mogę powiedzieć, że rozrzutu cen etapu 'stanu surowego
domu' to czubek góry lodowej. Różnica materiału czy robocizny 100% to nic.
Jak przyjdzie panu wykańczać dom (i gdy głównym pana doradcą i architektem wnętrz
będzie żona ;) ), zobaczy Pan, że ceny 'bzdetów' i 'nie-bzdetów' mogą być
wielokrotnie różnić się ceną. A takich bzdetów są setki w domu.
pzdr
Bogdan
-
45. Data: 2017-09-22 11:04:39
Temat: Re: Koszty robocizny - czy czasem już komuś nie odbija??
Od: krak <s...@g...pl>
Pomijając wszelkie komentarze to mam znajomego, który rzuca od czasu do
czasu, szczególnie dla kontrahentów "z ulicy" kosmiczne kwoty i w ten
sposób zarabiaja naprawdę spore pieniądze dziwiąc się jak to się udaje.
Pozdrawiam
-
46. Data: 2017-09-22 12:01:23
Temat: Re: Koszty robocizny - czy czasem już komuś nie odbija??
Od: Marek <f...@f...com>
On Fri, 22 Sep 2017 11:04:39 +0200, krak <s...@g...pl> wrote:
> Pomijając wszelkie komentarze to mam znajomego, który rzuca od
> czasu do
> czasu, szczególnie dla kontrahentów "z ulicy" kosmiczne kwoty i w
> ten
> sposób zarabiaja naprawdę spore pieniądze dziwiąc się jak to się
> udaje.
Myślę, że to bardzo dobre podsumowanie.
--
Marek
-
47. Data: 2017-09-22 12:08:43
Temat: Re: Koszty robocizny - czy czasem już komuś nie odbija??
Od: w...@g...com
> rzuca od
> > czasu do
> > czasu, szczególnie dla kontrahentów "z ulicy" kosmiczne kwoty i w
> > ten
> > sposób zarabiaja naprawdę spore pieniądze dziwiąc się jak to się
> > udaje.
>
> Myślę, że to bardzo dobre podsumowanie.
> --
> Marek
Myślę, że oni wyczuli w panu piniądz, zwłaszcza jak przyuważyli, że pana ładniejsza
połówka wystroiła się jak Beyonce ...
;)
pzdr
Bogdan
-
48. Data: 2017-09-22 12:12:05
Temat: Re: Koszty robocizny - czy czasem już komuś nie odbija??
Od: Marek <f...@f...com>
On Fri, 22 Sep 2017 10:54:19 +0200, Jarosław
Sokołowski<j...@l...waw.pl> wrote:
> z budżetu. Emeryt musi liczyć na tych, którzy zarabiają 30k i
> wiecej,
> zasilając budżet wysokim PIT-em.
To jest mit, ci co zarabiaja najwięcej z reguły nie płacą żadnych
podatków w pl.
--
Marek
-
49. Data: 2017-09-22 13:21:28
Temat: Re: Koszty robocizny - czy czasem już komuś nie odbija??
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Marek napisał:
>> z budżetu. Emeryt musi liczyć na tych, którzy zarabiają 30k
>> i wiecej, zasilając budżet wysokim PIT-em.
>
> To jest mit, ci co zarabiaja najwięcej z reguły nie płacą
> żadnych podatków w pl.
To jest mit (że nie płacą). Z czegoś ta "Polska w ruinie" powstała,
a "ruiny" widać nie tylko w prywatnych obejściach. Nie z samych wdowich
grosików je zbudowano. Natomiast sianie wszędzie tego mitu sprawiło, że
nie widzę niczego zdrożnego, gdy ktoś stara się zminimalizować swoje
podatki. Albo w ogóle wynosi się z rynku i wspiera społeczeństwa, które
mają w sobie więcej wdzięczności.
--
Jarek
-
50. Data: 2017-09-22 13:49:50
Temat: Re: Koszty robocizny - czy czasem już komuś nie odbija??
Od: nadir <n...@h...org>
W dniu 2017-09-22 o 08:42, ToMasz pisze:
> powinien zarabiać więcej niż budowlaniec
To jeszcze wyjaśnij dlaczego i jesteśmy w domu.