-
11. Data: 2017-03-02 18:26:41
Temat: Re: Kotły z podajnikiem z marketów budowlanych.
Od: Janusz <j...@o...pl>
W dniu 2017-03-01 o 15:38, Jacek pisze:
> W dniu 01.03.2017 o 07:51, ernst pisze:
>> Ile są warte kotły sprzedawane np. w Obi, Leroy Merlin czy Castorama ?
>> Znaczy się nie o cenę mi chodzi :)
> Z moich doświadczeń z zakupami z tego typu marketach mam tak:
> 1 - kupiłem siatki Beckaert na ogrodzenie. Po postawieniu płotu coś mi
> się wydaje wiotki. Mierzę średnicę drutu = 4 mm. Mierzę średnicę drutu
> innej siatki u "normalnego" sprzedawcy = 5 mm. Zaoszczędziłem 10% ceny a
> mam o 35% metalu mniej.
Mam to samo doświadczenie, jak robiłem płot to oglądałem siatki w casto
i ewidentnie były cieńsze i bardziej wiotkie, kupiłem u producenta,
z innymi towarami jest tam podobnie, wymuszają na producentach duże
upusty efektem tego jest gorsza jakość.
--
--
Pozdr
Janusz
-
12. Data: 2017-03-02 19:34:40
Temat: Re: Kotły z podajnikiem z marketów budowlanych.
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
Bywaja sytuacje ze na calkowicie bezobslugowe nie ma warunkow albo kasy. Ale na
czesciowo bezobslugowo wystarczy. Wegiel co by niecrobic ta zrobi syf, chyba ze ktos
elektrofiltr zalozy. Ale elektrofiltr kloci sie z iloscia kasy do wydania.
Odpowiednio spalone drewno, najlepiej przerobione na pellet wypada w rankingu
syfiacych paliw najlepiej. Spalone w odpowiednich warunkach prawie nic toksycznego
nie emituje do atmosfery. Pellet kupiony w dolku cenowym wyjdzie w kosztach podobnie
do ekogroszku. Do tego praktycznie kazdy kociol i piec jesli ma drzwiczki mozna
przystosowac do spalania pelletu.
-
13. Data: 2017-03-02 20:47:27
Temat: Re: Kotły z podajnikiem z marketów budowlanych.
Od: Bolko <s...@g...com>
> Odpowiednio spalone drewno, najlepiej przerobione na pellet wypada w rankingu
Kiedyś chciałem mamie kupić ale:
w przeliczniu na jednostke energi (nie masy) rok temu węgiel był tańszy
węgiel się "nie rozstopi" pod wpływem wody łatwiej go przechować
-
14. Data: 2017-03-02 21:35:23
Temat: Re: Kotły z podajnikiem z marketów budowlanych.
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
Przy cenie z sezonu zimowego 1000zl/tona przy zimowej cenie wegla slabo wychodzi
kilowatogodzina. Ale przy cenie jaka jest latem, 600 zlotych za tone jest juz blisko
wegla. No fakt ze jak nie ma warunkow do przechowywania to sie szybko pellet
zniszczy. Poza tym ma same zalety. Ta zime eksperymentalnie grzalem tylko pelletem.
Jestem na tyle zadowolony ze jak kupie latem po 600 i by mi rzad chcial dac
kilowatogodzine po 20 groszy to nie wezme. Bo po 20 groszy mam jak kupie pellet po
1000.
-
15. Data: 2017-03-02 23:41:14
Temat: Re: Kotły z podajnikiem z marketów budowlanych.
Od: abomito <a...@w...pl>
Witam
No fakt ze jak nie ma warunkow do przechowywania to sie szybko pellet zniszczy. Poza
tym ma same zalety. Ta zime eksperymentalnie grzalem tylko pelletem. Jestem
No teak, ale ile kupiłeś?Pól tony?I wsadziłeś na któreś piętro?
Ale babcia staruszka będzie mieć dwie tony w piwnicy. Nawet nie musi być wilgoci-
gryzonie różniste same do pieca będą nosić!
W temacie pieca: poszukaj blisko producenta.Może się okazać, że bez pośredników
będzie 25-30% taniej.
Kiedyś pojechałem do producenta do Pleszewa.Nie było daleko- około 200km. Transport
pieca był gratis- po drodze do sklepu.Przy okazji dużo sie dowiedziałem. Warto było.
A piec jak piec- 10 lat i na złom.Szlag trafił ruszt wodny.Ale drugi (teraz z
podajnikiem) kupiłem u tego samego producenta.Tylko bez wodnego rusztu. Choc trochę
żałuję...
Pozdro.abomito
-
16. Data: 2017-03-03 01:21:34
Temat: Re: Kotły z podajnikiem z marketów budowlanych.
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
Na oko troche wiecej niz pol tony mi poszlo do tej pory. Kupowalem rozne pellety w
niewielkich ilosciach zeby wiedziec ktory mi odpowiada. Mam na razie wytypowane dwa.
Co ciekawe to pellet co sie nazywa pellet i nie ma nic wspolnego z reklamowanymi
markami. A wrecz przeciwnie, barlinek 6 mm to byla jakas porazka nie tylko cenowa.
Bardzo przyzwoicie pali sie pellet z castoramy za to jest nieprzyzwoicie drogi i
troche za twardy do mojego podajnika. Targalem i bede do konca sezonu targal sam na
gore. Nie jest to jakis duzy problem bo w mrozy worek 15 kilo spalal sie przez
niecale 30 godzin. Teraz jak jest cieplej worek wystarczyl na trzy dnia palenia.
Dogadany jestem na skladzie ze latem jak pellet bedzie sporo tanszy to mi przywioza i
wniosa za stowe tone do mieszkania. Miejsca mam duzo to mi rybka ze w mieszkaniu
bedzie lezal. Pieca kupowal nie bede bo juz mam. Zrobilem podajnik do ekskluzywnej
kozy. Poza tym ceny mieszkaniowych piecow na pellet jakies chore sa.
-
17. Data: 2017-03-03 09:59:30
Temat: Re: Kotły z podajnikiem z marketów budowlanych.
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Thu, 2 Mar 2017 10:34:40 -0800 (PST), Zenek Kapelinder
> Bywaja sytuacje ze na calkowicie bezobslugowe nie ma warunkow albo kasy.
> Ale na czesciowo bezobslugowo wystarczy. Wegiel co by niecrobic ta zrobi
> syf, chyba ze ktos elektrofiltr zalozy. Ale elektrofiltr kloci sie z
> iloscia kasy do wydania. Odpowiednio spalone drewno, najlepiej
> przerobione na pellet wypada w rankingu syfiacych paliw najlepiej.
> Spalone w odpowiednich warunkach prawie nic toksycznego nie emituje do
> atmosfery.
Brednie opowiadasz -- w domowych warunkach (a i w przemysłowych często też)
nie da się drewna spalić czysto. Drewno emituje znacznie więcej substancji
toksycznych niż węgiel i znacznie więcej PM. Są opracowania na ten temat,
poszukaj sobie i nie powielaj głupot.
Dlatego wpomniałem o Włochach (w zeszłym tygodniu właśnie je nawiedziłem i
sobie obserwowałem), które po (a czasem nawet przed) PL są najbardziej
zasyfione w EU -- bo palą właśnie głównie drewnem i wszelaką biomasą.
SMOG mają porównywalny z Zakopanem, tyle tylko, że charakterystycznego
smrodku węgla nie czuć. Tutaj dla przykładu jakaś ciepłownia przy wyciągu,
która truła pół dnia i pół nocy:
http://barway.pl/IMG_20170223_091457.jpg
I co, wg ciebie ten dymuś to para wodna? A przypominam, że tam mają jakiś
przemysłowy piec a nie domową popierdółkę gdzie paliwo się głównie bździ.
--
Pozdor
Myjk
-
18. Data: 2017-03-03 12:08:26
Temat: Re: Kotły z podajnikiem z marketów budowlanych.
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
A z drugiej manki sa niemcy. Najwiekszy w europie producent pelletu. Najwiecej robia
i nie wystarcza, dokupuja w usa. Slyszales zeby z powodu spalania pelletu niemcy
mieli zle powietrze? Pokazales jedno zdjecie i twierdzisz ze we wloszech to norma. A
norma jest to ze wlochy sa w innej strefie klimatycznej i jesli maja takie samo
powietrze jak my to znaczy ze maja je zle z innego popodu niz palenie w piecach bo
tam mniej w piecach pala, zimy sa u nich cieplejsze.
-
19. Data: 2017-03-03 12:08:28
Temat: Re: Kotły z podajnikiem z marketów budowlanych.
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
A z drugiej manki sa niemcy. Najwiekszy w europie producent pelletu. Najwiecej robia
i nie wystarcza, dokupuja w usa. Slyszales zeby z powodu spalania pelletu niemcy
mieli zle powietrze? Pokazales jedno zdjecie i twierdzisz ze we wloszech to norma. A
norma jest to ze wlochy sa w innej strefie klimatycznej i jesli maja takie samo
powietrze jak my to znaczy ze maja je zle z innego popodu niz palenie w piecach bo
tam mniej w piecach pala, zimy sa u nich cieplejsze.
-
20. Data: 2017-03-03 13:35:46
Temat: Re: Kotły z podajnikiem z marketów budowlanych.
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Fri, 3 Mar 2017 03:08:26 -0800 (PST), Zenek Kapelinder
> A z drugiej manki sa niemcy. Najwiekszy w europie producent pelletu.
> Najwiecej robia i nie wystarcza, dokupuja w usa. Slyszales zeby z powodu
> spalania pelletu niemcy mieli zle powietrze? Pokazales jedno zdjecie i
> twierdzisz ze we wloszech to norma. A norma jest to ze wlochy sa w innej
> strefie klimatycznej i jesli maja takie samo powietrze jak my to znaczy
> ze maja je zle z innego popodu niz palenie w piecach bo tam mniej w
> piecach pala, zimy sa u nich cieplejsze.
Produkcja nie oznacza od razu równowartości zużycia. Słyszałeś ty może o
eksporcie towarów? Jak my najwięcej jabłek produkujemy w UE, to niby
wszystkie sami wpieprzamy? Weź pomyśl zanim podasz jakiś "argument". Poza
tym odnosiłem się do północy Włoch, i obszarów górskich, Alpejskich -- tam
jest największe zanieczyszczenie powietrza i jakimś przypadkiem właśnie w
zimie. Podobnie jak u nas.
Ja rozumiem że jesteś jak ta pliszka, bo sam jarasz tym trujacym
dziadostwem nad głową i zwisa ci generalnie co tam leci z komina (bo już
stary jesteś) -- ale z łaski swojej nie rób innym wody z mózgu. Palenie
drewna jest bardziej trujące niż węgla (palonego od góry a o retorcie nawet
nie pomnę). Zalety są takie, że nie śmierdzi (chociaż znam i takich, co
lubią zapach palonego węgla), i że drewno jest paliwem odnawialnym -- ale
nic ponadto.
--
Pozdor
Myjk